Strona 3 z 4

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 17:48
autor: MASA
mwx pisze:Żeby wyważyć dynamicznie musiałbyś sprawdzić polożenie CG wzdłuż cięciw obu łopat. Nwm jak to ogarnąć bez sprytnego przyrządu.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

wystarczy kawałek preta lub przewodu z izolacja silikonowa naciągnięty na płytce, pisak i trochę cierpliwości

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 17:57
autor: Ramotny
MASA pisze:a kwestia tego jak pracuje (odgina się łopata / albo inaczej torowanie łopaty ) ze względu na środek ciężkości?
mwx poruszył to trzy posty wyżej a ja to potwierdziłem.
MASA pisze:wydaje mi się że po to jest wyważenie "dynamiczne" żeby móc wyrównać środek obrotu dla układu dwóch łopat tworzących dysk który mamy zamiar obracać w osi innej niż os tego dysku

Jeśli łopaty będą miały to samo położenie SM i wyważenie (ergo masowo będą identyczne) to wyważenie statyczne da automatycznie dynamiczne (p.wcześniej).
Ponadto my nie zmieniamy bezpośrednio płaszczyzny wirowania "dysku" łopat bo są sztywno (lub prawie sztywno) związane z głowicą natomiast cyklicznie zmieniamy kąty natarcia i zmiana siły aerodynamicznej (różnej w różnych punktach "dysku") powoduje zmianę położenia całego wirnika i modelu.

MASA pisze:mwx napisał(a):
Żeby wyważyć dynamicznie musiałbyś sprawdzić polożenie CG wzdłuż cięciw obu łopat. Nwm jak to ogarnąć bez sprytnego przyrządu.

wystarczy kawałek preta lub przewodu z izolacja silikonowa naciągnięty na płytce, pisak i trochę cierpliwości

Do wyważenia wzdłuż całej łopaty tak ale nie wzdłuż cięciwy profilu łopaty (czyli poprzecznie lub jak kto woli w kierunku napływu powietrza)

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 18:18
autor: Kowal
Sądzę, że wyważanie tak jak napisał Ramotny i Mwx w zupełności wystarczy. Łopaty mają malutką cięciwę, poza tym okucie pozwala na ruch łopaty i "ułożenie się" jej. Musiałem chwilę posiedzieć i pokminić wasze posty, zadzwoniłem też do kumpli, co by mi kilka rzeczy wytłumaczyli, pomijając umówienie się na piwo, to udało mi się ogarnąć temat. :-p

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 18:46
autor: MASA
Właśnie się chciałem pochwalić że gadałem z praktykiem i powiedział podobnie; że należy pominąć temat cięciwy i wyważenia wzdłużnego .... w tych naszych zabawkach :dk:

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 18:48
autor: MASA
Ramotny pisze:Do wyważenia wzdłuż całej łopaty tak ale nie wzdłuż cięciwy profilu łopaty (czyli poprzecznie lub jak kto woli w kierunku napływu powietrza)


tak czy owak przy FBL jest nie potrzebne wyważanie wzdłuż cięciwy

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 19:38
autor: Kowal
MASA pisze:
Ramotny pisze:Do wyważenia wzdłuż całej łopaty tak ale nie wzdłuż cięciwy profilu łopaty (czyli poprzecznie lub jak kto woli w kierunku napływu powietrza)


tak czy owak przy FBL jest nie potrzebne wyważanie wzdłuż cięciwy



Czemu z FBL nie?

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 20:32
autor: MASA
a czym się różni łopata do FBL od normalnej (FB) ?

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 21:22
autor: Kowal
MASA pisze:a czym się różni łopata do FBL od normalnej (FB) ?


Rozp...eś system w drobny mak. Z twojej wypowiedzi wynikało, że nie trzeba łopat do FBL wyważać wzdłuż cięciwy, ja zapytałem się czemu? Wiec powtórzę pytanie. Czemu, wg. Ciebie nie trzeba łopat do FBLa wyważać wzdłuż cieciwy? (te do flybarów trzeba?)

Re: Wyważarka

: 14 lis 2016, o 22:33
autor: mwx
Gdyby się dało to też powinniśmy to robić - w dorosłych helikach się to robi (korzysta się z 3 tensometrów/wag żeby określić położenie CG łopaty w obu osiach). Ale te nasze odchyłki położenia CG na cięciwie są pomijalnie małe w porównaniu do potencjalnie występujących odchyłek położenia na rozpiętości więc chyba nie musimy zawracać sobie nimi głowy. Coś tam zawsze będzie wibrować, byle nie za mocno.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 00:37
autor: Kowal
O to chodzi. Cięciwa ma, nawet w 800tce kilkanaście długości ... naszego admina, w sensie Mirka.... (...., napisalem to i będzie kolejne pole do popisu dla loży szyderców, że skąd to wiem itd.)

Ale, szczerze mówiąc, łopaty od Mi-2 wcale nie są tak wielkie. Ciekawe, czy się to robiło na starych helikopterach. Zapytam się w weekend.

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 08:43
autor: MASA
mwx pisze:Gdyby się dało to też powinniśmy to robić - w dorosłych helikach się to robi (korzysta się z 3 tensometrów/wag żeby określić położenie CG łopaty w obu osiach). Ale te nasze odchyłki położenia CG na cięciwie są pomijalnie małe w porównaniu do potencjalnie występujących odchyłek położenia na rozpiętości więc chyba nie musimy zawracać sobie nimi głowy. Coś tam zawsze będzie wibrować, byle nie za mocno.

:approve:
dokładnie tak
dodatkowo wydaje mi się - zaznaczam wydaje
że z tego względu producenci robią łopaty FBL zasadniczo wyważone wzdłuż osi... tak żeby było prościej :D
Kowal pisze:Rozpierdoliłeś system w drobny mak.

miałem pracować nad estetyką wypowiedzi - więc przepraszam więcej nie będę :shock:

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 10:11
autor: Damdodo
Śledzę wątek i jestem generalnie zdania, że należy wyważać łopaty bo każda wibracja ma wpływ na zachowanie FBL i na mechanikę w sensie łożysk najbardziej ale i wytrzymałości połączeń wszelkiego typu (choć możemy powiedzieć, że to jest pomijalne dopóki nie wykręci się lub pęknie nam jakaś śrubka ;) )
Przy idealnym wyważeniu w SC obie łopaty powinny się zachowywać tak samo. Czyli po wytorowaniu dla 0 kątów nie powinny się roztorowywać jeżeli są skręcone tak samo w okuciach. Natomiast ja widzę u siebie w miniaku na możliwie dokładnie wyważonych łopatach RJX Energy 360mm, że po wytorowaniu, przy zmianie kątów się roztorowują... :dk: Wobec czego toruję łopaty możliwie blisko obrotów na jakich latam i nic więcej nie jestem w stanie zrobić. Pytanie czy coś jeszcze możemy w naszych modelach poprawić? Nie skasujemy luzów na tarczach, łożyskach, snapach, serwach. Jak są nowe jest lepiej, na używanych gorzej. W pewnym zakresie trzeba się z tym pogodzić. Pewnie na lepszych łopatach jest precyzyjniej. I pewnie dla większych modeli to jest jeszcze ważniejsze.
Na pewno niewyważone łopaty mają też wpływ na roztorowywanie a to ma też wpływ na zużycie pakietów.
Przynajmniej mnie tak się wydaje z perspektywy człowieka aktywnego w tym hobby od lutego tego roku ;)

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 19:59
autor: MASA
Jak-naj-prawdziwsza obserwacja
właśnie dla tego uważam że warto się do tego przyłożyć i latać na tak dokładnie wyważonych łopatach jak się tylko da...
ale też dbać o brak luzów

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 20:28
autor: Ramotny
Damdodo pisze:Przy idealnym wyważeniu w SC obie łopaty powinny się zachowywać tak samo.
o ile aerodynamicznie są identyczne (kształt i jednorodność profilu wzdłuż łopaty)

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 20:37
autor: MASA
Ramotny pisze:Ponadto my nie zmieniamy bezpośrednio płaszczyzny wirowania "dysku" łopat bo są sztywno (lub prawie sztywno) związane z głowicą natomiast cyklicznie zmieniamy kąty natarcia i zmiana siły aerodynamicznej (różnej w różnych punktach "dysku") powoduje zmianę położenia całego wirnika i modelu.

tak sobie czytam jeszcze i wyłapałem to
i powiem nie do końca się z tym zgadzam - ale może inaczej

... łopaty nie są sztywno, ale faktycznie łopaty zmieniają kat natarcia cyklicznie względem tarczy okresowej - a reszta to prawda ale to tylko modelowe rozważanie
oczywiście to się tyczy generowania sił w celu wychylania / przechylania dysku

w rzeczywistości każda z łopat pracuje inaczej czy to ze względu na wyważenie lub właściwości czy luzy na snapach łącznikach itd
efekt jest taki ze praktycznie nie możliwa jest identyczna praca przy różnych katach natarcia - wspomniane niedokładności i luzy pogłębiają te różnice

namacalnie można to zobaczyć i prawie pomacać - wystarczy rozkręcić wirniki i przy zerowych katach popatrzeć jak słońce się odbija w dysku wirnika
jak komuś się uda tak dokładnie złożyć model że nie będzie można zaobserwować falowania na brzegach - to zapłacę każde pieniądze żeby mi tak ustawił model

oczywiście można to zniwelować po części FBLem a po części przyłożyć się do wyważania - ale osobiście jestem zdania że jest jakiś poziom którego się nie da przekroczyć a w praktyce oznacza bardzo stabilną pracę wirnika

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 20:46
autor: Ramotny
MASA pisze:w rzeczywistości każda z łopat pracuje inaczej czy to ze względu na wyważenie lub właściwości czy luzy na snapach łącznikach itd
efekt jest taki ze praktycznie nie możliwa jest identyczna praca przy różnych katach natarcia - wspomniane niedokładności i luzy pogłębiają te różnice
to oczywista oczywistość że przy różnych kątach natarcia nie jest możliwa identyczna praca łopat. Nawet gdyby były identyczne aerodynamicznie i masowo to niedokładności montażu, luzów, sprężystości pozostałych elementów wirnika zlikwidują efekt idealnego wyważenia. Nie zmienia to faktu że im dokładniejsze wyważenie tym lepsze rezultaty szczególnie przy FBL szczególnie tych bardziej wrażliwych na wibracje...

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 20:58
autor: MASA
Nie napisałem tego żeby się powtarzać ...
ani po to żeby udowadniać oczywistą oczywistosć

Re: Wyważarka

: 15 lis 2016, o 21:35
autor: mwx
MASA pisze:namacalnie można to zobaczyć i prawie pomacać - wystarczy rozkręcić wirniki i przy zerowych katach popatrzeć jak słońce się odbija w dysku wirnika
jak komuś się uda tak dokładnie złożyć model że nie będzie można zaobserwować falowania na brzegach - to zapłacę każde pieniądze żeby mi tak ustawił model


Ja tam bym nie macał... końcówka łopaty, na ten przykład w 600tce, popierdziela ponad 500km/h ... :banana:

Re: Wyważarka

: 22 cze 2017, o 22:28
autor: Bi0ly
Panowie poruszam temat bo spotkałem się z różnymi sposobami wyważania łopat. Ja pojąłem technikę taśmy na środku ciężkości łopaty ( działa ) . Często jednak spotykam się z naklejkami na krańcach łopat, zazwyczaj przyklejanych od strony natarcia ( też działa ) i moje pytanie brzmi skąd wiedzieć gdzie ów naklejkę umiejscowić.

Re: Wyważarka

: 22 cze 2017, o 22:37
autor: wojtekr
Jak kupowałem łopaty, które wymagały wyważania to po prostu porównywałem na takiej taniej wyważarce i gdzie nie naklejałem to nie miało znaczenia a robiłem to w łopatach 325 i 600.