Strona 1 z 1

Tx / Rx - ogólnie o...

: 4 maja 2016, o 08:49
autor: Syfon
Jak to jest z ta moca tych transmiterrow? W tej chwili mam 600mW TS832 ale rozwazam zakup nowego i tu pytanie jakiej mocy powinien byc ten nadajnik? Bede go uzywal do quada, wiec nie jakies mega odleglosci, ale tez nie chcialbym sie zdziwic po ktorejs dlugiej prostej, ze strace wizje.

Re: A/V transmitter i jego moc

: 4 maja 2016, o 09:06
autor: Kenobi36
Pewnie w otwartej przestrzeni jak chcesz ponad 1km wyciągnąć to będzie minimalna przewaga 600mw. Teoretycznie 1,5 raza ale że tanie 600tki po nagrzaniu mają moc w okolicach 350mW to wychodzi że zasięg może się wydłużyć tylko 1,3 razy.

Latając ścigaczem miedzy drzewami głównie odbicia są problemem.
Latałem na 600mW i na 200mW i jakoś specjalnie nie widzę różnicy w lataniu ścigaczem. Wręcz miałem lepsze 2setki niż niektóre 6setki :-).
Dlatego też zszedłem z mocą i celuję w 200mW aby też mniej zakłócać blisko siedzących kolegów.

Re: A/V transmitter i jego moc

: 4 maja 2016, o 11:51
autor: Gmeracz
Popieram Kenobiego. Mam tak samo i im mniejszy model tym mniejsza moc. OK, do dużego quadro z kamerą daję 600 no bo odległości, ale w ścigaczu 200 wystarczy w zupełności. Do tego mniejsze grzanie.

Bardziej bym się przejmował dopasowaniem (sparowaniem) anten, bo to ma większy wpływ na jakość obrazu. Warto mieć parę anten i je sprawdzić parami, albo móc pomierzyć je, jak robi jeden z kolegów na rc-fpv.
No i kanały... Grzybki też potrafią różnie działać na różnych kanałach.

Re: A/V transmitter i jego moc

: 4 maja 2016, o 13:18
autor: Syfon
Do tej pory zdazaly sie sniezne fale na zakretach, a szczegolnie jak za kawalek budynku wlecialem. Wiec zaczalem sie zastanawiac, czy trzeba isc z moca nadajnika w gore, ale widac nie ma takiej koniecznosci. Czyli do scigacza taki nadajnik 250mW powinen byc ok?
Co do anten, to w tej chwili mam koniczynki na nadajniku i na odbiorniku. Bo rozumiem ze chodzi o sianie sygnalu wokol a nie tylko w kierunku.

Re: A/V transmitter i jego moc

: 4 maja 2016, o 15:56
autor: Kenobi36
Koniczynki koniczynkom nie równe, jedne lepiej zbierają niż inne oraz są takie które lepiej łapią sygnał odbity (odwrócona skrętność) przez co są dodatkowe szumy i takie które go lepiej tłumią czyli to czego się spodziewamy po dobrej koniczynie.

Re: A/V transmitter i jego moc

: 4 maja 2016, o 21:48
autor: radekbck
Ostatnio zmieniłem z ciekawosci koniczynki na pręty, które były z odbiornikiem i nadajnikiem. I ku mojemu zdziwieniu obraz był lepszy, a z tego co słyszałem na grzybach powinno być lepiej. I tutaj moje pytanie. Czy macie jakieś sprawdzone anteny, które możecie polecić ?

Re: A/V transmitter i jego moc

: 5 maja 2016, o 10:34
autor: Syfon
Super film Kenobi :-) :thumb:

Ja uzywam koniczynek z rcmaniak.pl:

http://rcmaniak.pl/pl/p/Antena-Koniczynki-5%2C8GHz-katowe-SMA-zenskie/3011

I do tej pory bylem zadowolony. Jedyny mankament to spadajacy kapelusz przy krecie, ale to kazdemu spadnie jak sie obali. :-)

A jeszcze zauwazylem dopiero teraz ze one maja oznaczenie TX i RX :vhappy: podlaczylem TX do odbiornika i TX do nadajnika i nawet nie zauwazylem. :-)

Re: A/V transmitter i jego moc

: 5 maja 2016, o 17:39
autor: tom74
Ktoś mi kiedyś na polu poradził, że z pewną dozą prawdopodobieństwa można ocenić jakość anteny zamykając ją w dłoni. Oczywiście dłoń ściskamy z wyczuciem aby grzyba nie zgnieść :) U mnie ta próba pokazała, że anteny za około 40 zł - te z niebiesko-pomarańczowymi oznaczeniami RX/TX są średnie. Z kolei koniczynki nieco droższe tzn. firmowe na tym samym nadajniku po zasłonięciu, przesyłają obraz be zakłóceń. Testowałem na nadajnikach 200 i 600 mW Boscan i wyszło, że te:
http://abc-rc.pl/Anteny-5-8GHz-zestaw-katowe
dają jakość sygnału przy 600 mW, jak te: http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... P_SMA.html przy 200 mW.
Oczywiście to taki szybki test nie do końca miarodajny ale pozwala na wstępną ocenę przewidywanego zasięgu obrazu. Na tanich koniczynkach jakość obrazu wyraźnie siada po około 1000-1200 m. Pojawiają się zakłócenia i szarpanie powyżej 1500 obraz u mnie zanika i wraca na przemian ale jakość słaba. Zauważyłem, że wysokość lotu nie ma specjalnego znaczenia, a jedynie odległość jaką dzieli TX od RX.
Na tych droższych jeszcze nie latałem dalej niż 1 km ale póki co jest git.
Obecnie tańsze koniczynki używam w quadach klasy 250, bo nimi śmigam na krótkie dystanse, a lepsze mam w klasie 550.