Pasek czy wałek?

Bo kreta też trzeba umieć rozjechać...
Awatar użytkownika
tom74
Elita forum...
Posty: 655
Rejestracja: 05-01-2013
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 49 razy
Podziękowano: 32 razy

Postautor: tom74 » 6 lis 2014, o 17:49

Moje doświadczenia dotyczące przeniesienia napędu bardzo małe. Dotychczas wszystkie moje modele miały zawsze napęd poprzez wał. Może dlatego, że były to modele off-road.
Jako, że rozglądam się za autkiem do zabaw na drodze plus drift, chciałem zapytać bardziej doświadczonych kolegów co jest lepszym rozwiązaniem w skali 1:10.
Mam na celowniku kilka modeli min. HPI, które mają napęd poprzez przekładnię pasową. Bardzo zainteresował mnie ten model:
http://rc-team.pl/auta-zdalnie-sterowan ... 9299.html#
i ten
http://rc-team.pl/auta-zdalnie-sterowan ... 8765.html#
Są też na celowniku 2- 3 modele z napędem na wał.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2014, o 19:42 przez tom74, łącznie zmieniany 1 raz.
moja największa pasja:
http://banici.pl/bam/Tom/Busa/BUSA_5.mp4
https://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos?view_as=subscriber
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 6 lis 2014, o 18:28

Nie znam się, ale tak mnie naszło, że nawet fajnie to wygląda. Tak... klimatycznie! Kojarzy mi się z turbosprężarkami zasilanymi jebitnymi pasami zębatymi. Nie wiem jak z trwałością pasków. Syf zawsze jakiś się dostanie i może nam ciachnąć trochę pasek osłabiając go. Da się regulować naciągi?

Jedyny minus modelu, na który zwróciłem uwagę, to specyficzne miejsce na pakiet zasilający. Chyba nie bardzo da się zażonglować wymiarami :gas:
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
tom74
Elita forum...
Posty: 655
Rejestracja: 05-01-2013
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 49 razy
Podziękowano: 32 razy

Postautor: tom74 » 6 lis 2014, o 19:03

Otóż to, z doświadczenia motocyklowego wiem, że poliuretanowe paski wzmacniane kevlarem nie lubią kontaktu z kamykami i piaskiem jaki wpadał z drogi. Pas przenosił te kamyki na tylny pulley wykonany ze stopów aluminium, co powodowało powstawanie ubytków i zadziorów na zębach, które z kolei zaczynały ciąć pas i już po około 20 tys km pas nadawał się na stos, a pulley na złom.
Jeśli chodzi o modele HPI na napęd paskowy, to raczej nie widzę tam żadnej regulacji naciągu ale nie miałem w ręku więc mogę się mylić.
Może ktoś ma większe doświadczenie w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 7 lis 2014, o 17:14 przez tom74, łącznie zmieniany 1 raz.
moja największa pasja:
http://banici.pl/bam/Tom/Busa/BUSA_5.mp4
https://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos?view_as=subscriber
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 6 lis 2014, o 20:51

tom74 pisze:zaczynały ciąć pas i już po około 20 tys km pas nadawał się na stos, a pulley na złom.
20 tysięcy modelem? jak to zmierzyłeś? ;)
tom74 pisze:z doświadczenia motocyklowego
chyba w realu... :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 6 lis 2014, o 20:52

Modele HPI to proste auta wiec nie liczylbym na zbytnie mozliwosci regulacji. Ja bym pasek sobie odpuscil jesli chcesz brac model na dwor bo jest delikatny na brudy.

Co do tych modeli co podales...
1szy - ona ma szczotkowy silnik!! Dla mnie nie do przyjecie
2gi - ok, ale cena powala jak za model tej klasy. Buda fajna, ale teoche tutaj przeplacona.

I po raz kolejny przypomne o marce himoto, a dojladniej o nascadzie. Mozna dobrze zrobic sporo taniej.

Poza tym auta wyjatkowo oplaca sie kupowac uzywane. Cena/jakosc/stan uzywanych aut jest bardzo korzysta, a ryzyko bubla niewielkie.
Awatar użytkownika
tom74
Elita forum...
Posty: 655
Rejestracja: 05-01-2013
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 49 razy
Podziękowano: 32 razy

Postautor: tom74 » 18 gru 2014, o 19:39

Kilka dni temu złożyłem brykę na podzespołach HPI-Maverick na wale. Silnik i regulator z serii TrackStar Waterproof. Jestem już po pierwszych próbach driftu
na plastikowych oponach. Na pakiecie 2S mocy aż nadto, a na 3S szaleństwo nie do ogarnięcia ;)
Jak przyjdą zamówione szosowe gumy,to odblokuje tylny dyferencjał i wtedy sprawdzę jego maksymalną prędkość na pakiecie 3S. Na razie całkiem fajna zabawa, takie przeciwieństwo dotychczasowych jazd po błocie, piasku i ciężkim terenie.
moja największa pasja:
http://banici.pl/bam/Tom/Busa/BUSA_5.mp4
https://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos?view_as=subscriber
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 gru 2014, o 19:56

Super. Co do max predkosci to niestety ograniczeniem bajpiere bedzie trakcja. Powyzej ok 80kmh model jest malo sterowny. Mi przy takich predkosciach duzo pomagalo mocno ustawione expo na kierownicy bo nawet lekkie ruchy kierownica powoduja od razu mocne reakce calego auta.
Druga rzecz to dobre opony. Na asfalt np bardzo dobrze sprawdzaja sie pirelli - bardzo dobre w powiedzmy normalnej jeszcze polce cenowej...
Awatar użytkownika
tom74
Elita forum...
Posty: 655
Rejestracja: 05-01-2013
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 49 razy
Podziękowano: 32 razy

Postautor: tom74 » 18 gru 2014, o 20:26

Czas pokaże co uda się osiągnąć, ja będę dążył do 100 na godzinkę po kilku modyfikacjach. 80-tką już latałem moją terenówką i jest to spore wyzwanie na wysokim zawieszeniu-najlepiej nie skręcać ;)
PS masz miruuu jakieś namiary na sprawdzony sklep z dobrymi gumami/kołami?
moja największa pasja:
http://banici.pl/bam/Tom/Busa/BUSA_5.mp4
https://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos?view_as=subscriber
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 18 gru 2014, o 22:53

miruuu pisze:Druga rzecz to dobre opony. Na asfalt np bardzo dobrze sprawdzaja sie pirelli - bardzo dobre w powiedzmy normalnej jeszcze polce cenowej...
Pirelli P6000 mi sie nie sprawdziły. Twarde, głośne i kiepska przyczepność - przejeździłem jeden sezon i sprzedałem. :rotfl:
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 19 gru 2014, o 10:23

tom74 pisze:PS masz miruuu jakieś namiary na sprawdzony sklep z dobrymi gumami/kołami?

W sumie to korzystałem tylko z Wróblika z racji tego, że ma sporo cześci a ceny HPI/Himoto sa na tyle sensowne, że szkoda czekać na dostawę z Chin.
Nie wiem jaki to dokładnie model, ale jak zapytasz o Pirelli na aswalt to będą wiedzieć o które chodzi. A jak chcesz dokładniejszych informacji to pytaj @Pa0l0, bo z przyczyn logistycznych często mi pośredniczy w zakupach w tym sklepie.
Awatar użytkownika
Peper
Stały bywalec...
Posty: 114
Rejestracja: 09-10-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękowano: 5 razy

Postautor: Peper » 22 gru 2014, o 12:44

Dobór opon to kwestia kompromisu.
Jeśli zależy Ci na przyczepności to koniecznie opony gładkie.
Dodatkowo w zależności od temperatury szukaj opon o odpowiedniej twardości, na asfalt 24R-40R przy czym 24R są na zimny asfalt a 40R na bardzo gorący.
Dobiera się je na zasadzie kompromisu, miekkie gumy są super przyczepne ale też szybko znikają, dodatkowo też opon nie powinno się przegrzać - tracą przyczepność.

Na zawodach często stosuje się kubki do rozgrzania opon + specjalny płyn zmiękczający gumę "chodzi o to aby od samego startu mieć przyczepność a nie po 2 okrążeniach".

Co do wałka/paska, pasek ma mniejszą bezwładność i nie powoduje skręcania modelu. Niestety jest też delikatniejszy "kamyki mogą go uszkodzić".
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 22 gru 2014, o 16:04

Tak sie tylko wtrące, zeby nie bylo, na samochodach nie znam sie kompletnie, (patrzac na to o czym tu piszecie), ale ...
... jak zniesie kamyczki i piasek przekladnia zebata? Lepiej niz pasowa?
Zębate są kryte?
Pasowe nie mogą być?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 22 gru 2014, o 16:20

Zależy od modelu, ja na przykład u siebie zebatki mam:
- metalowe (i odbiór i atak)
- szczelnie zabudowane.

A pasek jest delikatny. Paski sa fajne jak się jeździ po dywanie. Jest cicho, czysto, przyjemnie. W brudach pasek szybko leci a wymiana w niektórych modelach bywa uciążliwa.
Awatar użytkownika
tom74
Elita forum...
Posty: 655
Rejestracja: 05-01-2013
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 49 razy
Podziękowano: 32 razy

Postautor: tom74 » 22 gru 2014, o 18:44

Z tymi zasłoniętymi przekładniami to jest różnie. Są firmy rąbiące dość dobre zabezpieczenie przed wnikaniem kurzu i drobnego piasku i są markowe modele typu off-road 4x4, których zębatki w ogóle nie są zasłonięte. Niektórzy producenci osłony zębatek sprzedają jako dodatkowe akcesorium do danego modelu i liczą sobie za kawałek plastiku od 40 zł wzwyż. Ja akurat w modelach HSP, Tamyia, HPI i Maverick posiadam osłonę zębatek fabryczną i nie wyobrażam sobie jazdy po błocie i piasku z odsłoniętą przekładnią, nawet jeśli zębatki są stalowe i hartowane.
moja największa pasja:
http://banici.pl/bam/Tom/Busa/BUSA_5.mp4
https://www.youtube.com/user/modificationsdrives/videos?view_as=subscriber
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 22 gru 2014, o 20:53

Dokladnie tak. Do himoto (zwlaszcza rajdowek) ludziska zaslaniaja cale bebechy szczelną wytloczka, ktora rownie dobrze zabezpiecza przed syfem i duzym stopniu przed woda.

Co do samych paskow to najbardziej mnie zrazila konstukcja tc 6.1. Model super, ale jazda na dworze po prostu odpada.

Wróć do „Ogólne dyskusje zdalnych kierowców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość