HGW oblatany na 850 3S 30/60C.
Wrazenia takie:
1. Na 3S ma sporo mocy. W sumie do niczego nie brakuje. Jest nawet odrobinę żwawszy od lizarda. Oczywiście w gogglach. Bez gogli widać że ma dużo więcej powera, szybciej się zbiera i lata szybko.
2. Żeby latać na 3S, potrzebne jest minimum 60C a najlepiej więcej. Na 30C czułem że zamęczam pakiet. W spokojnym locie postępowym napięcie na cele wynosiło ok 3.3-3.5v. Jak dałem mu w pi$de, napięcie spadało do 2.2-2.7v. Troche za nisko
3. Czas lotu jak w lizardzie na 450-650 3S. Między 2 a 3 minuty. Aż się prosi żeby dac mocne 4S.
4. Stockowe kamerka jest Ok. Może odrobinkę gorsza od runcama, którego miałem w lizardzie, ale jest ok. Jak znam życie kiedyś zmienie na lepsza, ale ta nie ogranicza w lataniu.
5. Nadajnik video. Działa dobrze, ale antenka stockowa strasznie wujowa. Możliwe też że trafiła mi się felerna sztuka. Obraz dostawał pierwszych lekkich sniegow już po 100-200 metrach. Zamieniłem na jakąś inną z szuflady, żadna specjalną, jakiegoś taniocha z BG i obraz znacznie się poprawił i trzymał wszystko prawidłowo do 500metrow (Dalej nie sprawdzałem bo musiałbym lecieć nad lasek albo za ulice).
Na trasie oznaczonej na czerwono Rssi min 70% i w pełni prawidłowy obraz bez śnieżeń.
6. Silniczniczki na tyle małe, że ciężko mocno chwycić a na tyle duże, że dobrze smiglo mocniej przekręcić (brak nakrętek kontrujacych). W tym celu zaopatrzylem się w dwa narzędzia, z którymi zdejmowanie smigielek to czysta przyjemność
To chyba tyle na ten moment. Aha, deafultowo dobrze ustawiony. Nie zmieniłem żadnych pidow innych. Wyłącznie tryby lotu, nadajnik, osd pod własne preferencje.
I na koniec porównanie to popularnego babyhawka r 136
Rozstaw silników w HGW odrobinę większy, ale widać spora różnica w rozmiarze silników, smigiel i szerokości ramion.