Protos Mini - "uziemic" prosiaka - hałtu

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 23 kwie 2015, o 14:52

W necie gdzieś widziałem upgrade ogona na carbon, ale ja poprostu z nad żółtej rzeki zamówiłem dwie rury karbonowe za 6 dych, nawierciłem gdzie trzeba i jak było widać na załączonej fotce kret gigant się nie połasił...
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 23 kwie 2015, o 20:25

Problem z elektrostatyka rozwiazany.
Zadnej ameryki nie odkrylem - najpierw wszystko polaczylem, potem wykrecilem dwa pakiety na ziemii bez lopat obserwujac serwa a potem odwazylem sie na lot... Jeden, drugi, trzeci... No i zrobilo sie ciemno.

Rrrrany, alez ten model genialnie lata... No OBŁĘDNIE POPROSTU!!!!
To jest OBŁĘD!! Poprostu OBŁĘD!!!
Nic nie trzeba sie "wlatywac"... Poprostu robic to co chce zeby zrobil i on to zrobi...
I ile mocy potrafi wyciagnac z moich pakietow takich juz nad zdechnieciem... Miazga!!!

No nic... jeszcze sie bede pewnie troche zachwycal, a potem ...
...
A potem albo wroce do 450ki, albo ja w diably sprzedam i kupie Protosa Mini, hie hie hie hie hie... :>

No a wracajac do meritum - cudow tu juz raczej nie bedzie.
Co najwyzej jak mi cos fajnego MSH odpisze to sie tym podziele.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 23 kwie 2015, o 20:36

Super.
Model jest niesamowity, szczególnie na wysokich obrotach robi wrażenie. Pamiętam że zaczynałęm od 10st na cyklice i był ogień a chyba nigdy nie dawałem więcej niż 11. Nie wiem jak by było teraz, w goblinie 550 mam 13,8 :masakra:

Ale rozumiem że porządnie to zrobiłeś? Druta w gniazdo łożyska a potem wcisnąłeś łożysko i do ramy lub belki? Dla wałka ogonowego i wału.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1468
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 23 kwie 2015, o 20:56

Tak, P500 jest super :) Ja mam kąty +/- 12 ale latam na dość niskich obrotach.

Przez te wasze dyskusje na temat X3 czy Protos Mini, naszło mnie znów na latanie helikami :banana:
I bardzo się z tego cieszę.

Jeszcze raz gratulacje Aikus świetnego modelu :)
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 23 kwie 2015, o 20:57

Kenobi36 pisze:Super.
Model jest niesamowity, szczególnie na wysokich obrotach robi wrażenie. Pamiętam że zaczynałęm od 10st na cyklice i był ogień a chyba nigdy nie dawałem więcej niż 11. Nie wiem jak by było teraz, w goblinie 550 mam 13,8 :masakra:


Szalony czlowieku... :>
Nie no ja mam okolo 11,5 stopnia na luzie, czyli pod obciazeniem bedzie kolo 11 stopni.
Na maksymalych obrotach lata tak ze nie do konca sie go nie boje jeszcze.
Na najnizszym idlu kiedy ma penwie kolo 2200 obrotow - lata bardzo spokojnie, podobnie do Krowki. Dostojnie, ladnie, miekko.
Na drugim idlu kiedy ma obrotow... Kurde no nie wiem ile - zgubilem tacho, by to szlak trafil... Z tymi 2200 tez nie wiem - strzelam tak Pi razy oko...
W kazdym razie co jest istotne to ze on wchodzi na trzeciego idla na moich zjezdzonych pakietach, a 450tka ma z tym juz problemy... I Protos mini tez roznie.
A ten daje rade i nawet na pakietach 20C jest ogien.

Kenobi36 pisze:Ale rozumiem że porządnie to zrobiłeś? Druta w gniazdo łożyska a potem wcisnąłeś łożysko i do ramy lub belki? Dla wałka ogonowego i wału.


