Tydzień temu troncopter został wyposażony w telemtrię więc dużo łatwiej można wysyłać punkty misji i śledzić stan APMa.
Precyzja lotu APMa po GPSie jest niesamowita. Quad startował i lądował z rozrzutem 30cm. Jak dolatywał do punktu lądowania to wszyscy krzyczeli że przebije. A tu figa, płynnie wyhamowywał i zatrzymywał się nad punktem lądowania i opuszczał aż do ziemi.
Poprzednie zdjęcia są nie aktualne. Doszło dosyć wysokie podwozie, denerwowało mnie też dosyć powolne schodzenie więc zwiększyłem prędkość lądowania. Z tych dwóch powodów dziś podczas jednego samolądowania się przewrócił ale nic się nie stało.
Póki był bez osprzętu video, telemetrii i podwozia z obliczeń i testów wyszło że na nowych pakietach 3s 10000 powinien wisieć 30miniut do całkowitego rozładowania pakietu. Pobór prądu wahał się w okolicach 18A
W teście na bardzo starych pakietach i bezwietrznej pogodzie wisiał ok 20 minut i jeszcze trochę zostało.
Dziś przy wietrznej pogodzie latając w loiterze (GPS) (maks 5m/s) pobór był ok 27A.
W trybie AltHold maksymalną prędkość jaką mi się udało wyciągnąć to 48 pod wiatr i 78 z wiatrem czyli ok 63km/h ale nie zwróciłem uwagi na pobór prądu. Dzisiejsze Loty były oczywiści już FPV
Nie podałem też chyba swojej konfiguracji.
Silniki to multistar 4220 880kv
Śmigła węglowe 12" x 5.5" przykręcane na 2 śruby.
Regle Sunrise BlHeli Slim 30A
Zasilanie 3s 10 000mAh
Kontroler APM 2.6 + GPS Lea 6H + Power Module + MinimOSD + Telemetria 433MHz + Odbiornik z 2 satelitkami AR 9020
Waga 2kg gdzie Quad 1,2KG, Pakiety 0,8KG