Heli-Team.pl

Wyważanie łopat prosta sprawa. Przykręcamy łopaty na przyrząd i jeżeli zachodzi taka potrzeba doklejamy kawałek taśmy na łopatę która jest wyżej aby je wypoziomować. No ale... czym dalej od okucia przykleimy taśmę tym mniejszy kawalek bedzie potrzebny, więc mniej to chyba lepiej? Czy to bez różnicy w którym miejscu ją dociążymy, czy jest jakaś konkretna metoda "doważenia" lżejszej łopaty?

Najprościej na końcu prostej, przed końcowym łukiem. Bo mniej masy potrzeba. Z doświadczenia kleiłem po 3-5 warstw.
Ale nie wpadaj w drugą i ciemną stronę mocy. Nie musi być idealnie, żeby model dobrze latał. Bo cała reszta, czyli 99% zależy od kogo? No zgadnij???

Clad pisze:Wyważanie łopat prosta sprawa. Przykręcamy łopaty na przyrząd i jeżeli zachodzi taka potrzeba doklejamy kawałek taśmy na łopatę która jest wyżej aby je wypoziomować. No ale... czym dalej od okucia przykleimy taśmę tym mniejszy kawalek bedzie potrzebny, więc mniej to chyba lepiej? Czy to bez różnicy w którym miejscu ją dociążymy, czy jest jakaś konkretna metoda "doważenia" lżejszej łopaty?

Stara szkoła mówi, że dociążasz w GC łopaty lżejszej. Nie zapomnij jednak wcześniej wyrównać pozycji GC dla obu łopat!

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

SeKLeS pisze:Stara szkoła mówi, że dociążasz w GC łopaty lżejszej. Nie zapomnij jednak wcześniej wyrównać pozycji GC dla obu łopat!

A możesz to rozwinąć? GC? Tzn? Pozycja GC dla obu łopat?

Clad pisze:

SeKLeS pisze:Stara szkoła mówi, że dociążasz w GC łopaty lżejszej. Nie zapomnij jednak wcześniej wyrównać pozycji GC dla obu łopat!

A możesz to rozwinąć? GC? Tzn? Pozycja GC dla obu łopat?

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=16&share_tid=16&share_fid=19120&share_type=t

Nie wiem czy link zadziała, nigdy tego w TT nie robiłem.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Gmeracz pisze: Z doświadczenia kleiłem po 3-5 warstw.

5 warstw?! Przecież to już zmienia kształt łopaty

Gmeracz pisze:
Bo cała reszta, czyli 99% zależy od kogo? No zgadnij???

To zależy czy modlisz się przed lotem czy nie

Ja jak mam zamontowac nowe lopaty to napierw sprawdzam ich srodek ciezkosci. Weglowy precik na blat i na to najpierw jedna lopate, pozniej drugą. Zaznaczam markerem srodki ciezkosci. Nigdy nie mialem rozjazdu wiekszego niz 4-5mm, wiec olewam przesuwanie CG tasmami. Po tym skrecam obie srubą m3, wrzucam na kieliszki i doważam. Tasme naklejam w miejscu wczesniej oznaczonym markerem. I po temacie

Gmeracz pisze:Ale nie wpadaj w drugą i ciemną stronę mocy. Nie musi być idealnie, żeby model dobrze latał. Bo cała reszta, czyli 99% zależy od kogo? No zgadnij???

Od flybarlessa?

Im precyzyjniej wyważysz wirujące elementy tym precyzyjniej model z FBLem będzie latał.
Jak lubisz jak lata byle jak to w ogóle nie wyważaj, pewnie jakoś poleci i nie rozpadnie się od razu

Nie ma sensu pakować kilku warstw taśmy - potem to zaczyna hałasować, czyli zmienia aerodynamiczne właściwości łopaty. Lepiej dać szerszy pasek. Najfajniej jak wyrównasz położenie CG obu łopat i będziesz tak doklejał obciążenie żeby go nie zmienić.

Ja idę na wagowe skróty. Najpierw sprawdzam środki ciężkości i tak doważam lżejsza żeby jednocześnie zwiększać wagę (ilość taśmy) i korygować środek ciężkości (położenie taśmy).

Czasami trzeba spróbować i zerwać, ale finalnie dochodzi najmniej tasmowania.

Robię w zasadzie dokładnie tak samo.

Ważę obie łopaty precyzyjnie na wadze laboratoryjnej, ucinam kawałek folii o wadze równej różnicy i przykładam ją delikatnie na lżejszą łopatę kiedy są zamontowane na wyważarce, tak żeby się nie przykleiła za mocno. Jak trzeba to przekładam ją dalej od osi. Tym sposobem wyważam i wyrównuję CoG. Jak chce żeby było ladnie i porządnie to używam przezroczystej folii ochronnej do samochodów - jest mocna i dość ciężka więc mało jej trzeba i nie odłazi