Strona 16 z 16

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 wrz 2017, o 23:43
autor: mwx
Nie no ten zestaw w ogóle to jest jakiś kosmos, oderwany od jakiejkolwiek rzeczywistości cenowo i "epokowo".
Redline nie był taki znowu najgorszy, jak się go już okiełznało to miał większego kopa od Hypera 50.

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 2 wrz 2017, o 12:46
autor: alex23
Witam
Panowie swój model sprzedany.
Wiec dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Na pewno będę szukał czegoś nowego

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 11:48
autor: dobols
Widzę że mało jest użytkowników Raptorka. Ja zakupiłem model raz oblatany i na razie czekam na lepszą pogodę ale najpierw trzeba się nauczyć na symku

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 12:17
autor: mwx
Rapciuch jest spoko. Stabilny i prosty - tylko podczep sobie do podwozia 2 pręty na krzyż i hula-hop na pierwsze loty.

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 12:28
autor: dobols
Do tej pory latałem małym elektrykiem.Nie ukrywam że troszkę się boję pierwszych lotów

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 12:29
autor: mwx
R30 czy R50 jest stabilniejszy niż 450tka. Tylko łatwiej sobie nim zrobić większą krzywdę.

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 12:47
autor: dobols
R50

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 1 lut 2018, o 18:51
autor: Artja
dobols pisze:Widzę że mało jest użytkowników Raptorka


Ano mało, bo model minął już okres połowicznego rozpadu ;-) Tyle dobrego, że spotkasz tu wielu pilotów, którzy mieli ten model i nie dadzą o nim złego słowa powiedzieć :thumb:

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 20 mar 2020, o 21:58
autor: leszekm35
Cześć chłopy witam po prawie 5 latach :)

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 22 mar 2020, o 12:49
autor: Don Mirson
Witamy :)
A jak się Raptor miewa? O ile się jeszcze miewa? :)

Re: Thunder Tiger - Raptor 30, Raptor 50

: 26 mar 2020, o 02:12
autor: Gmeracz
Raptor ma chyba jeden generalny problem - zanik części.
Poza tym latało to przewidywalnie. Aż nadto mi się wydaje. Bo wiedziałem przed ruchem drąga, co zrobi (albo czego nie może zrobić). Heh.
Taki to wynalazek był.