Kenobi36 pisze:Super.
Model jest niesamowity, szczególnie na wysokich obrotach robi wrażenie. Pamiętam że zaczynałęm od 10st na cyklice i był ogień a chyba nigdy nie dawałem więcej niż 11. Nie wiem jak by było teraz, w goblinie 550 mam 13,8
Szalony czlowieku... :>
Nie no ja mam okolo 11,5 stopnia na luzie, czyli pod obciazeniem bedzie kolo 11 stopni.
Na maksymalych obrotach lata tak ze nie do konca sie go nie boje jeszcze.
Na najnizszym idlu kiedy ma penwie kolo 2200 obrotow - lata bardzo spokojnie, podobnie do Krowki. Dostojnie, ladnie, miekko.
Na drugim idlu kiedy ma obrotow... Kurde no nie wiem ile - zgubilem tacho, by to szlak trafil... Z tymi 2200 tez nie wiem - strzelam tak Pi razy oko...
W kazdym razie co jest istotne to ze on wchodzi na trzeciego idla na moich zjezdzonych pakietach, a 450tka ma z tym juz problemy... I Protos mini tez roznie.
A ten daje rade i nawet na pakietach 20C jest ogien.
Kenobi36 pisze:Ale rozumiem że porządnie to zrobiłeś? Druta w gniazdo łożyska a potem wcisnąłeś łożysko i do ramy lub belki? Dla wałka ogonowego i wału.
Jeden drut idzie od bloku silnika do lozyska dolnego walu glownego, i z tego miejsca idzie drugi do boomcasa, do belki ogonowej - belke oskrobalem z farby.
Do skrzynki ogonowej idzie belka, a w samej skrzynce znowu drucik, belka oskrobana z farby i pod lozysko.
Jakbys byl w sobote na Regulach to bys zobaczyl cale to moje dzielo.
Kabel dalem taki wiesz... taki z cienkuktenkich drucikow, mieciutki w silikonowej izolacji, wiec mam nadzieje, ze szybko sie nie urwie... Bede go ogladal raz na jakis czas.
@Kula, dzieki i ciesze sie, ze sie Twoja zbłąkana duszyczka nawrocila!!