XL380 - wibracje

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 08:52

mwx pisze:kolorowy pisak też działa.


Zwykły - nie działa, zbyt blady.
Permanent - trudno sie potem zczyszcza.

mwx pisze:widzę że chcesz walczyć o zaszczytny tytuł forumowej marudy.


Nie musze. Tytuł jest mój od zawsze i niezbywalny przez zasiedzenie.
:swir:
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 sie 2023, o 10:24

metoda specjalnie dla Ajkusa, żeby nie musiał naklejać śmiercionośnej tasiemki, albo, co gorsza, malować łopaty pisakiem:



A wracając do tematu

kudzu, jak duże są te wibracje i czy one rzeczywiście w czymś przeszkadzają? Nie zapominaj że śmigłowce to są z natury takie latające wibratory i nie da się wyeliminować wibracji tak zupełnie do zera.

380 to tylko 380, prędzej czy później wyryjesz nią dziurę w trawie, więc nie warto tu szukać perfekcji.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 23 sie 2023, o 12:50

mwx pisze:jak duże są te wibracje

Na moje oko duże i nawet trochę wstydzę się je pokazać :oops:
Ale to są logi jeszcze sprzed prac z niniejszego wątku, więc może coś się poprawiło (te najnowsze wibracje od ogona prawo-lewo to widziałem live - nie zapisane).

Tutaj poglądowo, w jakiej sytuacji zostały przedstawione następne logi (najpierw zawis, a potem zamerdanie ogonkiem):
Przechwytywanie.JPG


~387 sekunda (zawis)
Przechwytywanie2.JPG


~402 s
Przechwytywanie3.JPG


~407 s
Przechwytywanie4.JPG


mwx pisze:i czy one rzeczywiście w czymś przeszkadzają?

Szczerze mówiąc, to mi w niczym, na tym etapie na którym jestem :D Kolega @msheli najpewniej by powiedział, że trzeba olać i latać. Z drugiej strony od @mwx i @gumi mówią: "lataj, ale nie używaj R/AL" ;) Po to zmieniłem kbara na braina, żeby mieć rescue (i integrację z telemetrią HoTTa ;) ) i zminimalizować prawdopodobieństwa kreta lub po prostu poczuć się pewniej. Niestety nie mogę czuć się pewnie nie mając pewności, że to, co ma mnie ochronić może nie zadziałać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 15:00

mwx pisze:metoda specjalnie dla Ajkusa, żeby nie musiał naklejać śmiercionośnej tasiemki, albo, co gorsza, malować łopaty pisakiem:


No to przeciez napisalem o tym!!!!! _plask

mwx pisze:380 to tylko 380, prędzej czy później wyryjesz nią dziurę w trawie, więc nie warto tu szukać perfekcji.


Nie no jasne... :gas:
Mozna tez latać na krzywych wałkach, szpindlach... w ogole skretowany helikopter nawet bez silnika i pakietu też może latać, kwestia odpowiedniego inicjalnego wektora ktory się do niego umiejętnie przyłoży...
:dk:
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 sie 2023, o 16:45

Rzeczywiście nie wygląda to idealnie. Pytanie czy to są tylko takie piki przez ułamki sekundy czy regularna trzęsiawka.

Na jakiej taśmie masz FBLa? Może za miękko? Kable nie latają luźno?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 18:10

....
To ja zapytam inaczej:
Jak zdejmiesz łopaty główne i na zerowych kątach łopatek ogonowych rozkręcisz silnik do obrotów na których latasz... i złapiesz w rękę belke ogonową...
.... to bardzo czujesz, że wibruje czy nie?
Jak wiem, że taka podpowiedź Ci znowu gówno daje, bo nie masz punktu odniesienia.... ale powiem tak:
- nigdy nie analizowałem wibracji w logach z braina.
- zdarzało się, że wibracje mi przeszkadzały jak były takie, że trudno było belke utrzymać w ręce (wtedy ewidentnie coś jest spieprzone)
- zdarzało się, że przeszkadzały ciut mniejsze (choćby od źle wyregulowanego luzu międzyzębnego w przekładni głównej - też w zasadzie wypadałoby to poprawić, z wielu powodów)
- zdarzało sie, że przeszkadzały nawet takie, których wyeliminować się nie da, bo choć narracja Maćka z przedpoprzedniego postu brzmi raczej jak prowokacja trola .... no niestety jest to prawda.

Czy FBL może mieć za miękko?? Śmiem wątpić, chociaż wielu tak twierdzi.
Raczej problemem będzie to NA CZYM zostanie przyklejony. TO coś, musi mieć właściwości które TŁUMIĄ wibracje a nie pozwalają na powstanie rezonansu.
Swego czasu modne były żelki i zawsze miałem co do nich duże wątpliwości, bo żel z natury rezonuje, kwestia tylko odpowiedniego doboru częstotliwości do jego geometrii i mas które ze sobą trzyma.

Wszystkie moje problemy z wibracjami przekazywanymi na Braina skończyły się, kiedy bez wyjątku w każdym helikopterze zacząłem stosować kanapkę, jaką stosuje się w spalinach:

BRAIN
pianka
metal
pianka
boomblock

Gdzie:
- "metal" to stalowa blaszka o wymiarach z grubsza Braina i grubości zdaje się 1mm.
- "pianka" to dwustronna taśma montażowa "Tesa" do luster.

Jeśli w helikopterze coś nieakceptowalnie wibruje .... to po prostu to wiem.... tak jak wiedziałem 10 lat temu i nie potrzebowałem do tego Braina, żeby mi powiedział...

Aha i jeszcze jedno: tak owszem, używam Autolevela.
Działa.
Zawsze.

....
Więc może zamiast tego, tej analizy logów z Braina która jak widać też pomaga tak sobie, skupmy się na tym co w ostatnim poście mówi Maciek: czy rzeczywiście masz problem z wibracjami, czy z ich odizolowaniem od Braina.

A w ogóle ... wybierasz się do Raciborza?
Weź się wybierz i przywieź tego helika ze sobą.
Pomacamy Twojego, Ty pomacasz nasze i wszyscy nabędziemy rozeznania.
To już kurvva naprawdę za długo trwa ta Twoja walka z tymi wibracjami... no ja j38i3, czas się z tym rozprawić!!
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 23 sie 2023, o 21:33

Może zacznę od tego, że zebrałem jeszcze raz logi - ogon full, główny bez łopat:

Zrzut ekranu 2023-08-23 204053.jpg


Ogon wygląda lepiej, niż zapamiętałem z poprzedniego uruchomienia, ale teraz myślę, że może wtedy łopatki miałem za ciasno i nie ułożyły się, jak trzeba.
Mimo wszystko przekroczenie wibracji zostało zalogowane, co trochę drażni (po chuy dodali taki ficzer?):

Zrzut ekranu 2023-08-23 204258.jpg


mwx pisze:Rzeczywiście nie wygląda to idealnie. Pytanie czy to są tylko takie piki przez ułamki sekundy czy regularna trzęsiawka.

To jest w sumie ciekawe, bo w zawisie były całkiem spore, ale z jakiegoś powodu przy pracy ogona waliło pod sufit. Ta częstotliwość ponad 21 kHz jest dla mnie totalnie niezrozumiała.
mwx pisze:Na jakiej taśmie masz FBLa? Może za miękko? Kable nie latają luźno?

FBL przyklejony na oryginalnej taśmie od MSH. A kabelki - o tak:

IMG_6647.jpg


aikus pisze:Jak zdejmiesz łopaty główne i na zerowych kątach łopatek ogonowych rozkręcisz silnik do obrotów na których latasz... i złapiesz w rękę belke ogonową...
.... to bardzo czujesz, że wibruje czy nie?
Jak wiem, że taka podpowiedź Ci znowu gówno daje, bo nie masz punktu odniesienia.... ale powiem tak:
- nigdy nie analizowałem wibracji w logach z braina.
- zdarzało się, że wibracje mi przeszkadzały jak były takie, że trudno było belke utrzymać w ręce (wtedy ewidentnie coś jest spieprzone)
- zdarzało się, że przeszkadzały ciut mniejsze (choćby od źle wyregulowanego luzu międzyzębnego w przekładni głównej - też w zasadzie wypadałoby to poprawić, z wielu powodów)
- zdarzało sie, że przeszkadzały nawet takie, których wyeliminować się nie da, bo choć narracja Maćka z przedpoprzedniego postu brzmi raczej jak prowokacja trola .... no niestety jest to prawda.

Metoda wydaje się bardzo dobra, ale niestety dla kogoś, kto już ma doświadczenie. Ja nie mam, dlatego bazuję na pomiarach. Ja nawet nie wiem do końca, jak wygląda niepoprawne zachowanie helika w locie ;)
Ale sprawdziłem - czuć, że drga z wysoką częstotliwością, ale po łapach nie bije.

aikus pisze:Wszystkie moje problemy z wibracjami przekazywanymi na Braina skończyły się, kiedy bez wyjątku w każdym helikopterze zacząłem stosować kanapkę, jaką stosuje się w spalinach:

BRAIN
pianka
metal
pianka
boomblock

A to nie jest tak, że przysypujesz zdechłego szczura wiadrem fiołków i spryskujesz mieszkanie air wickiem, a ten szczur sobie powolutku gnije?
aikus pisze:Więc może zamiast tego, tej analizy logów z Braina która jak widać też pomaga tak sobie, skupmy się na tym co w ostatnim poście mówi Maciek: czy rzeczywiście masz problem z wibracjami, czy z ich odizolowaniem od Braina.

Przeszło mi też przez myśl, żeby zastosować na próbę inną taśmę. Ale zaraz potem pomyślałem, że nawet, jeśli to pomoże, to ja wciąż nie będę wiedział, co jest grane.

Myślę, że kluczowy będzie najbliższy oblot, ale na razie czasu brak na wyjście w pole. Te wibracje o częstotliwości 2 x main rpm, o które kiedyś już pytałem, a które Maciej podsumowałeś, że to normalne przy dwułopatowym wirniku, powinny być mniejsze. Wtedy nie złapałem o co Ci chodzi, ale to mogło wynikać właśnie z tego krzywego huba.

aikus pisze:A w ogóle ... wybierasz się do Raciborza?
Weź się wybierz i przywieź tego helika ze sobą.
Pomacamy Twojego, Ty pomacasz nasze i wszyscy nabędziemy rozeznania.

A jakże - się zapisałem się :dance: W prawdzie nastawiamy się na rodzinny wyjazd (zobaczymy, jak to wyjdzie), ale dokładnie taki plan miałem, żeby na miejscu podpytać co i jak. Choćby kwestia napięcia paska - tego nie opiszesz na forum, ale jak się pomaca, to już będzie jakieś rozeznanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 23:37

kudzu pisze:A to nie jest tak, że przysypujesz zdechłego szczura wiadrem fiołków i spryskujesz mieszkanie air wickiem, a ten szczur sobie powolutku gnije?


.... hmm Niby takie ryzyko istnieje, ale patrz jeszcze raz: latałem helikopterami bez Braina, z flybarem, albo z ZYXem, nie miałem analizy wibracji w logach i helikoptery w locie z powodu wibracji ....
.... no nie to że nigdy, ale tfu tfu dawno już nic mi się nie roztrzęsło...
... (co się jednak kiedyś tam roztrzęsło przy zdobywaniu przeze mnie potrzebnego doświadczenia - to się roztrzęsło - no co poradzisz)

Po prostu, mimo, że wstępnie się zbulwersowałem na słowa Maćka, to niestety muszę przyznać, że MOŻE być tak, że wibracje w heliku, mimo, że w zasadzie mechanicznie jest on sprawny, przez Braina będą odczuwalne tak, żę AL/R nie będzie działał...
... i moja "kanapka" jest na to rozwiązaniem.
...
... z drugiej strony... raczej dotyczy to helików z przekładnią zębatą.... W Protosie - nie powinno mieć miejsca.
hmm
raczej.
... chyba...
...
No dobra, HGW, za dużo gdybania.
Widzimy się w Raciborzu, a jak odkryjesz coś wcześniej - dawaj znać.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 00:13

Ja bym zaczął od przełożenia Braina na jego miejsce, pod wałem głównym. Wiem że tam się upierdliwie podpina kabelki, ale jest dalej od ogona i związanych z nim wibracji/elektrostatyki, stojącej fali na podporach i bukjedenwieczegojeszcze. (Btw - masz podpory ogona spięte?)

Tak jak piszesz, te szalone peaki przy okolicach 210000rpm (zwróć uwagę że to RPM a nie Hz) są dość interesujące. Jedna z częstotliwości której odpowiadają związana jest z sygnałem sterującym serwami 333Hz. To mi podsuwa taki pomysł że może masz np. przesadzone czułości na tarczy i coś się wzbudza?

Inna opcja to wibracje od zębów paska - nie masz któregoś mocno naciągniętego? Kiedyś napiąłem za mocno pasek silnika w 700 i potrafiła "pływać" po podłodze jak odpaliłem ją bez łopat.

Odnosząc się do interesującej nadinterpretacji Aikusa - nie chodzi mi o to żeby latać rozyebanym złomem. Ale na tym wykresie widać takie bardziej szare pole, które oznacza akceptowalne poziomy wibracji. Maszyna będzie latać generalnie poprawnie jeśli nic za bardzo nie wystaje na jasne pole. Możemy śmiało założyć że MSH nie postanowiło strollować Aikusa, oni tu raczej nie zaglądają.

Ostrzeżenie w logu pojawia się wtedy kiedy parametr "global vibrations" przekroczy jakiś tam określony próg. To jest wartość skumulowana wibracji na wszystkich częstotliwościach.
Szczerze mówiąc nie udało mi się tego osiągnać żadnym helikiem :mrgreen:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 24 sie 2023, o 08:04

mwx pisze:Ja bym zaczął od przełożenia Braina na jego miejsce, pod wałem głównym. Wiem że tam się upierdliwie podpina kabelki, ale jest dalej od ogona i związanych z nim wibracji/elektrostatyki, stojącej fali na podporach i bukjedenwieczegojeszcze. (Btw - masz podpory ogona spięte?)


Może i to też nie głupi pomysł. Ja nie montuję Braina na podłodze z jednego powodu: na własne oczy widziałem Braina przebitego na wylot wałem głównym jak helik spadł na wirnik i ścięło jezusbolta.

mwx pisze:Odnosząc się do interesującej nadinterpretacji Aikusa - nie chodzi mi o to żeby latać rozyebanym złomem.


No wiem wiem, przyyebałem się trochę z rozpędu, bo żeś to tak napisał jakbyś.... Dobra NVM.

mwx pisze:Ale na tym wykresie widać takie bardziej szare pole, które oznacza akceptowalne poziomy wibracji. Maszyna będzie latać generalnie poprawnie jeśli nic za bardzo nie wystaje na jasne pole. Możemy śmiało założyć że MSH nie postanowiło strollować Aikusa, oni tu raczej nie zaglądają.


MSH-Electronics (bo żeby być dokładnym tak teraz nazywa się firma) zbudowało GENIALNY system FBL.
Na tym ich zayebistość się kończy.
To oczywiście bardzo dużo, ale zdecydowanie za mało, żeby im bezgranicznie ufać: nie zaznaczają w swoich manualach, że są to wibracje odczytane przez Braina, które w zależności od sposobu i miejsca jego montowania mogą mieć się NIJAK do rzeczywistych wibracji obecnych w heliku.
Niby truizm, nikt tego wprost nie mówi, a zarówno Twoja Maćku sugestia (żeby przełożyć Braina w inne miejsce) jak i moja (żeby zamontować go na kanapce) sprowadza się do tego samego: do odizolowania Braina od wibracji a nie do wyeliminowania wibracji u źródła.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 09:04

aikus pisze:Niby truizm, nikt tego wprost nie mówi, a zarówno Twoja Maćku sugestia (żeby przełożyć Braina w inne miejsce) jak i moja (żeby zamontować go na kanapce) sprowadza się do tego samego: do odizolowania Braina od wibracji a nie do wyeliminowania wibracji u źródła.


Tak, bo na pewnym etapie walka z niewidzialnym wrogiem tak zmęczy kudza że zamiast latać pier9olnie tego iksela w kąt.

Ta akcja z przebitym na wylot brainem miała miejsce chyba raz i wyobrażam sobie że to musiał być jakiś potężny kret, na dodatek idealnie wykonany.

W zeszłym roku przekładałem koledze braina z ogona w to miejsce na dole. Nie chcę opisywać odczuć przed i po, bo pewnie będzie w tym 85% efektu placebo a na dodatek zmieniłem przy okazji pełno innych rzeczy, ale ostatecznie model latał nad wyraz przewidywalnie i przyjemnie (choć nadal wolę goblinowy styl lotu).

Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 2 wrz 2023, o 21:41

Temat trochę ucichł, bo po ostatnich poprawkach nie miałem okazji na oblot. Nadarzyła się - czasu za bardzo nie było, ale wyglądało na jedyne okienko pogodowe w najbliższym czasie, więc zabrałem dwa dzieciaki, dwa pakiety i pojechaliśmy "gdziekolwiek", by zebrać trochę logów w zawisach i ósemkach.
Więc jakaś niewielka poprawa może i jest, chociaż nadal z globalnymi wibracjami nie mogę zejść w zawisie poniżej 500:

Zrzut ekranu 2023-09-02 203640.jpg


a w pewnych sytuacjach nadal widzę takie cuda:

Zrzut ekranu 2023-09-02 203723.jpg


mwx pisze:Ja bym zaczął od przełożenia Braina na jego miejsce, pod wałem głównym. Wiem że tam się upierdliwie podpina kabelki, ale jest dalej od ogona i związanych z nim wibracji/elektrostatyki, stojącej fali na podporach i bukjedenwieczegojeszcze. (Btw - masz podpory ogona spięte?)

Kolega msheli też to sugerował już w trakcie mojego składania protosa i być może tak to się skończy. Ale po pierwsze pewnie nie teraz, bo szkoda mi czasu na takie, bądź co bądź, czasochłonne operacje. A po drugie jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony z tego, w jaki sposób udało mi się poprowadzić przewody, a muszę niestety przyznać, że ujawnia się tu u mnie taka ciekawa jednostka chorobowa, a może i nawet zboczenie - nie znoszę burdlu w kablach :/
Co do podpórek, to tak - mam spięte. Spróbuję jednak ten mostek przesunąć - może akurat trafiłem idealnie w węzeł fali ;)

mwx pisze:W zeszłym roku przekładałem koledze braina z ogona w to miejsce na dole. Nie chcę opisywać odczuć przed i po, bo pewnie będzie w tym 85% efektu placebo a na dodatek zmieniłem przy okazji pełno innych rzeczy, ale ostatecznie model latał nad wyraz przewidywalnie i przyjemnie (choć nadal wolę goblinowy styl lotu).

No i właśnie - czy pamiętasz może, jak pociągnąłeś kable od serw cykliki do braina na dole? Żeby ukryć wewnątrz ramy, jak mam teraz, trzeba by je ciągnąć na około, przez tył, a wtedy, tak na oko, kable mogą się okazać za krótkie.

mwx pisze:Tak jak piszesz, te szalone peaki przy okolicach 210000rpm (zwróć uwagę że to RPM a nie Hz) są dość interesujące. Jedna z częstotliwości której odpowiadają związana jest z sygnałem sterującym serwami 333Hz. To mi podsuwa taki pomysł że może masz np. przesadzone czułości na tarczy i coś się wzbudza?

Próbowałem zmniejszać gain ogona, bo mam na potku, ale nie zauważyłem różnicy.
Ale zastanawiam się czy czasem serwo nie jest jakoś walnięte (DS515MG)? Mam już u WojtkaN zabezpieczony inny egzemplarz - jak tylko uda nam się w końcu spiknąć, to podmienię.

mwx pisze:zwróć uwagę że to RPM a nie Hz

:oops:

mwx pisze:Inna opcja to wibracje od zębów paska - nie masz któregoś mocno naciągniętego? Kiedyś napiąłem za mocno pasek silnika w 700 i potrafiła "pływać" po podłodze jak odpaliłem ją bez łopat.

Sprawdzałem i przesadnie naciągnięty i w drugą stronę również. Inna sprawa, że ja kompletnie nie mam wyczucia, jak jest dobrze, a jak źle. Mam nadzieję, że takich rzeczy dowiem się Raciborzu :)

mwx pisze:Ostrzeżenie w logu pojawia się wtedy kiedy parametr "global vibrations" przekroczy jakiś tam określony próg. To jest wartość skumulowana wibracji na wszystkich częstotliwościach.
Szczerze mówiąc nie udało mi się tego osiągnać żadnym helikiem :mrgreen:

Nie chcę mówić, że nie wierzę... Serio, podczas całego lotu globalne wibracje masz poniżej 200%? Jak dobrze pamiętam, zdarzenie pojawia się, gdy przekroczenie trwa ponad 4 sekundy. Kuźwa! Jak u Was wyglądają logi z braina??!!

aikus pisze:
mwx pisze:Ja bym zaczął od przełożenia Braina na jego miejsce, pod wałem głównym. Wiem że tam się upierdliwie podpina kabelki, ale jest dalej od ogona i związanych z nim wibracji/elektrostatyki, stojącej fali na podporach i bukjedenwieczegojeszcze. (Btw - masz podpory ogona spięte?)


Może i to też nie głupi pomysł. Ja nie montuję Braina na podłodze z jednego powodu: na własne oczy widziałem Braina przebitego na wylot wałem głównym jak helik spadł na wirnik i ścięło jezusbolta.

Brzmi strasznie, ale serio to autentyk? I mimo tego, że oprócz śrubki jezusowej od góry na wale zakręcona jest dodatkowa tuleja (ja mam taką we wszystkich trzech helikach)?

aikus pisze:Niby truizm, nikt tego wprost nie mówi, a zarówno Twoja Maćku sugestia (żeby przełożyć Braina w inne miejsce) jak i moja (żeby zamontować go na kanapce) sprowadza się do tego samego: do odizolowania Braina od wibracji a nie do wyeliminowania wibracji u źródła.

Trochę też zaczynam rozważać czy aby na pewno ta oryginalna podkładka MSH nie jest za twarda i czy może nie poeksperymentować tutaj.

Generalnie na razie plan mam taki:
1) sprawdzić inne serwo na ogonie, a jak nie pomoże
2) wymienić podkładkę pod brainem, a jak nie pomoże
3) dolatać do końca sezonu i spróbować przełożyć fbl pod wał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 3 wrz 2023, o 12:25

kudzu pisze: Kuźwa! Jak u Was wyglądają logi z braina??!!

Temat mnie zaciekawił i teraz @kudzu nie daruję Ci :) Moje logi wyglądają 2x gorzej, a taki szczęśliwy nieświadomy byłem :)
Objawów w locie żadnych nie widzę. Żelka MSH mam i na belce Braina jak Ty.
BTW. Co to znaczy deceleration >=16g ?
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 wrz 2023, o 12:48

To znaczy że albo masz zawieszony akcelerometr, albo coś się potężnie trzęsie, albo przyebałeś w beton z vMax
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 3 wrz 2023, o 13:03

mwx pisze:To znaczy że albo masz zawieszony akcelerometr, albo coś się potężnie trzęsie, albo przyebałeś w beton z vMax

Dzięki. Czyli się coś trzęsie. Teraz z innej bajki. Nie przypominam sobie aż takich cudów wcześniej na tym forum, zwłaszcza, że nawet jak były to miały uzasadnienie, a @kudzu chwilę już pieści swój model. Czy nie jest to związane z aktualizacją Braina lub obecnie sprzedawanymi Brainami (mam nowego) ?
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 wrz 2023, o 13:13

A nie jest tak że nikt wcześniej po prostu nie zaglądał w te wykresy? Na podstawie pytań jakie czasem dostaję wnioskuję że 3/4 userów nawet nie wie gdzie je znaleźć.

Poszukaj dyskusji o tym że komuś rescue zabiło model - to właśnie te przypadki kiedy model napierdala jak młot pneumatyczny, ale user ma to w pompce.
Ostatnio zmieniony 3 wrz 2023, o 13:17 przez mwx, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 3 wrz 2023, o 13:17

Adam12 pisze:Nie przypominam sobie aż takich cudów wcześniej na tym forum, zwłaszcza, że nawet jak były to miały uzasadnienie, a @kudzu chwilę już pieści swój model. Czy nie jest to związane z aktualizacją Braina lub obecnie sprzedawanymi Brainami (mam nowego) ?


Wspominałem już o tym w wątku brainowym :)
https://www.helifreak.com/showthread.php?t=935137
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 3 wrz 2023, o 13:34

mwx pisze:...Poszukaj dyskusji o tym że komuś rescue zabiło model - to właśnie te przypadki kiedy model napierdala jak młot pneumatyczny, ale user ma to w pompce.
Rescue akurat 2 dni temu się bawiłem i było oki. Co prawda z zawisu.

kudzu pisze:Wspominałem już o tym w wątku brainowym :)
https://www.helifreak.com/showthread.php?t=935137
Dlatego właśnie pytam czy to nie to. Chyba założe starego Braina i sprawdzę pod koniec sezonu.

Edit: przeniosłem Braina z boomcasa na podłogę. Na stole, bez łopat, z łopatkami, na pół gazu. Pierwszy plik Brain na boomcasie, drugi na podłodze.

br1.png


br2.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 9 wrz 2023, o 20:31

mwx pisze:W zeszłym roku przekładałem koledze braina z ogona w to miejsce na dole. Nie chcę opisywać odczuć przed i po, bo pewnie będzie w tym 85% efektu placebo a na dodatek zmieniłem przy okazji pełno innych rzeczy, ale ostatecznie model latał nad wyraz przewidywalnie i przyjemnie (choć nadal wolę goblinowy styl lotu).

To placebo to i mnie się udzieliło. Wszystkie flipy po przeniesieniu Braina na podłogę wychodzą dużo ładniej. Od czego mogą być wibracje przy 5000 obr ? Ogon dopieszcze, silnikowi pasek popuściłem to się nieco uspokoił.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 9 wrz 2023, o 20:36

Stawiam że to dwukrotność obrotów na głowicy, czyli rzecz absolutnie naturalna i nieusuwalna.

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron