Goblin 550

Zielone, czerwone czy czarne. Gobliny i ich krewniacy...
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 4 maja 2015, o 10:47

Zwarcie zrobił przy wymianie żarówki zegarkiem z metalową bransoletą i się zagotowało indukcyjnie bardziej chyba, ślad po tym ma cały czas. Oczywiście nie mówię, że te 6s jest skrajnie niebezpieczne bo bezpieczne jest, tylko jak ma się stać coś złego to się stanie nawet przy tych 24v nie tylko w skutek bezpośredniego porażenia prądem. Wystarczy, że obrączką zewrzesz i możesz mieć ślad do końca życia, nie koniecznie musi to być śmiertelne w tym wypadku. Przy bardzo dużej wilgotności napięcie bezpieczne wynosi około 30v dla prądu stałego, mocno zapocone dłonie, uszkodzony naskórek, polewanie wodą, słaby organizm w połączeniu z jakąś chorobą, nawodnienie organizmu, wszystko ma wpływ i mimo że rzadko takie warunki występują to wystąpić mogą. Do tych 12s w warunkach polowych wg norm SEP jesteśmy bezpieczni teoretycznie i się nic nie powinno stać poważnego. Co do prawa ohma to opór człowieka jest w tym wypadku uśredniony i nie każdy ma taki sam, a gaszenie elektroniki wodą to oczywiście można ją nawet w jeziorze gasić jak zasilania nie ma na niej i pewnie po wysuszeniu dalej będzie działać(gdyby się nie spaliła wcześniej).
Kenobi odłączył pakiet od razu i nie było zagrożenia, ale samo gaszenie wodą modelu z podpiętym pakietem zagrożenie już stwarza szczególnie jak z mokrego modelu odpinasz pakiet i nie wiesz gdzie mogą być zwarcia.
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 4 maja 2015, o 11:04

lenu pisze:Zwarcie zrobił przy wymianie żarówki zegarkiem z metalową bransoletą i się zagotowało indukcyjnie bardziej chyba,


No jak indukcyujnie przy pradzie stalym?!?! :masakra:
Nie ma pradu zmiennego - nie ma indukcji.
Jest tylko rezystancja.


lenu pisze:ślad po tym ma cały czas.


Wierze i wspolczuje.
Poprostu sie poparzyl i tyle.
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 4 maja 2015, o 11:26

Przepraszam źle napisałem :D faktycznie indukcyjnie poszalałem z pojęciem:P ale zwarcie poszło na metal i rozgrzało ostro. To samo miałem na myśli z obrączką bo też znam przypadek gdzie koleś ma ślad na palcu od poparzenia bezpiecznym napięciem jak zwarcie poszło niechcący.
Dlatego sam prąd nie musi być niebezpieczny sam w sobie ale krzywdę może zrobić, a weź tu lataj jak masz paluchy poparzone.
Współczuć trzeba Kenobiemu bo to kolejny tydzień gdzie mu coś flotę demoluję z bliżej nie wyjaśnionej przyczyny.
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 4 maja 2015, o 14:56

Kenobi czy pozbyłeś się zapachu spalenizny?
...
Filo1
Stały bywalec...
Posty: 137
Rejestracja: 07-10-2014
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 1 raz

Postautor: Filo1 » 4 maja 2015, o 15:05

jeżeli proc się tylko zjarał to łatwo można go wymienić samemu
a myślę że problemu z dostępnością nie będzie (np w TME)
ale taka wymiana będzie możliwa jeżeli na internecie są dostępne wsady z oprogramowaniem
chyba niczego nie pomieszałem :P
T-Rex 450 Pro
Bixler 2
S500@APM2.6
S550@PX4
T960@PX4 soon
---
Spektrum DX6i
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 4 maja 2015, o 17:41

Gdyby było to możliwe to już dawno by był wysyp kopii klonów Brainów.
Firmware wgrywasz przez internet online a soft na kompie weryfikuje z bazą danych nr seryjny. (zakładam że zaszyty w procku)

Na zapach powieszę sobie :D to
Obrazek
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
subframe
Stały bywalec...
Posty: 140
Rejestracja: 17-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 26 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: subframe » 4 maja 2015, o 18:47

apropos prądu...


Obrazek
pozdrawiam
Subframe
450PRO DFC, V977, 250GT
Me-109, Cessna 182
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 4 maja 2015, o 19:58

Ja pierdziele Subframe, a co to ma wspolnego z Goblinami??
Hehehe, watki Ci sie pomylyly..
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 4 maja 2015, o 21:50

No jak co wspólnego? Pierwsze zdanie "drogi", a jak go kupisz to latasz na skrzydłach szczęścia z tej okazji i opijasz koniakiem, że w końcu na niego zebrałeś :P i odrazu chciało by się nim latać :D
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 4 maja 2015, o 22:16

O kurde... o glupi ja...
Subframe napisal "A propos prądu"... a ja przeczytalem "A propos sądu"... a poniewaz znam ta historie to juz znaczenie jej tresci przeszlo obok mojej swiadomosci i skupilem sie tylko na tym sądzie...
A o sądach a raczej o prawnikach bylo chwile temu w innym watku...
Dzizas...
Jaki ja jestem posrany...
Wybaczcie:)

:vhappy:
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 4 maja 2015, o 22:40

No to kenobi mamy wspólny problem... jaki regiel kupić???

Usmażyłem ostatnio YEP-a 150A w swojej 600ESP, która lata na 6S.
Nie chce jej przerabiać na 12S, bo ten model na silniku Vipera i z dobrym governorem lata naprawdę dobrze i to na trzyletnich pakietach Turnigy.
A pakiety które w 700 - secie już nie dają rady, to w tym modelu dokonają żywota.

YEP-a nie ma co kupować, bo palą się notorycznie. Mój wytrzymał ok 20 lotów, bardzo spokojnych lotów.
Na HF spotkałem komentarze, ze tak wielkość helika, klasa 550-600 osiąga prądy w pikach miedzy 150-200A, więc regulator musi być konkretny.
Osobiście myślę by wstawić właśnie Castla HV 160A. Trochę kosztuje, ale zawsze może posłużyć w innych modelach... no i logi... dobra sprawa.
Poza tym już szkoda mi kasy na podróby do których nie mam już zaufania...
Napisz koniecznie jeśli wybierzesz już nowy regiel. Ciekaw jestem co to będzie i dlaczego..... :-)
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 4 maja 2015, o 23:02

Mnie się wala jeden YEP 150 po Gaui, w Gaui na łopatach 600mm dawał radę przez cały rok, w goblinie założyłem 120LV z powodu prądożernych serw, a że goblin miał być mniej prądożerny 550 vs 600 to koncepcja była ok, tyle że z goblina wyciągam coraz większe poty i pewnie teraz prądy są sporo większe niż w Gaui a o koncepcji jakby zapomniałem. Więc nie mogę winić regla 120A że wymiękł przy 200A. W miniaku YEP 40 też musi wytrzymać moje piki po 80A więc nie jest to zła marka. 120HV na G700 też się trzyma. Co ciekawe dostałem zwrot 120HV w któym padł jeden tranzystor, więc regiel na jednym wyjściu miał wydajność dwukrotnie mniejszą i mimo tego działał a właściciel się zorientowałpodczas jakiegoś przeglądu. Jak dla mnie to tylko dobrze świadczy o tych reglach.
Liczę że jak 150tce odciążę BECa (będzie zewnętrzny) to wystarczy.
A jak się zjara to już nie wiem, 160A w castlu mnie nie przekonuje, może wtedy ten kobylasty hobbywing rozważę.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 5 maja 2015, o 07:14

Popełniłem jeden błąd przy montażu YEP-a. Otóż schowałem go w ramie, pod półką na pakiet. W tym miejscu nie ma za bardzo przepływu powietrza. Nie miał czym oddychać, przez co bardzo się grzał. Z drugiej strony na HF czytałem, że te regle zawsze mocno się grzeją.
Teraz zrobiłbym to inaczej. Regulator poszedłby na bok ramy, dodatkowo wyciąłbym termokurcza i dokleił dodatkowy radiator do odprowadzenia ciepła. Może wtedy byłoby ok.
Zrobiłem jeszcze jeden błąd, wstyd się przyznawać... :roll: :masakra: Więc avionikę zasilam z zewnętrznego bec-a Nazy-H, YEP oczywiście jest wpięty pod kanał gazu, jednak nie odłączyłem czerwonego kabelka, przez co bec w YEP-e cały czas pracował, powodując dodatkowe grzanie się całości....jakoś to przegapiłem :masakra:
Ogólnie z YEP-a też jestem zadowolony, w 450 mam też YEP-a 40A, lata już ze dwa lata (na govie) i po lotach nawet nie jest ciepły... a czasem ten model naprawdę dobrze dostaje po dupie.. no i przede wszystkim ten governor który działa naprawdę dobrze :)

Jakby nie było piki w tych klasach przy 6S sięgają 200A. Regulator musi to spokojnie wytrzymywać i musi mieć dobry governor. To warunek konieczny.
YEP 150A kosztuje nie wiele.... tylko chodzi o to by kupić coś pewnego, co posłuży przez dłuższy czas. Żeby znów nie było, że go trzeba zmieniać po kilku lotach... Niestety często tak jest że co jest tanie, to jest drogie... :)

Kenobi a co Tobie nie pasuje w Castlu HV 160A ? :)
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 maja 2015, o 07:28

Ja miałem dwa CC 50A - jeden się spalił w 450 pro, gdzie później używałem yepa 45A przez rok i nic się nie zdarzyło ...
W drugim siadł bec, i lezy w kącie do dziś.
Logi w nich były super, wszystko mozna było analizować po lotach, ale jeśli ceną za to miały być takie przygody to nie dzięki.
Regle były bardzo drogie, i od tamtej pory omijam ta marke szerokim łukiem.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 5 maja 2015, o 08:11

Moze to byla ta nieslawna jakas taka seria o ksywce Castle Cremations ..., hiehiehie:>

A tak serio, mysle ze poprostu co innego regle o pradach 20 - 60A, a co innego o pradach 150 - 200A.
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 5 maja 2015, o 08:31

Mam takiego Castla HV 120A w 700e. Ma cztery lata i narazie się trzyma :-) Zaznaczyć jednak trzeba, że współpracuje on z silnikiem Aligna 700MX, a ten motor nie ma takiego zapotrzebowania na prąd jak obecne potwory od Xnovy czy Skorpiona co mają po 11000 wat. Zresztą logi pokazały maksymalne piki w granicach 128A, więc regiel raczej jest bezpieczny :-)
600esp używam obecnie do 'smuff' 3D, bo jakoś ostatnio dobrze mi się ćwiczy figury na niższych obrotach. No i założenie że helik pozostanie na 6S i będzie latał na pakietach, które w 700 już :? średnio sobie radzą.
Silnik Vipera którego używam też ma apetyt na większe prądy. Kiedyś do combo dawali regulator 100A i było ok. Latałem na nim ok 2-3 lata i też się spalił...
Teraz 150A też jest na granicy wytrzymałości... Musi być dobry regiel lub przejście na 12S, czego ja nie biorę pod uwagę w tym heliku.
Kupiłbym tego Castla HV 160A, tylko cena.... :masakra:
Z drugiej strony gdybym miał pewność że posłuży dobre kilka lat to na przestrzeni tego czasu byłaby to dobra inwestycja.
Myślałem też aby kupić drugiego YEP-a 150A, tylko jakoś zaufania mi brakuje i pewnie byłaby ta niepewność w czasie lotów... :?
benji
Stały bywalec...
Posty: 111
Rejestracja: 17-03-2015
Lokalizacja: Pn-Pt: Strzelno; So-Nd: Swarzędz
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 19 razy

Postautor: benji » 5 maja 2015, o 08:47

Jazz pisze:Ja miałem dwa CC 50A - jeden się spalił w 450 pro, gdzie później używałem yepa 45A przez rok i nic się nie zdarzyło ...
W drugim siadł bec, i lezy w kącie do dziś.
Logi w nich były super, wszystko mozna było analizować po lotach, ale jeśli ceną za to miały być takie przygody to nie dzięki.
Regle były bardzo drogie, i od tamtej pory omijam ta marke szerokim łukiem.

Możesz napisać coś więcej ? Jaki konkretnie model CC (ICE, ICE 2, Egde, Litle). To ma ogromne znaczenie.


aikus pisze:Moze to byla ta nieslawna jakas taka seria o ksywce Castle Cremations ..., hiehiehie:>
Po tej wpadce CC odrobiło lekcję i wypuściło serię ICE 2, która nie miała skłonności do grilowania swoich poprzedników.


A tak serio, mysle ze poprostu co innego regle o pradach 20 - 60A, a co innego o pradach 150 - 200A.

Tak jak Aikus napisał. CC ICE (jedynka) byłą felerną serią i zniszczyła całą reputację regli CC.
Również prawdą jest, że nie można budować opini o jakości ESC HV na podstawie doświadczeń z ESC nisko prądowymi. U mnie na łopatach 360 na 6S YEP/Ice 40A pędzą motory 1100 Wattowe i nie ma problemów. A wyciskam pakiet Gens-a 1400 6S w 2,5 minuty do 3,76V.

A w Goblinie 570 na 6S z motorem 1250kV i mocy 4200 Watt najpierw zjarał się YEP120LV z becem ... potem YEP150.



Seria CC Edge HV (mam na myśli 120 i 160 bo rozmowa o jakiś popierdułkach 45-55A to nie na temat), to mocne regle tolerujące w przeciwieństwie do YEP-ów (tych powyżej 120A) duże piki. Np. dla CC 160 Edge w ustawieniach regla pik 220A (albo 240 piszę z głowy) to medium ... a można jeszcz High. Gdzie jestem pewien że YEP 150A nie wytrzyma 200A.


Niektórzy narzekają na gova-castla. Ja latam w jednej 700-cie na govie CC160 Edge-a, a w drugiej na CC 160 ICE 2 na govie z Braina. Faktycznie gov z Braina trzyma lepiej i nie da się nim robić takich overspeedów ;)
W tym celu (między innymi)seria CC Edge ma od razu dodatkowy przewód do podpięcia np. pod zewnętrzny gov jeśli ten z regla jest nie cacy ;)



Kosmo pisze:[...]
Kupiłbym tego Castla HV 160A, tylko cena.... :masakra:
Z drugiej strony gdybym miał pewność że posłuży dobre kilka lat to na przestrzeni tego czasu byłaby to dobra inwestycja.
Myślałem też aby kupić drugiego YEP-a 150A, tylko jakoś zaufania mi brakuje i pewnie byłaby ta niepewność w czasie lotów... :?



U mnie w jednej 700-cie ważącej 5400g RTF regiel CC 160 ICE 2 współpracuje z Dominatorem 850MX-em (570g/ 115A/250A 2sec) teraz w 700-cie (wcześniej w 800-cie). Po zmianie na 700-et jeszcze nie udało mi się wycisnąć więcej niż 160A w pikach. Ale to bardziej z lenistwa, bo nie zmieniłem ustawień BRAIN-a z 800-ty na 700-tę imam mniejsze kąty (10 stopni), podkręciłem tylko obroty na 2000 rpm.

Drugi Helik - Agile 7.2 - waga 5600g RTF - tam mam CC Edge 160 HV i Aligna 800 MX (510g/ 115A/250A 2sec) - na łopatach 715 mam piki 240A na logach ... i pakiety klękają, silnik gorący, a regiel latem na logach max 60 stopni - latane lot za lotem 8 pod rząd.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 maja 2015, o 09:05

Tak, to był ICE - ok, rozumiem że im nie wyszło, ale wiesz jak to jest, wydałeś dużo kasy , nie przeciążyłem obu regli i oba w kosz.
Po takiej akcji jakoś ciężko mi było zdecydować się ponownie na coś z CC.
W 700tce mam aktualnie yepa 180HV , i ponieważ jestem bardzo zadowolony z Hobbywinga 50A i 100A w innych modelach, rozważam zakupienie HW160A HV.
U mnie zabezpieczeniem przed dużymi pikami prądowymi sa pakiety - maja 25C i chyba to najlepsze zabezpieczenie :-)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 5 maja 2015, o 09:59

Sandy Plankton mowil, ze Oni nawet wymieniali te spalone regle pod jednym warunkiem: ze sie nie mialo wylaczonej ochrony przed przeciazeniem czy przegrzaniem (nie wiemm dokladnie).
Awatar użytkownika
Kosmo
Domownik forum...
Posty: 281
Rejestracja: 25-02-2011
Lokalizacja: Bieszczady
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 13 razy

Postautor: Kosmo » 5 maja 2015, o 11:59

Dobrze benji że napisałeś o pikach jakie Castle HV 160A wytrzymuje, bo miałem Cię o to pytać właśnie :) Z takim zapasem nie martwiłbym się już, czy mi w locie regulator odetnie prąd, lub całkiem się spali :(
W 700e mam właśnie pierwszą wersję Castla ICE HV120. Narazie daje radę i niech tak już pozostanie :) Ale tak jak wspomniałem podaje on prąd silnikowi, który ma nie tak duży apetyt na ampery ;) A mocowo dla mnie jest naprawdę wystarczająco. Gdybym zmieniał silnik na mocniejszy, to raczej pomyślałbym wtedy o mocniejszym reglu.

Coraz bardziej jestem przekonany do Castla Edge HV160A. Myślę o nim już z miesiąc czasu i za bardzo alternatywy nie zauważam.
Poza tym sprawa bardzo ważna, o której tu wspomniano. Gwarancja... Mój znajomy spalił ze trzy lata temu Castla 160A. Nie pamiętam jaką miał wersję. Regiel został odesłany do reklamacji i po niedługim czasie przysłali nówkę sztukę.

Castle miał kilka wpadek parę lat temu z palącymi się reglami. Jednak naprawili to i od dłuższego czasu nie czytam już o takich przypadkach. Zresztą nawet Kontronik Kosmik 200A zaliczył wpadkę. Był wątek na HF o palącym się Kosmiku. Kontronik bardzo szybko wypuścił aktualizację softu ostrzegając jednocześnie użytkowników przed nie używaniem regli na starych softach, bo grozi to pożarem ;) :)

Wróć do „SAB Goblin”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość