To ja dziś jadąc do pracy (a z godzinkę temu) i przejeżdżając pod płotem lotniska, przejechałem dokładnie pod startującym "Królem", czyli MD-11, czyli UPS. Fajny potwór!!:) Kuźwa, robi wrażenie. Nigdy go z bliska startującego nie widziałem a od dawna chciałem. Fajnie, że się udało, bo coś...