Gov z regla HW czy Scorpion

[LechuW]

Powoli przymierzam się do przesiadki z Braina na Vbar, ale okazuje się że przy govie z Vbar nie można ustawić Normal, Idle Up1, Idle up2 tylko muszą być 3 idle Up.
Przy govie z regla już można ustawić własne krzywe.
Nigdy nie korzystałem z gova w regulatorze.
Regle to HW lub Scorpion Tribunus.
Czy gov w regulatorze wymaga jakiejś skomplikowanej procedury ?( kiedyś na YT widziałem że trzeba rozkręcać wirnik na 0 owych kontach czy coś w tym stylu)

[msheli]

Ja bym do gova z esc nigdy nie wrócił. Nigdy nie wiesz kiedy jest dobrze skalibrowany itd.
Dziwię się że korzystasz z normala, to już raczej przeszłość. Trzy idle to norma.

[LechuW]

Normala używam do sprawdzenia modelu: jak poskładam nowy i chce startować pierwszy raz czy po krecie pierwszy start.
Mogę rozkręcić wirnik powoli i widzę czy wszystko jest ok.
Np ostatnia sytuacja gdy po małym krecie w X360 po naprawie nie trzyma mi ogon - narazie podejrzanym jest albo brain albo wibracje, bo wszystko inne sprawdzone.
Dowiedziałem się rozkręcając wirnik powoli i wtedy od razu heli zaczyna robić piruet więc throttle w dół i nic.
Dając od razu Idle up1 pewnie bym tak szybko nie zdążył zareagować i coś by się uszkodiło.

[mwx]

ee... masz przecież HOLD który działa w ułamku sekundy, na pewno szybciej niż drążek i na pewno odruch wrzucania HOLDa w przypadku wykrycia zagrożenia jest lepszy niż machanie drągiem.

[LechuW]

wszyscy mi ten normal odradzają, chyba trzeba będzie zmienić nawyk i pokombinować z prędkością softstartu.

[mwx]

Bo normal w elektryku nie ma żadnego zastosowania. Stanowi jedynie zagrożenie - to kwestia czasu jak polecisz w normalu i wywrócisz helika na plecy.

Ja nie używam normala nawet w żadnym z nitrusów, bo softstartem zajmuje się governor z FBLa.

[aikus]

A ja tam Lecha rozumiem i fakt, że po odbudowie helika, fajnie by było mieć normala i ręcznie stopniowo sobie podnosić obroty.
W Graupnerze miałem kurek z limiterem gazu.
W Futabie musiałbym sobie dorobić miks....
.... ale bez normala w reglu i tak wszystko to mi ha da, bo najniższe obroty do których mogę rozkręcić wirnik mając włączonego GOVa to najniższy możliwy Idle-up....
Więc nie zmienia to faktu, że normala nie mam... jak wszyscy.

Więc jedynie najwolniejszy mozliwy softstart...

[LechuW]

To tak z ciekawości startując z Idelup 1 w miarę rozkręcania obrotów podnosicie throttle czy od razu rozkręcacie przy kątach 0?

[mwx]

Pytasz czy dociskamy model do ziemi podczas rozkręcania?
Lepiej nie, bo po co ryzykować jakimś boomstrike albo przewrotką. Rozkręcam na 0 albo nawet z delikatnym plusem, żeby nie pompować kurzu w helika (jeśli startuję z suchej ziemi)

.... ale bez normala w reglu i tak wszystko to mi ha da, bo najniższe obroty do których mogę rozkręcić wirnik mając włączonego GOVa to najniższy możliwy Idle-up....
Więc nie zmienia to faktu, że normala nie mam... jak wszyscy.

Do takich kombinacji najlepiej nadaje się GOV w FBLu, który daje pełną kontrolę nad ESC. To nadal nie zmienia faktu że Normal to zbędne ryzyko i relikt przeszłości, jeszcze z czasów jak nitro latało się na krzywych (bez governorów)

Nie rozumiem jak Normal miałby pomóc przy oblocie. Przecież wrzucenie HOLDa podczas spoolup'u daje natychmiastowe obcięcie mocy, w odróżnieniu od zdejmowania gazu drągiem, które na dodatek powoduje dociśnięcie modelu do ziemi

Natychmiastowe obcięcie mocy i kąty na 0 to najlepszy sposób na minimalizowanie strat jak dzieje się coś złego.

[kudzu]

Ja te całe idle mam w Graupnerze ładnie nazwane i wygadywane seksownym głosem: „hover”, „normal” i „speed”; drugi i trzeci idle mają zakres skoku -100 +100, a pierwszy startuje od -20. Przy rozkręcaniu wirnika jest całkiem sporo czasu, zanim brain przejmie kontrolę i podkręci obroty na maksa, wydaje mi się, że mija nawet kilka sekund.

[aikus]

Pytasz czy dociskamy model do ziemi podczas rozkręcania?
Lepiej nie, bo po co ryzykować jakimś boomstrike albo przewrotką. Rozkręcam na 0 albo nawet z delikatnym plusem, żeby nie pompować kurzu w helika (jeśli startuję z suchej ziemi)

Zero, lub lekki minus.
Czasami jak łopaty są słabo skręcone w okuciu, w chwili startu potrafią się złożyć.
Łopata na dodatnich kątach walnie wtedy w belkę.
Łopata na ujemnych kątach pójdzie do góry.

Ale generalnie ... co kto lubi. Czasem daję w pizdę na maksymalnym idlu na ziemii na maksa w dół.... taki kaprys... i co zrobisz...
CZasami trochę kurzu/piachu/liści/patyczków się podniesie i przemieli przez łopaty i tak fajnie wykurwi w górę....
No jak głupota człowiekowi do głowy przychodzi czasami to tak robi...

[MaK210]

Panowie, czemu polecacie governor z FBL? Ja we wszystkich śmigłowcach mam FBL MicroBeast (posiada governor), ale governor od zawsze ustawiam sobie w reglach HobbyWing. Po "standardyzacji" daje on stałe obroty w całym zakresie skoku ogólnego. Krzywych normal używam do statyki, bo w mojej Futabie 16IZ można je korygować dla mocy i skoku za pomocą pokręteł. W idlach nie jest to możliwe.

[aikus]

[aikus]

... .bo już miałem mówić, że go polecają gova z braina bo lubią sobie życie utrudniać....
... ale ....

[mwx]

Panowie, czemu polecacie governor z FBL? Ja we wszystkich śmigłowcach mam FBL MicroBeast (posiada governor), ale governor od zawsze ustawiam sobie w reglach HobbyWing. Po "standardyzacji" daje on stałe obroty w całym zakresie skoku ogólnego. Krzywych normal używam do statyki, bo w mojej Futabie 16IZ można je korygować dla mocy i skoku za pomocą pokręteł. W idlach nie jest to możliwe.

1. Bo dzięki temu mam taki sam governor w nitro i elektryku i nie chce sobie mieszać
2. Bo wolę governor proaktywny a nie reaktywny
3. Bo dzięki integracji Braina z nadajnikiem wszystkie parametry governora ustawiam z ekranu nadajnika (czułości, obroty, prekompensacje, rampę spoolup itp)
4. Bo wolę bailout z governora Braina niż HW.
5. Bo Brain ostrzeże mnie ograniczeniem mocy jeśli wypalę ponad ustawiony limit mAh a mimo to nadal będę latał.

Ciebie to nie dotyczy bo jesteś zadowolony z governora w HW, no i masz BeastX'a w którym gov podobno dupy nie urywa. Nie wiem, nie testowałem.

[MaK210]

Panowie, czemu polecacie governor z FBL? Ja we wszystkich śmigłowcach mam FBL MicroBeast (posiada governor), ale governor od zawsze ustawiam sobie w reglach HobbyWing. Po "standardyzacji" daje on stałe obroty w całym zakresie skoku ogólnego. Krzywych normal używam do statyki, bo w mojej Futabie 16IZ można je korygować dla mocy i skoku za pomocą pokręteł. W idlach nie jest to możliwe.

1. Bo dzięki temu mam taki sam governor w nitro i elektryku i nie chce sobie mieszać
2. Bo wolę governor proaktywny a nie reaktywny
3. Bo dzięki integracji Braina z nadajnikiem wszystkie parametry governora ustawiam z ekranu nadajnika (czułości, obroty, prekompensacje, rampę spoolup itp)
4. Bo wolę bailout z governora Braina niż HW.
5. Bo Brain ostrzeże mnie ograniczeniem mocy jeśli wypalę ponad ustawiony limit mAh a mimo to nadal będę latał.

Ciebie to nie dotyczy bo jesteś zadowolony z governora w HW, no i masz BeastX'a w którym gov podobno dupy nie urywa. Nie wiem, nie testowałem.

Dziękuję za szczegółową odpowiedź! Mi na tę chwilę do mojego latania a la F3C w zupełności wystarcza governor w reglu HW, ale pkt. 5 jest BARDZO ciekawy/przydatny. Słyszałem o funkcji ograniczania mocy, ale żaden z moich regieli HW chyba jej nie oferuje.

[mwx]

Żaden HW niestety sam z siebie nie potrafi zliczać zużytych mAh.

Potrzeba do tego zewnętrznego sprzętu który obliczy mAh korzystając z danych dotyczących prądu, jakie dostarcza regulator. Brain umie to policzyć, nie wiem jak BeastX.
Dokładność takich pomiarów bywa różna, bo sam pomiar prądu w HW jest obarczony sporym błędem, a na to jeszcze przychodzi ograniczenie częstotliwości próbkowaniania i pogubione ramki komunikacyjne. Generalnie jak chciałbyś latać na mAh to HW jest chyba ostatnim w kolejce jaki możnaby polecić.