Heli-Team.pl

Czytam Wasze posty i chyba się zgubiłem. Po kiego zmieniać łopaty, jeżeli potem ustawiamy heli w taki sposób, aby latał "tak samo"? Jedyne co wyłapałem istotnego to, że "są sztywniejsze".

SeKLeS pisze:Czytam Wasze posty i chyba się zgubiłem. Po kiego zmieniać łopaty, jeżeli potem ustawiamy heli w taki sposób, aby latał "tak samo"? Jedyne co wyłapałem istotnego to, że "są sztywniejsze".

Heh To zależy czego oczekujesz po wymianie łopat. Jest wielu pilotów, którym nie zależy na większej zwinności, a jedynie chcą mieć coś co będzie charakteryzować się większą kulturą pracy/ precyzją. Inni będą chcieli, aby ich model stał się szybszy/agresywniejszy i te łopaty dają taką możliwość. Poprzedni post miał na celu zwrócenie uwagi na to, co powoduje zwiększenie poboru prądu i, co za tym idzie, skrócenie czasu lotu

Spoko loko Paweł. Czytam i próbuję zrozumieć to i owo. Faktycznie Dawo wspomniał o tym, że łopaty są cichsze. Zmniejszenie gainów to też pozytyw przy "galaretkach".

Łopaty dziś oblatane, faktycznie bardzo ciche i trzeba mocno strzelać po kątach żeby zmusić je do pierdzenia. Kątów na razie nie przestawiałem, tak że po 4tym locie jak pochylony nad gobim ściągnąłem kabinkę to poczułem na twarzy ciepło od silnika. O zwinności się nie wypowiem bo wcześniej sport latał na RJX 520, które są węższe o 4 mm i lżejsze tylko o 6 gram, jednak czuć wyraźne przyspieszenie na cyklice. Pakiet oczywiście dostaje w dupsko ale i tak na SLSach 5000 po 3min lotu zostało 3,83 ana RJX było 3,86 więc tragedii ni ma. Ogólnie zadowolony jestem z zakupu, bo gobi lata jak by wciągnął kilo koksu [SMIRKING FACE]

a normalnie czyli w kicie łopaty nie sa o 20mm krótsze tak wogóle?

są i w przypadki Zeal'i te 20 mm znacznie spowalnia cyklikę

Właśnie są krótsze i stąd u Buchaja taka różnica w wydojeniu pakietu

te 20mm to kolosalna różnica (zwłaszcza jak się nie zejdzie z obrotów i kątów) - u mnie pakiet się kończył po 2 min. A jak ogarnąłem setup to wrócił do normy i już można było spokojnie latać 2:30sec

wojtekr pisze:są i w przypadki Zeal'i te 20 mm znacznie spowalnia cyklikę

zeal-e
miałem tylko raz na modelu i w stosunku do SABowych 3D mimo ze się latało na mniejszych katach były gorsze
dlatego tak się zastanawiam czy w przypadku std 500tki - 20mm więcej to nie połowa sukcesu

Ja sprawdzę na 570mm i dokaładnie takie same SAB-owe i dokładnie takie same Rotor Techy

Ale Buchaj miał też Zeale 520 przed Rapidami.
Jednak już chyba wiem skąd ta różnica u mnie. Na Zeal'ach latałem na pierwszym idlu Także jest git.

Wysłane z mojego GT-N8000 przy użyciu Tapatalka

Jasne... ... zobaczymy bede mial trzy rozne komplety do testow

Sent from mTalk

Nabyliśmy drogą kupna wraz z AdamemP 520 do G500 Sport i 550 do Logo 550SX. Dziś polatałem Logo na 550 MS Composit i na 560 Rotortech, które miałem z kita i latałem na nich od początku oraz uważam że są świetne.
MS są znacznie twardsze od RT, praktycznie nie da się ich ugiąć. Waga jest podobna mimo że RT są 10mm dłuższe (2g różnicy), a MS o jakieś 1.5mm szersze, czyli znowu prawie takie same. Profil łopat jest bardzo podobny, różnią się końcówką, ale ja się tak bardzo nie znam, żeby stwierdzić czy to ma jakieś znaczenie.
Co do zachowania w locie na MS: mam wrażenie że jest bardziej dynamiczny i ogólnie szybszy jednocześnie tak samo stabilny jak na dłuższych RT. Świetnie "kleją" się do powietrza, przy tic-tocach bardzo fajnie trzymają (mi na słabych łopatach helik opada zwyczajnie). Są ciche i jak twierdzi Adam nie "pierdzą", trzeba mocno dawać po kątach, żeby było coś słychać. Pod tym względem RT "pierdzą" fajniej .
Porównując cenę cennikową to RT kosztują 76.5 EUR (ok. 329 zł) a rapidy 330, ale Paweł robi fajne rabaty , więc MS wygrywa.
RT mają ładniejsze wykończenie, są fajnie polakierowane, błyszczące i widać na oko wysoką jakość. MS są po prostu czarne, lekko matowe, a wszystkie napisy itp. to po prostu zwykłe naklejki, a na końcu jest wklejone takie plastikowe coś. Uważam, że jak na łopaty za taką kasę mogło by być lepiej.
Generalnie MS to moim zdaniem bardzo dobre łopaty, pod względem właściwości "lotnych" nie ustępują RT, czyli moim zdaniem jest nieźle i fajnie, że będzie w Polsce wreszcie sklep z czymś innym niż Zeale i Rjx - ja osobiście nie przepadam ani za jednymi ani za drugimi.
Trochę zdjęć:

No jestem ciekaw jak wypadnie u mnie takie porównanie - Mikado jest jednak sporo lżejsze od G570 - najbardziej jestem ciekaw jak duża różnica jest miedzy SABowymi a RT i MS, bo z tego co widzę to potwierdzają się moje przypuszczenia co do porównania RT i MS

Pan Byku pisze:Wszyscy mają Rapidy, mam i ja:



Kupiłem, bo Paweł powiedział, że dzięki nim nie zaliczę kreta, oraz, że będę latał jak on.

Wczoraj przetestowałem 520mm - zeale / rjxy są znacznie gorsze, ale trzeba przyznać że tez sporo tańsze.
Dla mnie wygląda to tak :
rjx/zeal < saby zwykłe < saby thunderblade/switch/MS rapid

a jakie to sa zwykłe SABy - te co są w kitach czy black liny

Dla mnie te z kitów nie różnią się od black line - nie zauważyłem różnicy.

Jazz pisze:Dla mnie te z kitów nie różnią się od black line - nie zauważyłem różnicy.

ciekawe

I ja też skusiłem się z przetestowałem łopaty MS Composit 550 i 380.
Zacząłem od 550 (pożyczonych od Daltona ) i po pierwszych kilku lotach nie piałem z zachwytu.
Okazało się, że łopaty MSC wymagają kilku zmian w konfiguracji (zmniejszenie kątów i czułości na tarczy).
Po tych poprawkach, jestem zachwycony
Logo 550 lata jak nigdy przedtem. Trzyma się w powietrzu jak przyklejony. Po prostu super

A dziś polatałem Protosem 380 z łopatami MSC...
Po pierwsze, są MEGA szerokie. Normalne łopaty 380 mają szerokość 33-34 mm (RJX, ALZRC, SWITCH). Łopaty MSC mają 43 mm (o 9 więcej szerokości). Masa jest praktycznie ta sama.

Ale to co dzieje się w powietrzu, jest po prostu niesamowite. To nie łopaty, to jakiś cholerny pakiet antygrawitacyjny
No i ta cisza...

Dla mnie bajka. Precyzja i lekkość w powietrzu.

Jest tylko jeden problem... ciężko będzie mi wrócić do "budżetowych" łopat

A tu moje dwa pieszczochy