PS. Tak, wiem, wsadzam patyk w g...o :mrgreen: hmm hmm Wiesz co.... NIE! ... To znaczy... tak, wsadzasz patyk w gówno i co więcej ja się z Tobą nie zgadzam, ale nie w taki sposób jak Ci się wydaje. Problem z autolevelem jest NIE taki, że na nim nie powinno się latać bo nie tak się lata helikopterem...

... nie żebym narzekał na obecną, ale gdybym dostał ... jakkolwiek możliwość pracować jako ktoś taki - wziąłbym z miejsca. https://www.youtube.com/watch?v=c1wkx1V1qHY Gdybym tylko miał czas - obejrzałbym całość... NArazie wiem, że gość jest kontrolerem, odladzaczem, sprzątaczem, mechanikiem i kierow...

Generalnie model bardzo przyjemnie lata płozami do dołu, ale podczas lotu na plecach - jest dużo głośniej, a maksymalne ujemne kąty ledwo wystarczają aby model lekko poszedł do góry. W porównaniu do mniejszych modeli (goosky s2/k110) jest bardzo duża asymetria pomiędzy płozami w górę i w dół na nie...

ja w końcu burak nie przyjechałem... nadprogramowa wizyta u weta mi popsuła zaplanowany szyk dnia i potem już nie wyszło...
Może w tygodniu wpadne...

Kurrrrrvvvaaaaa.... A mi się dziś śniło, że Mike i Dawo znaleźli nowe lotnisko. HGW gdzie to było, ale jakoś blisko Wisły i z dobrym dojazdem a jednocześnie za plecami taka baaardzo mało ruchliwa asfaltowa dróżka. No po prostu bajka! Cały trawnik na płasko wykoszony, wygłaskany, cała robota odwalona...

OOo tak tak!!!! To Ty
No i widzisz, właśnie... stanęło na tym, co ma sens: grube, ciężkie, stabilne jak diabli i względnie "tępe" (znaczy nie-śliskie), żeby helik przed oderwaniem się od ziemi nie tańcował niepotrzebnych piruetów na ziemi.
Dzięki za czujność!!!

Sł€chajcie jak jutro... znaczy dzisiaj... ktoś planuje się pojawić?
Jakoś rano, czyli tak koło 12 - 13...?

No, dzięki. Z dyawanikami, ergo, wszelkimi podobnego typu zwijanymi helipadami tak jest. Co kto lubi. Ja akurat nie lubię, ale są tacy co tylko z tego startują i ląduja, wożą w bagażniku jakieś lepsze lub gorsze maty... całkiem niedawno ktoś tu gdzieś pisał i testował różne rozwiązania i zdaje się z...

"nie przeklinaj " :D:D:D - spoko, sami swoi! Kulturka! Pomysł z dywanem dobry, z trawą byłoby to samo, a do tego helik cały uyebauy w piachu i owinięty w trawie. jest dobrze! No cóż, warunki nie rozpieszczają więc i tak szacun, że trafiłeś w helipad. Hint na przyszłość: ląduj na holdzie. N...

Phi... Paaanie. Jak dopiero przy lądowaniu to lux!!

Fajowsko!!!
Otwock.... tam chyba jest sporo fajnych okolic do polatania (nie żeby Gąska miał nie wiadomo jakie wymagania, ale ... )...
No witaj witaj!!!
Raportuj w postępach, pisz pytaj...
... i lataj!!!

... to chyba nie tak.... ale dobrze, dobrze, skoro jesteś o tym tak przekonany to znaczy, że prawdopodobnie jest tak jak mówisz... I pewnie Cie zaskoczę tym co powiem, ale to dobrze. Bo to czego ja się obawiam to dużo gorszy scenariusz.... Bo to co mówisz, czyli system w którym rządzi jeden jedyny b...

Dokładnie takiego planu wydarzeń można by się było spodziewać.... tylko, że ostatnimi czasy świat się mocno zmienia i różne schematy które "zawsze działały" nagle przestają działać.
Dlatego wcale się nie zdziwie jak i tu wydarzy się coś zaskakującego, ale co - HGW...

Sama prawda....
Nom... pożyjemy zobaczymy... jak to będzie...

czekamy na rozwój wypadków... można sobie śmieszkować parafrazując whoy wie kogo, że jeden spadnięty samolot to tragedia, dwa spadnięte samoloty to dwie tragedie a 10 spadniętych samolotów to już tylko liczba w statystykach. Już po ruchawce z MAXami ludzie z mocną niechęcią wsiadali do jakichkolwiek...

Capture.JPG Dodam, że wg. równie wiarygodnych urban legend, pierwszy popełnił samobójstwo dwa tygodnie po tym jak zaczął współpracę z FAA. Oczywiście, to żaden dowód, ot plotki i srał to pies... ale ładnie to to nie wygląda. A to nie wszystko, bo paragrafy nad firmą tak czy siak już wiszą: https://...

W helikopterach to wiadomo.... Najgorsze jest to, że GDYBY się tak stało, że ktoś by w ten słup przydzwonił, to najprawdopodobniej spadnie gdzie? no gdzie? No na terenie słupa oczywiście! A tam kłódka, drut kolczasty na ogrodzeniu i oczywiście ani żywej duszy. Niby jakaś tablica informacyjna jest, m...

Ja byłem w sobote po południu. Z Rangerem. Pażpowy słup przeszkadza w podejściu na nowy pas w kierunku wschodnim:/ Oczywiście wiedziałem o tym, i planowałem podchodzić z drugiej strony (czyli robić sobie krąg od południa zamiast jak zwykle od północy), i to się da... ... ale miałem chwilę grozy, bo ...

No... Panowie i Panie... Długo nic nie pisałem bo nie było o czym. a dziś jest. Dziś nadszedł ten dzień, że odkurzyłem apkę, ożywiłem akumulatorek w niej... Przetarłem z kurzu X3 i wykonałem 3 loty. Pierwszy w zaciszu Artjowego przybytku gdzieś tam pod Warszawą, dwa kolejne na umierających Regułach....

No i brawo! I tak trzymać!