Witajcie.
Od jakiegos czasu pracuję nad modelem dwuwirnikowym zwanym dalej bicopter.
Jednak w dyni ciagle hula wiatr i przegania myśli. Kończąc powoli to co pokażę na zdjęciach i pomimo tego, że to jeszcze nie latało już mam pewien plan.
Zdjęcia
Planem jest wywalenie tych silników z ramion i zastąpienie ich mechanizmem tylnego wirnika o zmiennym skoku od jakiegoś helika.
Silnik/silniki umieszczone by były centralnie.
Do wyboru jest układ z paskiem lub na wale napędowym.
Co wybrać jeszcze nie wiem. Tutaj będe liczył na Waszą pomoc.
Wersja na wałach wiąże się z jakimiś przekładniami kątowymi niby trudniejsza ale do niej się bardziej skłaniam.
Nie mam pojęcia jak jest z wytrzymałością trybów od przekładni znajdujących się w handlu.