Jeden drut idzie od bloku silnika do lozyska dolnego walu glownego, i z tego miejsca idzie drugi do boomcasa, do belki ogonowej - belke oskrobalem z farby.
Do skrzynki ogonowej idzie belka, a w samej skrzynce znowu drucik, belka oskrobana z farby i pod lozysko.

Jakbys byl w sobote na Regulach to bys zobaczyl cale to moje dzielo.
Kabel dalem taki wiesz... taki z cienkuktenkich drucikow, mieciutki w silikonowej izolacji, wiec mam nadzieje, ze szybko sie nie urwie... Bede go ogladal raz na jakis czas.


@Kula, dzieki i ciesze sie, ze sie Twoja zbłąkana duszyczka nawrocila!!
:)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 9 cze 2015, o 19:37

Dzis postanowliem potestowac nowe pakiety.
Zadnego szalu - 6 sztuk no i lecimy.
Pod koniec pierwszego nagle strzal ogonem o 90* ... szybkie mysli "ktorys uziom sie urwał"... i od razu drugi strzal 180*, hold i upadek w zborze.
Zero strat.
Ogladam uziomy - no wszystkie trzymaja jak trzeba.
Drugi start na tym samym pakiecie... ostroznie, niziutko nad trawa, na najnizszych obrotach i nagle strzal.
Lądowanie...
No i ... diagnostyka.
I tu popelnilem blad.
Bo zaczalem od dopychania wtyczek serw w ZYXie, a potem zdjalem lopaty i postanowilem potestowac maszyne bez lopat.
Wtyczki nie byly jakos mocno powysuwane, ale ... no tak moze z milimetr je dopchnalem.
Zdjalem lopaty na stole i caly pakiet do konca wykrecilem bez lopat.
Wsztystko OK.
No to nastepny pakiet i znowu test na ziemii.
8 minut na roznych obrotach i zero falszywego ruchu.
No to... coz... zalozylem lopaty i pocatkowo z dusza na ramieniu a potem juz calkiem pewnie i swobodnie wylatalem pozostalych 4,5 pakietu... spokojnie, szybko, ostro - roznie.
Nic zlego sie wiecej nie dzialo.

Reasumujac jedyne co poprawilem to te wtyczki w ZYXie.
Moze to byc ze to to?
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 9 cze 2015, o 19:42

Rezultat po poprawieniu kabli w zasadzie mówi sam za siebie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 9 cze 2015, o 19:51

No tak by wskazywalo, ale one tam cholera calkiem niezle siedzialy i to mnie martwi...
Moze przykleje je w diably klejem na goraco do obudowy jak w spalinie, hehe:)
Filo1
Stały bywalec...
Posty: 137
Rejestracja: 07-10-2014
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 1 raz

Postautor: Filo1 » 9 cze 2015, o 19:58

A nie ocierał Ci jakiś przewód bezpośrednio o ramę węglową ?
T-Rex 450 Pro
Bixler 2
S500@APM2.6
S550@PX4
T960@PX4 soon
---
Spektrum DX6i
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 9 cze 2015, o 20:14

No wlasnie raczej nie.. Juz tak obejrzalem wszystko w miare dokladnie, majtalem wszedzie gdzie sie dalo tymi kablami i nic podejrzanego sie nie dzieje...
Dooobra, chuk z tym, bede latal, moze sie nie powtorzy.
Bede obserwowal te wtyczki przy tym ZYXie, no bo na zdrowy rozsadek to najprawdopodobniejsza przyczyna.
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 10 cze 2015, o 05:38

Jakby to było przedwczoraj to bym ci powiedział że to zwiększona aktywność słońca. ;)
... a tak to poradzę ci otwarcie ZYX'a i sprawdzenie zimnych lutów na pinach. Jak miałem cx 3x1000 czyli odpowiednik to udało mi się wykryć takie zachowanie na ziemi i w porę podlutować. I też była to akurat kwestia ogona.
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 10 cze 2015, o 05:53

Mi kiedyś w zyxie tez tak zrobił z dwa razy a potem zaprzestał.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 10 cze 2015, o 06:14

