Zaciskarki do kabli serwowych

Gdy je o coś prosisz, wzruszają ramionami...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 lip 2015, o 18:59

2A ale jakie piekne 2A:)
;)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 17 lip 2015, o 19:29

I przez duże A...
Aaaaa aaa aaa aaa aaaa aaa....

Śpiewam sobie AAAAAA i dobrze mi z tyyyyym...
Awatar użytkownika
Xeo
Elita forum...
Posty: 506
Rejestracja: 12-11-2013
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Podziękował: 195 razy
Podziękowano: 14 razy

Postautor: Xeo » 17 lip 2015, o 19:49

A ja gupi kombinerkami szpiczastymi obrabiam wtyki...

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
Gajos

Postautor: Gajos » 17 lip 2015, o 21:13

I słusznie Xeo, bo to tandeta. Artu, to 21 wiek już.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 18 lip 2015, o 01:59

Artu pisze:A poniżej efekty pracy z w/w zaciskarką (muszę jeszcze potrenować na tych "grubszych" przewodach :mrgreen:):

Artu, sugeruję robić to na dwa zaciskania. Najpierw wkładasz końcówkę ciut głębiej niż do płaszczyzny zębów, aby dobrze zacisnąć uchwyt na izolacji przewodu, potem robisz jeszcze raz, ale cofając ciut do tyłu, aby docisnąć uchwyt trzymający sam przewód.

Bo tak, jak jest teraz to przewód jest trzymany w zasadzie tylko na rdzeniu.
BTW. Od jakiś 2 lat używam zaciskarki, szczególnie w kopterach, gdzie zawsze jest rzeźba z okablowaniem. I nigdy mnie nic nie zawiodło. Bez lutowania heh. Ale profilaktycznie pobielam końcówki cyną.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 18 lip 2015, o 07:45

Sławek, robię dokładnie odwrotnie :grin2: (najpierw żyła, później dociśnięcie izolacji), ale być może Masz rację. Dzięki za tutka :thumb: Będę pilnie trenował :mrgreen:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Gajos

Postautor: Gajos » 18 lip 2015, o 09:31

Niestety pewien problem w tym, że każda z produkcji takiego samego pinu jest na tyle różna (kształtem i materiałem), że inaczej się zaciska na tym samym nawet kabelku/izolacji. Czasami blaszki izolacji musimy skracać, żeby się ładnie na izolacji zawinęły, żeby jej nie nadcięły (to chyba najgorsze).
Czyli dla każdego wydania końcówki i kabelka jest tak, jak z tamtym wiolonczelistą i pijaczkiem na dworcu bodajże w Łodzi - ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 18 lip 2015, o 12:36

a co ci przeszkadza, że blaszki wbiją się w izolację? Ich zadanie to dobrze trzymać :D
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Gajos

Postautor: Gajos » 20 lip 2015, o 06:34

Jeśli są za długie, to często nie chcą się zawinąć, tylko się rozdeptują.
A jeśli nadetną izolację, to w tym miejscu będzie się potem łamać skrętka... :(

Wróć do „Serwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości