Strona 2 z 6

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 17:49
autor: Jazz
Jakiegos protosa 4s ktos porownywal do jakiegos x3.
Odczuwalismy trzymajac sie za rece stojac w kole ? :-)
Takie argumenty nie maja sensu - ja takiego argumentu nie mam zamiaru uzywac, bo precyzja czy "power" i temu podobne "miary" nie maja sensu.
Kazdy moze napsiac ze to jego model ma najwyzsza precyzje, kopa , predkosc , lekkosc , stabilnosc i tak bez konca.

Fizyki nie oszukasz - modele latajac na tych samych rozmiarach lopat, o takiej samej mocy wynikajacej z zastosowanej elektroniki beda mogly liczyc tylko na ostatnią zmienną w tym rownaniu - masę.
Napewno protos wyglada mniej "Pro" od X3 - wrecz spartansko.
Ale to ma sluzyc mniejszej masie , a nie podnieceniu wynikajacym z wsuwania bateryjki na szufladce, wiekszym zebatkom czy pierdylionowi dodatkowych lozysk i podkladek :-)

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 19:38
autor: telemaniak
Jazz, staram się być obiektywny i używać konkretnych argumentów. Wątek protosa 4S i jego mocy wtrąciłem zupełnie niepotrzebnie bo to nie ma znaczenia dla meritum dyskusji (wiadomo że helik 6S z reguły będzie mocniejszy).

Podoba mi się dźwięk protosa i to fajnie że jest lekki, ale widzę również wady tego helikoptera. Tak samo zauważam wady X3 (też nie podoba mi się rozwiązanie z półką na baterie - pisałem przecież, mocowanie serwa ogonowego - wolałbym tak jak w protosie, dodajmy nawet te swash followery i kruche podwozie). Jednak ważąc te za i przeciw stawiam na X3 - mam do tego prawo. Dla Ciebie natomiast wszytko co związane z X3 jest do kitu a wszelkie rozwiązania mini protosa wychwalasz pod niebiosa i nie ważne że chłopaki z Wrocławia więcej siedzą i naprawiają niż latają dzięki tym wspaniałym innowacyjnym patentom. Gdzie tu obiektywizm?

W sumie to nie ma się co dziwić bo wątki VS zawsze się tak kończą ale chyba nie ma też już sensu dalej rozwijać bo wszytko zostało powiedziane i do żadnych bardziej konstruktywnych wniosków nie dojdziemy.

Przyjedź do nas na zlot w Bąkowie to sprawdzimy po prostu który fajniej lata :) Pozdr

P.S. Ile w zasadzie waży mini Protos ten z dłuższymi łopatami 6S razem z baterią (gotowy do lotu)? - ciągle tak wraca ta kwestia wagi a ja nawet nie wiem o jakiej różnicy mówimy...

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 19:52
autor: Jazz
Ja też miałem okazje ważyć za i przeciw - i dzielę problemy na takie jakie można rozwiązać, i takie których rozwiązać się nie da.
Problemy typu kruche podwozie czy mocowanie serwa, albo zabieracze można rozwiązać (patrz patent Adama z zabierakami).
Nie są to w/g mnie duże wady.
Tak samo jak problem z niektórymi łożyskami jednokierunkowymi.

Ale sposób montowania baterii, waga czy też hałaśliwość modelu nie sa czymś co możemy zmienić - albo to akceptujemy, albo zmieniamy model.
Taką kalkulację sam przeprowadziłem i dlatego mam teraz protosa.

Nie ma możliwości roztrzygnięcia który fajnie lata, bo to kwestia gustu każdego pilota z osobna :-)
A jedynym wabikiem który ewentualnie by mnie ściągnął do Bąkowa jest tylko i wyłącznie możliwość poznania osobiście tych wszystkich wspaniałych ludzi, których znam tylko z forum i relacji.
W takim wypadku gówniane znaczenie ma co mają , czym latają i jak latają :-)

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 20:15
autor: AdamP
"Bo nie spodnie są najważniejsze lecz serce, które w nich bije"

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 20:16
autor: Kenobi36
Mini ma miękkie okucia może więc nie będzie tak agresywny jak X3 o ile się nie nie wrzuci upgradów np lynxa.
Gaui na pewno też jest mocniejszym modelem od Mini, jest większy - łopaty 362mm vs 352 , ma znacznie większy silnik. Ale i niestety sporo też więcej waży.

Różnica między X3 a Mini jest taka jak między Goblinem 380 a X3, pytanie gdzie jest granica gdzie model jest jeszcze 450tką?

Bo następny drobnym kroczkiem od G380 będzie Protos 500. 1,5kg wagi, z wielkim wirnikiem na łopatach 430mm i niesamowitą mocą i zaje**scie niskim diskload'em. W sumie niewiele większe pieniądze od X3 a bije go na głowę.

Mini ma sprawdzoną konstrukcję, z której czerpał inspirację Align. Natomiast co do przestarzałosci konstrukcji to nie chcę się wypowiadać bo samo X3 nic nie wnosi o czym mogło by rzec że "Świat idzie do przodu" X3 jest kolejnym nic nie wnoszącym modelem który kupują mamieni przez producentów naiwni latacze.
Tak są wnoszone kolejne modyfikacje genialnego Aligna 450 Pro po to by zmusić do przesiadania się na kolejne modele.
Wałek, wielka nowość, teraz wszyscy uciekają. Gaui X5 - wszyscy chwalili sztywną ramę która swe zalety czerpała z wąskiej zwartej konstrukcji, i co ? , trend się zmienił, X3 ma szeroką ramę do której wchodzą pakiety, przez co niestety nie wszystkie.
Co jest inowacyjne w X3, z duchem czasu? przerzucenie silnika na górę? A 3 razy cięższy pakiet na dół - kto to wymyślił? Jedno wielkie mamienie. Zero innowacyjności.
Wszystkie te zmiany są po to aby mamić. Jedyne co dobre w X3 to grubszy wał, szpindel, większa masywność za czym poszła większa masa. To po cholerę dziubać małymi kroczkami w ciut większy i mocniejszy model, kupić od razu 500tkę, bo nie wychodzi wiele drożej. Ja latam mini od 3 lat i w tym momencie nie widzę nic na co mógłbym ten model wymienić i pewnie tak będzie przez kolejne 3 lata. X3? G380? Po gwizdek, gdybym chciał większy model to poszedłbym w Protosa 500.

To że X3 chwilowo nie ma żadnych problemów w Polsce to kwestia czasu
1.Ostatnio pęknięty wał głóny w X3 ( http://www.youtube.com/watch?v=2TjKExPo67U ), niby 6mm, niby dostowany do mocy , tylko czemu pękł.
2.Moim zdaniem X5 miało świetne śruby, na HF ludzie narzekają na śruby od X3
3. Śmiejecie się z tarcz do mini? X3 też ma luzy na tarczy: http://helifreak.com/showthread.php?t=687428
Szkoda czasu aby szukać dalej.

Każdemu producentowi jakieś problemy produkcyjne się trafiają, to że akurat trafiło więcej na mini to kwestia przypadku. Bo w samej konstrukcji Mini nie ma tam nic do zarzucenia. Wszystko jest dostosowane do mocy i ja osobiście, i jazz z tym modelem nie mamy żadnych problemów, Jazz nawet chyba lata jeszcze na starym OWB.

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 20:29
autor: Jazz
Co do 450tki ogolnie - ja nie mam do niego zadnego szacunku, dla mnie moze sie rozleciec w powietrzu, walnac o ziemie i jakos zupelnie mnie to nie rusza.
Ustawiam tyle ile sie da i cisne go ile sie da, jedyna bariera sa narazie pakiety i ich wydolnosc.
Okucia moze sa delikatniejsze - ale z drugiej strony jak je połamałem to nowe kosztuja 18 zl.
Do tego ma byc dla mnie 450tka - do latania bez stresowego na mozliwie roznych pakietach , i wymian pierdyliona czesci przy kretach za miliardy dolców.

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 20:43
autor: telemaniak
No i ok, może to są po prostu dwa różne modele i będąc świadomym ich specyficznych cech każdy dobierze coś do swoich potrzeb. Protos - lekki zwinny stretch kontra X3 - trochę cięższy ale rekompensujący to potencjalnie większą mocą i ciut dłuższymi łopatami.

P.S. X3 jest głośna w wersji na wałku, po założeniu konwersji na pasek nie ma sensu się czepiać. Oczywiście nie będzie to dźwięk mini protosa ale będzie bliżej niż dalej, na pewno znacznie ciszej i lepsza kultura pracy niż trex 450. Jeżeli komuś mimo konwersji na pasek dalej coś hałasuje to znaczy że ma źle ustawioną odległość piniona od zębatki głównej, ta przekładnia nie lubi chodzić zbyt ciasno. Odrobina smaru syntetycznego na zębatce głównej jeszcze bardziej wycisza model. Naprawdę nie ma sensu powielać mitu o rzężącej X3. :)

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 20:58
autor: Kenobi36
Ja przyzwycziłem się do Goblina 700, 500 i protosa mini i X3 nawet na psaku przekracza granice przy których można powiedzieć że napęd kulturalnie pracuje.

Z zębatkami jest tak że się docierają więc nawet słyszałem Aligny 450 Pro w wałku które cicho chodziły.
Daniel ma X3 na pasku i jest loteria, nie jest tak strasznie jak było na wałku ale od kreta do kreta czasem jest w normie czasem gorzej od przeciętnego Aligna na wałku.

