ESC YEP 50A + Silnik TAROT 450MX (3S) - przestały działać na chwilę

Wtyczki, kable, ładowanie pakietów, teorie prądowe i inne elektro-zagwostki.
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 7 sie 2019, o 19:56

Hej,

Takie coś mi się przytrafiło wczoraj: model po odpaleniu do któregoś już lotu z kolei w tym dniu - przestał reagować na sygnał THRO (silnik nie startował).
Setup: jak w temacie - silnik TAROT 450MX 3500KV 3S (ten niebieski, latał ze 3 sezony) + ESC YEP 50A (też ze trzy sezony już może mieć).
Model latał min. 2 razy wcześniej tego dnia. Loty po 4 minuty, bez mega-katowania, ale po locie silnik bardzo ciepły. Pomiędzy lotami model odpoczywał min. czas jednego lotu innym modelem (z 10 minut minimum). Temperatura tego dnia to tak z 28 stopni. Regiel nie odcinał nic wcześniej w locie, nic nie pikał też (jakieś spadki napięcia etc).
I objaw jest taki, że podpinam pakiet, melodyjka sobie zagrała, wyłączam HOLD, daję gaz i... nic. Nieważne czy z HOLD przełączam na NORMAL i dodaję gazu drążkiem, czy z HOLD przepinam bezpośrednio w IDLE 1. Silnik stoi w miejscu. Zrobiłem kilka prób - za każdym razem tak samo. Po zapięciu pakietu gra melodyjka, i dalej nic. Aż się wystraszyłem, że to może padł mi kanał THRO w apce, ale inne heliki tego dnia latały normalnie.
Dzisiaj chciałem zrobić test - czy to jest kwestia ESC czy silnika, ale jak odpaliłem na biurku to... zadziałało bez problemu. Zakręciłem parędziesiąt sekund - i silnik kręci prawidłowo.

???

O co może chodzić? Ktoś miał coś takiego kiedyś? Czy to początek końca ESC albo silnika może być? Może mi to się odciąć w locie czy coś?
Jest szansa, że silnik trójfazowy ma jakieś takie niefortunne położenie, jak np. starego typu rozruszniki w maluchach - że nie da się zakręcić? I trzeba ręcznie chociaż troszkę przesunąć żeby załapało? Nie sądzę, ale wolę zapytać, chociaż jeszcze na łące będąc pamiętam, że obróciłem ten silnik, ale dalej nie startował.

Kabelki na 1000% były wszystkie OK, nic w nich nie poprawiałem jak dzisiaj siadałem do modelu.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
pkali
Lider forum...
Posty: 2911
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 155 razy
Podziękowano: 241 razy

Postautor: pkali » 7 sie 2019, o 20:06

Zacząłbym od przelutowania bananów na regulatorze i silniku.

Tapatalk
XLPower 520, protos 380, xl380, protos mini, gaui MX3, oxy2, omphobby M2, omphobby M1
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 7 sie 2019, o 20:19

Nie wiem jak YEP, ale swego czasu jeden egz ICE mi tak robił. Przeprogramowałem jeszcze raz regiel i latało.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 7 sie 2019, o 21:13

Dzięki, na razie nie będę ruszał nic, tylko poobserwuję. A jak wam się to już przytrafiało, to też na zasadzie, że po prostu nie kręcił po odpaleniu, czy zdarzały się jakieś odcięcia w locie? Bo tych się w sumie głównie obawiam.

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 sie 2019, o 21:56

Adam12 pisze:Nie wiem jak YEP, ale swego czasu jeden egz ICE mi tak robił. Przeprogramowałem jeszcze raz regiel i latało.



ICE to YEP z inną naklejką.
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 7 sie 2019, o 23:41

Po zalogowaniu esc nie było żadnych drgań silnika w sensie takim, że jedna faza niedomagała?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 8 sie 2019, o 06:37

SeKLeS pisze:Po zalogowaniu esc nie było żadnych drgań silnika w sensie takim, że jedna faza niedomagała?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
No właśnie najgorsze, że nie, nic takiego nie miało miejsca. Po prostu zero ruchu, zero reakcji, dlatego w pierwszej kolejności podejrzewałem kanał THRO (w nadajniku, satelitce, albo może jeszcze coś w Brainie).

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 8 sie 2019, o 22:05

zborecque pisze:O co może chodzić? Ktoś miał coś takiego kiedyś?

Mi się kiedyś to przydarzyło, bo przesunąłem zbytnio zakres działania niektórych pstryków i wajch w Betaflight.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 12 sie 2019, o 17:31

Sprawdź regiel. U mnie ostatnio jeden element miał zimny lut, który puścił i przewodził tylko dlatego, że był ściśnięty trytką. Jak model spadł dwa razy to zacząłem grzebać i wyszło szydło.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 12 sie 2019, o 19:21

Wczoraj zrobiłem tą 450-tką ze 4 loty, latała bez zająknięcia. Ruszałem kablami parę razy na odpalonym heliku (esc, brain, satelitka etc.) i nic. Wszystko OK. Latał jak złoto.
Chociaż mam trochę wrażenie, że dość długo się rozkręca. Tak jakby trochę dłużej niż to wynika z samego soft-startu regla. Tak jakby to Brain coś jeszcze opóźniał w kanale THRO. Przy silniejszych przyduszeniach kątami obroty wracają minimalnie wolniej. Albo tak mi się wydaje. Sam już nie wiem, na razie tylko obserwuję.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 4 wrz 2019, o 17:16

A popchnę trochę temat bo dzisiaj wydarzyła mi się (nie)ciekawa sytuacja: mianowicie wspomniany w tym wątku helik (TAROT 450/MSH Brain 2/TAROT 450MX 3500KV 3S/ESC YEP 50A) na ostatnich sekundach lotu stracił moc i w miarę kontrolowanie spadł (0% strat, może bardzo minimalnie gdzieś przytarta zębatka, ale może to już było wcześniej). Wyglądało to tak, że pod koniec 4 minuty (latam 4:00 na pakietach SLS Quantum 3S 2200 - po 4 minutach zostaje ok. 3,85 - 3,9V na celę - wiem, mógłbym jeszcze z minutę do dwóch pokręcić, ale wolę się dłużej nacieszyć w miarę dobrymi pakietami) zrobiłem sobie dość szybkiego flipa, i gdy był wirnikiem w dół - obroty już zaczęły spadać - więc szybko go obróciłem na płozy i w trakcie tego manewru - gdy łopaty tak charakterystycznie furkoczą przy zmianie kątów na dodatnie - moc spadła prawie do zera (nie wiem, może z 10-15%??). Ta resztka mocy wystarczyła tylko aby w miarę się wyrównać i walnąć na płozy w trawę. Wysokość była ok. 4 metrów, więc zapas był. Hold cyknięty odruchowo - więc nie wiem czy obroty by się utrzymały na tym niskim poziomie, czy np. za chwilę wróciły do normalnego poziomu. Dobrze w sumie, że ten hold włączyłem, bo helik był nieco jednak pod kątem i łopaty się zatrzymały na trawie/glebie. Gdyby obroty pozostały - pewnie byłyby straty w modelu :) Chwilę później (tyle, żeby podejść po model jakieś 20 metrów, i postawić go na miejscu startu) odpaliłem go ponownie na chwilę - ok. półminutowy zawis. Heli wystartował normalnie, obroty były OK na wszystkich trybach. Silnik był bardzo ciepły, ale nie powiedziałbym żeby parzył czy coś. Zresztą nie wiem, czy ten regielek ma odcięcie temp (może na temp. samego regla) - zresztą ESC też nie był jakoś mega nagrzany.

Zaczynam podejrzewać Braina - niby tam GOV jest wyłączony - ale cały czas kanał THRO leci przez niego właśnie (TX: Spektrum, do Braina idzie 1x satelitka DSMX). Co prawda ten konkretny egzemplarz miał problemy z ESC/Silnikiem wcześniej: ale to okazało się, że używany regiel HW był chyba kopnięty, bo wymiana regla poprawiła pracę silnika (a ten HW na innym - na pewno dobrym silniku też nie chciał dobrze działać - zatem silnik wykluczyłem). Ten YEP latał wcześniej bez żadnego problemu, podobnie jak silnik w tym Tarocie - widać, że dotyrany mocno - ale w ręce chodzi poprawnie (żadnego chrobotania, kołysania itp.). Ktoś z Brainowców coś doradzi? Ktoś coś miał podobnego?
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 4 wrz 2019, o 19:02

Sprawdź bez łopat w domu do góry nogami na obrotach. Czy to nie mechaniczne uszkodzenie elektroniki. Ponaciskaj, powstrząsaj.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Bi0ly
czyt. Bajlandżaj
Posty: 1141
Rejestracja: 09-12-2014
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 36 razy
Podziękowano: 38 razy

Postautor: Bi0ly » 4 wrz 2019, o 19:11

Ja mam teraz taki problem w prosiaku. Najpierw myślałem że to wina odbiornika, w moim przypadku satelity, ale po wymianie problem nie zniknął. Już trzy razy odciął mi zasilanie ( tylko silnika ) podczas lotu. Na początek wymienię regiel na inny i zobaczę czy coś się poprawi.
XL 380\Oxy4 Max\Goblin 550\XL 550\Goblin 700 Black Thunder\Protos 700X- iX12

Pozdrawiam bi0ly :}
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 5 wrz 2019, o 06:47

W taki sposób reaguje kanał gazu w Brain'ie na zanik/znaczny spadek sygnału z nadajnika.

Wróć do „Prądownia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron