Dzisiaj nastał ten dzień
Trex oblatany.
Generalne wrażenia bardzo dobre. W moim prywatnym rankingu dotychczasowych modeli wskakuje na pewno na podium. A które miejsce zajmie to się okaże jak wylatam więcej pakietów. Dzisiaj zrobiłem tylko 5 i to głównie konfiguracyjnych, więc trudno coś więcej można powiedzieć.
Moją opinię podzielę na dwa wątki - latanie z govem i bez
Latanie z GOVEMZaczynam od tego, bo nie każdy będzie miał ochote przechodzić przez resztę wypocin, a to jest ważne. Governor w tym reglu jest równie spie%%lony jak w tym z 470L. Zapewne dlatego nowej Align do wersji z wałkiem dodaje już do combo Hobbywinga. Szkoda tylko, że Align nie potrafi się po męsku uderzyć w pierś i przyznać, że spartolił ten temat. Być może obawia się tyle reklamacji regla co nabywców. Myślę jednak, że z dłuższej perspektywy wyszedłby na tym lepiej.
Na governorze się nie da latać. Być może gdybym przerzeźbił wszystkie ustawienia ogon coś by z tego było, ale nie mam na to ochoty. Dostał taką szansę w 470tce. GOV jest zrypany i tyle. Nie polecam go nawet włączać. A tym co zamierzają lub będą rozważali zakup polecam od razu negocjacje ze sprzedawcą w celu podmiany regla na inny, niezależnie od dopłaty).
Latanie bez GOVaLatać bez gova się da i ja dzisiaj tylko tak latałem (poza jednym lotem). Rozmiar jednak robi swoje i tutaj czuć, że gov wyłączony. Nie ma tragedii i można tak latać, ale czuć. W 470tce bez gova model lata poprawnie i trzeba go pomęczyć żeby udowodnić, że jest potrzebny. Tutaj jak się poszarpie to czuć, że lekko obroty opadają. Problem jest, ale nie na tyle duży, żeby więcej o nim w tym poście pisać. Jak się trafi super okazyjnie Hobbywing to podmienie a tego wrzucę do samolotu. Ale jak promo nie będzie to będzie latany bez marudzenia
OK. Teraz przechodzę do ogona - drugiego najgorętszego tematu
Tail ratio jak w 470 i w zupełności wystarczające. Po wstępnych dość ogólnych ustawieniach od razu trzymał ładnie. Dodałem dla zasady lekką kompensacje na pitch i cyclic (na cyclic nie było potrzeby). Pracuje oprawnie. Oczywiście da się go doprowadzić do merdnięcia (powiedzmy o 10 cm w prawo ogonem) spadając na najniższych obrotach w dół i nagle szapiąc na maksa w górę, ale w "normalnym" latania po prostu trzyma tak jak ma trzymać. Zakładam dodatkowo, że jeśli tak pracuje na wyłączonym GOVie, to z normalnym reglem będzie jeszcze lepiej.
Naciąganie ogona - czyli kolejna kwestia z 470tki
Tutaj sytuacja wygląda analagocznie. Przy belce po prostu wsadzonej jak leży udało mi się kilka razy wymusić przeskok paska przy teście "mega pompki
" (takiej jak pisałem wcześniej). Później dociągnąłem go porządnie i dokręciłem najważniejszą śrubeczkę w skrzynce (tą pojedynczą z tyłu od góry), która jako jedyna odpowiada na trzymanie wyciągniętej belki. Tak, na początku o niej zapomniałem i nie byłem w stanie dokręcić tak mocno 4 podstawoowych śrubek, żeby ogon powoli się nie cofał. Ta jedna załatwiła temat. Po naciągnięciu już nic nie przeskoczyło.
Wrażenia ogólne: Jest świetnie. Model lata tak jak chciałem. Lekko, zwinnie, precyzyjnie. Regiel wymienie jak będzie dobra okazja.
Czas lotu - wsadziłem do niego SLS Quantum 3000mAh 30/60C. Wydają mi się akuracik. "C" decydowanie nie brakuje. Pakiety były prawie zimne po locie, więc mają spory zapas na lato i ostre latanie.
Czasowo latają tak samo jak 1450 6S w 470tce.
- ostre latania z dużą liczną szybkich tictkocków: po 3:15min pakiet ma 3.80v
- zwyczajne latanie z odrobiną szaleństwa: po 3:30min pakiet ma 3.80v
- zwyczajne latanie z odrobiną szaleństwa: po 4:00min pakiet na 3.74v.
WagaDokładną wagę podam w tygodniu bo mi padła bateria w wadze. Wykonując kilka dziwnych fików mików dokonałem pomiaru mikro wagą "do 1kg"
dlatego mój aktualny pomiar uważam za baaardzo poglądowy.
Model gotowy do lotu (no nie zupełnie bo z gąbką na łopatach
) bez pakietu wyszedł mi ok 1.570 gram. Pakiet waży 460 gram. Czyli w górę leci 2 kg i ok 30 gram.
Na razie to tyle. Będą pytania, będą odpowiedzi