Strona 1 z 1

Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 14 sty 2022, o 10:50
autor: kwiatek
Mam problem z tym usrajstwem jak na tym filmie z yt https://youtu.be/Zzbm-buxYCY
Ktoś coś pomoże

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 14 sty 2022, o 14:33
autor: mwx
Obstawiam padnięty mosfet, jak to zwykle w ISDT :)

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 15 sty 2022, o 20:57
autor: oki188
Tobie się przynajmniej uruchamia koledze z lotniska jak padła to spalił się jakiś 6 pinowy układzik ktorego nie idzie odnaleźć po kodzie na nim umieszczonym obecnie totalny trup. Miernik w dłoń i zrób pomiary może tak jak pisze Maciej jakiś mosfet dał dyma.

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 15 sty 2022, o 21:08
autor: kwiatek
Będziemy działać dam znać jak coś będę wiedział więcej

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 13:07
autor: aikus
Jakoś blać nigdy na czuja nie podobało mi się to całe ISDT. Za duża gęstość mocy.
To znaczy oczywiście technologicznie jest możliwe skonstruowanie takich przetwornic o takich rozmiarach, ale jak jeszcze doda się do tego jakość możliwą do osiągnięcia w tych pieniądzach, to sorry, ale ni chuja.

A już ta rozładowywarka to w ogóle... blać, dzięki temu filmowi zobaczyłem jakie to jest "ciche: :masakra:
No nie, sorry, ale ni chuja.
Ja już wolę halogen.
DObrze, niech sobie świeci - robi fajny klimat. Jest bezgłośny.

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 18:11
autor: Don Mirson
Ja też wolę halogen. Co do samego isdt nie do końca się zgodzę. Moim zdaniem ilość opisywanych awarii wynika po prostu z popularności tych ładowarek... Jeśli nie w całości to na pewno w dużym stopniu...

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 20:04
autor: aikus
No to idźmy dalej w tę analizę:
Ładowarki nie psują się od istnienia, ani kupowania, tylko od używania - z tym się, mam nadzieję, zgadzamy.
Myślisz, że na rynku i w hangarach jest więcej ISDTów niż iChargerów i wszystkich ich klonów?
Bo ja jakoś nie sądzę.
iChargery i ich klony były i były popularne w czasach kiedy ISDTów nie było jeszcze w planach...
I jak myślisz, co się stało ze wszystkimi iChargerami ich klonami? Wyparowały, zepsuły się i wkurzeni właściciele bez słów po prostu kupili sobie ISDTy?
A może po prostu właściciele iChargerów i klonów wyrzucili sprawne ładowarki i w ich miejsce kupili sobie nowe lepsze i modniejsze ISDTy?
Też mało prawdopodobne, nie?
No to Ci powiem: Otóż nic się nie stało.
iChargery, Reaktory oraz wszystkie inne klony, jak również IMAXy - ładowarki bardzo podobne (ale nie będące klonami) po prostu zostały kupione i do dziś dzielnie służą przewalając przez siebie grube kilowatogodziny energii.
Ja sam miałem takich ładowarek w sumie chyba z 7, obecnie mam trzy w regularnym użyciu, cztery pozostałe również działają i mają się dobrze - znam ich losy bo wszystkie pozostały w kręgach znajomych.

Za to boom na ISDTy zaczął się jakieś trzy lata temu i co chwila tylko słyszę że znowu jakiś IeSDeT Is Dead.
:dk:

Oczywiście, moja teoria nadal może być obarczona dużym błędem poznawczym - dysponuję relatywnie małą próbą statystyczną.
Twoja natomiast bazuje wyłącznie na popularności. Czyli nie ważne, czy mówi się o czymś źle czy dobrze - ważne że się mówi.

No sam sobie odpowiedz która z nich ma większe szanse być bliżej prawdy;)

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 22:31
autor: oki188
Z ISDT mnie ostatnio rozwaliła P10 dwu kanałowa zapisałem się do grupy tej firmy na FB i co czytam. UWAGA przypadkowe podłączenie pakietu odwrotnie (zamiana polaryzacji) powoduje spalenie kanału gdyż nie posiada ona żadnych zabezpieczeń. No sobie myślę pięknie trzeba bardziej uważać jak buduje przejściówki o zgrozo z krokodylkami na wyjściu i jak podłączam do nich akusy.
Sprawdziłem od razu Q8 i 608AC obie mają zabezpieczenie i pięknie wyją zła polaryzacja. P10 nie będę nawet próbować podłączać odwrotnie, także jak ktoś posiada P10 niech uważa.

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 22:44
autor: Don Mirson
Aikus, nie wiem kto jest bliżej prawdy bo obie teorie bazują na gównianych podstawach :)

Mi się tylko ta sytuacja kojarzy z nadajnikiem turnigy, który często miewał podobną opinię. I tu moim zdaniem właśnie ta reguła działała. Ludzie kupujący turnigy po prostu pisali o problemach i próbowali je naprawiać. Że było tego od groma to i wiedza była i szybkie naprawy.

O droższych nadajnikach się nie pisało. Bo droższych ludzie nie rozkręcali tylko odsyłali cichaczem do serwisu udając że im się przez miesiąc nie chce latać... ;)

Co do ładowarek o których piszesz... Pozwolę sobie na teorię że zdecydowana ich część gnije już od dawna na elektrozlomach a jak komuś padały to nawet nie chciało mu się o tym pisać tylko po prostu wymieniał na kolejną.

Jeśli miałbym się odnieść do Twoich ładowarek to mógłbym w sumie użyć analogicznego argumentu - miałem isdt od groma różnych, żadna nie padła. Może jestem szczęściarzem. Może to wynika z tego że nigdy żadnej ładowarki (również innych marek) ani zasilaczy nie używałem na 100% deklarowanej mocy. Jakieś 75% to już max choć staram się niżej...

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 16 sty 2022, o 23:00
autor: aikus
No właśnie... W sumie może i racja - obaj gówno wiemy i każdy w swoje wierzy - i członek męski.
Dodam tylko, że ja w moje ładowarki ZAWSZE kotłuje 100% mocy - jak tylko mam je czym napędzić (no i o ile potrzebuję oczywiście).
I drugi członek męski.
:)
:rotfl:

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 17 sty 2022, o 08:09
autor: redb
To Ty masz dwa członki męskie?

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 17 sty 2022, o 09:10
autor: aikus
Mam.
Dużego i XXL.
:lol:

Nie no dobra, średniego i dużego.
Małego nie mam.

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 17 sty 2022, o 09:49
autor: Carson
Don Mirson pisze:...Jeśli miałbym się odnieść do Twoich ładowarek to mógłbym w sumie użyć analogicznego argumentu - miałem isdt od groma różnych, żadna nie padła. Może jestem szczęściarzem. Może to wynika z tego że nigdy żadnej ładowarki (również innych marek) ani zasilaczy nie używałem na 100% deklarowanej mocy. Jakieś 75% to już max choć staram się niżej...


A to miekka faja, ja swoje ISDT Q8 cisne do oporu i bezproblemowo do tej pory :D

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 17 sty 2022, o 09:52
autor: mwx
Ja mam 5 sztuk ISDT (2xQ6plus, 1x Q6PRO, 1xQ8, 1xQ8MAX) wszystkie praktycznie zawsze lecą na 100% (mam 3kW zasilaczy :P)

Żadnej nie zarżnąłem podczas pracy. 2 razy padły mi Q6 (nie pamiętam czy różne, czy ta sama dwukrotnie), ale jeden raz wynikał ewidentnie z mojego przekombinowania - coś zamotałem próbując rozładować akumulator zasilając ładowarkę z niego samego no i wykonałem tym sposobem zwarcie które ubiło mosfeta odpowiedzialnego za rozładowanie. Drugi raz padła podczas włączania - kondensatory na wejściu wyleciały w kosmos. Tu podejrzewam trochę jakiś strzał z zasilacza, bo włączałem go z podłączoną ładowarką i w nim też coś zabuczało (nie wiem czy był skutkiem czy przyczyną, ciężko powiedzieć, nie zgłębiałem tematu tylko wymieniłem te kondensatory na nowe).
Ostatnio naprawiałem T8, również po zwarciu wywołanym przez przekombinowanie z kabelkami (ładowanie czy tam sprawdzanie dwóch pakietów spiętych w konfiguracji 12S przy pomocy ładowarek podpiętych do jednego zasilacza)
Kilka ISDT które miałem na stole miały podobne uszkodzenia do tych które opisuję, ale właściciele nigdy nie przyznawali się do żadnych kombinacji.

Moje podejrzenia są takie, że zwyczajnie je psujecie z własnej winy :)
Albo motając coś w kablach, albo stosując gówniane zasilacze, męcząc je na 12V, albo nie dbając o możliwość chłodzenia. Co prawda mają zabezpieczenia termiczne, ale cholera je tam wie jak dokładnie działają. Ich mała forma zachęca do podpinania w ręce, w powietrzu, wisząc na kablu, walając się po fotelu w aucie itp. Wiem bo sam tak robię. Z dużymi ładowarkami było inaczej - zawsze stały na jakimś stole/półce i podpinało się bardziej uważnie.
Na pewno warto zaznaczyć że one bardzo lubią być pędzone możliwie wysokim napięciem. Mniej się grzeją jak nie muszą podbijać napięcia na wyjściu i wydajnej, szybciej ładują. Jeśli stosuje się zasilacz 24V do ładowania 6S to praktycznie od połowy ładowania muszą zacząć podbijać. Wtedy wydajność spada, bo przy ładowaniu wyższymi prądami sporadycznie włącza się "throttling" żeby nie zagotować sprzętu (tak, Karlsson, u Ciebie nie. Piszę o obserwacjach Q6, bo Q8 nawet nie chciało mi się sprawdzać tylko od zawsze lecą minimum na 27V) Zasilone 30-32V są decydowanie najszczęśliwsze

oki188 pisze:Z ISDT mnie ostatnio rozwaliła P10 dwu kanałowa zapisałem się do grupy tej firmy na FB i co czytam. UWAGA przypadkowe podłączenie pakietu odwrotnie (zamiana polaryzacji) powoduje spalenie kanału gdyż nie posiada ona żadnych zabezpieczeń. No sobie myślę pięknie trzeba bardziej uważać jak buduje przejściówki o zgrozo z krokodylkami na wyjściu i jak podłączam do nich akusy.


Serio? Jak ktoś ładuje "na krokodylach" albo montuje przejściówki tak że da się podłączyć na odwrót to upalenie ładowarki jest w pełni zasłużoną nagrodą :rotfl:

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 17 sty 2022, o 10:24
autor: aikus
Aha, właśnie zapomniałem jeszcze dodać, że ja moje ładowarki pędzę z 12V (ATX).
:)
Nie ma lekko!

Re: Problem z rozladowywarka istnieje fd 100

: 15 kwie 2022, o 20:49
autor: mwx
Małe podsumowanie, trochę późno bo zapomniałem wcześniej.

Rozładowarka jest IMO wadliwie zaprojektowana. Cała płytka wisi wsparta właściwie wyłącznie na wlutowanych w nią mosfetach, które są potem przykręcone do aluminiowej obudowy, pełniącej rolę radiatora.

Podczas podłączania złącza XT60, które jest nadwyraz ciasne bo prze ja jego obudowę maskowniczka, pojawiają się spore siły które w pierwszej kolejności wyrywają ścieżkę sterującą bramkami tranzystorów. Tranzystory były padnięte, pewnie przez naderwaną ścieżkę, a może przez to że użyto absolutnie najtańszych jakie można dostać.

Markowe mosfety kosztują około 60PLN, stąd opłacalność ewentualnej naprawy stoi pod znakiem zapytania

Po wymianie tranzystorów i naprawie ścieżek umocowałem PCB dodatkowo w obudowie, co polecałbym wykonać każdemu posiadaczowi takiej rozładowarki, jeśli jeszcze jej szlag nie trafił.

Oprócz tego polecałbym nią nie rzucać i możliwie delikatnie wpinać baterię. Najlepiej nasmarować nieco port XT60