Protos Mini - "uziemic" prosiaka - hałtu

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 17 cze 2015, o 20:33

aikus pisze:doszlismy wspolnie do wniosku, (bez jednoznacznie bezsprzecznych dowodow), ze Brain na swoj sposob pomaga w robieniu TicTocow, przez wykrywanie naprzemiennych ruchow drazkami i zwiekszanie na ten czas deadbandu w osiach w ktorych drazkami ruszac nie zamierzam.

Większej bzdury nie czytałem :masakra:
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 cze 2015, o 21:03

Kenobi36 pisze:
aikus pisze:doszlismy wspolnie do wniosku, (bez jednoznacznie bezsprzecznych dowodow), ze Brain na swoj sposob pomaga w robieniu TicTocow, przez wykrywanie naprzemiennych ruchow drazkami i zwiekszanie na ten czas deadbandu w osiach w ktorych drazkami ruszac nie zamierzam.

Większej bzdury nie czytałem :masakra:


hmm
Czekaj czekaj, na jakim Ty systemie latasz??
:vhappy:

A powaznie:
Trzebaby wlozyc w to troche wiecej pracy zeby to udowodnic, ale udowodnic sie to da.
Wystarczy odpalic logowanie drązkow ktore apka Kuli posiada i zrobic eksperymenty na dwoch roznych FBLach, nagrywajac filmy z lotow i potem porownac to z logami z apki.

Nikt tego nie zrobil i pewnie nie zrobi.
Dlatego napisalem, ze jednoznacznie bezsprzecznych dowodow nie ma.
Ale technicznie jest to jak najbardziej mozliwe i w dodatku banalnie proste do wykonania, napisac taki algorytm ktory bedzie to robil.
Wiecej - MSH sie tym nie pochwali... bo nie byloby to zbyt dobre marketingowo ... mogloby zasiac ziarno watpliwosci co do umiejetnosci pilotow... latających na Brainie.
Lepiej przyjac, ze poprostu Brain jest super hiper za^&(&^%ym systemem i tego sie trzymac...
Ostatecznie - jest to prawda. To JEST bardzo dobry FBL.
... Ale nie jestem jedynym pilotem ktory nie potrafiac robic TicTocow, na Brainie nagle odkryl, ze potrafi... a potem na innym systemie... ze jednak nie.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 17 cze 2015, o 21:21

tic toki w branie sie latwiej robi bo ma szybka cyklike wiec model bardzo krotko przebywa w pozycji gdzie wirnik jest pod dużym kątem do ziemi inie podtdzymuje modelu
kiedys jeszcze podejrzewalem ze jest jakiś cyclic+pitch ring zalozony i przy duzych katach cykliki obniza jaty skoku ogolneg. Pomysl sie wziął z tego ze przy tic tokach mniej model sie dusił. na brainie niż na innych systemach ale czy tak jest to nie wiem
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 cze 2015, o 21:39

Kenobi36 pisze:[...]
kiedys jeszcze podejrzewalem ze jest jakiś cyclic+pitch ring zalozony i przy duzych katach cykliki obniza jaty skoku ogolneg. Pomysl sie wziął z tego ze przy tic tokach mniej model sie dusił. na brainie niż na innych systemach ale czy tak jest to nie wiem


Ano!!!
to z kolei pokrywa sie z moimi doswaidczeniami z szybkimi lotami postepowymi przy niskich headspeedach. Latwo wtedy doprowadzic do gwaltownego zadarcia nosa modelu (co jest naturalna tendencja w helikopterze w ogole, ale FBLe oczywiscie temu zapobiegaja.)
no i teraz tak:
1. W ZYXie 1 zrobic cos takiego to byl pikus - jak tylko chcialem to 100/100. trzy razy przez to skrecilem, a pozniej nauczylem sie nad tym panowac (bo w 450tce do zadarcia nosa dochodzilo zwykle LTE z ktorym sobei nie radzilem).
2. Potem mialem ZYXa2 gdzie zrobic to bylo trudniej, ale dalo sie.
3. W Brainie NIGDY nie udalo mi sei tego zrobic.

Natomiast ratowanie sie "reczne" przed tym efektem, polega na szybkim zmniejszeniu skoku ogolnego keidy widze ze model zaczyna zadzierac nos.
Jesli Twoja "teoria" jest prawdziwa, to jzu wiemy dlaczego w Brainie to sie nigdy nie udalo, a jednoczesnie jest to kolejna rzecz ktora mi sie nie podoba, bo jest to "grzebanie" przez elektronike w naturalnych zachowaniach modelu.

Ja wiem, ze gadam teraz jak nawiedzony ewangelista i powinienem w zwiazku z tym latac helikiem bez preta, bez FBLa i bez zyroskopu na ogonie.
Ale to nie tak.
Nie mowie, ze moje podejscie jest jedyne sluszne.
Poprostu mowie jak ja chce i tyle.

Zadnym problemem jest dzis zbudowac autopilota ktory bedzie sam latal, sam wykonywal najskomplikowansze figury i potem lądowal przy nodze... ale nikt z nas nie chcialby "czyms takim latac".

Gdzie zatem lezy granica?
IMHO gdzie kto chce.

I dla mnie ona lezy tu gdzie powiedzialem.
Brain jak dla mnie za duzo pomaga.

UPDATE:
A! Bylbym zapomnial:>

Najnowszy firmware i funkcja pitchpump...
No kuna mac :mad2: co to w ogole jest?!?!?!

...
Tyle dobrego, ze mozna tego nie wlaczac...
Awatar użytkownika
telemaniak
Elita forum...
Posty: 734
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 44 razy
Podziękowano: 72 razy

Postautor: telemaniak » 18 cze 2015, o 06:55

Zaraz zaraz, Brain ma jakiś tam algorytm, każdy system ma, ale ten algorytm działy w sposób ciągły, zawsze w ten sam sposób. Nie wierzę aby Brain w jakiś magiczny sposób wykrywał czy pilot akurat robi tic-toki czy piroflipy i załączał dla każdej figury osobny zestaw wspomagaczy. A jeśli tak to szybką cyklikę wspomagającą robienie tic toków (na flybarze też jest szybka) oraz brak zadzierania dzioba przy szybkiej postępówce ja odbieram tylko na korzyść tego systemu, czyli bardziej to że jest pozbawiony wad konkurencyjnych rozwiązań niż sztucznie pomaga.

To trochę jak ze wspomaganiem piruetów - moim zdaniem nie ma czegoś takiego, a co najwyżej system może nie przeszkadzać w nich nie dodając swoich "głupich" reakcji będących wynikiem niedopracowanych algorytmów. W piruecie helik powinien kręcić się wokół tylko jednej osi a wszelkie korekty bierze na siebie pilot. Uważam że tak powinien działać system idealny.

Dla mnie system który oszukuje/ułatwia musiałby działać na zasadzie przełączania się do poszczególnych figór. Np system wykrywa piruety w normalu i zaczyna kompensować żeby helik stał w miejscu. Wykrywa piroflipy i zaczyna korygować ale w zupełnie inny sposób tak aby wychodziły po 2 piro na obrót, wykrywa szybką postępówkę i zupełnie zmienia swoje reakcje bo taki lot wymaga zupełnie innego programu niż np tic toki czy hard stopy. Moim zdaniem utopia. System nie może zmieniać algorytmów dynamicznie w trakcie lotu.
JR XG8, GAUI X5, GAUI255, MX3 > facebook.com/tufframes
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 cze 2015, o 07:58

telemaniak pisze:[...]Nie wierzę aby Brain w jakiś magiczny sposób wykrywał czy pilot akurat robi tic-toki czy piroflipy i załączał dla każdej figury osobny zestaw wspomagaczy.


