Heli-Team.pl

Kowal pisze:Rozumiem, że wystąpić może każdy? Bo kadry narodowej w helikach rc to my chyba nie mamy. Poziom nie ten.

Nie każdy. Aby wystartować trzeba posiadać licencję w modelarstwie lotniczym i kosmicznym. Kadra narodowa jest wypisana parę postów wyżej

radios24 pisze:

Kowal pisze:Rozumiem, że wystąpić może każdy? Bo kadry narodowej w helikach rc to my chyba nie mamy. Poziom nie ten.

Nie każdy. Aby wystartować trzeba posiadać licencję w modelarstwie lotniczym i kosmicznym.

Paszport POLSATU tez wymagany?

AdamskY pisze:

radios24 pisze:

Kowal pisze:Rozumiem, że wystąpić może każdy? Bo kadry narodowej w helikach rc to my chyba nie mamy. Poziom nie ten.

Nie każdy. Aby wystartować trzeba posiadać licencję w modelarstwie lotniczym i kosmicznym.

Paszport POLSATU tez wymagany?

Nie ale trzeba należeć do jakiegoś polskiego aeroklubu aby uzyskać tą licencję, bez tego ani rusz

Z całym szacunkiem dla Kadry, ale szczerze to czarno widzę nie ubliżając nikomu z Was.

Licencja to jedno. Za nią sie płaci i się dostaje. Byliście wybierani na jakichś zawodach czy na pałę?

Kowal pisze:Licencja to jedno. Za nią sie płaci i się dostaje. Byliście wybierani na jakichś zawodach czy na pałę?

To że się płaci za licencje to chyba oczywista oczywistość

Co do wyboru reprezentacji, to powinna ona przebiegać na takiej zasadzie, że najpierw aeroklub polski organizuje Mistrzostwa Polski i dopiero po odbyciu takich zawodów wyłania się kadrę. Niestety organizatorzy nie postarali się i Mistrzostwa Polski odbyły się tylko w konkurencji F3C. Z racji, że nasi doświadczeni piloci z tej konkurencji nie pojechali na te zawody, a o nas, czyli chętnych do startów w F3N zupełnie zapomniano, dlatego też wyłonienie kadry było nie możliwe Naszczęście Pan Jacek Kucharski (z radiomodels) zajął się tą sprawą i załatwił nam coś w rodzaju zgrupowania w połowie kwietnia, kiedy to któryś z przedstawicieli AP sprawdzi czy nadajemy się do zawodów. Z racji iż spotkało się to z aprobatą AP to sądzę, że nie będzie problemów i wszyscy wystąpimy na MŚ. Co jak co ale MŚ w Polsce, bez polskiej reprezentacji to byłby wstyd

Nie no. W sumie spoko. Dla Was (chciałem napisać zaje€/83936) doświadczenie. Fajnie. Oby miało to kontynuację. Wysokich pozycji Wam nie wróżę, ale z czasem........moźe będę z moim synem przyjeżdzał na zawody z Wami w czołówce.

Kowal pisze:Licencja to jedno. Za nią sie płaci i się dostaje. Byliście wybierani na jakichś zawodach czy na pałę?

polska rzeczywista oczywistość...
jak się płaci to się nazywa kupowanie, licencja normalnie na swiecie jest swiadectwem umiejętności i nabyciem uprawnień.
czyli się płaci,wtedy juz się umie i się ma prawo... rozumiem ze egzamin tez kosztuje ale dlaczego nie pokrywa tego jakis sponsor czy ktos z ministerstwa sportu? przeciez to jest zywa promocja tego hobby/sportu a to oznacza zyski przez duże $! my szare kroliczki musimy pokrywac koszty.
np w belgii licencje nabywa się tak- skladam hexe do fotografowania z powietrza i chcę nią latać gdzie popadnie, ale co kiedy ktos mi powie ze na jego niebo wlatam? zapytalem na policji (bo w ich interesie jest mi pomoc i reszcie mieszkancow) a oni zanotowali ze mam zamiar latać, potem tylko sobie zmienią że już latam, wysłali mnie do gminy z zapytaniem o zgodę (napisali odpowiednie pisemko zebym gadac nie musiał zbyt wiele), należę do aeroklubu i mam ubezpieczenie więc na 99 procent mogę latać ale muszą sprawdzić czy wszędzie mogę latać, i to oni się dowiadują a nie ja! dostane pisemko gdzie moge a gdzie nie, mozliwe ze nawet wyznaczą kiedy mogę latać... i dadzą mi licencję...
pozdrawiam!

