Strona 25 z 27

Re: WLtoys V911

: 2 lut 2016, o 16:44
autor: tberent
Jak koledzy wyżej pisali. Gdzieś w szafie leży v911. Warto zmienić fly bar i dać większe aku. Kup z 3 wały. Lataj.

V911 - spadek mocy

: 1 lip 2016, o 23:34
autor: Matematyk509
Pisze tutaj,bo temat nadaje się do tego działu.
Trochę mi głupio,bo zdaje sobie sprawę,że to profesjonalne forum, a temat dotyczy zabawki.
Od razu napiszę ,że nigdzie nie ma takiego wątku,ani nawet podobnego .

Chodzi o spadek mocy w "modelu" V911 ,który ponoć uchodzi za niezniszczalny.
Miałem razem ich 4 w tym dwa już umarły. Kupuję v911 latam jakiś czas i z czasem moc słabnie - i tak w KAŻDYM modelu...po kolei w zależności ile na nim wylatam.
Im więcej latam tym jest coraz słabszy ! Oto wszystko co sam sprawdziłem :
- wymiana silnika głównego i ogonowego nie pomaga :kopara:
- lipo odpada ,ładowarka odpada (mam po kilka)
Po około 30-40 lotach moc spada i nie ważne czy wymieniam silniki czy nie...
jeden mam całkiem stary (nowy silnik - model v911-pro) który na baterii 4,17 v nie jest w stanie się wzbić do góry .
- po wyjęciu silnika sprawdzałem i tez nie ma jakieś odczuwalnej różnicy ,czy innego opory łożyska,śmigiełka kręcą się podobnie

Teraz mam dwa pomarańczowy i biały ...
Pomarańczowy jest nowy i moc jest przyzwoita nawet na baterii 3,8 V czyli w sumie już wyładowanej...celowo bo wtedy spadek mocy jest bardziej widoczny.
Biały jest po około 30 latach ,jak zaczynam obracać i więcej prądu idzie na serva i ogon porostu SŁABNIE !

Zrobiłem eksperyment ze startem na baterii 3,8V i daje 100% mocy ,biały ledwo się wznosi mimo nowego silnika (wymieniony wczoraj)
pomarańczowy szaleje...

O co tu może chodzić,tak to wygląda jakby elektronika powoli się wypalała i z czasem gasła.
padły mi dwa już v911 a wymiana silnika nic nie dała,szybciej helik umiera niż zdążę szczotkowy silnik zajechać.I tak już 3 modele .2 zgony 3 już prawie

I tak w każdym się dzieje ... :kopara:

Wie ktoś co to może być?

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 05:17
autor: Don Mirson
Nawet ta tak profesjonowalnym forum jak nasze ;) istnieje miejsce dedykowane mikrusom. Dlatego przenosłem Twój watek w dedykowane miejsce :)

Co do słabnącej mocy, to pierwszy raz się z tym spotykam i jakoś trudno mi uwierzyć w to, że "elektronika się zużywa".
Ja bymm szukał jakiejś prozaicznej przyczyny.

Mówisz, że latasz w domu. Nie masz jakiegoś kota, albo innego kudłacza (wliczając w to babe ;) ), któr zostwiałby włosy chodzące gdzieś w okolice wału? Może tam jakieś opory się pojawiają po prostu.

Tak czy siak, v911 nie ma jakiejś skomplikowanej budowy. Jeśli masz przypuszczenie, że to możee być coś z elektroniki, to zrób eksperymnt. Zamieniaj po kolei poszczegolne elementy elektroniczne pomiedzy tym helikiem ktory działa dobrze a tymktóry działa najsłabiej. po którejś podmianie role się odmienią.

Ale najpierw zerknij czy nie masz jakichś dziwnych oporów na wale głównym.
W tych helikach 40-100 lotów to NIC i nic nie powinno się dziać poza tym co rozwalisz waląc o ścianę.