No i OK - tak jak powiedzialem, dowodow nie mamy.


telemaniak pisze:To trochę jak ze wspomaganiem piruetów - moim zdaniem nie ma czegoś takiego, a co najwyżej system może nie przeszkadzać w nich nie dodając swoich "głupich" reakcji będących wynikiem niedopracowanych algorytmów. W piruecie helik powinien kręcić się wokół tylko jednej osi a wszelkie korekty bierze na siebie pilot. Uważam że tak powinien działać system idealny.


Rozumujac w ten sposob, idealny bylby BeastX.
On NIC nie dodaje od siebie, robi to i tylko to co mu kaze pilot... i w tym jego najwieksza slabosc. Lata sztywno, sztucznie, nienaturalnie.
Ma w sobie duzo elastycznosci, ... takiej niemieckiej elastycznnosci...
:twisted:

Wiec - nie tędy droga.
Brain lata duzo przyjemniej, a elastycznosc (lub jej brak) jest plynnie regulowana suwakiem "Agility" co ktos w tym wypadku przetlumaczyl jako "robotycznosc".

Ale OK - to tez jest kwestia tego co kto lubi.
Mi nie przeszkadza, ze ktos lata na Brainie, nie przeszkadza mi ze ktos lata na BeastXie.
Ja latalem na BeastXie i byl to najlepszy system jaki znalem, tak dlugo jak znalem dwa systemy, ZYXa 1 i BeastXa :rotfl2:
Jak poznalem ZYX2 i Braina, to te dwa pierwsze zostaly daleko w tyle.




telemaniak pisze:System nie może zmieniać algorytmów dynamicznie w trakcie lotu.


Bo...?
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 18 cze 2015, o 08:02

Bo nie wie co zamierza pilot

Co to by było jakbyś chciał robić jakąś figurę zaraz po tictoku lub zaraz po flipie, model w obu przypadkach by inaczej reagował.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, o 08:04 przez Kenobi36, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 cze 2015, o 08:03

Nie musi. Wystarczy ze wie co pilot robi.
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 18 cze 2015, o 08:04

...no ale na tym polega sterowanie adaptacyjne. I nie ma tam akurat konkretnego IF'a czy akurat są wykonywane tic-toki czy inna figura. Zadana jest ściśle pokreślona odpowiedź układu na konkretne warunki.
Ma układ szczególnie pilnować ogona podczas gwałtownych zmian skoku ogólnego - pach - dodajemy jeszcze jeden wymiar w 36cio wymiarowym modelu zachowania układu i wszystko gra.
Między innymi takie FCU jak arducopter i jemu podobne (które potrafia przecież sterować helikami) za szybko nie będą "latać" jak rasowe fbl'e - matematyczny model zachowania modelu jest tam na zupełnie inny poziomie.
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 18 cze 2015, o 08:11

aikus pisze:Nie musi. Wystarczy ze wie co pilot robi.


Bo jeśli ma coś optymalizować np zbyt wolne ruchy pilota aby utrzymąc model w tictoku to musiałby go wyprzedzać a niestety wróżką nie jest. Jeśli nadmiernie będzie przyśpieszać to będzie nie precyzyjny, nie nauczysz się zatrzymąc model w połowie tic toka jeśli system wykreyje kilka powtórzeńi wykona optymalizacjęa a innym razem jak zrobisz raptem pół tic tocka i system nie wejdzie w tryb optymalizacji tictoca, zachowanie takiego systemu jest nieprzewidzialne.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 18 cze 2015, o 08:26

aikus pisze:Nie musi. Wystarczy ze wie co pilot robi.


Musiałby jeszcze wiedzieć co w związku z tym robi model w trójwymiarowej przestrzeni, wliczając w to pozycję, prędkości i przyśpieszenia. Pomijam już, że w żaden sposób system nie jest w stanie przewidzieć co za chwilę zrobi pilot, szczególnie taki który lubi figury i manewry nie mające nazwy ani klasyfikacji więc siłą rzeczy nie objęte algorytmem. Już samo zignorowanie współrzędnej "Z" sprawia że helik może nam optymalnie i idealnie wywiercić szyb kopalni powodując zazdrość wśród gryzoni ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 18 cze 2015, o 08:26

...żeby nie było, że się mądrzę, bo wiem dokładnie co jest w brainie i reszcie systemów fbl. Nie wiem. Ale zadania które opisujesz Ken to dla systemów automatyki adaptacyjnej przysłowiowa bułka z masłem...

scalone

Artja pisze:
aikus pisze:Nie musi. Wystarczy ze wie co pilot robi.


Musiałby jeszcze wiedzieć co w związku z tym robi model w trójwymiarowej przestrzeni, wliczając w to pozycję, prędkości i przyśpieszenia. Pomijam już, że w żaden sposób system nie jest w stanie przewidzieć co za chwilę zrobi pilot, szczególnie taki który lubi figury i manewry nie mające nazwy ani klasyfikacji więc siłą rzeczy nie objęte algorytmem. Już samo zignorowanie współrzędnej "Z" sprawia że helik może nam optymalnie i idealnie wywiercić szyb kopalni powodując zazdrość wśród gryzoni ;)


... i nie wie także jaki jest ulubiony kolor pilota, ani co jadł rano na śniadanie - czy w ogóle coś jadł ... :D
Te informacje są mu zupełnie niepotrzebne. Obecnie najwiekszym problemem podczas złożonego sterowania statkami powietrznymi jest brak szczegółowej informacji na temat jego pozycji w przestrzeni.
Rotacja, przyspieszenie, przyspieszenie kątowe - te wielkości fizyczne są rewelacyjnie dokładnie odczytywane. Jak nie masz wystarczających informacji na temat pozycji twojego modelu, to model w wyniku takiego sterowania ma prawo czasem znaleść się -1 m pod powierzchnią ziemi ...
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, o 08:37 przez valoos, łącznie zmieniany 1 raz.
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 18 cze 2015, o 08:39

Tak , tylko to o czym piszesz to jest aby urządzenie pracowało prawidłowo, to znaczy niezależnie od nie sprzyjających warunków ma działać tak samo. Jak sobie wyobrażasz wykrycie tictoków?
Trzymanie pozycji choćby ogona jest oczywiste, ale to o czym pisze Aikus to jest proroctwo, jeśli ktoś nie ma skoordynowanych ruchów, albo robi je za wolno to system nie może ich przyśpieszyć albo poprawić i wyprzedzić działania pilota. Bo sakąd ma wiedzieć że to koślawy tictock do poprawienia czy akurat takie widzimisie pilota i tak dokładnie ma być?

Nie wiem jak sobie to wyobrażacie? Że zaczynacie robić tictoki i nagle system przyśpiesza cyklikę, a może w tym momencie to już nie miał być kolejny tictoc tylko coś innego ale system robi za głębszy niespodziewany manewr niż gdyby to było z podobnej nie tictockowej figury.

Dobry system ma możliwie najlepiej korygować wady sprzętu.
To że zyx ucieka to oznacza że jest kiepskim systemem.
Po drugie ma zachowywać się jakoś. Brain domyślnie jest flybarowy - ma agility na 90 a agility w brainie to właśnie naturalnośc i zachowanie flybarowe. Choć efekt podnoszenia nosa w locie postępowym już nie istnieje, dlatego też sam nie robi lejków jak flybar. Za to właśnie szybko odbija po zmianie cykliki tak jak to jest w flybarze i dlatego dobrze robi tictiki. Po dłuższym nie korzystaniu z flybara jak zakupiłęm 600N na flybarze to właśnie zauważyłęm takie zachowanie flybra, mimo że model np wolno flipował (obracałsię wokół osi AIL) to tic toki robił nadwyczaj dobrze. BeastXowi i ZYX włąśnie brakowało tego flybarowego efektu.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, o 08:59 przez Kenobi36, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
telemaniak
Elita forum...
Posty: 734
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 44 razy
Podziękowano: 72 razy

