Heli-Team.pl

Jeśli płaciłes paypalem to ja bym reklamował. Jeśli nie sa w stanie od razu naprawić to niech dają kasę za calosc. Bo całość jest teraz bezużyteczna...

A historię mailową masz do wykorzystania...

Ja też bym nie odpuszczał. Ewidentnie wiedzieli, że sprzedają Ci uszkodzony nadajnik, który próbowali na chybcika i po zerowych kosztach usprawnić. Tak jak napisał Mirek - jeśli płaciłeś przez PayPal, to zakładaj spór i się z nimi nie cackaj. Łatwo raczej nie będzie, ale innej opcji w rozsądnej kasie w zasadzie nie masz, bo jako drugą wersję masz zakup modułu multiprotocol do poważnego nadajnika, lub drugiego nadajnika XK. Co prawda na BG są dostępne tanie gimbale (do FlySky FS-i6 po 26 zł sztuka - https://www.banggood.com/Flysky-FS-i6-2 ... rehouse=CN - ok. chwilowo ich nie ma, ale w kwietniu powinny już być), ale... czy da się je zaadaptować, to nikt Ci tego nie powie. Koszt niewielki, można zaryzykować.

Z ciekawości - firma z UK, czy z mimo wszystko z Chin?

Pozdrawiam,
Piotr.

Płacone było przelewy24... a oni nie dają chyba ubezpieczenia niestety (muszę sprawdzić).
gearbest wysyłało z UK.

p24 nie dają ochrony. Zobaczymy, co jutro odpiszą i będę chciał zwrotu całości, gdyż nie potrafią określić, kiedy nadajnik będą mieli. Zobaczymy, co wtedy. Oczywiście nie liczę na wiele i następnym razem będę płacić przez paypal, ale spróbować warto. Albo będzie kasa (lub chociaż 50%) albo (może w wakacje...) aparatura.
Dzięki za info!

No niezły pasztet. Aż dziwne że chińczyk czy tam ktokolwiek inny świadomie wysłał uszkodzony nadajnik. Przecież dla nich te 50zł za nowy nadajnik to jest nic, a przecież reputacja firmy przez takie małe gówno może dostać po dupie. Oczywiście "dostać po dupie" to za dużo powiedziane, ale ogólnie chyba było wiadomo, że kupujący będzie robił problemy o ten nadajnik...

Na razie wymieniam się z nimi wiadomościami (odpisują przeważnie w 24h). Dam znać, jak to się zakończy.
Na razie zamówiłem multi. Wyżej dawałem linki do 2ch, jednek IrangeX był tam w starej wersji, poniżej daję nowszą (m.in. update przez USB, bez konieczności dołączania pinów):

IRangeX IRX4 Plus
lista sprawdzonych modeli

Przez kilka godzin żałowałem, że nie kupiłem K120, choćby ze względu na moc. Po kilku filmikach oraz komentarzach na różnych forach (m.in alishanmao cieszę się, że mam serio kretoodpornego mikrusa... on już dawno powinien leżeć połamany a uwierzcie, zawis w 3d całkiem niezły

Ciesz się, że nie kupiłem K120. To fajny mikrus, ale na krety reaguje niewiele słabiej niż 450tka. V977 jest do bicia i w tym jest najlepszy.

Promocja na aliexpress - 85.50$
A kretoodporność... wleciałem w stalowy słupek, łopatami od góry na stół (łożysko wypadło, ale całe), kilka razy o ścianę, kilka razy w siatkę ogrodzeniową, 2x wyciągałem z tui Oby tak dalej, choć już coraz mniej kretów, więc mam nadzieję, że nie rozwalę go

Będziesz go rozwalał ale jak się zrobi cieplej to mniej. Ten plastik robi się bardzo kruchy jak jest zimno. Latem bardziej giętki

Uwierz mi, że im bardziej pewnie się poczujesz latając mikrusem tym więcej kretów będziesz miał. A to dlatego, że będziesz chciał próbować wszelakich figur. Czasami to i kilka pakietów się wyKRECI zanim się w ogóle "w miarę" uda jakaś figura i to nie mówię tutaj o jakiś zaawansowanych figurach. A na dodatek po każdym Krecie helik jest coraz bardziej rozklekotany i coraz trudniej cokolwiek wywinąć na niebie

Sprawa doszła do końca. Zwrócili mi na prywatne konto 80USD. Mikrus wyszedł mnie zatem ~70zł. Lepsza taka opcja, niż nowa aparatura. Zamówiłem już IRangeX IRX4 Plus do taranisa, więc będzie tylko lepiej.

To bardzo dobre zakończenie Nawet nie musisz kupować żadnych modułów tylko po prostu gimbala od fs-i6, i nawet na kleju go przykleić do aparatury jeśli otwory nie będą pasowały. I cała kasa w kieszeni.

Dziś trochę sobie polatałem na ogródku. Dobre jest to, że wiatr co prawda przeszkadzał nieco, lecz tym mikrusem i tak można trochę poćwiczyć, czego nie można powiedzieć o piankolotach...
Miernik cały czas pod ręką, żeby przechowywać ~3.8V. Te czerwone łopaty fajnie pierdzą

CichyBart pisze: Te czerwone łopaty fajnie pierdzą

po świętach to chyba nie tylko one...

Hah humor i kawa to coś co lubię...
Według mnie nie ma sensu tak dokładnie sprawdzać napięcia na tych bateryjkach. Helik lata na nich na tyle krótko, że rozładowanie do 3.8v to zapewne 3 minuty lotu, więc ja wolę dolatać do tych 5 minut i mieć 3.4v czy tam ile. Ale i tak rzadko się zdarza żeby w trybie 3D latał nawet te 5 minut. Zwykle to po około 3 minutach już woła o następny pakiet.
Te bateryjki są na tyle tanie, że według mnie nie warto ich oszczędzać

Tu może nie tyle o oszczędzanie, co o przechowywanie. Teraz miałem tydzień przerwy a czasem może być i miesiąc. Fakt, tanie są, tylko gdy będę chciał polatać, to chciałbym je doładować i latać a nie czekać na nowe.
ps: ja ich nie pilnuję, by niżej nie rozładować, bo latam, aż silnik przestaje wyrabiać i podłączam do ładowarki, po kilkunastu minutach sprawdzam i jak jest w zakresie 3.7 - 3.9 to odkładam.

Jeśil chodzi o trzymanie... Wiem, że to nie jest dobrą praktyką, ale ja te małe pierdki po prostu ladowalem po lataniu i wrzucalem do torby zeby czekały gotowe. Z nimi sie lata na ilość, jak sezon przeżyja to znaczy że swoje zrobiły i tak

Oryginalny pakiet po takim używaniu (raz chowałem pustego, raz naładowanego) ostatnio pokazał mi 0.00V. Pierwszy raz takie coś mnie spotkało. Możliwe, że gdzieś w środku się odlutowało(?), ale nie chciało mi się sprawdzać - zutylizowany.

Te stockowe wymagają utylizacji od razu w dniu przyjścia
Z tego co pamiętam bardzo fajnie działały na pewno te niebieskie Goo 520.

miruuu pisze:Te stockowe wymagają utylizacji od razu w dniu przyjścia
Z tego co pamiętam bardzo fajnie działały na pewno te niebieskie Goo 520.

A ja relatywnie najmniej problemów mam ze stockowym 450 mAh - po prawie roku intensywnego i "niehigienicznego" piłowania w miarę trzyma parametry i nie musiałem go naprawiać. Obydwa tak samo "męczone" niebieskie 520 mAh wymagały naprawy przewodów (łamią się), a jednemu z nich mocno poleciała rezystancja wewnętrzna i nadaje się prawie że do utylizacji (zawisy na nim jeszcze poćwiczy, samolot pewnie też by pociągnął, ale 3D na 100% na nim nie polata).

Pozdrawiam,
Piotr.