Przypomina to objawy jak na moim serwie gazu https://www.youtube.com/watch?v=PIAd5xKNEGg ...
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 cze 2015, o 06:46

@Artja, ale wlasnie problem w tym ze nie udalo mi sie tego juz powtorzyc. Po dopchnieciu kabli ja potem ruszalem, szarpalem wyginalem i wszystko caly czas stabilnie dziala.
U Ciebie ewidentnie cos nie laczy. Poruszysz - dziala. Poruszysz - nie dziala.
Ale moze i byc to samo co u Ciebie, czyli tak jak mowi...
... @VAloos - good point. Jak mi sie to powtorzy to przelutuje ZYXa... ilez to roboty

Miru, a Ty to zdaje sie masz Protosa nieuziemionego, right?
No to tylko czekaj jak Ci sie to znow zdarzy:>
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 10 cze 2015, o 06:49

Aikus, spotkamy się na lotnisku to mi pokażesz jak to zrobić... albo zrobisz... bo masz wprawę w serwisie mojego heli ;)
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 10 cze 2015, o 07:06

W Miniaku też trzeba ten patent robić? Mam BeastX na pokładzie.
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 cze 2015, o 07:10

miruuu pisze:Aikus, spotkamy się na lotnisku to mi pokażesz jak to zrobić... albo zrobisz... bo masz wprawę w serwisie mojego heli ;)


cholera wlasnie zdalem sobie sprawe, ze nigdzie to nie jest napisane... Albo raczej napisane to moze i jest, ale nie ma fotek...
To jest do nadrobienia i nadrobie to niebawem.
A na lotnisku - swoja droga Ci po Ci po Ci po Ci pokaze:>
Zrobic to raczje nie, bo to troceh dlubania jest przy zlozonym juz Protosie (ale bez tragedii).
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 cze 2015, o 07:41

SeKLeS pisze:W Miniaku też trzeba ten patent robić? Mam BeastX na pokładzie.


W KAZDYM Protosie MOZE sie zdarzyc problem z elektrostatyka...
Ja w poprzednim protosie nic nie uziemialem, latalem na ZYXie i nie mialem problemow przez 150 lotow.
Potem mialem Protosa 500 i w pierwszym locie spadlem przez elektrostatyke.
Od tej pory postanowilem dmuchac na zimne i uzmiemilem obydwa protosy.
to jest chwila nieuwagi a daje spokoj duszy...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 10 cze 2015, o 08:31

Znając Przemka i jego latanie, twój prosiak bez uziemienia ma już pewnie drugie tyle lotów za sobą i na razie na bezkreciu... hmmm
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15978
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1690 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 cze 2015, o 08:47

Bo z ta elektrostatyka to w ogole jest jakas dziwna sprawa i nikt nie potrafi jednoznacznie odpowiedziec skad ona sie bierze i od czego zalezy.
Kula nigdy nie mial problemow z elektrostatyka, az ktoregos razu wymienil pasek i problemy sie zaczely.
Ja w starym Prosiaku tez nigdy nie mialem, Przemek - jak mowisz nic nie mowi, wiec tez nie ma - i super, oby jak najdluzej.
Firma MSH kiedys produkowala wszystkie plastikowe elementy ze zwyklego plastiku.
potem wprowadzila plastiki "conductive" - przewodzace prad (maja tam kilkaset omow na centymetr)
Jak kupilem Protosa 500 to zobaczylem, ze wszystkie plastiki sa "conductive", wiec pomyslalem "O! Super! Problem z elektrostatyka rozwiazany."
a gucio! Tak jak mowilem, spadlem w pierwszym locie.
zalozenie drucikow zalatwilo problem skutecznie raz na zawsze.
Napisalem do MSH... Wyluszczylem wszystkie moje obserwacje, wszystko co wiemy i zapytalem czy wiedza od czego zalezy to czy w ogole problem sie pojawia i w ktorym wlasciwie miejscu nastepuje rozdzielanie ladunkow...
Nie odpisali.
Czyli pewnie sami nie wiedza...

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości