Strona 1 z 1
DJI Avata
: 14 gru 2022, o 10:36
autor: LechuW
Dzięki uprzejmości moich dobrych znajomych z
https://www.gohero.pl/ dostałem do testów Avatę:)
Może ktoś już z Was miał do czynienia z tym?
Narazie łapie temperaturę przy grzejniku:
Re: DJI Avata
: 14 gru 2022, o 15:05
autor: dawo
Na Regułach Jazz latał takim bąkiem, śmieszne pedzidło. I ten kontroler też mało spotykany.
Re: DJI Avata
: 14 gru 2022, o 15:55
autor: LechuW
Obecnie polatałem po biurze i nawet fajna sprawa.
Ten kontroler trochę zbyt czuły ale da się przyzwyczaić.
Za to obraz jakość jak i transmisja to niebo a ziemia w porównaniu do FatSharka V3 i mojego byłego racera.
Re: DJI Avata
: 14 gru 2022, o 20:52
autor: aikus
Kuźwa.... trochę drogie toto.... ale pewnie fajne, jak wszystko DJI.
A ta sterownica to jak ona działa?
Znaczy rozumiem, że prawy drążek - cały drążęk jakoś żyroskopowo.
Lewy - gaz w cynglu, a rudder? Pod kciukiem?
No nic, lataj lata, testuj, opowiadaj, wrzucaj filmy, foty.... Obaczym... Obaczym jak to będzie.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 08:24
autor: LechuW
No za cenę SRP nie ma opcji( na szczęście jak mi się spodoba to mam inne możliwości:)
Ta transmisja obrazu jest extra!
Oczywiście co do jakości wykonania nie ma się co przyczepić wg mnie.
Ten kontroler działa inaczej.
Gaz jest pod palcem w cynglu, a prawo i lewo jest przechyłem nadgarstka w tą samą stronę.
Wznoszenie i opadanie tak samo ruchem nadgarstka w górę albo w dół.
Przy tym kontrolerze nie mam opcji latania do tyłu.
Trzeba dokupić taki normalny z drążkami aby były wszystkie funkcje ( latanie w pionie czy tył)
Ogólnie lata fajnie. W weekend będę miła czas pozwiedzać moją zaśnieżoną okolicę z lotu ptaka.
Postaram się wrzucić filmik.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 09:16
autor: aikus
Czekaj czekaj.... To jak....
Bo nie rozumiem...
Wznoszenie/opadanie jest osiągalne w statkach VTOL na dwa sposoby: albo zwiększaniem gazu/skoku, albo zadzieraniem dzioba w locie postępowym jak w samolocie, (albo jednym i drugim) więc ... poukładajmy:
- gaz - w cynglu. Nie ma ujemnego - OK, więc jak puszczę to jest zero. Tak?
- lotki/roll - przechylam kontroler na boki - tak jak drążek sterowy. tak?
- pitch/elevator - przechylam kontroler przód/tył - tak jak drążek sterowy, tak?
-- jeśli tak, to tu się pojawia pytanie DLACZEGO nie mogę latać do tyłu; skoro jestem w zawisie i przechylę się do tyłu to zacznę lecieć do tyłu... więc pewnie coś źle rozumiem.
- rud/yaw - nadal nie wiem jak się tym steruje.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 09:36
autor: LechuW
Ja też na początku musiałem poczytać o co chodzi.
Otóż start jest automatyczny na wysokość około 1m i wisi ( lądowanie też).
Jak nie dodasz gazu to przechył do przodu lub tylu nic nie daje, dlatego nie polecisz do tyłu.
Ten przechył działa jedynie w locie do przodu i wtedy zniża lub obniża pułap.
Dron lata na stabilizacji więc nie ma tu przechyłu na boki więc przechył kontrolera w lewo lub prawo to tak naprawdę skręt ogonem.
Jak odpuścisz gaz to nie jest zero ale dron się zatrzymuje w zawisie w tej pozycji jakiej leciał, na tym samym pułapie.
O dziwo działa to fajnie!
Tym kontrolerem można latać tylko do 50km/h, prędkość do 120 jest tylko dostępna przy sterowaniu tą normalną drążkową aparaturę ( do kupienia osobno około 500zł)
i wtedy jest tryb sport i pełne sterowanie jak w heli.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 11:12
autor: aikus
Oooo dzizas.....
Dobra, kumam....
No to .... mam tylko jedno pytanie: czy można to kupić BEZ tego gówna i od razu z normalnym kontrolerem.
Po prostu żeby nie generować elektrośmieci, bo wiadomo, że tego nie sprzedam, bo nikt tego ode mnie nie kupi, a używać nie zamierzam....
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 11:29
autor: LechuW
No niestety nie, przy Avacie tylko ten kontroler jest w każdym zestawie, a ten normalny jako opcja.
Chyba ten zestaw jest kierowany bardziej amatorsko.
Przy DJI FPV combo jest odwrotnie czyli tu masz ten normalny drążkowy kontroler, a opcja to ten żyroskopowy.
Ale też zauważyłem inny problem, otóż dołożyli mi do testów Fly more como czyli 2 dodatkowe aku + listwa zasilająca na 4 aku i to są jaja.
Dla mnie normalnie to powinno ładować wszystkie aku na raz przy podłączeniu odpowiednio mocnej ładowarki PD.
Otóż NIE
maksymalnie ładuje 1 na raz i po kolei resztę zaczynając od tego najbardziej naładowanego.
Aku do pełna od storage to około 50 min, więc nie bardzo to przydatne wg mnie:(
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 12:23
autor: aikus
Wszystkie HUBy DJI do ładowania wielu baterii na raz tak właśnie działają.
Przyczyn dlaczego tak a nie inaczej to zostało zrobione pewnie może być kilka, ale jakby się zastanowić z punktu widzenia użytkowego to każde podejście ma wady i zaltey, a wręcz takie podejście, że akusy ładują się po kolei jest sensowniejsze.
Pierwszy się naładuje - wyciągasz i latasz, a kolejny się ładuje.
Masz 1 lot na 50 minut.
Gdyby się łądowały wszystkie na raz to miałbyś trzy loty lot po locie i potem 150 minut czekania.
Jeszcze inna sprawa, że nie pamiętam czy kiedykolwiek zrobiłem w jednym miejscu więcej niż 3 loty jeden po drugim (tyle, że Maviciem Air, a teraz Mini 2).
Po prostu nie ma po co.
No i ... ostatecznie, wrzucam wszystkie trzy akusy do ładowania na noc i na rano mam gotowe trzy do latania.
Tak, wiem, że to nie zalecane, bo trzeba minimalizować czas bycia aku naładowanym i nie latanym - tak tak tak, wiem o tym.
Ale to akumulatory są dla mnie, a nie ja dla nich.
Nie zostawiam ich naładowanych na tydzień ani nic w tym stylu, raczej o nie dbam, ale nie daję się zwariować. Skoro mam zamiar o 9 rano latać, to NIE BĘDE wstawał specjalnie trzy godziny wcześniej żeby naładować Aku.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 12:33
autor: LechuW
Hmmm przy dronach foto może ma to sens tak jak piszesz bo zrobisz w jednym miejscu co planowałeś i nie ma sensu więcej.
Inaczej przy dronach wyścigowych fpv gdzie chcesz polatać.
Bateria wytrzymuje już jakieś 12-14 min a nie 25.
Jadę w plener biorę sobie stację ładowania 200W z magazynu i mam naładowane 3 aku.
Latam wszystkie prawie pod rząd a potem do ładowania na raz i jakby się wszystkie ładowały tak jak w heli to za 50 min od nowa mam 3 aku, ale niestety nie.
Są bardzo drogie żeby mieć ich dużo.
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 14:08
autor: aikus
A nie no zgadza się zgadza, ale tu masz ograniczenie w postaci mocy ładowarki.
Jedna ładowarka zasilana jednym USB-C to moc .... Ile tam USB może pociągnąć maksymalnie?? 50W? Jakoś tak...
I nie przeskoczysz...
Może są jakieś alternatywne ładowarki do DJIowych baterii - ze wszystkimi wadami i zaletami takich rozwiązań, do rozważenia...
Ja tak czy siak wiedząc to co wiem, nie jestem już zainteresowany...
(tym akurat produktem)
Re: DJI Avata
: 15 gru 2022, o 19:29
autor: MacGyverek
Dokupijesz normalny kontroler z DJI fpv. Chwilowo. A stanie DJI są wszystkie wykupione ale mają za niedługo być. Wtedy latasz normalnie w acro.
Re: DJI Avata
: 17 gru 2022, o 09:41
autor: ocean_wro
Mam avatę z obydwoma kontrolerami. Jeszcze się przyzwyczajam. Lata to świetnie, a obraz po prostu powala. Jakość w goglach i zasięg jest po postu niesamowite i nieosiągalne dla fpv analogowego. Koło domu latam kontrolerem tym dziwnym i muszę przyznać, że daje radę choć faktycznie nie zrobisz nim wszystkiego, znaczy żadnych fikołków i ma kaganiec. Używając kontrolera z gimbalami w trybie manuał mamy pełne acro i wyłączone wszystkie ograniczenia. Dron jest ciężki jak na akrobatę i należy o tym pamiętać w manualu. No nie pofikssz tak jak nawet zwykłą lekką dwieściepięćdziesiątką. Przy pierwszych lotach w manualu po wykonaniu flipa mało nie zglebiłem go. Przez masę jego bezwładność jest spora.
Za to do eksploracji krzaków, lotów ogródkowych, niskich przelotów i innych zabaw wkołokominowych jest super. Jakość nagrań bez zastrzeżeń, zasięgu nie gubi latając za domem, a nawet jak trzeba odejść na kilometr, czy dwa w otwartym terenie problemu nie ma. Ale jeszcze raz, do wygłupów koło nogi super, do dynamicznych ujęć blisko i nisko super. Bo jako latający aparat foto to są maviki i inne takie, zaś do ekstremalnych akrobacji na pewno lekkie wyścigówki. Wielki plus za osłony, ja już przywaliłem nie raz i lata dalej.
Moje próby w koło komina (z użyciem tego dżojstika)
https://youtu.be/SMtcISzRmRUhttps://youtu.be/LTD_gEPEBWMWysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka
Re: DJI Avata
: 17 gru 2022, o 10:05
autor: kudzu
ocean_wro pisze:Moje próby w koło komina (z użyciem tego dżojstika)
Fajnie śmiga między krzakami, ale na tego Pimpka to musisz uważać, bo nigdy nie wiadomo, co terierom w głowie siedzi
Oglądając film miałem stresa przy każdym wylocie zza winkla, że wpadnę na coś włochatego
Re: DJI Avata
: 18 gru 2022, o 20:48
autor: LechuW
W końcu dziś było okno pogodowe bo tak to cały czas sypało.
Zrobione 2 loty, pierwszy w normalu i ten jest nagrany:
https://youtu.be/WwuTEe-MWgsDrugi w sport i tu już żwawiej się Avata rusza.
Ogólnie fajna zabawka, muszę się zastanowić czy nie kupić
Mam tylko taki problem że żeby się to nie nudziło to trzeba plener zmieniać z czym u mnie ostatnio słabo.
W przypadku heli to mam 2 miejsca ale to się nie nudzi
Bo zawsze jakaś nowa próba manewru czy coś.