Crash. Licencja sportowa nie potwierdza twoich umiejętności. Tak samo twoja, belgijska. Policja i ta cała reszta nie sprawdziła jak latasz itp. Stąd moje pytanie jak chlopaki byli wybierani do kadry. Licencja sportowa daje Ci możliwość startowania w zawodach organizowanych wg. pewnych standardów i przepisów. Nazywa się to licencja, bo się nazywa i tyle. Nie ma nic wspólnego z moją licencją czy ze świadectwem kwalifikacji itp. Nie musisz wiele umieć, żeby dostać licencję sportową. Dopiero licencje wydawane przez ULC potwierdzają, że spełniasz pewne minimum wiedzy i umiejętności oraz że odbyłeś odpowiednie szkolenia, żeby te minima spełnić. Tyle tylko, że przy lekkich modelach to nie ma sensu, dlatego chlopaki będą mieli tylko licencje sportowe, które umożliwiają im starty w poważnych zawodach.

Teoretycznie w Polsce jest możliwość zdobycia świadectwa kwalifikacji operatora modeli jakichś tam. Nawet byłem zapisany na takie szkolenie, ale gó€:@ wyszło. Nie wiem czy jest w Polsce ośrodek mogący robić takie szkolenia, instruktorzy itp.


Tak odchodząc od licencji, to bardzo się cieszę, że chłopaki chcą coś zdziałać i pokazać Polskę. Pewnie jeszcze długo nie będziemy mieli miejsca na pudle, ale oni są pionierami i oby szli do góry. Pierwszy krok, w porównaniu do reszty naszego grajdołu już mają za sobą.
GRATULACJE !!!!

też trzymam kciuki za naszych!

i oby wasze loty były lepsze od od lotów "ORŁÓW" z reprezentacji narodowej PZPN

Powodzenia Panowie

Licencja i Gensy 60C już są

Myślałem, że zasilasz legitymację...

Chyba jestem za stary do tego burdelu....

Kowal pisze:Chyba jestem za stary do tego burdelu....

crash pisze:

Kowal pisze:Chyba jestem za stary do tego burdelu....

Nie no, taka refleksja. Kiedyś człowiek zapitlał na zawody, biegał z tymi szybowcami po lotnisku itp. Był czas na to. Teraz praca i rodzina. Jakis taki zdołowany jestem, bo chyba w tym roku nic nie polatam modelami z powodu ciągłego niedoczasu.

Kowal pisze:

crash pisze:

Kowal pisze:Chyba jestem za stary do tego burdelu....

Nie no, taka refleksja. Kiedyś człowiek zapitlał na zawody, biegał z tymi szybowcami po lotnisku itp. Był czas na to. Teraz praca i rodzina. Jakis taki zdołowany jestem, bo chyba w tym roku nic nie polatam modelami z powodu ciągłego niedoczasu.

wiem o czym mówisz mnie czeka to samo. Ciesze się ze mam monstera gotowego do jazdy, to przynajmniej raz na jakiś czas na pole wyskoczę na 1h. Bixler leży w pudelku, A-109 niestety powędrowała na szafę razem z pulpitem, 500 w kartonie a 450 czeka na wyregulowanie gyro i zgubiłem zegarek, wiec nie mam czasu

I ja znam te bóle... I też autko wynagradza, bo pozwala wyskoczyć przed blok choćby na chwilę... Często jest tak, że czas jazdy pod blokiem jest krótszy niż czas jazdy na lotnisko... Nie mówiąc już o lataniu...

Witam serdecznie
wczoraj (27.04) w Grudziądzu odbyło się coś w rodzaju zgrupowania, gdzie współorganizator zawodów dopuścił nas do startów, oczywiście po uprzednim sprawdzeniu, czy się w ogóle do tego nadajemy W każdym bądź razie w Mistrzostwach Świata wezmą udział kolejno:
W klasie Junior- Michał Palus
W klasie Senior- Maciej Żarnowski i Paweł Trznadel
Jest to już ostateczna lista zawodników i nic już nie powinno się zmienić.

Niestety Jakub Książek w ostatniej chwili zrezygnował z uczestnictwa w zawodach

Życzcie nam szczęścia, bo na pewno się przyda, tym bardziej że czeka nas jeszcze mnóstwo pracy

radios24 pisze:Życzcie nam szczęścia, bo na pewno się przyda, tym bardziej że czeka nas jeszcze mnóstwo pracy

Życze i trzymam kciuki!