Strona 52 z 64

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 15:04
autor: Don Mirson
Troche cicho gadał więc nie wszystko usłyszałem (a właściwie prawie nic :)) ale wygladało jakby ogon puszczał już nawet przy tictockach. Wydaje mi sie, że coś tam jeszcze trzebaby dopieścić...
Genaralnie latam dużo spokojniej, ale tictocki moge traktować jako wspólny mianownik - dlatego do nich się odnoszę...

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 15:42
autor: pkali
1min 10s. Pełne kąty i piro, komentarz: łu, łu, łu :)

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 18:14
autor: windcatcher
Zimno było a ja zawsze zapominam dociągnąć rurę na zimnym i napiąć pasek mocniej.

Dobrze, że ta ostrość znika bo zgrabiałe ręce w rękawiczkach mało dokładne.

Ogon jest prawie dobry ale czasem się ślizgnie. Dodatkowo jak lecę pełną pizd* (Znaczy na pełnych kątach i najwyższych obrotach) postępówkę i dodam piro w trakcie to obroty nie są płynne tylko takie przerywane..

Jak pojechaliście to jeszcze zrobiłem 3 loty alajnem i przekonuję się do niego :)

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 20:32
autor: msheli
Lepiej x3 uruchomić ;)

tapatalk

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 22:43
autor: Don Mirson
Z ta rurą coś mi nadal nie gra bo za często ja dociagasz :)
Pasek się nie rozciąga co wyjście wiec pewnie się rura cofa. Ja bym dał na nią do skrzynki kawałek taśmy dwustronnej, takiej cienkiej do wykładzin.

Dobrze jest też rysnąć kreche po naciagnieciu to zawsze będziesz wiedział czy i ile cie ruszyła.

PS. Jutro lub pojutrze oblot 500tki ;)
Czeka gotowa na chwilę wolnego czasu.

Re: T-Rex 470L

: 17 lis 2017, o 23:00
autor: valoos
Ło... ale słychać jak rozpaczliwie już piszczy w wysokich tonach...

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 00:30
autor: windcatcher
@miruuuuuu

Rura juz dawno ma taśmę i kreskę więc bankowo sie nie cofa.

Po Twojej radzie ciągnąłem tylko raz ale w domu.

Potem na polu latał lepiej ale na zimnie się rura skurczyła a pasek zluzował i wiem, że znów muszę pociągnąć ale się przełamać nie mogę do tego drugiego razu.

Inni też mają ten problem i w wersjach plastikowych docisk dokładają bo jest wyższa skrzynka.

Obrazek

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 00:54
autor: pkali
Jak zaczniesz ciągnąć na polu to przestaję z Tobą latać .

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 08:03
autor: Don Mirson
A jak będzie ciągnął w aucie?

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 08:12
autor: pkali
Byle bym tego nie widział ;)

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 08:57
autor: Don Mirson
Przymruż oczy... :D

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 10:24
autor: Kosmo
:masakra: Panowie.... :D

A może by tak wałek zamiast paska i wtedy nic nie musicie ciągnąć... spokój na zawsze.. :)

Re: T-Rex 470L

: 18 lis 2017, o 10:33
autor: windcatcher
Ojej, nie sądziłem że tak pociągniecie ten temat ;-P

Ja tylko paski, za dużo kretów miałem przez Wałki...

Re: T-Rex 470L

: 19 lis 2017, o 10:04
autor: valoos
a na jaką cholerkę tak ciągniecie ten ogon jak jest takie cuś?
Obrazek
(P380 ma zapinacz z fabryki i nic mu naciągać nie trzeba)
Pytanie nr 2
Dlaczego na stronie aligna tu, jest 1500 namuali do 700tki, a nie ma żadnego do 470tki?
470 nie jest modelem Aligna, czy nie za bardzo chcą się do niego przyznawać?

Re: T-Rex 470L

: 19 lis 2017, o 10:09
autor: windcatcher
Bo P380 pewnie ma większe zębatki i korzystniejsze ratio. W większości modeli naciągać nie trzeba a w 470 trzeba pomimo napinacza...

Re: T-Rex 470L

: 19 lis 2017, o 12:17
autor: Don Mirson
Manual - nie wiem skąd mam, ale ja mam. Zarówno do 470L jak i do 500X. Te Alignowe, oryginalne, identyczne jak papierowe (i nie skan ;) ).
Jeśli będziesz potrzebował podeśle na maila, ale ja znalazłem w kilka sekund przez goongla.

Napinasz jest, ale on nie wystarcza. Może gdyby napinacz działał odwotnie, tzn tak, że wkręcając śrubkę napina się pasek na twarda, by wystarczyło. A tutaj napinaczem jest rolka na sprężynie, którą można mniej lub bardziej rozciągnąć.
Możliwe, że ona daje zbyt mały opór. Bo generlanie nie widze potrzeby żeby w tym miejscu musiało cokolwiek sprężynować.

Tak czy siak naciągasz pasek raz - jak go wymieniasz - i zapominasz o temacie.
OK, tutaj temat napinania rozrósł się może do rangi osobnego wątku ;) ale to klasyczny syndrom nowego modelu ze specificznym ustawieniem ogona. Podobnie było z miniakami. Ile to się ludzie napisali o łanłejach by kolejni kupujący je po prostu wymieniali przez złożeniem modelu... ;)

A z tą zębatką z tyły to Align zrobił sobie małe kuku, bo chyba będzie trudno mu się z niej wycofać. Musiałby dac większe koło z przodu a wiele miejsca tam nie ma. Możliwe, że to też mu przypomniało o wałku...
Choć z drugiej strony mogliby dodawać kawałek taśmy dwustronnej do KITa i dodać w instrukcji, że przy montaży ogona trzeba go odciągnąć. Zaoszczędziłoby to sporo przestrzeni w internetach ;)

Re: T-Rex 470L

: 23 lis 2017, o 21:47
autor: windcatcher
Naciagnalem ogon w domu, żeby nie przeskakiwał. Jak się skurczy na zimnie to jeszcze wykręce mu napinacz.

Zobaczymy jutro czy polubi quantumy 65C...?!...

Re: T-Rex 470L

: 23 lis 2017, o 22:55
autor: kubacki
1800/65C?

Re: T-Rex 470L

: 24 lis 2017, o 18:43
autor: windcatcher
kubacki pisze:1800/65C?

Tak SLSy 1800. Dawały radę choć przez swoją masę bardziej nadają się do speeda i big air niż do wygłupów.

Ogon mocno napięty lepiej ale przy agresywnych manewrach się nadal ślizga. Dalej czekam na upgrade z wyższym ratio i pokombinuję z jakimś dociskiem tego paska z tyłu..

Re: T-Rex 470L

: 24 lis 2017, o 19:55
autor: Don Mirson
1800 zdecydowanie za ciężkie. Raz wsadzilem i więcej nie powtórzyłem.