Cześć,
dziękuję, chętnie skorzystałbym z takiego zaproszenia, tym bardziej, że u Was obrodziło Protosami. Rozmawiałem kiedyś nawet z Twoim kolegą Jackiem (mam nadzieję, że nic nie pomyliłem) o Protosie 500, którego on ma. Byłem bardzo zdecydowany na "pięcetkę" dla siebie, ale w ostatniej chwili szarpnąłem się na wagon części, pakietów, łopat, serw, regulatorów do maszynek, które mam (sam nie wiem, skąd u mnie taki napad racjonalizmu). Ale co się odwlecze, to nie...