Heli-Team.pl

kamsolik pisze:Nie mam innego odbiornika niestety.
Wydaję mi się, że jakby siał bec to wszystkie kanały, a nie 1

AIL jest przesyłany jako pierwszy w PPM i w s.bus pewno też. Z jakiegoś magicznego powodu jest bardziej wrażliwy na zakłócenia - miałem 2x taki przypadek że przy przesyłaniu po PPM (do dongla symulatora) właśnie ten pierwszy kanał szalał. Przemapowałem go po prostu na inny kanał, ale to był tylko symulator i tanie dongle, więc zero ryzyka.

Tak czy inaczej najlepiej byłoby jakbyś znalazł kogoś z podobnym sprzętem i podmieniał po kolei wszystkie elementy układanki - zasilanie, Rx, FBL, Tx. No i sprawdź/wymień przewód.

Zrobiłeś nowy model w nadajniku żeby wykluczyć problem z programowaniem?

Spróbuj na wszelki wypadek zbindować ponownie model do odbiornika (jeśli jest opcja to najlepiej poprzez Braina). Kiedyś pomagało w satelitkach na wariowanie kanałów w zyxie to może i tutaj pomoże.

Sprawdź jeszcze w menu advanced czy masz w ogóle jakiś kanał przypisany do AILERON. To trochę wygląda tak jakby nic nie było przypisane.

Pytanie o SUB TRIMY:

Nie wiem jak Wy, ale ja za każdym razem kiedy robię nowy setup w Goblinie mam jeden problem, który mnie wkur*** na maxa, a mianowicie:
Moje orczyki serw nie są idealnie pod katem 90 stopni (do czego zawsze dążę przy składaniu mechaniki)
Serwa w neutrum ustawiają orczyki w taki sposób, że ich górna krawędź jest w poziomie - czyli orczyki mają w neutrum tendencję do unoszenia się w górę.
na "oko: jest OK, ale zawsze kiedy dochodzę do ustawienia kątów Cykliki I Pitchu okazuje się, że jest asymetria w wynikach: +12 / -11.2 lub +13 / 12.4
Dla cykliki podobnie +9 / -8.2
Przy poziomowaniu tarczy robię jakieś dosłownie kosmetyczne poprawki typu jedno kliknięcie na 2 serwach i już jest poziom.

Wyczytałem, że problemem jest na 99% brak orczyków w tym magicznym ułożeniu pod katem 90 stopni.

1. czy można w Brainie 2 zmienić neutrum serw w ustawieniach: ADVANCED -> SERVOS i czy tyczy się to również serwa Ogonowego?
1. Czy można dokonać tego w ustawieniach Wizard w zakładce gdzie ustawia się tarcze w poziomie i kąty (serwa cykliki)
3. Co w przypadku pojawienia się wartości PITCH lub CYKLIC na CZERWONO ???

dismalK pisze:Pytanie o SUB TRIMY:

Nie wiem jak Wy, ale ja za każdym razem kiedy robię nowy setup w Goblinie mam jeden problem, który mnie wkur*** na maxa, a mianowicie:
Moje orczyki serw nie są idealnie pod katem 90 stopni (do czego zawsze dążę przy składaniu mechaniki)
Serwa w neutrum ustawiają orczyki w taki sposób, że ich górna krawędź jest w poziomie - czyli orczyki mają w neutrum tendencję do unoszenia się w górę.
na "oko: jest OK, ale zawsze kiedy dochodzę do ustawienia kątów Cykliki I Pitchu okazuje się, że jest asymetria w wynikach: +12 / -11.2 lub +13 / 12.4
Dla cykliki podobnie +9 / -8.2
Przy poziomowaniu tarczy robię jakieś dosłownie kosmetyczne poprawki typu jedno kliknięcie na 2 serwach i już jest poziom.

Wyczytałem, że problemem jest na 99% brak orczyków w tym magicznym ułożeniu pod katem 90 stopni.

1. czy można w Brainie 2 zmienić neutrum serw w ustawieniach: ADVANCED -> SERVOS i czy tyczy się to również serwa Ogonowego?
1. Czy można dokonać tego w ustawieniach Wizard w zakładce gdzie ustawia się tarcze w poziomie i kąty (serwa cykliki)
3. Co w przypadku pojawienia się wartości PITCH lub CYKLIC na CZERWONO ???

1 oraz 2 - można!
3 nic strasznego się nie stanie ale lepiej wtedy zmienić orczyk o ząbek

dismalK pisze: kiedy dochodzę do ustawienia kątów Cykliki I Pitchu okazuje się, że jest asymetria w wynikach: +12 / -11.2 lub +13 / 12.4
Dla cykliki podobnie +9 / -8.2
Przy poziomowaniu tarczy robię jakieś dosłownie kosmetyczne poprawki typu jedno kliknięcie na 2 serwach i już jest poziom.

Wyczytałem, że problemem jest na 99% brak orczyków w tym magicznym ułożeniu pod katem 90 stopni.

1. czy można w Brainie 2 zmienić neutrum serw w ustawieniach: ADVANCED -> SERVOS i czy tyczy się to również serwa Ogonowego?
1. Czy można dokonać tego w ustawieniach Wizard w zakładce gdzie ustawia się tarcze w poziomie i kąty (serwa cykliki)
3. Co w przypadku pojawienia się wartości PITCH lub CYKLIC na CZERWONO ???

To dość oczywista sytuacja, wynikająca z mechaniki sterowania kątami. Nie da się tak poustawiać kątów i długości popychaczy żeby wychylenia jednej krótszej dźwigni (tarczy) przekładały się całkowicie liniowo i symetrycznie na wychylenia drugiej długiej dźwigni (ramienia okucia)

Jest na to prosta metoda, która w vStabi opisana jest w instrukcji. Niestety w Brainie zapomnieli o tym napisać, ale znajdziesz na HF wpisy takie jak TEN, które potwierdzają że w Brainie też należy zrobić to tak jak w vBarze.

Najzwyczajniej ogranicz ten większy kąt EndPointem na kanale Pitch w aparaturze.

Różnicą w wychyleniach cykliki absolutnie się nie martw o ile nie są jakieś całkowicie rozjechane (co by wskazywało na błędy montażu/ustawień) - masz dwie łopaty i jak jedna osiąga ten nieco mniejszy kąt, to druga w tym samym momencie osiąga większy więc możesz to sobie ostatecznie uśrednić.

W vbarze opcja poziomowania tarczy w 3 punktach (0, dół i góra) jest w setupie zaawansowanym ale w brainie podobnie choć bez opisu i może mniej intuicyjna.

Nie trzeba ruszać aparatury i endpointów bo można również w zaawansowanych ustawieniach SERW braina wartości liczbowe trochę podrasować dla wszystkich serw.



To wszystko jest niezbędne przy skopanej mechanice a jak mechanika równa i dobrze ustawione orczyki to z reguły można pominąć..

Mechanikę mam zawsze doprowadzoną do perfekcji. Zanim skręciłem popychacze tarczy, nakręciłem około 20 róznych snapów żeby na wszystkich 3 uzyskać idealnie te same długości.
Tak samo ustawiałem Trexa 500, tak samo teraz ustawiam Goblina. Oba modele zawsze latały/latają jak po sznurku... z tym, że zawsze mnie to nurtowało. Człowiek się napracuje, nakombinuje a tu jeb na sam koniec różnica (nieraz zbliżona do 1 stopnia)
Wiem, że można tak latać i dla FBLa nie ma to absolutnie znaczenia.

windcatcher pisze:Nie trzeba ruszać aparatury i endpointów bo można również w zaawansowanych ustawieniach SERW braina wartości liczbowe trochę podrasować dla wszystkich serw.

Ten parametr można zmienić w każdej chwili? Czyli np. w już ustawionym modelu? Jak to się ma do Traveli ustawianych praktycznie na samym początku w Brajnie?

dismalK pisze:
Ten parametr można zmienić w każdej chwili? Czyli np. w już ustawionym modelu? Jak to się ma do Traveli ustawianych praktycznie na samym początku w Brajnie?

Można w każdej chwili.
Travele to travele i dlatego end pointów w radiu bym osobiście nie ruszał. Travele ustawiamy na 100-100 i tak zostają a ograniczamy tylko delikatnie serwa na górze lub na dole aby wyrównać kąty. Warto to wszystko robić z levelerem bo wtedy wiemy czy na górze i na dole trzeba zmienić wszystkie 3 serwa po równo czy też nie. Sprowadza się to do tego aby mieć poziom tarczy we wszystkich trzech pozycjach czego w radiu zrobić nie można trymując pitch ogólny.

Oczywiście warto też popracować środkiem robiąc idealny setup. Spotkałem się z pomysłem, że jak tarcza będzie na 0-0-0 w brainie to super ale te wartości nie mają aż takiego znaczenia i są właśnie po to aby ustawić wszystkie orczyki pod kątem prostym do obudowy serwa. Na czerwone wchodzić nie warto ale wartości 5-15 na plus lub minus to żaden problem jeśli wszystko trzyma kąt prosty a tarcza jest wypoziomowana.

Ja z jakiegoś tam doświadczenia wiem, że nawet jak ustawisz idealnie +/-12.5' na skoku ogólnym to i tak model inaczej będzie wznosił się jak dasz pełny + płozami do dołu a inaczej jak pełny - płozami do góry.
Ja sobie lubię wyrównać doświadczalnie prędkość wznoszenia i wychodzi na to że zwykle potrzeba nieco więcej -, więc nie przedłużam za bardzo dążenia do idealnej symetrii podczas ustawień na stole.

Pewno częściowo wynika to z tego jak łopaty współpracują z zawirowaniami z belki/wirnika ogonowego, a może też trochę z tego jak pracuję paluchem na nadajniku.

Co do dziesiętnych stopni się ścierać nie warto ale czasem wyjdzie większa różnica. Poza tym ten tuning, o którym piszę ma służyć przede wszystkim złapaniu poziomej tarczy we wszystkich 3 punktach a nie tylko w zerze co potem przekłada się na dokładność latanych figur.

Bo jak ktoś ustawia na oko to wszystko przejdzie ale jak ktoś używa soko tools i aplikacji z virtual shaftem lub rozbiera głowicę i nakłada pełny leveler to warto złapać poziom w 3 miejscach

Na czym polega przewaga Braina nad takim ZYX2? Początkujący odczuje jakąkolwiek różnicę? Zastanawiam się czy kupić combo z ZYX2 w komplecie, lub jednak skompletować coś oddzielnie.

Dla nowicjusza najważniejszą różnicą jest opcja autolevel wraz z rescue, którą ma Brain a zyxy tego nie mają. Jest to opcja ratunkowa która pomaga ratować model jak się pogubićsz i gonisz kreta robisz pstryk i model odbija do góry i się poziomuje po czym w trybie stabilizacji oddaje stery i tak działa aż odklikasz ten tryb lotu tylko trzeba dać mu ze 2 sekundy na reakcję - ja używam jak tylko się pogubię i 90% kretów unikam - ja polecam dla początkujących.

Popieram Dawa.
Do tego, NIESTETY, jeśli teraz, jako początkujący wyrobisz sobie odruch holda zamiast rescue, to w przyszłości będzie Ci się ciężko przestawić, względnie będziesz klikać jedno i drugie.
Zawsze lepsze to niż nie kliknąć nic, ale dużo gorsze niż kliknąć Rescue.
I to jest coś co wiem sam po sobie.
Już dawno dawno temu mógłbym uniknąć wielu kretów gdybym miał wyrobiony odruch Rescue, a nie miałem bo ... latałem na ZYXie
Dopiero jak zacząłem się tym Rescue bawić w locie, klikając go raz na jakiś czas, dla sprawdzenia czy działa, czy umiem i tak dalej - zaczął mnie ratować przed kretami.

Dodam, jak dotąd NIGDY nie zadziałał u mnie źle, i nie spowodował tym bardziej kreta (ponoć czasami się zdarza, że np. poziomuje odwrotnie i wali w ziemie, ale to były chyba po pierwsze sporadyczne przypadki i tylko jakiejś walniętej i szybko poprawionej wersji firmwaru).

aikus pisze:(ponoć czasami się zdarza, że np. poziomuje odwrotnie i wali w ziemie, ale to były chyba po pierwsze sporadyczne przypadki i tylko jakiejś walniętej i szybko poprawionej wersji firmwaru).

Niestety nie, miałem tak i to było na jakimś starym firmwarze bo ja generalnie ich nie aktualizuje za często jak jest dobrze to latam.

A to nie było dlatego że latasz na futabie?

miruuu pisze:A to nie było dlatego że latasz na futabie?

A Futaba czasem nie zbankrutowała?

Czy mini, micro brain 2 i brain 2, technicznie czymś się różnią poza obudową? Do micro nie da się podłączyć 2 satelitek? Poza tym i wtyczkami różnią się czymkolwiek, jak odporność na wibracje, niezawodność itp? Rozrzut w cenie między najtańszą i najdroższą wersją jest dwukrotny.

Chyba wszystkim z wyjątkiem firmware, szczególnie mikro ma inne złącze serw, a mini inne złącze komunikacyjne niż duży brain. Mini lata u mnie w gasserze 700, ale zasilanie serw mam zrobione na oddzielnej szynie prądowej mimo typowego złącza. Mikro ma malutkie wtyczusie jst tak że wszystkie serwa trzeba przerabiać. Popatrz na fotki w necie.

wojtekr pisze:

aikus pisze:(ponoć czasami się zdarza, że np. poziomuje odwrotnie i wali w ziemie, ale to były chyba po pierwsze sporadyczne przypadki i tylko jakiejś walniętej i szybko poprawionej wersji firmwaru).

Niestety nie, miałem tak i to było na jakimś starym firmwarze bo ja generalnie ich nie aktualizuje za często jak jest dobrze to latam.

A czy przed lotem sprawdziłeś działanie rescue? (w sensie przed startem, po zalogowaniu odbiornika).
Co było później? Zupgradowałeś firmware i problem już nie wystąpił?
Nie zuppragowałeś i nie wystąpił?
Zupgradowałeś i wystąpił?