Heli-Team.pl

Witam kolegów
Czy ktoś posiada może instrukcję w języku polskim do raptora 30 lub 50?
pozdrawiam

Mieliśmy tutaj, ale linki już nieaktualne

Ale może pierwsza lepsza podejście:
http://www.ircha.org/sites/default/file ... 2050SE.pdf
?

Cynk: wpisałem w google "raptor 50 manual pdf"

Ty to masz chody w tym googlu

Bo to mój wujek.

30 i 50 to było generalni to samo. Była gdzieś kiedyś wersja polska? Na stronie TT są instrukcje w wersji "normalnej" jakby co.

Ja mam w wersji papierowej - wszystko dostalem od Artji razem z Raptorem.
Po ostatnim krecie najwiekszym problemem bylo dla mnie okreslenie ktora to wlasciwie jest wersja ten Raptor:)

No tak czy siak od najwiekszej biedy moge to zeskanowac, ale nie wiem kiedy mi sie uda...

a to masz po polsku?
gdzieś mi się obiło o oczy , że ktoś miał po polsku ale nie mogę tego znaleźć

No wlasnie... z tym to do konca nie wiem jak to jest, bo to mi wyglada na instrukcje autorstwa (albo przekladu) Artji wlasnie.
Jest po po polsku i jest zrobiona lepiej niz dobrze, ale nie mam upowaznienia do powielania i rozpowszechniania.
Zaraz przywolam artje do tablicy, niech sie wypowie co i jak.

To bym odkupił od Ciebie nie mówię , że chce za darmo

Kiedy Raptor był u mnie zaorałem internety w poszukiwaniu wszelkiej dokumentacji do niego. To co znalazłem wydrukowałem na własny użytek i przekazałem Aikusowi razem z modelem. Nie roszczę sobie żadnych praw do polskiego tłumaczenia, nie jestem jego autorem i nie pamiętam źródła

Dooobra.
Naczy sie mozna zdigitalizowac i powiesic dla dobra ludzkosci.
Zrobie, ale najwczesniej w przyszlym tygoniu.. Niech mnie ktos kopnie w kostke jakbym zapomnial.

aikus pisze:No wlasnie... z tym to do konca nie wiem jak to jest, bo to mi wyglada na instrukcje autorstwa (albo przekladu) Artji wlasnie.

Wierszem pisana?

@Artja
Skoro byłeś posiadaczem R30 to mógłbyś się podzielić doznaniami z kolegą Leszkiem, który w obecnej chwili waha się czy nie kupić takiego.
@Leszek
A Ty to szukaj źródła części bo pewnie i tak sobie go kupisz

Artja mial R50 Titan - tego ktorego teraz mam ja i ktorego ostatnio rozbilem, a ktorego wczesniej mial Kowal, Karuzel i ... cholera znowu nie pamietam kto, ale chyba ktos jeszcze...

Jak wspomniał Aikus, posiadałem wersję R50 Titan. Z racji swojego wieku, to chyba jeden z najlepiej udokumentowanych i skomentowanych modeli
Cóż mogę do tego dodać, potwierdzam przyjemność z pilotażu, brak problemów eksploatacyjnych i montażowych. Model używałem do lotów sportowych z elementami lekkiej akrobacji i nie odczuwałem niedosytu. Mając pragnienie nieco ostrzejszego latania przesiadłem się na 600N, którego i tak w pełni nie wykorzystuję. Nie mniej jednak do rapiego da się bez większych problemów założyć metalową głowicę Aligna dużo tańszą niz oferta TT, jakieś lepsiejsze serwa, odpowiednio mocny silnik i pewnie można spróbować ostrzejszego 3D.
W ciągu 1,5 roku eksploatacji wymieniłem niewiele części, głównie łożyska wału głównego, rolki prowadzące paska oraz okucia łopat po drobnym krecie. Dobierając części przydatna może być stronka z zestawieniem różnic między wersjami:
http://www.rc-pilots.com/download/rapto ... arison.pdf

O wersji 30' nie wiem nic, poza powszechnie panującą opinią, że jest to rama 50' z mniejszym silnikiem, krótszą belką, inną zębatką główną. O jakości modelu decydują jednak głównie własności lotne, a tu nie mam zdania.

Nie wiem ile ja miałem ten model, ale nie miałem z nim żadnych problemów, a latanie było genialne. Chodził mięciutko, płynnie. Ładnie latał.

Bo on tak lata... To jest genialny model i ja wbrew temu co mowi artja balbym sie cokolwiek w nim zmieniac, zmieniac glowice czy cos, przerabiac na FBLa, zeby go nie spieprzyc...

aikus pisze:Bo on tak lata... To jest genialny model i ja wbrew temu co mowi artja balbym sie cokolwiek w nim zmieniac, zmieniac glowice czy cos, przerabiac na FBLa, zeby go nie spieprzyc...

On szybki nie jest, PRO też nie, a tym bardziej hard core 3D. Fajne jest to, że lata mega miękko, majestatycznie. I da się nim wiele rzeczy zrobić. Tylko trzeba umić. Dla mnie był on moim oczkiem w głowie. Zwłaszcza, źe ta sztuka miała swoją historię. Ani ja, ani Tomek ani razu go nie rozwaliliśmy, a obydwaj uczyliśmy się nim latać. Przepalonej wahy miał ilości ogromne, ale zawsze obydwaj dbaliśmy o niego jak o swoje dziecko. Do tej pory czasami chodzi mi po głowie złożenie takiego.....

Panowie zauważyłem wiele pozytywnych opini na temat raptora . I tak bym go kupił model jest w stanie idealnym a za 500 zł to według mnie nie pieniądze jak za dobry model:) Może i jest stary ale z mojej perspektywy prowadząc warsztat samochodowy powiem tak starsze samochody są o wiele jakościowo lepsze niż te nowe złomy które ładnie wyglądają a psują się nagminnie . To jest powtwierdzony temat przez wielu ludzi którzy obsługują samochody . Pojazdy produkowane do roku 2000 były naprawdę dobre mało awaryjne . W tej chwili naprawiam w samochodach rzeczy które w starszych modelach się nie psuły i kosztuje to nieraz sporo pieniędzy, Może to nie jest porównanie na miejscu jeśli chodzi o modele ale starsze nie znaczy złe czy gorsze. A wiadomo producenci wypuszczają coraz to nowsze wersje , tak jest we wszystkich dziedzinach ale wszystko jest gorsze jakościowo. Więc myślę, że jeśli raptorka nie rozbije powinienem być z niego zadowolony przez jakiś czas:) Ja dopiero się uczę więc na razie nie myślę o 3d itd. Kiedyś na pewno ale nie teraz na spokojnie do przodu:) Dziękuję koledzy za opinie o tym modelu no i oczywiście proszę o pomoc w razie moich pytań ponieważ za pół godziny model będzie u mnie w domu:))