Postautor: telemaniak » 18 cze 2015, o 08:56

Ja myślę że system może się adoptować ale na dużo niższym poziomie. Aby helik dobrze odbijał się w tictokach należy bardziej pracować cykliką, mniej skokiem ogólnym, przy skrajnych położeniach ciut przytrzymywać helika, natomiast szybko przechodzić przez neutrum, a do tego uwzględnić odpowiednie wyprzedzenie fazowe w machaniu drągiem cykliki oraz kątów ogólnych. To wiem z doświadczenia i wiem że przy innych figurach (nawet takich gdzie macham drągami ) ten przepis zupełnie nie ma zastosowania. Skąd natomiast Brain ma wiedzieć że chcę robić akurat tic-toki i ma zastosować ten zestaw korekt? Tylko na podstawie wykrycia machania drągami? A co jeśli zamierzam robić tictoki, ale specjalnie je popsuć tak żeby helik wyraźnie tracił wysokość i opadał przy odbijaniu - wówczas algorytm Braina zacząłby naprawiać moje tictoki mimo że tego sobie nie życzyłem.

Jeszcze wydaje mi się że gdyby system ingerował na poziomie manewrów to czuć byłoby jego działanie - helik byłby w odczuciu robotyczny np w momentach przejścia z jednego algorytmu w drugi, natomiast nic takiego nie odczuwam, zachowuje się wręcz tak naturalnie jak na flybarze.
JR XG8, GAUI X5, GAUI255, MX3 > facebook.com/tufframes
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 cze 2015, o 09:08

[...]
Nie wiem jak sobie to wyobrażacie? Że zaczynacie robić tictoki i nagle system przyśpiesza cyklikę, a może w tym momencie to już nie miał być kolejny tictoc tylko coś innego ale system robi za głębszy niespodziewany manewr niż gdyby to było z podobnej nie tictockowej figury.
[/quote]

Nie nie nie, nic z tych rzeczy. TYLKO zwiekszenie deadbandu na RUD i na Aile (przy tictocach na ogonie i na dziobie).
Jesli Pilot bedzie chcial zrobic pirotictoca to i tak go zrobi, bo znaczy ze kontroluje polozenie ruddera, ze potrafi i przeciagnie go poza deadband.
Deadband ZAWSZE jakis jest. Na czas naprzemiennego ruszania skokiem i cyklika w osi ELE, jest poprostu troche zwiekszany - to wszystko.


Kenobi36 pisze:BeastXowi i ZYX włąśnie brakowało tego flybarowego efektu.



hmm hmm
A mi sie wlasnie wydaje, ze ZYX pod tym wzgledem lata DOKLADNIE tak jak Brain... Pod wzgledem tego ... tej flybarowej naturalnosci.
Przy czym zaznaczam ze caly czas mowie o ZXY2.
Stary ZYX1, ten bialy... no niestety byl mocno niedorobiony pod wieloma wzgledami, a upgrady firmwaru poprawialy niewiele.
Awatar użytkownika
telemaniak
Elita forum...
Posty: 734
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 44 razy
Podziękowano: 72 razy

Postautor: telemaniak » 18 cze 2015, o 09:22

Nie sądzę aby kontroler FBL majstrował przy deadbandzie w tracie lotu, bo o ile początkującym i śreniozaawansowanym oraz nam taki myk mógłby pomóc to w grupie pro pilotów zaraz byłyby narzekania że helik nie reaguje precyzyjnie na drążki. Piloci tej klasy nie mają najmniejszych problemów z prostym ciągnięciem drążków oraz precyzyjnymi korektami w trakcie np. tick toków, wielu z nich lata na zerowym expo... właśnie po to aby helik dokładniej słuchał się palców.

P.S. To nie deadband ani nawet proste ciągnięcie drążków odpowiada za to że helik nam się nie obkręca ani ucieka podczas robienia tick toków. Po prostu wraz z doświadczeniem pilot zaczyna (nawet podświadomie) wprowadzać korekty (rudder, aileron itp) podczas robienta tick toków. Tak mi się wydaje. To że jakiemuś tam Kamerrerowi helik idealnie stoi w miejscu podczas tick toków to nie zasługa wytrymowania maszyna lub FBL. Facet cały czas stosuje korekty aby uzyskać taki efekt.
JR XG8, GAUI X5, GAUI255, MX3 > facebook.com/tufframes
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 18 cze 2015, o 10:03

aikus pisze:TYLKO zwiekszenie deadbandu na RUD i na Aile (przy tictocach na ogonie i na dziobie).
Jesli Pilot bedzie chcial zrobic pirotictoca to i tak go zrobi, bo znaczy ze kontroluje polozenie ruddera, ze potrafi i przeciagnie go poza deadband.
Deadband ZAWSZE jakis jest. Na czas naprzemiennego ruszania skokiem i cyklika w osi ELE, jest poprostu troche zwiekszany - to wszystko

Stosując powyższe już określa się jakieś ramy wyznaczone zdefiniowaną sekwencją drążków i wymusza określone postępowanie po stronie pilota. To musi drażnić jeśli lubimy posłuszne modele...

To o czym pisze valoos w kwestii zorientowania modelu w przestrzeni jest tak złożone, że w skali modelarskiej ledwo ledwo daje się zastosować w locie postępowym chociażby dla RTH czy prostych manewrów typu krążenie po zadanym promieniu na zadanej wysokości. Patrząc na podejscie do zagadnienia w przypadku ardupilota odnosze wrażenie, że wszelkie optymailzatory i wspomagacze wymagają odzielnych optymalizatorów i wspomagaczy do ustalenia im parametrów wyjściowych ;) Można sobie wyobrazić, że w spalinowym samolocie dla przykładu dobrze jest mieć dynamiczne trymowanie w miarę ubywania paliwa. I już na wstępie wpada sie w problem jak precyzyjna musiałaby być informacja wstępna dla systemu, a następnie pomiar ubytku paliwa w locie. A na koniec wszystko to i tak weźmie w łeb, jeśli pilot postanowi zrobić świecę a wszystkie wektory pokryją się ze składową grawitacji. No ale temat też mnie rajcuje i śledzę postępy. Na szczęście mam duży samochód i wierzę, że w przyszłości nie będę miał problemu z zapakowaniem naziemnej stacji kontroli lotu :mrgreen:
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 cze 2015, o 11:02

telemaniak pisze:[...]
P.S. To nie deadband ani nawet proste ciągnięcie drążków odpowiada za to że helik nam się nie obkręca ani ucieka podczas robienia tick toków. Po prostu wraz z doświadczeniem pilot zaczyna (nawet podświadomie) wprowadzać korekty (rudder, aileron itp) podczas robienta tick toków. Tak mi się wydaje.


I tak i nie.
Jest oczywiste, ze dobry pilot potrafi robic korekty w czasie robienia TicTocow. Dowodem na to sa chocby pirotictoci.
Tak samo oczywiste jest ze dobrze latajacy model/FBL tych korekt nie potrzebuje. Dowodem jest Duncan Bossion ktory robi boczne tictoci jedna reka.
(cholera nie moge teraz filmu znalezc...)
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 18 cze 2015, o 11:40

https://youtu.be/KCVWC2jKuEg?t=2m19s

W ogóle cały ten lot to jakaś masakra...
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 cze 2015, o 12:07

A na koniec popsul troche model.. cholera... pilot od siedmiu bolesci... :/
;)

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości