Skrzynka startowa dla "elektryków"

Bo modelarze prądu potrzebujo...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 lis 2016, o 11:09

Dojrzewam powoli do mysli, ze musze ta skrzynke zrobic jeszcze raz. Tym razem ze sklejki - tak jak mialo byc od poczatku.
Wszystko inne bedzie tak jak bylo, tylko sklejka zamiast OSB.
Nic poza waga mi nie doskwiera - musze zwazyc sama skrzynke i skrzynke z ladunkiem, zeby zobaczyc ile procentowo masy stanowi sama skrzynka i oszacowac ile zyskam na przejsciu na sklejke... ale mysle ze duzo. Jak dam sklejke lotnicza to moze byc nawet 5mm i wystarczy z powodzeniem a do tego boczne kieszenie moge zrobic z jeszcze cienszej - np. 3mm.
Troche to jednak ciezkie do dzwigania... Dramatu nie ma, ale swiadomosc, ze moze byc lepiej powoduje ze mozg mi nie odpoczywa...

Aha! Wkrety juz dalem. Wkrecilem, wkleilem... Jest OKejas:)
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1468
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 1 lis 2016, o 12:00

A może nie bawić się w drewno tylko zrobić szkielet z profili alu (kątowników, płaskowników, rurka tam gdzie trzeba...). Jakbyś tak chciał to mogę ci to wszystko zgrabnie pospawać :)
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 lis 2016, o 12:13

A nie myślałeś żeby zrobić w formie usztywnionej torby? Byłoby lżej i na pewno bardziej pod wymiar... Wiem, ze to już nie "skrzynka", ale sam myślę o czymś takim, tylko w formie materiałowo usztywnianej. Tylko jeszcze tej zasranej maszyny nie kupiłem... :masakra:
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1468
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 1 lis 2016, o 12:30

miruuu pisze:A nie myślałeś żeby zrobić w formie usztywnionej torby? Byłoby lżej i na pewno bardziej pod wymiar... Wiem, ze to już nie "skrzynka", ale sam myślę o czymś takim, tylko w formie materiałowo usztywnianej. Tylko jeszcze tej zasranej maszyny nie kupiłem... :masakra:

Jeśli już torba, to może taka sztywna torba narzędziowa typu Irvin z Casto?
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 lis 2016, o 12:51

Cholera, nienawidze Was.... Znowu rozwaliliscie mi pol świata...
:masakra: ;)

No bo tak: Na chwile obecna mam wymarzoną skrzynke, ktora jest troche za ciezka i torbe na modele, ktora przerobilem na plecak.
Ale tak naprawde to powinno byc odwrotnie!
To skrzynka narzedziowa powinna znalezc sie na plecach - torba zawsze bedzie lzejsza, wiec torba moze byc naramienna.
Obejrzalem na szybko te torby Irvin i zasadniczo nie ma wsrod nich plecaka...
... ale wstepna koncepcjja w glowie juz powstala.

Więc idzmy dalej!
Googiel moim przyjacielem jest, no to pokaz przyjacielu co tam jeszcze masz:

https://www.google.pl/search?q=plecak+n ... BigB&dpr=1

Uwa...
NIENAWIDZE WAS!!!
:twisted:

EDIT: Ide se obciąc wlosy.
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1468
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 1 lis 2016, o 12:57

Noś długie włosy jak Mirek ;)
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 lis 2016, o 13:06

aikus pisze:EDIT: Ide se obciąc wlosy.

Teraz rozumiesz dlaczego ja w takich sytuacjach...
ide se... do piwnicy... :masakra:

Co do torby to ja akurat miałem na myśli troche inną... Kojarzycie torbę Leszka (Psychola) którą sobie sam zrobił? Jeśli nie, to miałem a myśli taką w koncepcji tych Goblinowych, tylko z przedziałkami na potrzeby klamotów: apka, ładowarka, pakiety, narzędzia, itd... Tak, żeby najlepiej rozmiarem i kształtem była coś na kształt helikowych (bo długie łatwiej nosić). Wtedy człowiek wyjmuje z auta dwie torby. Z jednej wyjmuje helika a drugą po prostu otwiera i od góry ma do wszystkiego dostęp wygodny, bez konieczności kopania ręką jak w babskich torebkach.

Genralnie koncepcję w głowie mam dość dokładną. Może w wolnej chwili rozrysuje. Ale póki nie mam narzędzi do wykonania (umiejętności raczej też :) ) to tylko sobie o tym myślę...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 lis 2016, o 15:36

No dobra, wlosy obciete, przemysliwania ciag dalszy.
Widze, ze plecakow narzedziowych, podobnie jak skrzynek i w ogole wszystkiego na swiecie, jest w pip i troche, zaczynaja sie od 50 zlotych, koncza na 5000.
No czad.
Ja bede celowal oczywiscie w te tansze.
Stanleya mozna kupic za niecale 200. Stanley to marka ktora znam i jaoks tak z grubsza jej ufam. Niby raczej nizsza i tansza polka, ale co bym nie kupil to do moich zastosowan, dziala, nie psuje sie i nie wyrzucam, wiec jest OK.
Generalnie co bym nie kupil, ogniochron bedzie musial byc na zewnatrz.
I w sumie - dobrze. dorobie tylko do niego jakies mocowanie... i bedzie okejas.
Trzymac taka bombe w srodku plecaka razem z apka i wszystkim - to juz lepiej trzymac poprosut pakiety w plecaku luzem. W razie czego poprostu plecak zdejmuje i odrzucam jak najdalej i czekam az sie wszystko dopali :D


miruuu pisze:Co do torby to ja akurat miałem na myśli troche inną... Kojarzycie torbę Leszka (Psychola) którą sobie sam zrobił? Jeśli nie, to miałem a myśli taką w koncepcji tych Goblinowych, tylko z przedziałkami na potrzeby klamotów: apka, ładowarka, pakiety, narzędzia, itd... Tak, żeby najlepiej rozmiarem i kształtem była coś na kształt helikowych (bo długie łatwiej nosić). Wtedy człowiek wyjmuje z auta dwie torby. Z jednej wyjmuje helika a drugą po prostu otwiera i od góry ma do wszystkiego dostęp wygodny, bez konieczności kopania ręką jak w babskich torebkach.


Psychol moze zrobic ZAJEBISTE torby i w dobrej cenie, tylko, ze ja mam kiepskie doswiadczenia z tymi torbami. Chodzi o ich wplyw na to co sie dzieje z moim zyciem.
Zamowilem kiedys u Psychola zajebista torbe na Raptora, z calym osprzetem, Psychol mi zrobil torbe, torba byla zajebista, a po dwoch czy trzech miesiacach stwierdzilem, ze tak naprawde to ja nie chce latac spalina i sprzedalem Raptora, razem z torba i ze wszystkim.

Strach pomyslec co by bylo jakby Psychol zrobil mi torbe na wszystkie moje modelarskie szpargaly w tym na apke.
:lol:


miruuu pisze:Genralnie koncepcję w głowie mam dość dokładną. Może w wolnej chwili rozrysuje. Ale póki nie mam narzędzi do wykonania (umiejętności raczej też :) ) to tylko sobie o tym myślę...


Nie no, gdyby juz miala to byc DIY torba (czy tez torba na zamowienie u Psychola) to musialoby to jak dla mnie musialoby to miec wyglad mniej wiecej taki jak moja skrzynka, tyle ze z szelkami zamiast raczek i z zewnetrznym zaczepem na plecach do przymocowania ogniochronu.
Stanleyowi moze ciutek brakuje do tej koncepcji, ale zamiast tego bedzie (jestem przekonany) wygodny jako plecak, nie bede mial wrazenia ze poprostu domontowalem szelki do skrzynki i targam ja na pelcach, a to tez ma swoje znaczenie.
Poza tym swoje zadanie i moje wymagania - spelni.
Apka sie zmiesci. Wyjmowany organizerek na szpargaly - jest.
Nawet lapka bede mogl zabrac w przyplywie szalu i termos z herba na zime.
Takie wartosci dodane w miejsce odstapienia od zelaznego trzymania sie mojej i tylko mojej koncepcji wydaja sie rozsadne.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 lis 2016, o 20:28

Mati pisze::thumb:
Ile waży ta skrzynka? Sama - bez "wyposażenia"?


2,8kg.

Nie jest jakas mega ciezka (choc oczywiscie moglaby i powinna byc lzejsza).
Natomiast na pewno nie jej masa wlasna powodowala taki dyskomfort w jej dzwiganiu.
Mysle, ze poprostu chcialem za duzo na raz.
Moze gdybym pocienkowal zasoby pakietow....
... ale wczoraj przyszedl plecak Stanleya.
Po niewielkich adaptacjach - zastapil skrzynke w 80%.
Pozostale 20% to ogniochron, ktory dostanie z powrotem swoj pasek naramienny i ... no niestety.
Wychodzi, ze chocby skaly sraly - inaczej sie nie da, albo ja nie umiem.

Skrzynka trafi zaraz do charytatywnej czesci supermarketu.
Nie mam jak jej wycenic, sam jej nie chce, a wywalic na spalenie mimo wszystko troche szkoda.
Moze ktos przynajmniej dokonczy dziela i pomaluje. :masakra:

Wróć do „Elektro-narzędzia i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron