Szukam... Widziałem... - o zakupach i ciekawych ofertach

Sklepy znane i polecane, organizacja zakupów zbiorowych. Napotykane problemy i jak sobie z nimi poradzić.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 10 sie 2016, o 15:57

Nie powinny być piki. Jak dasz funkcje damped lite w reglu to momentalnie silnik hamuje. Więc nie powinno być źle. Odnośnie łożysk to silnik kręcąc np w prawo naciska górne łożysko, a kręcąc w dolne lewe. Czyli będzie taki mini młotek gora/dół. Tak tylko kombinuje. Może się mylę.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 sie 2016, o 16:23

a czyli obciazenie osiowe ze bedzie sie zmieniac i ze to bedzie problem... no moze...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 10 sie 2016, o 16:29

Nie przesadzajmy z tym młotkiem. Zmianę robi się podobnie, jak rozwlekłego flipa. Czyli nie ma tak, że nagle dajesz mu kopa w drugą stronę. Jest czas na wyhamowanie i rozkręcenie w drugą stronę.

Bardziej bym się bał, że zawleczka może spaść z któregoś wału. Dlatego lepiej pomyśleć o przykręcanych.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 10 sie 2016, o 17:15

No zobaczymy co z tego wyjdzie. Dużo jeszcze pytajnikow mam w głowie. Na pewno będzie to 210 że śmigłowiec 5" i na pewno nie fpv. Ma być sprzęt do "ogródka". Zastanawiam się nad silnikami czy 18xx czy 20xx.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Caporeira

Postautor: Caporeira » 16 sie 2016, o 17:51

Witam, zrobiłem tak jak mi poleciliscie, zakupiłem V977 i całkiem nieźle chodzi.

Wyjaśniam ze sprzedawcą (allegro) bo napisał że daje 2 akumulatorki a opakowaniu znalazłem jeden.

Ale pisaliście też coś o symulatorze i w instrukcji (polskiej) pisze ze jest instrukcja obrazkowa jak się kalibru helikopter. Czy te rzeczy powinny być w opakowaniu i np instrukcja do pilota (jak obrócić helikopter aby łopaty były na dole)?

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
Caporeira

Postautor: Caporeira » 16 sie 2016, o 18:18

Aha i jeszcze taka sprawa z tym V977. Nie dostałem ładowarki więc ładuje go z portu USB komputera. Ale co dziwne jak podłączę akumulatorek to się ładuje (świeci się czerwona dioda) jak odłączenie od ładowania i podepne spowrotem to już się nie ładuje (nie zapala się czerwona dioda na ladowarce), czy to normalne zachowanie?

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 17 sie 2016, o 16:04

Caporeira pisze:Witam, zrobiłem tak jak mi poleciliscie, zakupiłem V977 i całkiem nieźle chodzi.

Wyjaśniam ze sprzedawcą (allegro) bo napisał że daje 2 akumulatorki a opakowaniu znalazłem jeden.

Ale pisaliście też coś o symulatorze i w instrukcji (polskiej) pisze ze jest instrukcja obrazkowa jak się kalibru helikopter. Czy te rzeczy powinny być w opakowaniu i np instrukcja do pilota (jak obrócić helikopter aby łopaty były na dole)?

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Ucz się ucz :banana:
A z ładowarką to różnie, najpierw sprawdź napięcie na celi bo może się nie ładuje bo jest już pełna, a może zepsuta, sprawdź i można będzie dopiero coś stwierdzić. Jak polatasz chwile i podłączysz to też się nie ładuje?
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sie 2016, o 16:40

ocean_wro pisze:Kuuuźwa, a ja mam tak wypasioną mikrofale ze hej. Nie ma obrotowego talerza, mogę sobie łyżkę w herbacie mieć, [...]



Tak swoja droga, kazdy kto zadal sobie odrobine trudu i przeczytal instrukcje obslugi do DOWOLNEJ mikrofali, ten wie, ze W KAZDEJ mikrofali, mozna miec lyzke w herbacie i w czasie odgrzewania potraw plynnych, jest wrecz zalecane wlozyc do nich jakis metalowy sztuciec, zeby w razie wrzenia - zapewnic, ze wrzenie bedzie rownomierne*. I jest to jeden ze szczegolnych przypadkow, kiedy "cos metalowego" wewnatrz kuchenki mikrofalowej, jest dopuszczone (tak jak mowilem - wrecz zalecane).

*W przeciwnym razie moze dojsc do tego, ze w niektorych miejscach nieruchomej cieczy punkt wrzenia zostanie przekroczony i potem po otwarciu drzwiczek i poruszeniu naczynia plyn zacznie wrzec bardzo gwaltownie i wychlapywac sie z naczynia parzac rece.
Malo prawdopodobne, ale nie wykluczone.
Metalowa lyzeczka zapewnia rownomierne rozprowadzenie temperatury, a poniewaz jest zanurzona w cieczy - nie zabije promiennika wyladowaniami elektrycznymi... W ogole nie bedzie zadnych wyladowan. To co sie ewentualnie zaindukuje w samej lyzeczce przez prady Foucaulta, pojdzie w calosci w cieplo, ktore zostanie oddane ogrzewanej cieczy. Czyli wszystko OK.
Awatar użytkownika
ocean_wro
Elita forum...
Posty: 1453
Rejestracja: 28-12-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 31 razy
Podziękowano: 71 razy

Postautor: ocean_wro » 17 sie 2016, o 16:46

:kopara:

Nie mam pytań. Nie zastanawiałem się o co chodzi z tą łyżeczką. Nawet jest naklejka żeby bez łyżeczki nie wsadzać. Teraz juz wiem.

Aikus jesteś wielki :-) dzięki :-)

P.S.
To jeszcze napisz czy w czasie burzy faktycznie nie powinno się trzymać metalowych przedmiotów bo przyciągają pioruny. Tylko tak naukowo please :-)

Hejka
Protos Mini 6S brain
Extra 300S Multiplex
DJI Mavic Pro
Quad 250 FPV naze32
RealFlight G6.5
Spektrum DX9
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 17 sie 2016, o 17:31

W czasie burzy nie wolno trzymać mleka przy oknie bo sie zsiądzie.
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 17 sie 2016, o 17:49

I rosół w lodówce bo się skwasi
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sie 2016, o 18:11

ocean_wro pisze:[...]

P.S.
To jeszcze napisz czy w czasie burzy faktycznie nie powinno się trzymać metalowych przedmiotów bo przyciągają pioruny. Tylko tak naukowo please :-)

Hejka



hehe... naukowo... Nie umiem :dk: :)
Cos tam z elektrostatyki pamietam:), wiec metalowych jak metalowych - bardziej chodzi o to ze duzych (wysokich), ostro zakonczonych i przewodzacych prad, przy czym przy napieciach rzedu 100 000 000V (a tak na oko tyle wynosi napiecie pioruna) trudno o cos co pradu nie przewodzi.
Czyli generalnie jesli ktos mowi, ze nie wolno trzymac metalowych przedmiotow, prawdopodobnie ma na mysli metalowe konstrukcje typu barierki, ploty, rynny, PIORUNOCHRONY itp, bo one istotne przyciagaja pioruny, w szczegolnym przypadku - dokladnie takie jest ich zadanie. Przyciagaja pioruny, albo lacza sie z czyms co pioruny przyciaga.
Natomiast jesli chodzi o klucze w kieszeni - luzik na zylce, nie musisz ich wyrzucac. ;)
Elementem posrednim jest np widelec, albo szpiczasty noz, czy chocby gwozdz... Jesli bedziesz go trzymal w czasie burzy nad glowa i kierowal nim pionowo w gore, to teoretycznie troche zwiekszasz ryzyko trafienia Cie przez piorun.
Duzo zalezy od tego gdzie jestes.
Specerek z wędka trzymana pionowo w gore po podmoklej polanie przy jeziorze, czyli ze generalnie stajesz sie jedynym wystajacym elementem, w dodatku ostro zakonczonym, na duzej plaskiej powierzchni, to proszenie sie o strzal.
Jak jestes w domu z piorunochronem, albo w stalowo-betonowej konstrukcji - jestes bezpieczny.
Jak bedziesz w starej namoknietej lepiance bez piorunochronu - lepiej nie dotykac scian. Sciany sa morke, wiec ich przewodnictwo, bedzie z grubsza takie jak Twoje... Jak piorun walnie w chatke - czesc pradu poplynie przez Ciebie i Cie porazi.
Z tego samego powodu nie wolno stac pod drzewem - o tym kazdy powinien wiedziec i pamietac bo niestety drzewa czesto sluza za schronienie przy gwaltownych przelotnych deszczach, a burze czesto sie z nimi lacza...
Samochody tez sa raczej bezpieczne, o ile nie wystawiasz rak za okno albo glowy przez dach.

Co prawda ... tak sobie jeszcze mysle... samochod uderzony piorunem (ciezko o samochod ktory bedzie dobrze uziemiony), na ulamek sekundy gwaltownie mocno zmieni potencjal... Ty siedzisz w srodku, wiec zmienisz potencjal razem z nim, a to oznacza, ze moze cie "lekko kopnac", ale chyba raczej nic Ci nie grozi, bo zasadniczo caly ladunek splynie przez kola do ziemii...
No nie ma bata, kola nie sa izolatorem... nie sa dobrym przewodnikiem ale nie sa tez izolatorem. Czasami w suche dni na samochodzie gromadzi sie ladunek elektrostatyczny ktory potrafi kopnac w reke jak sie wysiadzie i dotknie do blachy (ty juz stoisz na ziemii, samochod jeszcze jest naelektryzowany), ale to sa malutkie ladunki w porownaniu z piorunami...
Poza tym przewaznie jak jest burza to jest tez mokro (pada deszcz, albo wilgotno)... wiec mysle, ze tym sie nie ma co przejmowac.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 17 sie 2016, o 18:27

Pasola teoretycznie też nie można trzymać. Jest z metalu a końcówka czasami mocno zaostrzona;) I tu jest paradoks. Idziesz w czasie burzy z ulewa to w 90% trzymasz parasol, więc jesteś celem dla pioruna ;)
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sie 2016, o 19:34

No no, dokladnie a jeszcze niektore parasolki taki fajny dlugi szpikulec maja :D
Ja na szczescie nie lubie parasoli.. Nie cierpie... wole 10 razy zmoknac niz raz komponowac zycie z parasolem...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 sie 2016, o 20:33

to trochę podburzę: czemu na morzu pioruny nie walą w maszt tylko w wodę? :)
Helikoptery
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 17 sie 2016, o 20:45

Skoro są zalecenia że podczas burzy najbezpieczniej jest się schować do środka i trzymać z dala od metalowych elementów szczególnie masztu to chyba jednak walą.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 sie 2016, o 20:52

nie walą, pływałem na stalowym jachcie i wiem, że walą w wodę
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 17 sie 2016, o 21:03

A czy wiesz, ze psycha potrafi doszczędnie wymazać traumatyczne przeżycia? :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 sie 2016, o 21:09

A jak blisko jachtu walnelo najblizej, ze walnelo w wode a nie w maszt?
Nie ma cudow, jest fizyka i rachunek prawdopodobienstwa.
Jesli walnelo powiedzmy no chocby te 200 czy 300 metrow od jachtu, to znaczy ze ladunek poprostu do wody mial blizej niz do masztu. Ergo miales farta.
Gdyby chmura z ktorej szedl piorun byla dokladnie nad jachtem (w promieniu powiedzmy 10 czy 20 metrow), to nie ma chuja - wali w maszt.
Narysuj sobie wode, niebo i jacht w widoku z boku. Przeskaluj odpowiednio wielkosc masztu do odleglosci chmur od ziemii.
Przyjmij, ze chmury sa na wysokosci 1km (przewaznie sa nizej).
Potem narysuj w widoku z gory jezioro i Twoj jacht na nim.
Na pierwszym obrazku masz fizyke, na drugim rachunek prawdopodobienstwa.
:)

miruuu pisze:A czy wiesz, ze psycha potrafi doszczędnie wymazać traumatyczne przeżycia? :)


Tia... Zwlaszcza potraktowana elektrowstrzasem.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 sie 2016, o 21:12

50m, widać było bryzgi. To nie był odosobniony przypadek- generalnie rzadko się słyszy, żeby na morzu piorun walnął w jacht.
Helikoptery

Wróć do „Zakupy nie tylko za waluty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości