Heli-Team.pl

Jekieś minimalne będą, ale prędzej z dodatkowej masy ledów na modelu.
Je nie zauważyłem jakiegoś pogorszenia parametrów lotu po po oklejeniu łopat. Może jak był trzy razy przełożył to bum odczuł ale tak z dnia na dzień (czy nawet po tygodniu ) po zmianie nic nie poczułem.

Witam,

To może ja dodam coś od siebie. Jak wcześniej wspomniałem, najlepiej użyć diod w rozmiarze 1206. Są też mniejsze 0805, ale ciężko nimi operować bo są już niemal mikroskopijne. Można je dostać np. na Wolumenie- pawilon Soltronik lub stragan koło budki z tel GSM, obok straganu z akumulatorami żelowymi. Lub w necie- najlepiej wersja Super Bright. Do tego również resystory SMD. Niestety, każda dioda działa na inne napięcie, więc i rezystory powinny być różne. U mnie jest następująco: Niebieska i zielona ok. 500 Ohm (510), czerwona i pomarańczowa (żółta?) 1100 Ohm. Akumulator najlepiej jak najmniejszy- cztery diody pobierają u mnie jakieś 50 mA, więc aku 50mAh powinien teoretycznie starczyć na ok. godzinę. Pierwsze bledną diody na wyższe napięcie- np. niebieska i jest to sygnał, że czas naładować ogniwko. Do 450 zamontowałem LiPo 100mAh i jednak czuć, że model jest nieco mułowaty, ale lata normalnie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/824 ... d3c4d.html


Pasków i farby fluorescencyjnej raczej nie polecam jak pytał Aikus. Sam kupiłem zieloną taśmę samoprzylepną i jednak za słabo to świeci i blednie w miarę upływu czasu, nawet w parę minut. Kupiłem też na HK zestaw świecący- padle, łopatki ogonowe, stateczniki, ale to trochę pic na wodę. Raczej tylko diody mają sens.

Dobra , znalazłem:

Pomysł z innej beki. Mamy jasne łopaty i celem ich podświetlenia instalujemy na bokach modelu źródło mocnego światła skierowanego w górę, np po jednej mocnej diodzie białej. Dzięki temu w nocy/o zmierzchu widzimy łopaty jako "dysk". Fakt, że patrząc z góry widzimy tylko oślepiające nas światło

Już był taki pomysł z oświetlaczem. Nie znajde teraz ani strony ani wątku ale owszem było. Co więcej nawet wzorki pokazywało...

... wlasnie zastanawiam sie czy te moje biale paski na gorze, na belce i na kabince nie oswietla lopat od spodu wystarczajaco...
Musze namowic TZ na wieczorne latanie kiedys, to moze jakis film nagramy...

Luki35 pisze:Kiedyś ktoś taki filmik na forum wrzucał, jak nocą lataja helikopterkami z takimi jakimś hologramami generowanymi z łopat (czy coś w tym stylu) - fajnie tamto wyglądało - ale filmiku nie mogę znaleźć

Maczar latał z łopatami RGB.

shacker pisze:Maczar latał z łopatami RGB.

Wyprodukowanymi przez Kuczka...a dokładniej Krzysztofa Kuczek

"Dają radę" :

Świetne są łopaty jako wyświetlacz widmowy.
Ja zamierzałem coś takiego zrobić na koło rowerowe (w sumie dalej mam taki zamiar)
Jakby ktoś był zainteresowany to wszystko jest gotowe, tylko części kupić, płytkę wytrawić i polutować
Projekt się nazywa SpokePOV

Panie, a kolo za wolno sie nie kręci aby?

nie, sprawdź na yt

No wiec dzis nie wytrzymalem. Zobaczylem ze nie pada, naladowalem na szybko dwa pakiety i pojechalem na Palacowa.
Musialem przetestowac Protosa i 450tke z nowymi ZYXami. Szerzej o tym moze za chwile w odpowiednim miejscu, natomiast ... pojechalem jak robilo sie juz szaro / ciemno i przy okazji w koncu przetestowalem w takich warunkach 450tke oswietlona tak jak na zdjeciach.
No i ... lata sie BEZNADZIEJNIE!!!
Bez swiecacych lopat w ogole nie ma sensu podchodzic do nocnego latania smiglowcem.
Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze w szarowce lepiej latalo mi sie nieoswietlonym Protosem niz oswietlona moim sposobem 450tka.
Dlaczego?
Ano dlatego, ze Protos mnie nie oslepia i mimo, ze jest ciemno i widze go slabo to widze go w calosci - rowniez nieoswietlony dysk rotora glownego.
A oswietlona moim sposobem 450tka wyglada jak piekna swiecąca kijanka ktora mnie oslepia i poza nia nie widac kompletnie nic. Zero orientacji co do przechylenia modelu na bok.
Wcale nie odlatywalem daleko a mialem kilka sytuacji ze tylko po tym jak model sie porusza i "na czuja" mniej wiecej wiedzialm w jakiej jest pozycji.

Wylatalem ten pakiet prawie na zawisach... W tym czasie zrobilo sie jeszcze ciemniej wiec sie zwinalem i pojechalem do domu.

Po tym doswiadczeniu ochota na robienie swiecacych lopat mi wraca...
Zaraz zamowie ta paski miedziane na allegro...
Diody wymontuje z paskow led (chyba ze beda u tego samego sprzedawcy).

Też kiedyś latałem Blade 130X a ledami oświetlającymi łopaty i było słabo.
Tyle że ja latałem jak było całkowicie ciemno. Dało radę ale trzeba było latać bardzo ostrożnie, można rzec że po każdej figurze stop, bo jakby się pogibało to odzyskanie orientacji mogłoby trwać za długo.

Cześć,

Jesień za oknem, więc trzeba by oświetlić śmiglaka. Póki latałem na 3s, nie było problemu. Oświetlenie (taśmy led) po prostu podłączałem pod złącze balansera. Ponieważ przerobiłem Protosa na 6s i pewnie w ślad za nim Rex-450 też zostanie przerobiony, mam pytanko o sugestie, jak podłączyć się z oświetleniem przy zasilaniu 6S?
Dawać jakiegoś zewnętrznego BECa, czy co?

A nie możesz pobierać zasilanie ze złączki balansera? Tyle ile potrzebujesz. Np. 3S
Jeżeli to LEDy, to nie powinno zbyt rozjechać cel.

No BEC sprawy nie załatwi bo zwykle nie ma więcej na wyjściu niż 6V.
1) podłączyć taśmy pod balanser jak do tej pory tylko podzielić go na 3+3
2) połączyć taśmy LED szeregowo. Musza tylko mieć mniej więcej tą samą długość (rezystancję) żeby podobnie świeciły.
3) zmajstrować konwerter 25,0->12,5V.

EDIT: Piotral był szybszy...

No właśnie zastanawiam się czy to za bardzo nie rozjedzie cel, bo tak by było najłatwiej.

Mam też pomysł, żeby zrobic taka złączkę co będzie wpinana na każdy lot w inną parę cel (pn. 1-3, potem 2-4 czy 3-5... itd). Nawet jeśli będą się ciut rozjeżdżać to balanser nadgoni te kilkadziesiąt mA.

Myślałem też nad tym by kabinkę podłaczyć pod pierwsze 3 cele, a całą resztę pod kolejne 3. Pobór będzie w miarę równomierny.

Kula pisze:Myślałem też nad tym by kabinkę podłaczyć pod pierwsze 3 cele, a całą resztę pod kolejne 3. Pobór będzie w miarę równomierny.

no właśnie - 3+3

Cześć,
a jakbyś chciał jednak ze wszystkich cel na raz, to
zerknij jeszcze tu: http://www.tme.eu/pl/katalog/#search=po ... 327&page=1

jest tych stepdownów od groma, pololu to chwalona firma, ceny też nie z kosmosu.

pzdrv,

Ramotny pisze:No BEC sprawy nie załatwi bo zwykle nie ma więcej na wyjściu niż 6V.

Oprócz "typowych" BEC-y sa i inne układy. Na przykład Przetwornica step-up/step-down S18V20F12 12V 2A, lub najprostszy na świecie układ STABILIZATOR Liniowy LM78T12 +12V 3A plus dwa kondensatory w podstawowej konfiguracji: