Heli-Team.pl

Jutro jak chcesz możemy ogarnąć wezme lapka i poustawiamy
możemy w razie czego usiąć w modelarni

MASA pisze:Jutro jak chcesz możemy ogarnąć wezme lapka i poustawiamy
możemy w razie czego usiąć w modelarni

Pewnie że chcę, ale i tak już nie polatam bo nie mam klamotów żeby mechanicznie model naprawić.
Nie wiem czy jakieś przewody będą potrzebne bo ja mogę tylko wyjąć przewód z Ikon'a i podłączyć do karty, a kartę do kompa (karta pracuje wtedy jako link PC)
Jeżeli potrzebny jakiś Y kabel to nie mam
O której będziesz na lotnisku ?

Bo my z Mareckim planowaliśmy na 9:00 (jest już ciepło i jasno )

Chyba jest potrzebny castle link, sprawdzimy

Sent from mTalk

Nie nie jest wiec spoko...


Sent from mTalk

MASA pisze:Nie nie jest wiec spoko...


Sent from mTalk

OK to jesteśmy umówieni
Zabiorę "model" , kartę, kabel usb i nadajnik

Właśnie przeglądam ten cudny soft w CC i dla talona jest identyczny jak dla edga tyle że nie ma logów
A i castl dał upgrade softu to już 38

Marek a weź zobacz czy w pudełku od silnika nie było do niego karty informacyjnej bo muszę sprawdzić jakie align podaje PWM a nie mogę wyklikac ?

Generalnie masz wszystko w defaulcie,

Castle nie powinien nic głupiego zrobić.
Sam latam na tych reglach od wielu lat i nigdy nie miałem problemów.

Możesz dokładnie opisać co się stało?
Odcieło silnik?
Serwa nie reagowały?

Peper pisze:Generalnie masz wszystko w defaulcie,

Castle nie powinien nic głupiego zrobić.
Sam latam na tych reglach od wielu lat i nigdy nie miałem problemów.

Możesz dokładnie opisać co się stało?
Odcieło silnik?
Serwa nie reagowały?

Sam za bardzo nie wiem co się stało.
Wydaje mi się że model po prostu nie miał siły nośnej.
Wystartował przy dużo większym wychyleniu drążka (większe kąty niż na Yep'e) i to powinno mi już dać do myślenia.
W sumie wszystko trwało kilka sekund i trudno mi ocenić co się właściwie stało, ale serwa chyba też jakoś dziwnie (powoli) działały

Z tymi serwami to lekko nie mozliwe chyba ze brain nawalil

Sent from mTalk

MASA pisze:Z tymi serwami to lekko nie mozliwe chyba ze brain nawalil

Sent from mTalk

Może mi się wydawało - model kompletnie nie słuchał nadajnika

A nie wystartowałeś w trybie rescue?

Jedyne co mi przychodzi do głowy to:
1. Regiel policzył źle ilość cel w pakiecie dzięki czemu przeszedł w soft cutoff.
2. Zadziałał soft start, bo coś/ktoś nagle throttle skręcił na minimum na chwilę, po czym regulator uruchamia silnik ponownie.

Dzisiaj na lotnisku, Marcin pomógł mi w temacie regulatora.
W tygodniu (jak tylko dotrą brakujące części) postaram się poskładać model, a w kolejny weckend zrobimy wspólny oblot.

Tzn co zrobił?

Peper pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to:
1. Regiel policzył źle ilość cel w pakiecie dzięki czemu przeszedł w soft cutoff.
2. Zadziałał soft start, bo coś/ktoś nagle throttle skręcił na minimum na chwilę, po czym regulator uruchamia silnik ponownie.

Nie slyszalem zeby CC tak dzialal

Sent from mTalk

Peper pisze:Tzn co zrobił?

A to już może Marcin najlepiej opowie co zrobił, bo ja pewnie i tak coś pokręcę

na_razie ustawiliśmy odpowiednio zakres gazu do braina i timing

MASA pisze:

Peper pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to:
1. Regiel policzył źle ilość cel w pakiecie dzięki czemu przeszedł w soft cutoff.
2. Zadziałał soft start, bo coś/ktoś nagle throttle skręcił na minimum na chwilę, po czym regulator uruchamia silnik ponownie.

Nie slyszalem zeby CC tak dzialal

Sent from mTalk

odnośnie punktu 2. tak jest - tam ustawienie bailout'u jest dosyć specyficzne

Panowie co wy opowiadacie za herezje