Strona 1 z 3

Zasilacz eFUEL 30A

: 28 mar 2017, o 17:52
autor: El Grey
Mam problem z tym zasilaczem a mianowicie:
po włączeniu zasilacz zaczął mi dziwnie trzeszczeć (coś jakby delikatnie przeskakiwała iskra) ładowarki podłączone do niego alarmują o za wysokim napięciu.
Co to może być, wiem że to morze być na zasadzie wróżby z fusów, ale może ktoś miał taki problem :cry:
Zasilacz rozebrałem brak zimnych lutów nie widać żadnych przegrzań uszkodzeń nic.
Najdziwniejsze jest to że po kilku minut walki z uporczywym alarmem, napięcie stabilizuje się trzaski znikają i sprzęt zaczyna działać normalnie :wall2:
POMOCY :(

Re: eFUEL 30A

: 28 mar 2017, o 19:03
autor: dawo
Może włącznik/wyłącznik nie kontaktuje odpowiednio albo kabel zasilający ma luźne piny. ..metodą na ucho szukaj :)

Re: eFUEL 30A

: 28 mar 2017, o 20:41
autor: bluuu
Stawiała jednak na zimne luty na przetwornicy. Daj fotkę środka.

Re: eFUEL 30A

: 28 mar 2017, o 21:38
autor: El Grey
Na ucho próbowałem i kupa, szukaj wiatru w polu. Włącznik odpada to na pewno nie to.
Luty poprawiałem...

Re: eFUEL 30A

: 2 kwie 2017, o 09:34
autor: El Grey
Zasilacz tak sam z siebie zaczął działać prawidłowo... Nie lubię czegoś takiego, bo jak będzie najbardziej potrzebny to pewnikiem go szlak trafi :?

Re: eFUEL 30A

: 3 cze 2017, o 19:51
autor: pablo2-75
Mojego eFuel 30A dzisiaj właśnie tafiło... działał przez 3 lata, ale zawsze cos trzeszczało , no i w końcu przestało. Jak włączam to zwarcie bezpieczniki wywala w domu , nic nie czuć żeby śmierdziało.

Re: eFUEL 30A

: 3 cze 2017, o 20:19
autor: El Grey
No i właśnie tego się boje :(
U mnie jak pisałem przestał trzeszczeć i działa jak na razie normalnie, ale jak długo :dk:

Re: eFUEL 30A

: 3 cze 2017, o 23:37
autor: omcKrecik
El Grey pisze:No i właśnie tego się boje :(
U mnie jak pisałem przestał trzeszczeć i działa jak na razie normalnie, ale jak długo :dk:

Mógłbyś fotę bebechów wrzucić ? To może być elektrolit za prostownikiem po stronie sieci lub sam prostownik (rzadko), częściej mosfety mocy WN. W pablowym prostownik pewnie też wygruziło, skoro ma zwarcie od strony AC. Ciekawe - dlaczego nie wywaliło wewnętrznych zabezpieczeń zasilacza tylko nadmiarowe/nadprądowe w chałupie ? Może ich tam nie ma :masakra:

eFUEL 30A

: 3 cze 2017, o 23:49
autor: pablo2-75
Rozkręciłem i popatrzyłem , ale g.. zobaczyłem :D Nic totalnie nie widać , zero spalenizny , nawet zapachu :( po prostu wywala i tyle. Zaraz coś pstrykne

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 00:03
autor: pablo2-75
ObrazekUntitled by pawel Szelag, on Flickr

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 00:04
autor: pablo2-75
ObrazekUntitled by pawel Szelag, on Flickr

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 01:07
autor: SeKLeS
Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego przy wyłączeniu do sieci tego typu zasilacza wywala mi korki. Wpinam kabel i sruuu. Ponowne włączenie korków z kablem już wpiętym nie generuje problemów. Coś tam się ładuje. Jakiś kondensator? Może to jest problem u Was. Musi być coś dziwnego na wejściu tych zasilaczy. Niestety nie zaglądałem i nie mam pojęcia...

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 04:47
autor: PiotrS
Ja mam 2 sztuki eFuel 1200 W i w jednym mi wywala korki, a drugi nie. Wywala wersja 60A. Te zasilacze mają kondensatory jak wiadra i pewnie dlatego jest chwilowy duży prąd podczas podłączenia do sieci. Zasilacz 50A ma wbudowany jakiś układ ze zwłocznym uruchomieniem, bo po podpięciu do zasilania dopiero po chwili daje napięcie i pewnie dlatego nie sprawia żadnych kłopotów.
Dałem w mieszkaniu korek z dużą zwłoką i jest ogólnie lepiej.

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 10:00
autor: omcKrecik
Zasilacze impulsowe tak mają przyrodzone, że biorą duży prąd startowy, zwykle 5...7 razy większy niż najwyższy znamionowy. Wynika to z ładowania elektrolitów i trochę z magnesowania rdzeni (zwykły transformator 2,5 kVA, nieobciążony też wywali rozłączniki nadprądowe szybkie w instalacji (zwane potocznie "korkami") przy włączeniu do sieci ; ale może też losowo nie wywalić, jeżeli moment zamknięcia obwodu wypadnie w pobliżu przejścia sinusa napięcia sieci przez zero, co dzieje się 100 razy na sekundę).

Ten eFUEL @pabla ma bezpiecznik własny - to ten walcowy element oznaczony F1 - 10A/250VAC. Prostownik jest prawdopodobnie na radiatorze po prawej na górze. Da radę go omomierzem pomacać ? Najlepiej na zakresie z symbolem diodki i piszczałką. Powinien mieć 4 końcówki, po tym można wstępnie podejrzewać, że to on a nie sąsiedni mosfet mocy - je też pomacaj piszczałką.

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 12:13
autor: mwx
Można to wywalanie korków wyeliminować dodając na wejsciu włącznik z gasikiem.

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 17:17
autor: SeKLeS
Rozwiniesz temat "gasika"? Mam 60A właśnie. Niby nie problem, bo wpięty jest do sieci non stop, ale nieraz odłączę ja albo Kachna i potem... Sruuu!

Re: eFUEL 30A

: 4 cze 2017, o 21:48
autor: omcKrecik
SeKLeS pisze:Rozwiniesz temat "gasika"? Mam 60A właśnie. Niby nie problem, bo wpięty jest do sieci non stop, ale nieraz odłączę ja albo Kachna i potem... Sruuu!

Jakby co, to nie zostawiaj bez dozoru takiego zasilacza pod siecią, w nocy zwłaszcza. Bo coś mi się wydaje, że z faktycznym bezpieczeństwem eksploatacji to coś tam jest nie halo...
Zasilacz przeznaczony do współpracy z domową siecią 230V~~ nie ma prawa powodować zadziałania jej zabezpieczeń. A skoro powoduje, to... nie jest przeznaczony - czyli nieprzewidywalny w takiej roli.
To efekt totalnego bajzlu w tym względzie i olewki CE (każdy sobie może przylepić ten znaczek gdzie tylko chce), czyli zaprzedania bezpieczeństwa mamonie.

Re: eFUEL 30A

: 5 cze 2017, o 09:29
autor: pablo2-75
omcKrecik pisze:Zasilacze impulsowe tak mają przyrodzone, że biorą duży prąd startowy, zwykle 5...7 razy większy niż najwyższy znamionowy. Wynika to z ładowania elektrolitów i trochę z magnesowania rdzeni (zwykły transformator 2,5 kVA, nieobciążony też wywali rozłączniki nadprądowe szybkie w instalacji (zwane potocznie "korkami") przy włączeniu do sieci ; ale może też losowo nie wywalić, jeżeli moment zamknięcia obwodu wypadnie w pobliżu przejścia sinusa napięcia sieci przez zero, co dzieje się 100 razy na sekundę).

Ten eFUEL @pabla ma bezpiecznik własny - to ten walcowy element oznaczony F1 - 10A/250VAC. Prostownik jest prawdopodobnie na radiatorze po prawej na górze. Da radę go omomierzem pomacać ? Najlepiej na zakresie z symbolem diodki i piszczałką. Powinien mieć 4 końcówki, po tym można wstępnie podejrzewać, że to on a nie sąsiedni mosfet mocy - je też pomacaj piszczałką.



Dzęki za pomoc , wysłałem go do znajomego może cos zaradzi ,ale chińskie G... w ładnej paczce to jest :!: Kupiłem z myślą że zapomne o czymś takim jak zasilacz a tu masz.

Re: eFUEL 30A

: 5 cze 2017, o 11:32
autor: mwx
SeKLeS pisze:Rozwiniesz temat "gasika"? Mam 60A właśnie. Niby nie problem, bo wpięty jest do sieci non stop, ale nieraz odłączę ja albo Kachna i potem... Sruuu!


Ok, ale grzebiecie w ~230V na własną odpowiedzialność.

Generalnie chodzi o to, żeby dodać przy włączniku obwód RC- na przykład rezystor 470/2W i kondensator 47n/630V.

Konfiguracja jak na rysunku górnym z prawej:
Obrazek

Coś takiego pomogło mi na permanentne wyskakiwanie bezpiecznika i wypalanie styków we włącznikach światła, zasilających impulsowe zasilacze do LEDów.

UWAGA:
1. Kondensator koniecznie nie spolaryzowany (nie elektrolit!) bo po podłączeniu AC ulegnie anihilacji
2. W układzie zawsze będzie napięcie nawet pomimo rozłączenia włącznika - kondensator niejako "przewodzi" prąd przemienny. Dlatego na noc, czy na okres nieużywania należy odłączyć sprzęt z gniazdka.
3. Procedura włączania - włączamy kabel do gniazdka, potem przełączamy włącznik z gasikiem. Tym sposobem unikamy iskrzenia i przepływu szalonych prądów udarowych.
4. Szczerze mówiąc - patrząc na fotki nie zauważam w zasadzie żadnej separacji między wysokim napięciem AC a niskim DC - to jest dość niebezpieczne urządzenie i na pewno bym mu nie ufał.
5. Zabawa z AC 230V nie należy do najbezpieczniejszych - nie polecam jak ktoś nie ma doświadczenia albo nie do końca ogarnia jak to zmontować zaizolować w bezpieczny sposób.
6. Wartości elementów nie są jakieś krytyczne i podane typowo z sufitu. To że u mnie zadziałało nie znaczy, że u Was też będzie dobrze :grin2: Nie odpowiadam za uszkodzenie sprzętu i spalone nieruchomości.

Re: eFUEL 30A

: 5 cze 2017, o 11:47
autor: omcKrecik
mwx pisze: Szczerze mówiąc - patrząc na fotki nie zauważam w zasadzie żadnej separacji między wysokim napięciem AC a niskim DC - to jest dość niebezpieczne urządzenie i na pewno bym mu nie ufał.

Otóż to :o ...