Skyartec - Wasp Nano CPx 3D Brushless

[Don Mirson]

Też tak myślę, nie zmienia to faktu, że właśnie kupiłem wszystkie na stanie - czyli jeden I regiel też. Kłocić się z nimi nie będę, ale jestem ciekawy co mi napiszą

[Don Mirson]

Zadzwoniła kobitka, że niestety tego artykułu akurat nie mają na półce tylko tak im się wystawiło i że będą mieli dopiero za dwa miesiące i po innej cenie i że musi anulować zamówienie... I jakieś tam inne żygi. Jakby nie mogła po prostu powiedzieć "przepraszamy, pomylilismy miejsce przecinka, prosimy o anulowanie zamówienia".
Ale niech im będzie - biedna dziewczyna się chyba zestresowała

[Don Mirson]

Myślicie, że takie coś będzie dobre? Ktoś testował?
Jakby dać WASPowi bezszczotkę na ogon to nie miałbym już do niego żadnych ALE...

[wojtekr]

Miałem to w FBL100 wraz z silnikami do niego- żarlo prąd niemiłośiernie ale penwie to wina silników

[Don Mirson]

A z podłączeniem nie było problemu? Bo regiel szczotkowy (ogonowy) to juz chyba wbudowany w płytkę jest?

[wojtekr]

To jest chyba dual brushless- czyli oba silniki pędzi - możesz używać jednego w tedy tylko BL idzie z nowej płytki a B ze starej- i tak musisz mieć dwie bo to ESC tylko

[Don Mirson]

Hmmm. To sie troche pogubiłem. U mnie jest tak, że główny sinlik jest bezszczotkowy (i jest napędzany reglem, który jest wczepiany osobno, jak normalny regiel) i bezszczotkowy, który wychodzi tej całej "ogólnej płytki". To jakby to musiało być podłączone? Myślałem, że po prostu wywalę obecny regiel główny i jakoś to podłącze do płytki a w to wepnę oba silniki. Ale zaczynam wyczuwać schody...

[wojtekr]

Obecnie masz płytke z odbiornikiem, reglem silnika i reglem ogona, tak?

Płytka z linku jest chyba tylko reglem BL dla silnika i ogona.

Więc musisz mieć obie: odbiornik i regle, których będziesz używał.

Przykładowo jak masz silnik B i ogon BL to silnik z oryginalnej a ogon z nowej, a starą i nową łączysz sygnałem RUD

[Don Mirson]

Ok. Czyli stara plytka zostaje jako odbiornik, miejsce na serwa i jest polaczona z nową, która ma wyjścia na oba silniki. Tak?
Zakladam ze oba silniki podlaczam pod nową żeby nie dźwigać starego regla.
I drugie pytanie - do której plytki podlaczam pakiet?

[wojtekr]

Dawaj zdjęcia ja w FBL100 miałem tylko jedną więc musiałem dodać druga i dźwigać obie

[Don Mirson]

Kurde w aucie leży. Poczekam jak się wypogodzi
A patrzyles o ile waga modelu wzrosla? Może przez większą wagę szybciej pakietu szly. Bezszcotka jest bardziej efektywna - moim zdaniem nie powinien krocej latać przy niezmienionej wadze. No chyba ze helik do stal na prawdę kopa. Wtedy by wyjasnialo.

[bejo]

Dlaczego @ miruuu chcesz przerabiać tego helika ? Czyżby coś z nim było nie tak ?

[Don Mirson]

Traktuje to raczej jako fanaberie i na razie czystą teorie. Ogon tutaj daje rade. Opóźnienie pojawia się dopiero przy ustawieniu bardzo mocnych kątów i naglym wrzuceniu gazu na 100%. Wtedy helik obraca się o ok 60% w prawo.
Ale prawda jest taka ze zanim dotre do poziomu ze rzeczywiście będzie to mialo znaczenie w jakiś konkretnych wygibasa tego helika juz pewnie nie będzie

[bejo]

Nie wiem czy zdążyłeś zauważyć to w swojej 500-tce? Bo w mojej 450 -tce gdy tylko odrywa się od ziemi zawsze zarzuca ogonem w prawo. Czasem helik obraca się o 90 stopni, a czasami dużo więcej. Tak że muszę kontrować drążkiem .

[Don Mirson]

W mikrusie po postu jest za sylaby silniczek na ogonie. W 500tce tego nie zdazylem zauważyć na niecalych 3 pakietach U Ciebie tak raczej nie powinno byc . Może źle ustawione zyro? Nie znam sie..

[wojtekr]

Bo w mojej 450 -tce gdy tylko odrywa się od ziemi zawsze zarzuca ogonem w prawo.

to masz coś zwalone, tak nie powinno być i bez sensu jest wyciągac analogię do innych modeli. O ile pamiętam to masz gyro HK401 więc może to ono lub serwo. Jak byś miał jakiś markowy komplet gyro/servo to bym napisał, że jest coś uszkodzone lub źle ustawione. W przypadku tych chińskich klonów to po prostu może tak musi być.

Zwróć uwagę, że używane gyro 401 kosztuje od 200/300zł dobre serwo do 450 w HK tez kosztuje 30 USD. Pewnie nie bez powodu.


Z drugiej strony jak przy stracie machnie ogonem a potem działa ok to nie ma się co przejmować.

miruuu a Ty nie miałe ZYX'a w 500?

w

[bejo]

Kiedyś pisałem o tym zarzucania ogona w prawo podczas zwiększania obrotów wirnika w momencie gdy helik zaczyna się odrywać od ziemi. Nie chcę wracać do tego tematu. Mam kupiony nowy zestaw ślizgacza. Zobaczę co będzie się działo po wymianie na nowy ?

Póki co myślę o jakimś mikrusie 6Ch.

[Gmeracz]

Zarzucanie ogonem przy podniesieniu czy po prostu w trybie normal to jasna sprawa - nie wyrabiający ogon. Albo za niska czułość gyra albo... za małe łopatki
Żyra piezo (te tańsze) potrzebują ok. 10 minut do oswojenia się z zewnętrzną temperaturą, poza tym są po prostu wolniejsze w reakcjach. Umówmy się, że elektronika w heli jest droga, bo taka być musi. A jeżeli szukamy skrótów to mamy efekt.

[bejo]

Powiedz co wymagac od helika za 480zl gotowego do lotu ? Ja to rozumiem . Licze sie z tym ze to nie jest Align. ( Sorry za pisownie ,pisalem posta z tabletu)

[Gmeracz]

Jasne Bejo. Po prostu wyjaśniamy przyczynę takiego zachowania. W HK nie ma dobrych żyroskopów za 30$ bo takich nie może być. Mogą być tylko z czujnikami piezo. A te są technologią z 2005 roku, wolniejsze ale tańsze. To już nawet stara 401-ka bije na głowę te piezo-wynalazki.
Jest jeszcze jedna sprawa o której nie można zapomnieć - serwo ogonowe. Zawsze powtarzałem, żeby nie żałować na ogonie i kupić najlepsze serwo na jakie nas stać. To już na tarczy można przyoszczędzić bo helik będzie po prostu bardziej mułowaty, ale ogon musi być jak skała.
I analogicznie jest z mikrusami. Jeżeli przy nagłym dodaniu gazu ogon dryfuje to jest zawsze niedomagający jego napęd (a żyro jest jego układem sterującym). Prawdziwy szok przeżywamy, gdy po męczarniach z tanim żyrem wreszcie spróbujemy lotu z tym mocniejszym. I niekoniecznie Aligna...