Zreknąłem sobie po raz kolejny do manuala Beastx-a i opcji ustawień jest tam sporo - serio. W zależności od tego co chcemy osiągnąć, ew. jak nasz helik reaguje na ruchy drążków i w samym powietrzu, czy chcemy mieć helik łatwiejszy w strowaniu, czy moze bardziej agresywny, do lotów 3D. W jednym miejscu znalazłem nawet wzmiankę, że czasm trzba zastosować własciwe łopaty. Ja troche zmieniałem ustawienia Beastx-a w różnych etepach mojej kariery. W niektórych miejscach zaczynałem od "spokojnych " ustawień, by potem podkręcić na "wyższeobroty" . Być może, potrzeba też zmienić pewne inne ustawienia, wraz ze zmianą poprzednich, by wszystko się kupy trzymało. Ale ja jeszcze nie ogarniam tego wszystkiego zbytnio. może jakby manual do Beastxa był po polsku. Niby angielski znam (ew. wujek google tłumaczy) , ale w tych aspektach stricte technicznych, troche mi brakuje, bby wszystko zrozumieć.
Troche jest opcji w dziale "Parametr menu" do zmian, dodatkowo te pokretła Dial1-3 i jak to wszystko ustawić, by było git??
Zacznę od wyaliminowania platikowych, lekko wyszczerbionych łopat i wału. Potem postaram sie wytorować łopaty właściwie. Gdy wówczas , helik bedzie sie męczył przy wyzszych obrotach (a teraz mam czasem takie wrażenie, że gdy lece do przodu i podkręcam gaz, to troszke jakby leciutko falował góra dół - ale delikatnie - też o tym z tego co pamiętam jest w manualu od Beastx-a - więc więc pewnie da sie to wyaliminowac).
Jak tak sobi wczoraj porownałem , jakmój helik zachowuje się w porównaniu z tym co latam na symku (Reksio 250 3d, fizyka 85 %, szybkość symulacji 100%, stabilność zawisu - 90 %, pogoda, lekki wiaterek, D/R 80% w wersji combo, jednym drążkiem w apce), to mój w realu , to taki przymuł lekko. Nawet szybkość reakcji tarczy , jest wolniejsza, niż w symkowym, już niewspomnę jak w smku dam d/r na 100 %... Inna sprawa, że na symku, mimo ,ze zmienię z normalu/stunt, to jakoś nie widze różnicy w locie
Oczywiście obroty sa stałe, jestem w stanie odwócić do góry du...ą, ale w realu ta ma inne odwzorowanie w zachowaniu helika (już pomijając, że mój to w ogóle głupieje lekko
).
Wiadomo, jakzmniejszam szybkość symulacji, to powoli wyłania mi sie obraz mojego helika (także zmniejszeni fizyki lotu do powiedzmy 50 %) , powoduje podobne odczucia.
Krótko , w realu mam teraz łatwiej - pewnie troche o to też chodzi
Jak dam na symku fizykę na 100, D/R 100, szybkość symulacji 100, i utrudnię zawis tak 70-80 %, to za długo ósemek tą mała pipidówą nie porobię
Czasem sie zastanawiam, czy nie stworzyć modelu na symku, który będzie sie podobnie zachowywał do mojego Bladego. Ale wówczas, to bym musiał zrobić tam model z wyszczerbionyymiplastikowymi łopatamii krzywym wałem - a takich opcji tam raczej nie ma