PS. Masz juz pełne uprawnienia do forum ;)

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 05:28
autor: SeKLeS
Miruuu dobrze pisze. Osobiście miałem 2 sztuki. W starszym pojawił się problem z czasem lotu i jakby trochę z mocą. Wymieniłem silnik główny i dostał nowe życie!
Tak więc, jeżeli podejrzewasz płytkę główną, wyrwij ją ze sprawnej maszyny i wsadź do jednej z tych chorych. Nic więcej nie podmieniaj! Zmiany tylko pojedynczo.

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 11:15
autor: Matematyk509
Psa mam co gubi masę sierści i babę co też gubi ;Xd.
Nawet jeśli to płytka główna dotyczy to już 3 modeli pod rząd,co wydaje ,by się dziwnym,bym ja akurat trafił takie 3 sztuki.
model 1 (najstarszy) nie latał i poszedł na części.
model 2 nie lata -nie ma siły ,by się wzbić-(prawie nowy silnik)
model 3 lata coraz wolniej,przy agresywniejszych lotach słabnie strasznie,nie ma już siły przy 3.8 v (bateria 150 mah-bo przy 200mah to już normalne zjawisko) ale tu przekładam no model nr4 i lata bardzo szybko przy napięciu 3,8v
model 4 po kilku lotach-lata bardzo dobrze!

Z modelu 3 i 4 wyjąłem silniki i sprawdzałem opory na wale głównym.Między 3,4 różnicy nie ma albo ja jej nie widzę.
Ale tu jest ciekawe model: 2 który nie ma siły to rzeczywiście opory ma bardzo duże tzn śmigiełko zatrzymuje się dużo szybciej.

Ciekawa ta teoria z tymi włosami ! :idea:
Spróbuję w modelu 3 który słabnie wyjąć i wyczyścić wał ..model 2 już jest tak zajechany,że nie ma sensu go naprawiać.
Potem popatrzę z elektroniką,ale o poszczególnych elementach nie ma mowy bo tu jest jedna płytka z serwami tzn wszystko jest w jednym nierozbieralnym elemencie.

Do tematu tez skłoniła mnie sygnatura SeKLeS na epheli : V911 -nieśmiertelny -a u mnie padają jak muchy...
Zacznę od wału (opory) bo jak mogła ,by padać elektronika w 3 modelach,wymiana płytki to w sumie kilka minut ,może przełożę i też zobaczę
Dzięki za odzew i uprawnienia :) udanych lotów !

p.s. te włosy bardzo kuszące,bo one latają coraz wolniej ale BARDZO systematycznie ta moc spada,a u mnie czasem dywan jest biały-labrador ;d

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 11:28
autor: Don Mirson
Jesli chodzi o wlosy to zrob test: wystarczy ogolić psa i założyć babie majty :D

A na poważnie to szukaj oporow bo w problemy z elektroniką nie wierze :)

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 13:05
autor: Matematyk509
Mam ! opory na wale,wyjąłem i wyczyściłem. Nic tam nie było,ale stawiam na łożyska...problem ,tylko taki ,że nigdy nie słyszałem,by komuś co model padały łożyska.
Dodatkowo znalazłem już części od pierwszego umarłego modelu.Przy kręceniu wałem on BARDZO szybko się zatrzymuje.
Mam ,tylko pytanie czy luzy na wale :góra -dół mogą sprzyjać szybszemu zużyciu łożysk? i czy komuś się łożyska się kiedyś psuły ? (nie słyszałem nigdy o tym)
swashplate wymieniłem na nowy z nowym łożyskiem i jest to samo.
Jedyne co pozostało to te dwa małe łożyska przy wale no ale one przyjdą za 4 tygodnie na BG i wtedy zobaczę.

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 14:15
autor: zbig
Matematyk509 pisze:Mam ! opory na wale,wyjąłem i wyczyściłem. Nic tam nie było,ale stawiam na łożyska...problem ,tylko taki ,że nigdy nie słyszałem,by komuś co model padały łożyska.
Dodatkowo znalazłem już części od pierwszego umarłego modelu.Przy kręceniu wałem on BARDZO szybko się zatrzymuje.
Mam ,tylko pytanie czy luzy na wale :góra -dół mogą sprzyjać szybszemu zużyciu łożysk? i czy komuś się łożyska się kiedyś psuły ? (nie słyszałem nigdy o tym)
swashplate wymieniłem na nowy z nowym łożyskiem i jest to samo.
Jedyne co pozostało to te dwa małe łożyska przy wale no ale one przyjdą za 4 tygodnie na BG i wtedy zobaczę.



a te nowe silniki to oryginaly czy jakies podmianki?jakiej pojemnosci lipo?
oprocz zmiany silnika ,zmieniles cos innego np. glowice?
smarujesz lozyska ?

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 14:42
autor: Matematyk509
Silniki z BG jak wszystko u mnie prawie...
NAPRAWIONY !!! :juppi:
Jak zdjąłem wał to zobaczyłem :hammer: że jest jeszcze jedno trzecie łożysko w środku tarczy sterującej.
Poza tym jak kręciłem sama wyjętą tarczą to tak dziwnie coś skakało jakby biło.
Wymieniłem tarczę sterującą ze starego modelu (tam sprawdzałem i kręciło się ładnie) i jest SUPER model lata wyśmienicie !
To jest winowajca i całego mojego nieszczęścia z modelami V911:

http://ifotos.pl/zobacz/DSC0077JP_sqsrahs.jpg

Co do pakietów to latałem na 200mAh i wtedy to było normalne ,że przy np. 3.8-3.7V helik opadał,nawet na zajechanie pakietu nie trzeba było uważać,bo heli opadał i było wiadomo.Przy 150 mAh nawet przy 3,7 jeszcze jest raźny...
Teraz latam tylko na 150 mAh i jest lepiej ,heli jest żywszy i lepiej się lata,poza tym wydaje mi się ,ze silnik będzie żył o wiele dłużej.
Mam dwa heli i wiele baterii,biorę dwa i latam po kolei,bez różnicy mi jest ,że polatam dłużej o 2 minuty.
Szkoda,że nie mam 120 mAh wtedy heli spisywał ,by się najlepiej. Ogólnie nie jestem zwolennikiem ładowania większych pojemności niż orginalne (silniki szczotkowe )


Dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam ...bardzo się cieszę ,że udało się rozwiązać problem.

P.s. łożysk nie smaruję,kurcze nie wiedziałem ,że takich helikach trzeba smarować,a czym w sumie W40?

Re: WLtoys V911

: 2 lip 2016, o 16:00
autor: Don Mirson
Czyli jednak opory..

Super ze sie wyjasnilo i nie trzeba psa golic ani w gaciach chodzić....

Co do lozysk - ja bym olal ciepłym moczem i latał...

Re: WLtoys V911

: 6 sie 2016, o 12:55
autor: leech10
Hej

Kupilem niedawno v911 ale jakos chyba pechowo trafiłem. Gdy zacząłem nią latać zauważyłem, że do przodu lata mega wolno. Znacznie wolniej niż mój dwuwirnikowiec z biedronki. Ja dużo szybciej ide niz to leci. Do tyłu lata dużo szybciej. Przechyla sie , do przodu nie. Serwa chodzą. Przepiąłem mocowania w głowicy. Ustawiłem mode 2. Ale efekt marny. W dodatku dzisiaj model przestał w ogóle latać. Dziwnie jęczy jakby sily nie miał. I nawet się nie uniesie. Pakiety zostały naładowane. Nie mam pojęcia co się stało.

Czy znacie może jakiegoś serwisanta z okolic Katowic. Najchętniej bym podjechał bo się na tym nie znam. Jedyne co zrobiłem to przymocowałem klejem ciężarki flybara bo mi non stop wypadały. Ale dałem drugi zapasowy flybar bez klejonych i latał tak samo wolno więc nie sądzę, że to właśnie to

Jeszcze raz spróbowałem. Tym razem wałz zębatką wsunął się do silnika. Wysunąłem ale to samo

Pozdrawiam
Piotrek

Re: WLtoys V911

: 7 sie 2016, o 08:04
autor: SeKLeS
Fotki fotki fotki Panie....

Re: WLtoys V911

: 7 sie 2016, o 20:51
autor: Mati
leech10 pisze:Czy znacie może jakiegoś serwisanta z okolic Katowic.

Jeśli chcesz to mogę na niego zerknąć. Nic nie obiecuję, ale może akurat uda się znaleźć winowajcę. :)

Re: WLtoys V911

: 7 sie 2016, o 21:36
autor: mb79
Mam pytanie, posiadam dwa V911 z kilkoma bateriami i częściami zamiennymi. Helikoptery były przeze mnie używane kilka razy. Jeden posiada upgrade sterowania ale chyba jest źle skręcone bo ściąga go w jedna stronę. Ile może wg Was być warty taki zestaw? Zapłaciłem za niego rok temu 200 zł, kupiłem sprzęt jak używany. W chwili obecnej stoi i się kurzy.

Re: WLtoys V911

: 7 sie 2016, o 23:12
autor: leech10
Hej

Myślę, że najlepszy będzie film. Jest w zipie. To jest w pełni naładowany zestaw i pełen ciag silnika :?

Nie wiem jakie foty sa wam potrzebne.

Byłoby super jakbyś mógł zobaczyć. Bo szczerze nie mam pojęcia czy to elektronika siadła, czy silnik nawalił.


Pozdrawiam

Piotrek

Re: WLtoys V911

: 7 sie 2016, o 23:40
autor: Don Mirson
Obejrzałem fotkę i film. To teraz jeszcze raz, bo troche się pogubiłem:
1. Czy helik unosi się go góry? Na filmie się nie podniósł, dlatego pytam
2. Czy helik jest tak dziwnie wygięty do tyłu czy tylko tak na fotce dziwnie widać?
3. Był dzwon?
4. Na lewo i prawo lata prawidłowo?
5. Dobrze zrozumiałem, że nie chce latać do przodu, tak?

Re: WLtoys V911

: 8 sie 2016, o 08:01
autor: leech10
Hej

1. Helikopter już nie ma się siły unieść na wpełni naładowanym pakiecie. Na początku latał. Potem padł. Najciekawsze, że przestał latać po uderzeniu w kwiatek( dokładnie w liście Yucci) i updaku z 1 metra.

2. Załączam drugie zdjęcie z profilu. No on lekko tak jest wygięty. Nie ma kąta prosego pomiędzy belką ogonową a osią wirnika

3. Nie wiem jak dzwon wygląda.

4. Tak

5. Tak

Pozdrawiam
Piotrek

Re: WLtoys V911

: 8 sie 2016, o 08:23
autor: Don Mirson
Problem z trudnością w poruszaniu się do przodu:
- poruszaj gałką do przodu i tyłu i zobacz które serwo będzie się ruszać
- skręć (tak żeby zmniejszyć długość o ok 1-2mm) popychacza od tego serwa. w ten sposób pochylisz tarczę do przodu
- podnieś i zobacz czy już jest ok czy trzeba jeszcze trochę, ewentualnie czy nie skręciłeś za bardzo.

Jeśli chodzi o samo unoszenie, to jestes pewien że masz naładowany pakiet? Czy masz możliwość sprawdzić jego napięcie?

Re: WLtoys V911

: 9 sie 2016, o 10:04
autor: leech10
hej

Kombinowanie z serwem chyba nie ma sensu jak on się nawet nie uniesie. Ten silnik jeczy podczas pracy. Nienormalny to dźwięk jest. Może tego nie słychac na filmie ale jakby się strasznie męczył.

Co do pakietów sa dobre. Ale zmierzyłem napięcie jak prosiłeś. Sory że tyle to trwało ale jestem na wakacjach i pożyczałem multimetr.

Myślałem, że sobie polatam a tu kicha.


Pozdrawiam
Piotrek

Re: WLtoys V911

: 9 sie 2016, o 10:15
autor: Don Mirson
Kombinowanie z serwem to niezależny temat od silnika.

Pakiet jest ok.

Silnik nie wiem.