Heli - ogon (regulacja)

Zasady działania, ustawienia, modyfikacje...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 6 cze 2011, o 14:24

Jeden z kolegów zadał mi takie pytanie na PW:

Chciał bym dopytać się Ciebie o regulację żyrka z serwem.
Przeczytałem 1 z twoich postów apropo regulacji i wynika że robię źle mimo że wydaję mi się że kolega xxxxx któregoś wieczoru mi tłumaczył inaczej.

Ja ustawiam serwo tak.
Na apce tryb rate. HH wyłączony. Sprawdzam położenie orczyka w stosunku do belki ogonowej oby był w pionie. Gdy tak jest, przesuwam serwo po belce tak aby kąty łopat wynosiły 0 stopni, a suwak był pośrodku wału ogonowego . I tyle.

Ty proponujesz.
Na apce tryb rate. HH wyłączony. Metodą prób przesuwać serwo po belce aż model przestanie się obracać. Po takiej regulacji można już włączyć tryb HH i startować.

Jeżeli tak zrobię to suwak po regulacji na pewno nie będzie w środkowej części wałka ogonowego a, kąty na pewno nie będą zerowe.

Jak widzisz te 2 szkoły są trochę sprzeczne tym bardziej że pisze to 2 doświadczonych kolegów.


Są generalnie dwie szkoły ustawiania ogona: - 1. na zero łopatek i 2. na zero dryfu (obrotu w RATE).
Jak się przez chwilę zastanowisz to sam dojdziesz do wniosku że ustawienie na zero łopatek (albo suwak na środku wałka) generalnie nic nie daje bo w takim położeniu wirnik ogonowy nie zapewnia kontry dla wirnika głównego więc zaraz po starcie (albo i przed nim) żyro musi wykonać pewną pracę ustawiając łopatki na taki kąt żeby wirniczek zrównoważył moment od wirnika głównego czyli de facto ustawić ogon (i suwak) wg metody "zero obrotu". Różnica jest taka że gdy model już się nie obraca to orczyk nie jest już pionowo czy też raczej prostopadle do popychacza i sterowanie ogonem robi się niesymetryczne. Dlatego ja jestem zwolennikiem metody ZERO DRYFU (albo zero obrotu) tj ustawiamy orczyk prostopadle do popychacza i tak długo regulujemy przesuwaniem serwa (o ile sie da oczywiście) aż model nie będzie się obracał. Mozolne ale warto. Nawet "wielcy" to sugerują -> Kilka wskazówek Bobby Wattsa o GY520

Prawdą jest że metoda "na zero łopatek" jest prostsza i szybsza ale zmusza żyro do pracy już od początku a nie wtedy gdy jest to konieczne. Zależnie od algorytmów jedne żyra radzą sobie z tym lepiej inne mniej (i dryfują).

ogon.jpg


To czy uda się osiągnąć "ideał" z rysunku zależy tylko od mechaniki ogona - jeśli dla położenia suwaka w połowie wałka łopatki będą miały kąt dodatni (kontrujący wirnik) to tak. Jeśli dla połowy wałka łopatki będą na zero - to nie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 8 cze 2011, o 20:26

Ja tam się nie znam ale to dla mnie trochę dziwne aby zadziałało jak jest orczyk pionowo a kąty 0 stopni. W niejednej instrukcji widziałem że przy orczyku 90 stopni do belki (orczyk pionowo) kąty łopatek należy ustawić 7 stopni. Często ustawiałem własnie tak że suwałem serwem po belce w trybie bez HH tak aby model się nie obracał, później HH i było oki. Teraz sam się zastanawiam , bo jakoś nie radzę sobie z ogonem w konfihu FBL.
Pozdrawiam,
Arek.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 cze 2011, o 21:11

private9 pisze:Teraz sam się zastanawiam , bo jakoś nie radzę sobie z ogonem w konfihu FBL.


Jakiego masz FBL? W VStabi, w obstrukcji już chcą, żeby ustawić łopatki w neutrum przeciwnie do momentu, w sumie logiczne.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 9 cze 2011, o 07:36

Kowal pisze:
private9 pisze:Teraz sam się zastanawiam , bo jakoś nie radzę sobie z ogonem w konfihu FBL.


Jakiego masz FBL? W VStabi, w obstrukcji już chcą, żeby ustawić łopatki w neutrum przeciwnie do momentu, w sumie logiczne.


Piotrek mam qRond. :wall:
Pozdrawiam,
Arek.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 9 cze 2011, o 07:37

private9 pisze:Piotrek mam qRond. :wall:
:wall: -> :?: ... :dk: (dlaczego :wall: ?)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 cze 2011, o 08:10

private9 pisze:Piotrek mam qRond. :wall:


Nie znam tego, ale może z pomocą ekipy Ci pomożemy. Napisz w czym problem, może któryś z naszych najgłupszych pomysłów okaże się strzałem w 10.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 12 paź 2014, o 15:29

Calkiem nie dawno bylo przy jakiejs okazji o ustawianiu kompensacji wstepnej, o tym jak bardzo i dlaczego jest potrzebna. Doszlismy tam do zgodnego wniosku, ze kompensacja wstepna jest potrzebna i ze generalnie ustawiania ogona powinno sie generalnie dokonywac kiedy zyroskop pracuje w trybie rate, a dopiero pozniej przejsc na HH (czy tam AVCS - co kto ma).

Jako ze ja nie ustawialem mechaniki ogona w trybie rate, ustawilem tylko "na slepo" wstepna kompensacje ogona na okolo 8*, dzis postanowilem sprawdzic co to bedzie jak sie przelacze w tryb rate.
O dziwo okazalo sie, ze w zawisie ogon prawie stoi w miejscu! :thumb:

Oooczywicie przy strzelaniu kątami juz troche ucieka, no ale to jest normalne - poprostu musi tak byc, chyba, ze bym domiksowal troche skoku do ogona odpowiednio... co oczywiscie jest do zrobienia... Niektore FBLe (ZYX, Brain) wrecz maja taka funkcje "Tail compensation" i sa to dwa parametry:
1. cyclic to tail
2. pitch to tail

Kiedys tego uzywalem... Bylo miodnie, bo pozwalalo przy srednio dzialajacej mechanice ogona zejsc z czulosciami dosc nisko (zeby nic sie nie wzbudzalo) a mimo to ogon trzymal bajkowo.
Problem zaczal sie przyu TicTocach, gdzie bardzo szybko okazalo sie, ze przy jednoczesnym strzelaniu kątami naprzemiennie cykliki i pitcha - pozycja ogona jest przestrzelana jesli kompensacja jest wlaczona.
Ustawilem wiec tę kompensacje na zero i od tej pory zaczela sie walka o poprawnie trzymajacy ogon w 450tce.

Dzis wlasnie podjalem decyzje o kolejnym wstawieniu 450tki na hangar ze wzgledu na:
1. luzy w lozyskach walu glownego
2. luzy w slizgaczu ogonowym

Przy okazji postanowilem zrewidowac poglady na temat sposobu ustawiania wstepnej kompensacji ogona (tych wlasnie okolo 8 stopni).

Bo do tej pory robilem to tak:
1. Serwo w neutrum.
2. orczyk na serwie prostopadle do popychacza.
3. zakladam orczyk i przesuwajac serwo po belce (tudziez regulujac dlugosc popychacza - to akurat bez znaczenia) ustawiam je tak, zeby kąt łopatek wynosil okolo 8 stopni.

Efekt takiego postepowania jest jednak taki, ze orczyk serwa, oraz "ramie odbierajace" (pierwsza część sterowania slizgaczem) nie będą prostopadłe do popychacza w tym samym momencie, zatem popychacz na dwoch swoich koncach bedzie pracowal na ramionach o roznej dlugosci => powstanie mechaniczne expo, ktore zmienia warunki pracy serwa w roznych jego pozycjach.

(dalej - moje rozmyslania i zgadywania - niepoparte narazie doswiadczeniami)
Skutek tego moze byc taki, ze poprawnie wyregulowany ogon, ktory trzyma w zawisie w tic-tocach, przy strzelaniu kątami, będzie puszczal albo wzbudzal sie w lejkach czy to lewych czy prawych, albo w zwyklym locie bokiem.

Zatem, prawidlowo ustawiony ogon powinien byc taki, ze:
1. dlugosc orczyka na serwie musi byc taka sama jak dlugosc ramienia odbierajacego mechanizmu sterowania slizgaczem w skrzynce ogonowej.
2. Przy ustawianiu wstepnej kompensacji ogona, ustawiamy najpierw kąt około 8* na lopatkach, patrzymy pod jakim kątem jest wtedy ramie odbierajace i pod takim samym kątem ustawiamy orczyk na serwie w neutrum. Idealnie sie nie da - wiadomo, ale niech bedzie najlepiej jak sie da.
3. Potem dopiero, jesli chcemy, ustawiamy wstepna kompensacje ogona tak, zeby ogon w zawisie w trybie rate nie dryfowal.


Po co to wszystko?
Ano, bo ponieważ ... powszechnym truizmem jest ze 450tka ma slaby ogon.
Ludzie roznie kombinuja. Podstawowym modem jest szlifowanie walka, zeby odsunac hub od skrzynki ogonowej i tym samym zwiekszyc maksymalny skok lopatek. Częste jest tez zakladanie wiekszych lopatek. Efekty tych "kombinowan" bywaja rozne, przewaznie mniej lub bardziej zadowalajace.

Mnie do przemyslen zmusil fakt, ze wlasnie mam mimo luzow naprawde idealnie trzymajacy ogon w pompkach i tic-tocach, ale ogon ten wzbudza sie przy locie bokiem w lewo (praca ogona na duzym skoku, ogon dociązony) czy na zakrecie w prawo z ogonem wystawionym na zewnatrz (taki wstep do lejka w prawo, dziobem do srodka).
Kiedy zmniejsze czulosc - ogon sie nie wzbudza, ale puszcza w pompkach i tic-tocach.
Co znamienne, nie mam zadnych problemow podczas lotu bokiem w prawo czy zakretów w prawo (praca ogona na malym lub ujenmym skoku - ogon odciążony).
A jeszcze bardziej znamienne jest to, ze pamietam na 100%, ze kiedys, przed ktoryms remontem mialem dokladnie odwrotnie - ogon wzbudzal sie kiedy byl odciązany.

Luz w mechanice - owszem przeszkadza, ale tak naprawde tylko w czasie przejscia przez martwy punkt, przez zerowy kąt natarcia, co trwa niezwykle krotko.


Wszelkie sugestie, wskazujace bledy w moim rozumowaniu mile widziane.
Doswiadczeniami praktycznymi podziele sie jak juz je bede mial.
:)
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 12 paź 2014, o 17:27

Oj tam oj tam ;) perfekcjonista 8-) odwróć łopatki i logikę ogona, a będzie działać dużo lepiej. 450 Pro ma słaby ogon, bo raz że przełożenie jest małe, to jeszcze maksymalny kąt przy dociążonym ogonie dość ograniczony, podczas gdy przy odciążeniu ogona osiąga się większe kąty.
Efekt to oczywiście zbyt mały ciąg i uciekanie ogona przy strzelaniu kątami. Po odwróceniu okuć ogon dociążony ma większy maksymalny kąt niż ten odciążony i to wystarcza. Trzeba tylko pamiętać, że serwo w tym układzie pcha ślizgacz (a nie ciągnie), więc popychacz musi być sztywny - albo węglowy, albo dobrze podparty, by się nie wyginał przy obciążeniu.
Alternatywą jest odsunięcie huba na wałku jak pisałeś, co zwiększa kąty. Większe łopatki to problem przycierania ogonem przy lądowaniu - do rozwiązania.

Z moich doświadczeń wynika, że jakbyś nie ustawiał ogona, który ma zbyt mały ciąg, to zawsze coś nie trybi tak jak opisujesz. Jak tu działa, to tam nie działa, albo jest na styk i większy wiatr go wytrąca.

Cały czas latam na małej (chyba koło 2) prekompensacji pitch-to-tail w ZYX i sobie chwalę. Ale to jest dodatek.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 12 paź 2014, o 21:15

Aikus, no nie truizm że rex 450 ma słaby ogon.
Żadnymi usrawieniami nie zmienisz tego ze ogon ma za mało ciągu z powodu małego wychylenia łopatek i niezbyt wysokich obrotów oraz malych wychyleń łopatek.
Moze teraz ci to wystarcza bo tic toki to nie wyzwanie nawet dla stockowego ale sprawnego ogona. Poczekaj aż bedziesz ćwiczyć lejki albo szybki loty postępowe ogonem do przodu. :-)

Co do ustawuania w rate to wiele zależy od zyroskopu. Kiedyś ustawiłem w jakimś zyroskopie zero w prawie skrajnej kewej pozycji a potem w skrajnej prawej i nie zauwazyłem różnicy w zachowaniu ogona.
Ale np w oierwszym sofcie braina ustawienie neutrum dawało bardzo dużo.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 12 paź 2014, o 21:26

Jak ja przerabiam ogon to skok na 100% nie jest za maly... No chyba, ze mi powiecie, ze 45 stopni to za malo...
Przelozenia nie zmienie - za duzo zachodu.
Wieksze lopatki zalozyc moge...
... ale protos ma mniejsze i ogon nawet nie mysli zeby puscic.

Odwracanie okuc, tak zeby serwo pchalo popychacz jest IMNSHO zlym rozwiazaniem i nic mnie nie przekona zebym to stosowal.

Ja wiem, ze cudow nie bedzie... chodzi mi o to, zeby wymaksowac ile sie da z poprawnego ustawienia mechaniki.

Ogon juz poprzerabiany. Jak dobrze pojdzie - jutro jakis tescik.

UPDATE: Tescik odbyty. Wypadl naprawde niezle.
Jak dam rade to jeszcze dzis porobie zdjecia jak to tam jest wszystko ustawione. Mysle ze najistotniejszy jest poprostu dlugi orczyk na serwie.
Wczoraj porownalem sobei mechanike ogona Protosa i 450tki.
Juz po samym porownaniu "na sucho" widac, roznice. Ruch orczyka w Protosie z jednej skrajnej pozycji do drugiej to jest jakies 60*, a w 450tce to bylo ponad 90*.
To oczywiscie moj blad, ze nie wiedzialem tego wczesniej. A raczej widzialem, ale nie sadzilem, ze to bedzie mialo az taki wplyw.
Do tego, co widze 450tke na polu to widze orczyk porownywalnej dlugosci z tym ktory mialem (10 - 12mm).
To w 450tce ZDECYDOWANIE ZA MALO.
Teraz mam ... nie wiem ile... 18? 20mm?? Jakos tak, no prawie dwa razy wiecej.
Musialem serwo odsunac od belki na tym mocowaniu na ostatnia dziurke bo orczyk sie nie miescil...
I naprawde ogon pracuje duzo lepiej.

Kenobi, nie widujemy sie sie zbyt czesto, ale jak sie spotkamy to sprobujesz i sam ocenisz... Bedziesz zaskoczony ze stockowy ogon 450tki moze tak dobrze chodzic.
:)

No OK - szlifowalem wal, wiec taki calkiem stockowy to on juz nie jest... Ale na standardowych lopatkach.
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 13 paź 2014, o 21:58

aikus pisze:Teraz mam ... nie wiem ile... 18? 20mm?? Jakos tak, no prawie dwa razy wiecej.

Kurde żadna instrukcja jaką miałem np do reksa 450 tego nie przewiduje hmm Czy serwo nie straci "rozdzielczości"? Zbyt mały zakres pracy to chyba nie za dobrze. No może poza wolnymi serwami, dla których przejście z jednej skrajnej pozycji w drugą trwałoby zbyt długo.

W moich GP 750 i 780 użycie "długiego" orczyka kończyło się brakiem możliwości zaprogramowania limitów dla ogona :masakra: Jeżeli bredzę to śmiało kasujcie posta a ja idę spać ;)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 13 paź 2014, o 22:10

Mi w GP750 przy limitach akurat brakowało zakresu - czyli trop z za krótkim orczykiem by pasował. Teraz już nie sprawdzę, bo się prosiaka 450 pozbyłem...
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2014, o 11:08

SeKLeS pisze:[...]
Kurde żadna instrukcja jaką miałem np do reksa 450 tego nie przewiduje hmm Czy serwo nie straci "rozdzielczości"? Zbyt mały zakres pracy to chyba nie za dobrze. No może poza wolnymi serwami, dla których przejście z jednej skrajnej pozycji w drugą trwałoby zbyt długo.


Zbyt maly zakres to oczywiscie ze nie za dobrze, ale zbyt duzy zakres to tez nie za dobrze.

Tak sie sklada ze w Zyciu nie mialem zadnej instrukcji do skladania T-Rexa, wiec nie wiem jak dlugi orczyk Align zaleca.
Ale wiem jedno:
W protosie zakres ruchu serwa to jakies 60 stopni przy orczyku o dlugosci takiej jak w instrukcji.
Wiec nie ma bata - zakres 90 lub wiecej stopni to NIE MOZE BYC DOBRZE. Zeby bylo dobrze, to serwo by musialo miec szybkosc 0,04s / 60*... a wiadomo ze zadne serwo tyle nie ma.



SeKLeS pisze:W moich GP 750 i 780 użycie "długiego" orczyka kończyło się brakiem możliwości zaprogramowania limitów dla ogona :masakra: Jeżeli bredzę to śmiało kasujcie posta a ja idę spać ;)



Nie no dobrze mowisz, ale w jakim modelu? Tez w 450?
Ja na krotkim orczyku w ZYXie mialem limity prawie na maksa.
Dalo sie ustawic ale to bylo tak na granicy.
Pamietam tez ze chyba Lin3e mial kiedys problem ze wlasnie limitow mu brakowalo.
Przy orczyku takiej dlugosci jak napisalem limity sa mniej wiecej w polowie... czyli trafilem w ustawienie referencyjne.

Wieczorem, jak bede mial dwa modele przy sobie, porobie zdjecia i pokaze jak to w kazdym z tych modeli wyglada.
Moze nagram film z komentarzami... Pomierze tez dokladne dlugosci tych orczykow, bo takie pi*** gadanie "krotki" "dlugi" to jest zawracanie dlowy:)

Postaram sie w kazdym razie - mam ciezki tydzien wiec nie obiecuje, ale co sie odwlecze to nie uciecze.

Update1: Tak jak obiecalem pomierzylem dlugosci orczykow. I jest tak:
W Protosie mam 8mm (instrukcja zaleca 7,5), a wiec mam ciut dluzszy, no ale to wiadomo - kwestia tego jak sa dziurki nawiercone.
W 450tce mam okolo 14,5 - 15mm.

Zakres ruchu serwa jest teraz mniej wiecej taki sam w obydwu helikach, a ogon w 450tce dziala poprawnie. Cudow nie ma i jak juz ustalilismy nie bedzie, ale da sie go ustawic tak, zeby trzymal przy strzelaniu kątami, nie plywal a jednoczesnie nie wpadal w oscylacje przy lotach bokiem czy szybkich zakretach z ogonem na zewnatrz.
O to mi wlasnie chodzilo.

Filmu i zdjec juz nie robie bo w sumie ... co tu duzo pokazywac, wiadomo co i jak...
No chyba ze ktos bardzo chce, to moge zrobic:)

Update2: Z efektu moich zabiegow na chwile obecna jestem zadowolony, tym nie mniej, upgrade w postaci dluzszych lopatek... No co tu duzo gadac - kusi.
I kiedys pewnie skusze sie i na to...
... albo wczesniej pozbede sie z hangaru w ogole 450tki...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 paź 2016, o 15:50

Takie pytanko krótkie. Czy jak stawiać ogon to w pozycji neutralnej macie go na zerowych kątach czy juz leków odvhylonych w kierunku kontrujacym ogon?
Awatar użytkownika
dalton
Stały bywalec...
Posty: 186
Rejestracja: 18-07-2015
Lokalizacja: Konary
Podziękował: 6 razy
Podziękowano: 34 razy

Postautor: dalton » 23 paź 2016, o 15:57

Kilka stopni na łopatach powinno być w pozycji neutralnej zwykle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pozdrawiam,
Artur

Blade 450x / T-Rex 450L / Goblin 380 / Mikado Logo 550 / Goblin Black NITRO
Summit / 2xTeton
Lasiek
Domownik forum...
Posty: 295
Rejestracja: 07-04-2015
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Lasiek » 23 paź 2016, o 16:19

Ja w neutralnej mam i trzyma
pozdrawiam Bartek

heliki : G 380 k bar, G 570 k bar, G 500 k bar, G 700 kbar, G 700 brajan;
GauiX3 x2 k bar; Gaui x3 brajan, ALZRC 380 k bar, Agile 5.5 k bar
samoloty: Edge540 1,9m 35cm Edge 540 2,2m 55cm, yak 55, quantum observer FPV
dron: 250
radia: spektrum dx8 i dx6
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 23 paź 2016, o 18:22

miruuu pisze:Takie pytanko krótkie. Czy jak stawiać ogon to w pozycji neutralnej macie go na zerowych kątach czy juz leków odvhylonych w kierunku kontrujacym ogon?



Lekko wychylony.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 paź 2016, o 18:25

A trzymanie w neutralnej nie generuje pewnej dysproporcji w możliwościach wirnika ogonowego? W końcu, żeby helik wisiał w miejscu już musi kontrować siłę odśrodkową... Fajnie, że Ci trzyma, ale gdybyś zaczął obniżać obroty to nie będzie tak, że mając go ustawionego po środku zacznie puszczać wcześniej niż własnie już lekko przesuniętego?
Pytam ponieważ preferuje niższe niż wyższe obroty. Wiem, że wywalając mega obroty ogon będzie trzymał dobrze, jak ustawiony by nie był ;)

ŁEDIT: napisaliśmy w tym samym momencie, mój post był do Laśka...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 23 paź 2016, o 18:41

Nie ogarniam tego co piszesz, ale chyba rozumiem. Tak, mając takie same kąty w jedną i w drugą, model przeciwdziałając momentowi będzie się obracał wolniej itd.

P.S.: dzisiaj opublikuję gorszące smsy od Ciebie. Sasasa
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 23 paź 2016, o 19:09

W żyroskopach AVCS w Headlocku nie ma to znaczena.
Ale i tak profilaktycnie ustawiam lekko wychylone, nigdy nie wiadomo co a algorytmie siedzi :-)
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe

Wróć do „Ogólnie o modelach”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości