Polatane, w sumie 4 loty nowym Fireballem. Najostrzejszy maiden jaki robiłem
, od razu na 90% i pełna dzida. Odnośnie samego modelu kilka uwag i spostrzeżeń, niektóre pozytywne, a niektóre nie.
-Masa niestety jest jaka jest. Częściowo spowodowana napędem Direct Drive i gigantycznym silnikiem, częściowo toporną konstrukcją i częściowo dużo ważącą kabinką i belką z grubego plastiku.
-Precyzyjny jak na Goblina przystało. W locie zachowuje się bardzo przewidywalnie, precyzyjnie i sztywno.
-Prądożerny też jak Goblin. Pakiet 1050mAh 6S w 2 minuty do 3,70 na 90% prostej spokojnie można zjeść. Ale w którym Goblinie nie można w 2 minuty zjeść?
-Mocy ma aż za dużo - może w wersji stretch będzie lepiej ją wykorzystywał.
-Wygląda zejebiście i jest dobrze widoczny. Z lataniem po lesie nie będzie problemu.
-Ogon trzyma świetnie. Nie ma problemu z lejkami, piro-pętlami i innymi manewrami gdzie ogon musi popracować.
-Niby jednak widać ten "tail-wag" o którym tyle krzyczą na HeliFreaku, ale jak sę nakur**a węgorza to kto to dostrzeże?
-Kiepsko autosi. Ale jakby zrobić w reglu tą opcję z samolotów "stop" do zatrzymywania silnika to przy pstryknięciu nad trawą holda można by minimalizować skutki kreta.
Muszę popracować jeszcze nad ustawieniami Braina. Przy robieniu szybkich stopów np.: przy tik-takach, rainbowach, overspeedzie i innych manewrach, na chwilę zrywa strugi na łopatach. Może kwestia Braina, może łopat, może obrotów, może masy albo wszystkiego razem. Zobaczymy.
Film z dzisiaj będzie składany przez mojego kumpla - Fireball, MSH Protos z dymem, tandem Ptorosa 500 i Protosa MAX 2 w wykonaniu moim i Kruka. Wszystko w jednym.
Wrzucę jak tylko będzie gotowy.
Ostatnia sprawa, dostałem dofinansowanie na rozpoczęcie produkcji części do śmigłowców, w tym do Fireballa. Głównie kompozyty. Zbieram chętnych na pierwszą serię. Wiadomo - produkcja niskonakładowa, więc "po taniości" raczej nie będzie, ale za to jakość powinna być bez zarzutu. Podchodzę bardziej hobbystycznie niż zarobkowo, ale nie chcę dokładać.
W planach mam na razie takie zestawy:
-Belkę i kabinkę do Fireballa z kompozytu szklanego- malowane aerografem lub w jednym kolorze (pigment w żywicy).
-Belkę i kabinkę do Fireballa z kompozytu węglowego - malowane aerografem lub goły węgiel.
Kombinuję jeszcze nad:
-Wersjami stretch - belka, kabinka, pasek i popychacz.
-Aluminiowo-węglowym mocowaniem serw cykliki, coś jak w G500.
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.