PiotrS pisze:Widzę, że mamy inne zasilacze mimo tej samej mocy. Mój eFuel daje napięcie do 24V, Twój do 30V. Ty masz nowszą wersję. Tą z wyjściem do ładowania komórek
Tak, mój zasilacz posiada 2 porty USB do ładowania.
PiotrS pisze:Weź jeszcze pod uwagę, że 5A na ładowarce nie równa się 5A na zasilaczu, bo masz inne napięcia na wyjściu zasilacza i ładowarki.
Im niższe napięcie ustawisz na zasilaczu, tym wyższy prąd popłynie przy tym samym obciążeniu.
To już zauważyłem w trakcie ładowania.
PiotrS pisze:EDIT: połączenie zasilacza z regulowanym napięciem do 30V prędzej czy później skończy się śmiercią Twojego iChargera, który przyjmuje napięcie do 18V.
Czemu tak twierdzisz?
Na zasilaczu mam ustawione 18V. Nie daję wyższego napięcia ani nie zmieniam napięcia podczas ładowania (instrukcja, niestety dość lakoniczna). Wszystkie ładowarki, które podpinam mogą pracować do 18V.
Zawiodłem się jedynie na kanałach pomocniczych. Maksymalne natężeni podczas ładowania 5A dochodziło do 7,2A, co powodowało wyłączenie kanału.
Ramotny pisze:Ewidentnie sprawa zasilacza i "małego" wyjścia 10A. Podłączenie pod główne 50A rozwiąże problem. Tak jak napisał Kenobi - nominalny pobór mocy w głównej fazie ładowania 6s5000/1C to 125W. Co prawda do 180W jeszcze sporo brakuje ALE wcale nie jest powiedziane że na tym wyjściu jest 18V. Ja bym stawiał na 12V i stąd problemy (niestety producent nie zająknął się w instrukcji o parametrach tych 3 małych wyjść)
I tu, jak podejrzewam, jest sedno wszystkiego. Niestety te 10A podane na obudowie zasilacza to pewnie tylko wielka ściema. Chińczyki pewnie zastosowali chyt marketingowy i tyle.
Tak więc ostrzeżenie dla tych osób, które chcą kupić ten zasilacz.
Możliwości deklarowane na zasilaczu nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. I tak się zastanawiam jak naprawdę jest z tymi 50A.
Mam zasilacz z linku podanego przez PiotraS