Teraz dodać tylko mogę jeszcze, że jak My wszyscy tak na oko poruszamy się w skali gdzieś tak powiedzmy od 0 do 10, co wybitniejsi dobijają do 20, to Tareq fruwa gdzieś tak w okolicy 100.
... GDYBY ... oczywiście oceniać liniowo skil i tylko skil.
Bo dla mnie osobiście czy patrzę na Tareqa czy na Psychola to w sumie jeden członek męski, i tak nie dorastam do pięt, a co za różnica, czy odrastam od ziemii na 1 czy na 2mm.
...
Jeszcze inna sprawa ( i o tym też już mówiłem nie raz), że o ile Tareqa mogę podziwiać zaje**scie za skil, o tyle 100 razy bardziej wolę obejrzeć 100 lotów psychola niż jeden lot Tareqa.
I używam tu Psychola jako przykładu, ale każdy myślę zrozumie o co chodzi.
Chodzi o styl.
Skil i styl.
Dwie różne i tylko trochę związane ze sobą rzeczy.
Z wielkich sławnych wspaniałych, styl który uwielbiam reprezentują Duncan Bossion i Raquel Bellot (choć w tym drugim przypadku nigdy nie wiem, czy to rzeczywiście skill czy ta fajna dupka
:D ).
A Tareq? Gruby Bert?
No wypierdalają jak pistolety... i co z tego?
(UWAGA: to tylko moja subiektywna ocena!!)