Inne porónanie - na wysokich obrotach nie wiadomo czy Daniel lata X3 czy X5, oba podobnie głośno warczą, P mini jest cichrzy od P500 a ten od G550 w związku z tym X3 powinno być cichrze od X5 ale tak nie jest.

Tak tez było z moją X5 , czasami po odbudowie było lepiej, czasami nie do wytrzymania, jeśli się latało na wysokich obrotach to było najlepiej, wszystko pod obciązeniem, ale na niższych masakra.

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 21:55
autor: Kula
telemaniak pisze:P.S. Ile w zasadzie waży mini Protos ten z dłuższymi łopatami 6S razem z baterią (gotowy do lotu)? - ciągle tak wraca ta kwestia wagi a ja nawet nie wiem o jakiej różnicy mówimy...


Zażarta dyskusja a o wadzie nikt nie pisze :)

Mój Protos Mini z łopatami 352 na 6s (pakiet Gens Ace 1250 6s) waży 910 g. Ile waży X3??

Wtrącę swoje 3 grosze. Mam Protosa 500 i Protosa Mini. Mam też T-rexa 450 stretch i Goblina 500.
Protosy to główne modele, którymi latam i maja spory "przebieg" (P500 około 1500 lotów, Mini ok 500).

Trwałość jest naprawdę niesamowita i dla mnie nie mają alternatywy.
X3 bardzo mi się podoba i nawet miałem chęć ja kupić, ale odstraszył mnie własnie dźwięk i sposób mocowania pakietów. Co do trwałosci raczej bym sie nie martwił.
Latam na pakietach 1250 6s w Mini i dwa takie pakiety razem latają w P500.

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 22:02
autor: telemaniak
No i kurczę ja nie napiszę bo mi się waga popsuła ;) Ale obstawiam coś koło 1000g - jeszcze zależy czy wersja full alu bling. Ja mam plastikową bez zbędnych dodatków ale pakiet Gens 1400.

Re: Protos mini vs X3

: 18 kwie 2015, o 22:22
autor: PiotrS
Znalazłem swój stary post:

Moja waży 1047 gram

4 x TGY-306
Gens Ace 1250 mAh
łopaty 360 mm Align
silnik Align 460 mx
regiel Hobby Wing 50A V3
pasek, plastikowa skrzynka ogonowa, ciężkie dość mocowanie kabinki.

bez pakietu i półki 813 gram

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 05:01
autor: Kenobi36
Przy lightowym setupie.
Scorpion i pakiety 1450 i robi się ponad 1100g przy mocnym setupie a na HF niektórym wyszło ponad 1200g.

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 07:18
autor: PiotrS
No tak, jak sobie 100 gramowy obciążnik podwiesili to 1200 wyszło ;)
Zaraz zaraz, a ile waży Goblin 380 :lol: ?

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 07:59
autor: szymkar
Z tego co piszą w instrukcji to 1070 g plus pakiet 1800mAh - 330 g. ;)

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 08:15
autor: telemaniak
Tiaaa... aż dziw że w ogóle odrywa się od ziemii. 1,5kg jak nic i to bez pakietu :)

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 08:24
autor: Jazz
Zaraz zaraz a G380 jak nazwa sugeruje nie lata na łopatach 380 ?
1400 gram z pakietem 6S1800 .

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 09:13
autor: szymkar
Pytanie do bardziej doświadczonych pilotów. Czy różnica 100 g jest aż tak bardzo zauważalna?
Czy model całkowicie inaczej się zachowuje?

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 09:17
autor: telemaniak
Tak tak, oczywiście. A czy wiesz że jego discload (stosunek powierzchni wirnika do masy ) wypada gorzej niż w przypadku X3?
0,1178 dla X3 (przyjąłem wagę 1,1kg do obliczeń)
0,1031 dla G380

Ale tutaj nikt się nie czepia. To jest dopiero ciężki kloc. Z drugiej strony X3 można byłoby rozciągnąć do rozmiaru 380 i co - mielibyśmy helikopter idealny? :) Przeceniacie znaczenie niskiej wagi IMHO, lub co najmniej X3 nie jest takim ciężkim klocem jak go malujecie ;)

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 09:35
autor: szymkar
Tego nie wiedziałem, ale czy stosunek powierzchni wirnika do masy jest taki sam przy różnych
łopatach?
Sab chwali się że jego łopaty mają specjalną budową która poprawia właściwości lotne.
Ile w tym prawdy a ile reklamowego kłamstwa, tego nie wiem.
Czynników które wpływają na to który model jest lepszy jest pewnie znacznie więcej.

Re: Protos mini vs X3

: 19 kwie 2015, o 09:50
autor: Kenobi36
Niestety g380 jest ciężki i wiele osóbu to zarzuca, ale nadrabia to mocą i obrotami.
Telrmaniak , czy do obliczeń uwzgłędniĺeś długość łopat, średmicę wirnika, czy również szerokość łopat?