UC - czyli na co drobny importer jest narażony..

Sklepy znane i polecane, organizacja zakupów zbiorowych. Napotykane problemy i jak sobie z nimi poradzić.
Awatar użytkownika
Bartoszko
Stały bywalec...
Posty: 240
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 10 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: Bartoszko » 7 kwie 2010, o 12:11

Witajcie.

Opiszę tutaj sposób załatwiania prostych czynności służbowych przez UC w Warszawie.. Ich opieszałość i według mojej oceny brak podstawowej wiedzy na temat przedmiotów podlegających ocleniu.
Otóż po długim okresie oczekiwania dotarła wreszcie przesyłka z Hong Kongu a ściśle ze sklepu Hobby City.. Przed Świętami dostałem pisemko z UC zawiadamiające o konieczności przedstawienia odpowiednich dokumentów do oclenia paczki. Miły prezent ;) . Natychmiast wykonałem telefon do UC w Warszawie i dość niemiła pani celniczka wyjaśniła, że wszelkie informacje są zawarte w piśmie.. Koniec tematu.. Postanowiłem więc porozmawiać z kimś, kto nie jest uzależniony od zmiany nastroju spowodowanej poprzez comiesięczne dolegliwości lub wrodzoną średnią komunikatywność z kimś z "niższego szczebla".. Zadzwoniłem następnego dnia... Po wielu próbach połączenia się z kimkolwiek, wreszcie podniósł słuchawkę dość miły Pan celnik.. Ów Pan wyjaśnił mi, że będę potrzebował wydruku z PayPal'a (potwierdzającego wartość towaru), ksero dokumentu tożsamości, oraz oświadczenia co przesyłka zawiera i że zawartość nie jest przeznaczona na handel.. Oczywiście nie było mowy o przesłaniu tych dokumentów faxem.. Napełniony nadzieją, oraz przekonany że pierestrojka dosięgnęła nie tylko sąsiadów ze wschodu - ruszyłem w dniu wczorajszym z odpowiednimi kwitami do wspomnianego wyżej UC.. Oczywiści najpierw obowiązkowa rejestracja w Biurze Przepustek, plakietka i wskazówka Pana z ochrony gdzie się udać.. No i po krótkiej chwili jestem na miejscu.. (po wejściu korytarzem prosto i przedostatnie drzwi po lewej stronie - wiodące na dużą halę). Podchodzę do okienka "Odprawy celne" dla osób indywidualnych i.. Czekam.. Mija dobrych kilka minut.. Patrzę - jestem obserwowany przez jakiegoś Pana siedzącego na ławce.. Najwyraźniej czeka na coś.. Ale widzę - gość się uśmiecha tajemniczo.. Myślę sobie - pewnie wie coś, czego ja jeszcze nie wiem, ale niebawem się dowiem i zapewne to wzbudzało jego uśmiech.. No.. Wreszcie się pojawił Urzędnik Celny.. No to krótka spowiedź z mojej strony, cel mojej wizyty, oczekiwania i prośba.. No i krótka, ale jakże "uderzająca" odpowiedź Pana celnika.. "Nic Pan dziś nie załatwi.. Brakuje ksera strony ze sklepu i wyszczególnienia co jest w paczce.." No to ja mu grzecznie - "Będzie Pan uprzejmy zajrzeć do owej przesyłki - to pozna Pan zawartość.. Generalnie są to artykuły modelarskie.." No i się zaczęło.. Powołałem się na rozmowę telefoniczną z jednym z celników tuż przed Świętami, że nie wymagał spisu zawartości itd.. W odpowiedzi usłyszałem, że słyszę to co chcę słyszeć, a oni wymagają specyfikacji zawartości (czyli wydruku ze strony sklepu) bo akurat nieprawdą jest jakoby na artykuły modelarskie nie było cła.. I taki wykaz potrzebny jest w celu naliczenia cła.. Mało tego - to celnik (Panie - dodaj mu rozsądku) - zażądał tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego :) Ów Pan celni oświadczył mi stanowczo, że na serwa cła nie ma, na silniki modelarskie jest i na inne elementy elektroniczne także.. Zwracam Wam uwagę koledzy, że Pani celniczna ( z pierwszego dnia rozmowy) stwierdziła, że na serwa, łopaty i śmigła cło jest 6,5% gdyż zawierają elementy plastikowe a na elementy aluminiowe i inne z wyjątkiem plastiku - cła nie ma.. Pan celnik z którym rozmawiałem następnego dnia oznajmił mi że cła na artykuły modelarskie wcale nie ma.. A Pan celnik (trzecia osoba z kolei) z którym rozmawiałem oko w oko doszedł do wniosku że na serwomechanizmy cła nie ma, ale na silniki elektryczne i elektronikę jest.. :) To jest chyba jakaś tania komedia.. Ja już nie chcę w niej grać..! Już mnie męczy główna rola..!
Jak więc widzicie Szanowni koledzy - jak już ktoś wyciągnie "Piotrusia" to ma jazdę na całego.. Oczywiście w miarę postępu tej jakże ciekawej i pouczającej sprawy - będę pisał na bieżąco.. Faktem jest, że nie należę do osób pozwalających się ogłupiać przez wszelkiej maści Urzędy i co za tym idzie swoich praw zacznę dochodzić innymi metodami.. Nie chcę tego pisać - ale może być dość ciekawa lektura na łamach tegoż forum.. ;) Obym nie musiał się rozdrabniać.. ;)

Życząc innym drobnym importerom wytrwałości i więcej szczęścia niż ja miałem - pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie..

P.S. Każdemu kto jest zainteresowany zakupami w HK i USA polecam powyższą lekturę.. Niech sam przeanalizuje czy emocjonalnie i jak się okazuje - finansowo - jest przygotowany na tego typu niespodzianki.. A jak wiadomo pojawiają się już sklepy w PL gdzie ceny są wreszcie do przyjęcia i nawet bardzo zbliżone do tych w HK.. Jedyne bolączki to różnorodność asortymentu.. Ale w przyszłości - kto wie.. Kto wie.. ;)

Bartek.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 7 kwie 2010, o 12:41

No cóż... UC to Państwo w Państwie i niestety jak celnik ma zły humor to może robić psikusy bardzo długo a próby odwoływania się do przepisów skończą na drodze administracyjnej czyli wymiany pism i będzie trwało duuuuuuuużo dłużej. Niestety...
Jakkolwiek moje doświadczenia z UC są pozytywne (przyjmowali tłumaczenia długopisem na wydrukach) to może coś się ostatnio zmieniło... dziura budżetowa i te sprawy.... Szczerze Ci życzę rychłego i pozytywnego zakończenia sprawy ...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Destiny
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 81
Rejestracja: 07-03-2010
Podziękował: 7 razy
Podziękowano: 7 razy

Postautor: Destiny » 8 kwie 2010, o 06:14

A już miałem zamiar kupić coś w ehirobo.com. Cóż, jednak muszę zmienić zdanie przez nasz wspaniały urząd celny. Bartek, życzę Ci więcej szczęścia następnym razem i szybkiego rozwiązania tej sprawy.
HK 450, w środku siedzi: RRX2701, Assan GA 410 PRO, Turnigy DS480, 3x SG 90, ESC od CopterX 450.
Oblatany.
easyrider

Postautor: easyrider » 8 lip 2010, o 15:03

Takie teksty to mogą człowieka zniechęcić.:-(




---------------------------------
sylwester-noclegi w górach
Awatar użytkownika
formica
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 24-06-2010
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: formica » 12 lip 2010, o 06:18

A mnie się osobiście wydaje, że przekombinowałeś. Ujadasz, wściekasz się wchodzisz do urzędu na tzw ku... i cwaniakujesz a takie rzeczy załatwia się kompletnie inaczej. Z bulterierami (UC) trzeba delikatnie i umiejętnie. Na początku ich połechtć, płacąc bez szemrania wszystko co chcą. Z papierami nie ma problemu i fakt faktem, że w informacji, która przychodzi od UC jest wszystko napisane czarno na białym, wysłać rachunek z pay pal lub inny itd itd.
Ja jeśli już zdarza się takie pismo załatwiam wszystko przez maila. Do tego stopnia udało mi się wytresować wściekłe buldogi zza biurek, że jak coś im się "nie zgadza" to dzwonią do mnie i grzecznie o tym informują. Ja mówie grzecznie przepraszam :) i wszystko "zmieniam" :) tak aby się zgadzało. oni ładnie "coś " naliczą ja im ładnie to zapłacę i wszyscy jesteśmy zadowoleni.
To jest machina systemowa jak ją zaatakujesz to cię zniszczy. W pojedynkę nie wygrasz, ale sposobem ugrasz bardzo wiele.
Tak więc znając zasadę " tam gdzie będę chciał...tam Cię będę miał" życzę wytrwałości i sprytu. Na początku zawsze jest trudno ale później człowiek zapomina, że coś się działo.
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 12 lip 2010, o 14:36

formica pisze: ...płacąc bez szemrania wszystko co chcą.... ja im ładnie to zapłacę i wszyscy jesteśmy zadowoleni....

sory że takei zdanka wyrwane z kontekstu ale twoje przesłanie jest tu jasne
a generalnie chyba chodzi o to zeby zapłacić jak najmniej i nikt nie ma co do tego chyba wątpliwości :D jezeli jest możliwość ze uda się coś ugrać (mniejszyć opłatę) to dlaczego tego nie wykorzystac???
po za tym klega Bartoszko nie pisze zeby wjezdzal do urzedu z ku... itp, mowi nam tylko o tym ze kazdy celnik oclił by tą samą paczkę na 3 sposoby
Ostatnio zmieniony 12 lip 2010, o 14:37 przez sqymon, łącznie zmieniany 1 raz.
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 12 lip 2010, o 14:37

formica pisze:(...) a takie rzeczy załatwia się kompletnie inaczej. Z bulterierami (UC) trzeba delikatnie i umiejętnie. Na początku ich połechtć, płacąc bez szemrania wszystko co chcą. Z papierami nie ma problemu i fakt faktem, że w informacji, która przychodzi od UC jest wszystko napisane czarno na białym, wysłać rachunek z pay pal lub inny itd itd.

To jest machina systemowa jak ją zaatakujesz to cię zniszczy. W pojedynkę nie wygrasz, ale sposobem ugrasz bardzo wiele.
Tak więc znając zasadę " tam gdzie będę chciał...tam Cię będę miał" życzę wytrwałości i sprytu. Na początku zawsze jest trudno ale później człowiek zapomina, że coś się działo.

Bartek trenował to pierwszy raz i jeszcze nie ma wyrobionych "właściwych" (to takie modne ostatnio słowo) nawyków... :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
formica
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 24-06-2010
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: formica » 12 lip 2010, o 17:14

sqymon pisze:
formica pisze: ...płacąc bez szemrania wszystko co chcą.... ja im ładnie to zapłacę i wszyscy jesteśmy zadowoleni....

sory że takei zdanka wyrwane z kontekstu ale twoje przesłanie jest tu jasne
a generalnie chyba chodzi o to zeby zapłacić jak najmniej i nikt nie ma co do tego chyba wątpliwości :D jezeli jest możliwość ze uda się coś ugrać (mniejszyć opłatę) to dlaczego tego nie wykorzystac???
po za tym klega Bartoszko nie pisze zeby wjezdzal do urzedu z ku... itp, mowi nam tylko o tym ze kazdy celnik oclił by tą samą paczkę na 3 sposoby


To miało byc wszystko takie pół żartem. Panowie znam ci ja sprawe bardzo dobrze i miałem te same dylematy. Trochę już zakupów porobiłem bo jeszcze kupowałem dawno temu jak pay pal nie istniał a my nie byliśmy w unii. Raz jest tak raz jest inaczej. Generalnie cała zabawa polega na tym aby skasowali Cię jak najmniej albo w ogóle.
1). Nigdy nie słać paczek na adres firmy niezależnie czy sprzedajesz buty czy świczki na cmentarz raz podany adres= jesteś firma i klepać cię będą za każdym razem nawet jak kupisz paczkę śrubek.
2) wszystko zależy z jakiego kraju zamawiasz i co podstawa jaką przesyłką. Im tańsza przesyłka tym mniejsze ryzyko, że wpadnie na cło ale większe ryzyko zagubienia. (u mnie od 10 lat nic nie zginęło, czasami musiałem się uzbroić w kilku miesięczną cierpliwość)
3) Kupuj mało a często a nie za jednym razem dużo. Im cięższa paczka tym większe prawdopodobieństwo , że bulterier się zainteresuje. W obecnych czasach ceny dolara nie chodzi o kupienie czegoś taniej (choć często tak bywa) lecz kupienia czegoś czego nie dostaniesz na naszym rynku. Ja osobiście tak widzę ideę zakupów za granicą. Nie ma łopat jaki mnie interesują to kupuje je np w helidirecie itd. Jeśli będziecie wychodzić z założenia,że kupicie taniej to was opodatkują i wyjdzie na to samo a dodatkowo stracicie czas.(to taki wniosek statystyczny--im taniej tym drożej).
4) Jeśli wysłano wam paczkę z sugerowaną "kwotą" i nagle pojawia się liścik znaczy to, że pitbullowi coś się nie zgadza więc grzecznie siadamy do kompa robimy oryginalny !!!!rachunek w JPG (z Paypala lub ze sklepu, ładnie opisujemy po Polsku w nawiasach co jest co---bez kombinatorstwa pamiętajcie raz złapany masz krechę na zawsze więc pytanie czy warto) lub innym pliku i grzecznie ślemy na maila podanego na zawiadomieniu wraz z nr. sprawy. Grzecznie czekamy nie pyskujemy, nie dzwonimy. dopiero jak się zacznie przeciągać grzecznie pytamy czy może paczuszka nie zagubiła sie gdzieś w kącie budy bulteriera.

Generalnie po pewnym czasie moje paczki zaczęły często przychodzić bez podatku, czasami nawet te większe. Od czasu do czasu wlepiali mi coś ja to grzecznie bez szemrania płąciłem i koło się kręci.
Pozdrawiam i bez urazy.
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 12 lip 2010, o 17:52

Witam, miałem też taką sytuację ale nigdzie nie jechałem, bo poprostu do mnie przyszło pismo i było jasno napisane,

1. Wydruk zamówienia ze sklepu i przełumaczone na język polski,
2. Potwierdzenie zapłacenia z paypal - tu była rozbieżność bo dołączone zestawienie do paczki opiewało na kwotę 100$ a ja kupiłem aparaturę ponad 300$ :)

Po tygodniu przyszło avizo, na Urzędzie Pocztowym Pani wyliczyła mi niby Vat niby Cło, coś tajemniczego bo jak by nie patrzył to nie wychodziłem na kwotę, do przesyłki kazano mi dopłacić 40,00 zł pytam się jak to wyliczyła, to odpowiedziała że ma program wpisuje kwotę ile taki sprzęt kosztował by w Polsce, i na koniec stwiedziła że i tak mam taniej. No faktycznie bo DX7 z odbiornikiem z US wyniósł mnie 740zł, po tygodniu z tego samego sklepu zamawiałem dla kolegi DX7, on miał więcej szczęścia bo nie zapłacił nic :) . aparatury brałem z Esprit model.

A tu kolejne zakupy, przyslali również pismo to im odpisałem co chcieli, paczka przyszła niedużo dopłaciłem i tyle, przed szereg nie wychodziłem, poprostu Bartoszko coś miałeś faktycznie pecha.

Jak pamiętam to coś takiego do nich skrobnąłem,


Płock dnia 25-03-2008

Urząd Celny I w Warszawie
Oddział Celny Pocztowy w Warszawie
Ul. Łączyny 8
00-949 Warszawa


Arkadiusz Flejszer
Ul. xxxxxxxxxxxxxxxx
09-400 Płock


Dot. Odbioru przesyłki nr EV 981 887 177 US

W związku z otrzymanym pismem nr 2329 dot. zatrzymania przesyłki nr EV 981 887 177 US informuję iż dokonałem zakupu w sklepie internetowym Heli Direct LLC zamówienie nr #96269 z dnia 14-03-2008. W/w sklep oferuje artykuły modelarskie modeli zdalnie sterowanych R/C. W sklepie zamówiłem wg. Dołączonego wydruku:

1. model mikro śmigłowca zdalnie sterowanego wersja KIT , do rozbudowy, czyli model jest bez elektroniki ? Fire Fox Pixy100 Helicopter Kit Only ? no elektronics
2. Symulator ? aparatura do treningu z symulatorem lotów śmigłowcem i programem do komputera na USB ? E-SKY Simulator ser with USB plug and FMS software CD
3. Osłona anteny 1m długości, tuba na osłonę atenki nadajnika ? antena tubing (1m)
Za całość towaru zapłaciłem przedpłatą ? kartą kredytową VISA Banku BZWBK w kwocie: 166,69 $.

Przedmiotową przesyłkę proszę skierować na adres mojego zameldowania czyli:
Arkadiusz Flejszer
Ul. xxxxxxxxxxxxxx
09-400 Płock,

W załączeniu przesyłam:
1. Ksero otrzymanego pisma
2. Wydruk zakupu ze sklepu internetowego
3. Ksero dowodu osobistego
4. Potwierdzenie płatności elektronicznej


Z poważaniem,
Pozdrawiam,
Arek.
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 12 lip 2010, o 20:34

formica pisze:To miało byc wszystko takie pół żartem.

Pozdrawiam i bez urazy.


i gitara gra :)
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl
petrosj
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 08-08-2010

Postautor: petrosj » 8 sie 2010, o 19:29

Drodzy forumowicze,

tak sobie to wszystko czytam i zastanawiam sie w co ja sie wpakowalem. Kilka dni temu w ramach aukcji Allegro zamowilem od jednej firmy z siedziba w Krakowie tuner USB do odbioru TV cyfrowej za cenę 69 PLN + 29 PLN koszt przesyłki.
Zastanawiam sie jaki prezent mi zgotuja po przesłaniu przesylki. Przesylka ma podobno zostac wyslana jako SAMPLE (wolna od cła) z HongKongu pod mój adres warszawski.
Niby ma byc zwolniona od cła, ale zastanawiam sie czy Urzad Celny nie wezwie mnie do zlozenia deklaracji celnej. A co stanie sie jak sprzedawca nie dostarczy specyfikacji ?
Czy w takim wypadku poczta polska wydaje przesyłkę i podpisuję zobowiązanie do przedstawienia przedmiotu do odprawy w Oddziale celnym pocztowym, czy poczta zatrzymuje przesylke po ktora musze sie zglosic w terminie do oddzialu celnego ?
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 8 sie 2010, o 21:05

Gdy przychodzi przesyłka spoza UE do PL zawsze przechodzi przez Urząd Celny (UC). UC decyduje czy "dopuścić do obrotu" (czyli wprowadzić na polski obszar celny) bez kontroli i naliczania opłat celno-podatkowych czy je wymierzyć. Jeśli je wymierzy to naliczy cło+VAT zgodnie z taryfą celną. Jeśli przy przesyłce będzie faktura w języku polskim to naliczy sam. Jeśli nie to każe przetłumaczyć.
Może zażądać przedstawienia innego dokumentu potwierdzającego faktycznie zapłaconą kwotę (np wyciąg z banku lub Paypala). Potem przychodzi listonosz i oddaje paczkę za pobraniem cła+vat+opłata magazynowa+opłata jakaśtam i już...
Jeśli "nie płaciłeś" za przesyłkę (w sensie: za zawartość) to będziesz musiał złożyć oświadczenie że nie płaciłeś za to i że jest to próbka albo prezent ALE jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek (przez 5 lat) się dokopie że jednak był to zakup to będziesz miał sprawę Karno-Skarbową.

Dlaczego pytasz o rzeczy niezwiązane z helikopterami rc na naszym forum? Co to za natchnienie?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
petrosj
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 08-08-2010

Postautor: petrosj » 10 sie 2010, o 20:41

Przesylka jest już oplacona przeze mnie. Produkt wylicytowalem na aukcji allegro na rzecz pewnej firmy z Krakowa, która zamówiła produkt za granicą i ktory najprawdopodobniej przyjdzie prosto do mnie. Posiada on numer trackingowy ktory kontroluje na biezaco. Na moje pytanie ile zaplace cla, dostalem info, ze produkt jest zwolniony od cla.

Pisze na forum dotyczaczm helikopterow, bo wpisalem w google Urzad Celny i automat skierowal mnie na to forum. Ot cala tajemnica.
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 10 sie 2010, o 20:49

Wujek Google Cię tu przysłał?! Jesteśmy sławni! :thumb:
A wracając do cła: nawet jeśli jest z niego zwolniony Twój produkt, to dopiero połowa sukcesu. Trzymaj kciuki, żeby nie było VAT-u... Jeśli UC zainteresuje się Twoją przesyłką, to zapłacisz VAT od wartości z przesyłką włącznie.
C'est la vie.

Luke
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
petrosj
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 08-08-2010

Postautor: petrosj » 12 sie 2010, o 19:55

To i tak po dodaniu 22% wyjdzie duzo mniej niz w sklepie. A cła nie powinni wlepic bo przesylki do 150 EUR sa od 2008 r. zwolnione z cła.
Ciekawy tylko jestem, czy w przypadku kilku takich przesylek w ciagu roku UC sumuje ich wartosci czy w sumie przekraczaja 150 EUR aby naliczyc cło ?
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 12 sie 2010, o 21:12

petrosj pisze:To i tak po dodaniu 22% wyjdzie duzo mniej niz w sklepie. A cła nie powinni wlepic bo przesylki do 150 EUR sa od 2008 r. zwolnione z cła.
Ciekawy tylko jestem, czy w przypadku kilku takich przesylek w ciagu roku UC sumuje ich wartosci czy w sumie przekraczaja 150 EUR aby naliczyc cło ?

Z cła może i są zwolnione ale nie z VAT-u. Każda przesyłka wchodząca na polski obszar celny musi byc dopuszczona do obrotu (czyli wymierzone cło i/lub vat) - mogą od tego odstąpić ale nie muszą. Wtedy co najmniej vat a czasem i cło (jak są detale z plastiku).
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
petrosj
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 08-08-2010

Postautor: petrosj » 22 sie 2010, o 21:35

Trzy dni temu otrzymałem przesylke z adnotacja UC towar dopuszczony do obrotu na terenie Polski, zwolniony z cła, o VAT nic nie bylo na naklejkach Urzedu Celnego, zreszta jakby bylo, to poczta powinna go ode mnie pobrac. No, chyba ze dosla w terminie pozniejszym ?
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 22 sie 2010, o 22:06

petrosj pisze:Trzy dni temu otrzymałem przesylke z adnotacja UC towar dopuszczony do obrotu na terenie Polski, zwolniony z cła, o VAT nic nie bylo na naklejkach Urzedu Celnego, zreszta jakby bylo, to poczta powinna go ode mnie pobrac. No, chyba ze dosla w terminie pozniejszym ?

Nie. Nic nie doślą. Temat zamknięty. Ciesz się brakiem opłat :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
petrosj
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 08-08-2010

Postautor: petrosj » 24 sie 2010, o 10:48

Zastanawiam sie tylko czy przy nastepnym zamówieniu chińskiej elektroniki nie doliczą mi jej wartości do przesyłki juz otrzymanej bezcłowej i wtedy łączna wartość zakupów może nie podejść pod tzw. GIFT o wartosci do 150 USD i wtsdy naliczą cło + vat za całość.
Przeciez transakcję mają w systemie przetwarzania danych.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 24 sie 2010, o 11:16

petrosj pisze:Zastanawiam sie tylko czy przy nastepnym zamówieniu chińskiej elektroniki nie doliczą mi jej wartości do przesyłki juz otrzymanej bezcłowej i wtedy łączna wartość zakupów może nie podejść pod tzw. GIFT o wartosci do 150 USD i wtsdy naliczą cło + vat za całość.
Przeciez transakcję mają w systemie przetwarzania danych.

Nie ma takiej opcji. Przesyłka dopuszczona do obrotu (czy to bez wymierzenia opłat czy z) jest zakończona. Teoretycznie UC ma prawo w ciągu 5 lat wznowić postępowanie (gdyby powziął podejrzenia oszustwa albo podobne) ale przy tych kwotach raczej nieprawdopodobne. Inna sprawa że jak będziesz miał dużo transakcji to z kolei możesz mieć wezwanie do UrzSk do wytłumaczenia się czy przypadkiem tym nie handlujesz... ale ja o takim przypadku jeszcze nie słyszałem.
Śpij spokojnie i szykuj następne zamówienia... :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...

Wróć do „Zakupy nie tylko za waluty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron