Allmost done!
- kabelkologia poukładana ostatecznie - to jest zawsze najbardziej upierdliwa część
- po zamontowaniu bluku z napędęm - ostaeczne ułożenie kabli, wtyczki i fbl - w trakcie oczywiście budowa wirnika - w sensie poziomowanie tarczy i montaż głowicy
- czas na zamontowanie silnika z radiatorem - 600XF ma dokłądnie tą samą średnice ale jest o jakieś 6mm wyższy
- podłączenie do ESC - oryginalnie KDE daje tak długie kable że można je wprowadzić pod ramę - goldy idealnie się mieszcza miedzy regulatorem a ramą, dodatkowo założyłem termokurcz żeby się nie rozsuwały i przypadkiem nie zwarły między sobą
- poza tym to ciekawe że kable sa w silikonie który wytrzymuje 300st a goldy są oryginalnie w 0.5mm termokurczu który nie wiadomo ile wytrzymuje...
- kable do pakietów udało się wyprowadzić z drugiej strony przez ramę
- 2:00AM - allmost done !!! - pozostaje przykręcić - "szybko zapinki" i przymierzać owiewkę
- jak łatwo się domyślic - trzeba wychapać otwór na silnik - 550XF mieścił się z zapasem 0.5-1.0mm - ten 600XF będzie wystawał całym wentylatorem
resume
pozostaje do wykończenia:
- owiewka/kabinka
- montaż belki ogonowej z całą martynologią paska i skrzynki ogonowej
- kalibracja ESC i ustawienia FBL