Odchudzony ścigacz Quadro 250 by Kenobi v3
: 6 kwie 2015, o 18:26
Temat mógłby się nazywać Ścigacz Quadro by Kenobi36 v3 ale samo quadro jak quadro nic nie wnosi natomiast walka z wagą jest już dużo ciekawsza.
Wszystko zaczęło się od Ścigacza V3 którym już zrobiłem już ok 50 lotów i sprawuje się świetnie, model można rzec całkowicie bezawaryjny, lata po sznurku ale trochę ociężale.
Quadro v3 składa się z:
Standardowej konstrukcji ramy węglowej klasy 250 o masie ok 130g
Silniki RCX 1806 2400kv - bardzo dobre silniki, jak na razie mają ok 50 lotów ale nic nie świadczy aby pojawiały się jakieś luzy lub trzeszczenie łożysk.
Regulatory Mystery blue serries 12A przeflashowanych na BLheli v13 z oneshot.
Śmigła Gemfan 5030 - tu dosyć śmieszna historia bo zanim zacząłem latać FPV to zrobiłem sporo wywiadów co do jakości śmigieł. Natomiast jak już zacząłem latać to słabej jakości gemfany 5030 są najlepszym chyba wyborem, są przede wszystkim tanie, oraz nie są twarde co powoduje że łopatki się łatwiej gną a ośki i łożyska mniej obrywają przy glebach. Poza tym quad równie dobrze lata przy nówkach jak i wykrzywionych (czasami o 90st) i wyprostowanych śmigłach, wyszczerbionych a także przyciętych byle jak 6030 i wszelkich kombinacjach wcześniej wymienionych . Nawet quad bez problemu wisi na odwrotnie założonym śmigle, jedynie szumi strasznie .
FC CC3D na sofcie Cleanflight obsługującym oneshot.
Kamera Sony HDR chyba 540tvl kupionej ze 2-3 lata temu.
Nadajnik Boscam 400mW z koniczyną.
No więc racer v3 wygladał tak:
Klasyczna rama, dodatkowe dystanse z drewna aby móc wsadzić regulatory w podłogę. Ramiona zamocowane na pianki dwustronne i ściągnięte trytkami.
Konstrukcja taka mniej waży i eliminuje drgania przenoszone na ramę.
Waga na początku: 360g, do tego latałem na pakiecie 3s2200 czyli do lotu było ok 560g
Na początek poszła rama, czyli skróciłem część transportową. Regle poszły na ramiona dzięki temu można było skrócić przewody. Przewody między reglami a silnikami zostały skrócone do ok 2..3cm, natomiast zasilających nie trzeba było przedłużać, nawet ubyło kilka cm.
Obliczyłem też że aktualnie średni prąd pobierany przez każdy regiel to ok 4,5A, więc z regli które mają 12A ciągłego wywaliłem aluminiowe radiatorki które ważyły łącznie 8g.
Planowałem też nie dawać podwójnej podłogi ale jednak się zdecydowałem ją zostawić po wycięciu zbędnego nadmiaru.
Jako że nie planuję latać na śmigłach 6" to mniejszyłem też rozstaw, wsunąłem ramiona o jedną dziurkę bliżej środka i nawierciłem dodatkowe tak że zamiast 4 otworów powstało po 6 i zamiast 2 trytek można było użyć 3 na ramię. Ramiona trzeba było tylko troszkę przyciąć tuż za ostatnimi otworami.
Ramy odeszło ok 20g
Ale z przewodami i półką na mobiusa odeszlo łącznie 52g
Następnie trzeba było zastąpić 27 gramowego Boscam'a 400mW ...
... nadajnikiem 7 gramowym 600mW TS5828 który waży z dodatkowym radiatorkiem (niestety się mocno grzeje) i przewodem 13g dzięki czemu waga zeszła łącznie o 66g do 293g
Dodatkowo też skróciłem zwitkę nadmiaru przewodów łączących kamerkę z nadajnikiem AV i jedno złącze. -3g
Niestety wcześniej miałem problem z uruchomieniem CC3D na CleanFight aby latał na satelitce więc odkopałem swój Flip32 który uwaliłem szlifujac piny dremelem aby nie sterczały za mocno z dołu. Dłużej mu się poprzyglądałem i znalazłem usterkę. Wiec zamiast klasycznego odbiornika z pękiem kabli mogłem zastosować dwuantenkową satelitkę orange dsmx. Do flipa nie mam obudowy, z satelitki też wywaliłem obudowę i połączyłem króciutkim kablem. Różnica w masie? 17g.
Po złożeniu wszystkiego wynik : 276g czyli 84g mniej
Przy tej masie quada spokojnie mogę przejść na pakiety 1300mah dzięki czemu quad będzie ważył poniżej 400g czyli ok 160g mniej. Będzie latał tak samo długo, na tańszych pakietach (akurat 2200 które miałem już wymierały (pakiety z 2011 roku ), będzie żwawszy i odporniejszy na krety.
Zamiast pakietów 3s2200 przyszły pakiety 3s1300
Bardzo lubięRhino i na te padłą deccyzja.
107g szt.
Jeszcze dodatkowow zamieniłem Xt60 na Xt30, uszło kolejne 5g, poza tym XT60 coś mi się ciężko w quadzie wypinało po skróceniu kabli.
XT30:
Quad V3 na początku z pakietem 3s2200 ważył 580g
Teraz do lotu, z pakietem 3s1300 waży 375g !!!!
Różnica w locie jest niesamowita. Łatwiej się utrzymać nisko nad ziemią, rozpędzonego quada mniej wynosi na zakrętach. Mniejsza masa to praktycznie mniejsze uszkodzenia przy upadku. Trytki trzymające ramiona przy tej masie nigdy więcej nie strzeliły, a przy 580gramach się zdarzało czasami.
EDIT 28.10.2015
460g
Ponad dwa miechy latania i niestety życie zweryfikowało gdzie można oszczędzać na wadze a gdzie nie.
1.
Trytki dobre przy upadkach na ziemię, jak już zacząlem szybciej latać to przy uderzeniu w drzewo się zrywały.
Trzeba było dać co najmniej po 2 śruby na ramię.
Aby zachować tłumienie drgań raminoa są przyklejone na żelki. Otwory ramion powiększone i wprowadzona rurki silikonowe oddzielające ramię od śrub. Na jedno ramię przypadaja 2 śruby metalowe z nakrętkomi oraz 2 śruby nylonowe jako przetyczki, nawet bez nakrętek. Nie wypadają.
Zdjęć niestety nie zrobiłęm.
2.
Padła lekka kamerka płytkowa, wsadziłem w metalowej obudowie dosyć ciężkiego fatsharka, dodatkow potrzebowała beca 5v. Nie opisuję bo to etap przejściowy.
3.
Miałem problemy z satelitką, przeszedłem na pełny odbiornik FrSky v8r7. Etap przejściowy
4.
Po pewnym czasie śmigła 5030 przestały mi wystarczac, chciało się mocy wiec stanęło na pancernych śmigłach gemfan 5045 bull nose, niby tylko śmigła a niestety +13g
Zaletą śmigieł jest znacznie większa odporność. Oczywiście też się łąmią ale znacznie rzadziej niż inne.
O trwałości przypominają mi różne sytuacje jak po krecie Quad stojący na boku na wbitym śmigle, gdyby się nie obracał na silniku mógłby stać na jednym ramieniu.
czy
Śmigło wbite w korę, w ostrym łuku uderzyłem w drzewo, quad opadł i zawisł, jak szedłem to myślałem że na gałęziach, ale wisiał na wbitym śmigle, najdziwniejsze jest to że śmigło jest wbite krawędzią spływu. Możliwe że szczelina była już wcześniej a śmigło się zaklinowało.
Śmigła wyglądają topornie, nawet podejrzewałem je o to żrą za dużo prądu w stosunku do ciągu czy szybkości.
Więc zrobiłem porównanie poboru mocy śmigła, silnki to Multistar Elite 2204 2300kv 3s1300
HQ5030 10A
GF5030 11.2A
HQ5045 klasyczny 14A
GF5045 Bullnose 15,6A
HQ5045 Bullnose 19,2A
HQ6045 klasyczny 21A
Oraz poboru mocy 4 silników do prędkości maksymalnej quada na Tatuu 3s1300 45C
Gemfan 5045 bullnose 38A 98km/h
HQProp 5045 klasyczny 34A 93km/h
Ogólnie stosunek mocy do prędkości dla mnie akceptowalny.
Quad do testu ważył ze 700g i nie przypominał czegoś co miałoby latać. Ze stabilnością nie było żadnych problemów.
5.
Śmigła były za ciężkie do 1806, nie dało si wyPIDować, quad się bujał niezależnie od PIDów, przeszedłem na silniki Multistar Elite 2204 2300kv
6.
Przy takiej konfiguracji i ostrzejszym lataniu pakiety 25c są słabe, na szczęście już wcześniej zacząłem dokupywać tylko pakiety tattu 45C.
7.
Więcej prądu, mocniejsze pakiety, ostrzejsze latanie i pewnego dnia po locie nie mogłem rozłączyć wtyczki xt30, stopiła się, więc wróciłem do xt60.
Quad dziś waży z pakietem Tattu 3s1300 45c
460g
Tak wygląda.
A tak lata.
EDIT
xx.xx.2015
Postanowiłem troszkę zmodyfikować quada, mocniejsze silniczki, regulatory, dorzucić OSD i przy okazji doszło kilka innych zmian.
Silniki RCX 2205 2350kv
Lepiej wyważone niż multistary, stojan 5mm powinien dać większy moment obrotowy niż 2204.
Szkoda że na nakrętkę samokontrującą, lubiłem te czopki z gwintem lewym i prawym, w 90% przypadków odkręcałem bez narzędzi.
Porównanie do moich poprzednich silników.
Multistar Elite 2204 25.5g + 2g 4 śruby M3 (był zamocowany na 2)
RCX 2205 2350Kv 24.5g + 2g 4 śruby M3 (zamocowany na 2 ale ciut dłuższe)
RCX 1806 2400Kv 21.5g w tym 4 śruby M2
Regle LittleBee 4s 20A (30A) 5,8g po usunięciu przewodów do silnika, prądowe też są ciut za długie i będą przycięte na wymiar, przewody sygnałowe są w sam raz.
Podkładki 12st pod silniki 1804/1806 ok 4g na wszystkie
Podkładki trzeba było troszkę rozwiercić pod silnik 22xx, zarówno otwory na śruby jak i na sieger były za małe, troszkę podwierciłem też otwory w ramionach aby śruby mogły iść pod kątem. Sporo rzeźby było z różnym długościami śrub, w jednym silników troszkę przygniotłem uzwojenie ale nie widzę w różnicy w pracy w stosunku do pozostałych.
Silniki przylutowane bezpośrednio na płytkę regulatora.
Dostosowałem też PowerMdule od APMa do NAZE32. Usunąłem dzielnik napięcia, gniazdko i wlutowałem przewody z wtyczkami na goldpiny.
Zamiast płytki dystrybucji prądu dwa druty
Wszystko zaczęło się od Ścigacza V3 którym już zrobiłem już ok 50 lotów i sprawuje się świetnie, model można rzec całkowicie bezawaryjny, lata po sznurku ale trochę ociężale.
Quadro v3 składa się z:
Standardowej konstrukcji ramy węglowej klasy 250 o masie ok 130g
Silniki RCX 1806 2400kv - bardzo dobre silniki, jak na razie mają ok 50 lotów ale nic nie świadczy aby pojawiały się jakieś luzy lub trzeszczenie łożysk.
Regulatory Mystery blue serries 12A przeflashowanych na BLheli v13 z oneshot.
Śmigła Gemfan 5030 - tu dosyć śmieszna historia bo zanim zacząłem latać FPV to zrobiłem sporo wywiadów co do jakości śmigieł. Natomiast jak już zacząłem latać to słabej jakości gemfany 5030 są najlepszym chyba wyborem, są przede wszystkim tanie, oraz nie są twarde co powoduje że łopatki się łatwiej gną a ośki i łożyska mniej obrywają przy glebach. Poza tym quad równie dobrze lata przy nówkach jak i wykrzywionych (czasami o 90st) i wyprostowanych śmigłach, wyszczerbionych a także przyciętych byle jak 6030 i wszelkich kombinacjach wcześniej wymienionych . Nawet quad bez problemu wisi na odwrotnie założonym śmigle, jedynie szumi strasznie .
FC CC3D na sofcie Cleanflight obsługującym oneshot.
Kamera Sony HDR chyba 540tvl kupionej ze 2-3 lata temu.
Nadajnik Boscam 400mW z koniczyną.
No więc racer v3 wygladał tak:
Klasyczna rama, dodatkowe dystanse z drewna aby móc wsadzić regulatory w podłogę. Ramiona zamocowane na pianki dwustronne i ściągnięte trytkami.
Konstrukcja taka mniej waży i eliminuje drgania przenoszone na ramę.
Waga na początku: 360g, do tego latałem na pakiecie 3s2200 czyli do lotu było ok 560g
Na początek poszła rama, czyli skróciłem część transportową. Regle poszły na ramiona dzięki temu można było skrócić przewody. Przewody między reglami a silnikami zostały skrócone do ok 2..3cm, natomiast zasilających nie trzeba było przedłużać, nawet ubyło kilka cm.
Obliczyłem też że aktualnie średni prąd pobierany przez każdy regiel to ok 4,5A, więc z regli które mają 12A ciągłego wywaliłem aluminiowe radiatorki które ważyły łącznie 8g.
Planowałem też nie dawać podwójnej podłogi ale jednak się zdecydowałem ją zostawić po wycięciu zbędnego nadmiaru.
Jako że nie planuję latać na śmigłach 6" to mniejszyłem też rozstaw, wsunąłem ramiona o jedną dziurkę bliżej środka i nawierciłem dodatkowe tak że zamiast 4 otworów powstało po 6 i zamiast 2 trytek można było użyć 3 na ramię. Ramiona trzeba było tylko troszkę przyciąć tuż za ostatnimi otworami.
Ramy odeszło ok 20g
Ale z przewodami i półką na mobiusa odeszlo łącznie 52g
Następnie trzeba było zastąpić 27 gramowego Boscam'a 400mW ...
... nadajnikiem 7 gramowym 600mW TS5828 który waży z dodatkowym radiatorkiem (niestety się mocno grzeje) i przewodem 13g dzięki czemu waga zeszła łącznie o 66g do 293g
Dodatkowo też skróciłem zwitkę nadmiaru przewodów łączących kamerkę z nadajnikiem AV i jedno złącze. -3g
Niestety wcześniej miałem problem z uruchomieniem CC3D na CleanFight aby latał na satelitce więc odkopałem swój Flip32 który uwaliłem szlifujac piny dremelem aby nie sterczały za mocno z dołu. Dłużej mu się poprzyglądałem i znalazłem usterkę. Wiec zamiast klasycznego odbiornika z pękiem kabli mogłem zastosować dwuantenkową satelitkę orange dsmx. Do flipa nie mam obudowy, z satelitki też wywaliłem obudowę i połączyłem króciutkim kablem. Różnica w masie? 17g.
Po złożeniu wszystkiego wynik : 276g czyli 84g mniej
Przy tej masie quada spokojnie mogę przejść na pakiety 1300mah dzięki czemu quad będzie ważył poniżej 400g czyli ok 160g mniej. Będzie latał tak samo długo, na tańszych pakietach (akurat 2200 które miałem już wymierały (pakiety z 2011 roku ), będzie żwawszy i odporniejszy na krety.
Zamiast pakietów 3s2200 przyszły pakiety 3s1300
Bardzo lubięRhino i na te padłą deccyzja.
107g szt.
Jeszcze dodatkowow zamieniłem Xt60 na Xt30, uszło kolejne 5g, poza tym XT60 coś mi się ciężko w quadzie wypinało po skróceniu kabli.
XT30:
Quad V3 na początku z pakietem 3s2200 ważył 580g
Teraz do lotu, z pakietem 3s1300 waży 375g !!!!
Różnica w locie jest niesamowita. Łatwiej się utrzymać nisko nad ziemią, rozpędzonego quada mniej wynosi na zakrętach. Mniejsza masa to praktycznie mniejsze uszkodzenia przy upadku. Trytki trzymające ramiona przy tej masie nigdy więcej nie strzeliły, a przy 580gramach się zdarzało czasami.
EDIT 28.10.2015
460g
Ponad dwa miechy latania i niestety życie zweryfikowało gdzie można oszczędzać na wadze a gdzie nie.
1.
Trytki dobre przy upadkach na ziemię, jak już zacząlem szybciej latać to przy uderzeniu w drzewo się zrywały.
Trzeba było dać co najmniej po 2 śruby na ramię.
Aby zachować tłumienie drgań raminoa są przyklejone na żelki. Otwory ramion powiększone i wprowadzona rurki silikonowe oddzielające ramię od śrub. Na jedno ramię przypadaja 2 śruby metalowe z nakrętkomi oraz 2 śruby nylonowe jako przetyczki, nawet bez nakrętek. Nie wypadają.
Zdjęć niestety nie zrobiłęm.
2.
Padła lekka kamerka płytkowa, wsadziłem w metalowej obudowie dosyć ciężkiego fatsharka, dodatkow potrzebowała beca 5v. Nie opisuję bo to etap przejściowy.
3.
Miałem problemy z satelitką, przeszedłem na pełny odbiornik FrSky v8r7. Etap przejściowy
4.
Po pewnym czasie śmigła 5030 przestały mi wystarczac, chciało się mocy wiec stanęło na pancernych śmigłach gemfan 5045 bull nose, niby tylko śmigła a niestety +13g
Zaletą śmigieł jest znacznie większa odporność. Oczywiście też się łąmią ale znacznie rzadziej niż inne.
O trwałości przypominają mi różne sytuacje jak po krecie Quad stojący na boku na wbitym śmigle, gdyby się nie obracał na silniku mógłby stać na jednym ramieniu.
czy
Śmigło wbite w korę, w ostrym łuku uderzyłem w drzewo, quad opadł i zawisł, jak szedłem to myślałem że na gałęziach, ale wisiał na wbitym śmigle, najdziwniejsze jest to że śmigło jest wbite krawędzią spływu. Możliwe że szczelina była już wcześniej a śmigło się zaklinowało.
Śmigła wyglądają topornie, nawet podejrzewałem je o to żrą za dużo prądu w stosunku do ciągu czy szybkości.
Więc zrobiłem porównanie poboru mocy śmigła, silnki to Multistar Elite 2204 2300kv 3s1300
HQ5030 10A
GF5030 11.2A
HQ5045 klasyczny 14A
GF5045 Bullnose 15,6A
HQ5045 Bullnose 19,2A
HQ6045 klasyczny 21A
Oraz poboru mocy 4 silników do prędkości maksymalnej quada na Tatuu 3s1300 45C
Gemfan 5045 bullnose 38A 98km/h
HQProp 5045 klasyczny 34A 93km/h
Ogólnie stosunek mocy do prędkości dla mnie akceptowalny.
Quad do testu ważył ze 700g i nie przypominał czegoś co miałoby latać. Ze stabilnością nie było żadnych problemów.
5.
Śmigła były za ciężkie do 1806, nie dało si wyPIDować, quad się bujał niezależnie od PIDów, przeszedłem na silniki Multistar Elite 2204 2300kv
6.
Przy takiej konfiguracji i ostrzejszym lataniu pakiety 25c są słabe, na szczęście już wcześniej zacząłem dokupywać tylko pakiety tattu 45C.
7.
Więcej prądu, mocniejsze pakiety, ostrzejsze latanie i pewnego dnia po locie nie mogłem rozłączyć wtyczki xt30, stopiła się, więc wróciłem do xt60.
Quad dziś waży z pakietem Tattu 3s1300 45c
460g
Tak wygląda.
A tak lata.
EDIT
xx.xx.2015
Postanowiłem troszkę zmodyfikować quada, mocniejsze silniczki, regulatory, dorzucić OSD i przy okazji doszło kilka innych zmian.
Silniki RCX 2205 2350kv
Lepiej wyważone niż multistary, stojan 5mm powinien dać większy moment obrotowy niż 2204.
Szkoda że na nakrętkę samokontrującą, lubiłem te czopki z gwintem lewym i prawym, w 90% przypadków odkręcałem bez narzędzi.
Porównanie do moich poprzednich silników.
Multistar Elite 2204 25.5g + 2g 4 śruby M3 (był zamocowany na 2)
RCX 2205 2350Kv 24.5g + 2g 4 śruby M3 (zamocowany na 2 ale ciut dłuższe)
RCX 1806 2400Kv 21.5g w tym 4 śruby M2
Regle LittleBee 4s 20A (30A) 5,8g po usunięciu przewodów do silnika, prądowe też są ciut za długie i będą przycięte na wymiar, przewody sygnałowe są w sam raz.
Podkładki 12st pod silniki 1804/1806 ok 4g na wszystkie
Podkładki trzeba było troszkę rozwiercić pod silnik 22xx, zarówno otwory na śruby jak i na sieger były za małe, troszkę podwierciłem też otwory w ramionach aby śruby mogły iść pod kątem. Sporo rzeźby było z różnym długościami śrub, w jednym silników troszkę przygniotłem uzwojenie ale nie widzę w różnicy w pracy w stosunku do pozostałych.
Silniki przylutowane bezpośrednio na płytkę regulatora.
Dostosowałem też PowerMdule od APMa do NAZE32. Usunąłem dzielnik napięcia, gniazdko i wlutowałem przewody z wtyczkami na goldpiny.
Zamiast płytki dystrybucji prądu dwa druty