OK, tu są bardziej aktualne dane - https://www.pansa.pl/loty-vlos/. Mapka i legenda do niej jest na dole strony. Nie umiem zlokalizować tu Reguł, ale na Pałacowej można latać do 25 kg i do 100 m AGL bez zgłaszania do PAŻP (nasze lotnisko jest powyżej 6 km od płotu Lotniska Chopina). Pozdrawiam, Piotr.
Popatrz na źródło. Lotnisko Chopina chyba nie zamieszczałoby nieaktualnych danych na swój temat. Chyba... No i mapka z PAŻP. Tej instytucji chyba trzeba zaufać.
No to ja tu czegoś nie rozumiem... Załóżmy... Jestem na Pałacowej, biorę sobie odpalam Drone Radar'a, a ten mnie wyświetla, że wszystkim co mam (piankowe skrzydełko ok. 300 g, dron ciut poniżej 600 g i Miniak około 800 g, mikrusa nie liczę :) ) mogę śmigać nie tylko do 30 m AGL, ale i znacznie wyżej...
Też widziałem tego Rusłana. Wracałem z pracy do domu, samochodem i akurat znalazłem się prawie że w idealnym miejscu - Puławska w Pyrach, więc złapałem go jak był już całkiem nisko. BTW - 225 to kolos, ale 124 też nie ułomek. No i konkretnie ten egzemplarz An-124 też należy do biura Antonowa - malow...
Ja tam przy Maćku jestem "mały Miki" i mądrzyć się nie będę, ale... czy sam nadajnik masz skalibrowany jak trzeba? Próbowałeś zmieniać długość popychaczy orczyk - tarcza i tarcza - okucie? Długość orczyków masz jak trzeba?
Mi przychodzi do głowy taki trop - asymetria układu korbowo-tłokowego: https://i.gifer.com/77Qd.gif Takie mechaniczne porno. A wymiana ładunku w cylindrach i skrzyni korbowo-tłokowej wymuszona przez zewnętrzny kompresor jest z powodzeniem stosowana w dwusuwowych Dieslach. Pozdrawiam, Piotr.
Jeśli był boomstrike, to ja oprócz tego, co widać, sprawdziłbym jeszcze szpindel i łopaty. A tak to konstrukcje MSH są dość odporne na twarde lądowania. Będzie żył.
To Don Mirson miałby być skarbnikiem? A tak BTW - dopóki nie będzie składek i płatności w imieniu stowarzyszenia, to IMHO sprawy finansowo-księgowe nie będą nas dotyczyły (chyba że się mylę).
W weekend mogę usiąść i skomponować treść wstępnego maila do ULC zglaszajacego powstające właśnie Stowarzyszenie Modelarzy Lotniczych "heli-team.pl" w siedzibą w Warszawie do latania na lotniskach modelarskich "Pałacowa" i "Reguły" ;). Ważne żeby zacząć, a sama rejestra...
Dokładnie. Podejście na 33 wypada nad północną częścią Piaseczna (bo latają mi nad chałupą), drugi koniec wypada na północy Raszyna, ścieżka na 29 idzie nad centrum Ursynowa z Natolinem (bo też latały mi nad głową jak mieszkałem na Imielinie), no i 29 jest "jednokierunkowy" (w wykorzystani...
Jakie wtedy były standardy, to widać na filmie - pulpit sterujący apki był wielkości sporej cegły, apka pewnie stała na ziemi, z obok był maszt z anteną krzyżową na górze. Używano pewnie modulacji amplitudy (AM), bo modulacja częstotliwości (FM - początki tego, co mamy obecnie) była w powijakach. Al...
Panie Marku... wdech... wydech... ;) Na PESELozę nic Pan nie poradzisz. Z tymi młodziakami po prostu nie mamy szans. A tak BTW - też jestem w szoku. Ja "męczę się" już trzeci rok i nadal jestem na etapie "przedszkola", a ten młokos po pół roku wywija takie rzeczy... Pozdrawiam, P...
Don Mirsonie, problem z V977 jest taki, że za wyjątkiem jakichś pierwszych serii nadajnik z zestawu nie ma złącza do symulatora. Co prawda da się tego PPM-a wyciągnąć, ale na pewno nie jest to robota dla świeżaka. Tak więc sugeruję K-110 - elektronikę ma o niebo lepszą. Krzysiek, tak pad od X-box'a ...
Nie kupuj 3-kanałowego śmigłowca w tym układzie. Będzie to srata czasu, pieniędzy i Twojej energii. Co prawda takie były i moje początki, ale bardzo szybko okazało się, że trzeba było zacząć minimum od modelu 4-ro kanałowego, czyli czegoś, co daje przedsmak tego, jak lata "prawdziwy" śmigł...
Ludki z XL Power zrobiły coś, co się nigdy wcześniej nie udało żadnemu producentowi z "Państwa Środka" - zaproponowali jakość i precyzję SAB-a i Mikado w cenach powyżej oferty "kopiowaczy" (Tarot, ALZRC), ale poniżej cen Gaui i MSH (którego know-how w zakresie mechaniki, jak rozu...
Mam takie same odczucia. Poziom światowy - modeli, pilotażu tychże i filmiku. I żaden Niemiec czy Szwajcar z jetem i Graupnerem nie podskoczy, bo my też mamy takie. Przynajmniej w Raciborzu.
Wniosek - kretować też trzeba umieć. A nie - krzywe lądowanie - ogon do remontu Ale za godzinę lotów to należy się szacunek - o tej porze w tej kukurydzy to chyba tylko dziki (i Mirek) chadzają.
. Mechanicznie są w końcu identyczne, a Ty zostawiłeś tam sporo dobrych rad dla początkujących z tym modelem.
