Bolt 2E (Mawi Fly Models)

A tak na prawdę to głównie piankoloty. Bixlery, bety i inne wynalazki.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 maja 2013, o 07:10

Kiepska jakość, ale innego nie mam.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_Y0EvwyD1tE&feature=youtu.be[/youtube]
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
stuf
Domownik forum...
Posty: 337
Rejestracja: 23-01-2012
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 11 razy

Postautor: stuf » 8 maja 2013, o 07:53

Piknie Panie piknie !! pozazdrościć !!! :thumb:
Pozdrawiam - Andrzej

Cessna 182, inne latadła
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 8 maja 2013, o 08:26

Piotrek, wiadomo, że ładne modela latają pięknie, więc nie rozumiem Twoich obaw :dk:
Gratuluję :thumb: i oby krety trzymały się z dala od tego modelu :nono:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 8 maja 2013, o 17:09

naprawde szybkie to jest :approve: ale gdzie lądowanie...? tak chcialem zobaczyc jak siada ta maszyna :(
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 maja 2013, o 21:11

Nastepnym razem nagram lądowanie. Ale to za tydzień najwcześniej. Jak się mu wywali klapy i lotki to latawiec się robi.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
stuf
Domownik forum...
Posty: 337
Rejestracja: 23-01-2012
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 11 razy

Postautor: stuf » 8 maja 2013, o 21:36

Właśnie Piotrek koniecznie proszę o pełny zestaw.. motylek itp.. zaczynam się napalać jak szczerbaty na suchary :wall:
Pozdrawiam - Andrzej

Cessna 182, inne latadła
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 maja 2013, o 22:29

Yyyyy, jaki motylek? Ja nic nie brałem.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
stuf
Domownik forum...
Posty: 337
Rejestracja: 23-01-2012
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 11 razy

Postautor: stuf » 9 maja 2013, o 06:54

Kowal pisze: Do lądowania wyrzuciłem najpierw klapy, później pseudo motylka...
Pozdrawiam - Andrzej

Cessna 182, inne latadła
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 maja 2013, o 07:14

stuf pisze:
Kowal pisze: Do lądowania wyrzuciłem najpierw klapy, później pseudo motylka...



Aaaaaaa. Chodzi o mechanizację skrzydła i jego ustawienie. Żeby szybko zejść z wysokości w takich szybowcach stosuje się bardzo mocne wychylenie lotek do góry + klap w dół. Masz wtedy duże opory i model się nie rozpędza idąc nawet w pionie w dół. Ja czegoś takiego nie potrzebuję. Miałem ustawienia takie, że do lądowania wychylałem dość duże klapy plus lotki delikatnie do gór, a jeżeli był zbyt wysoko to wspomagałem się mocniejszym wychyleniem klap i lotek czyli tzw. motylkiem. Po wczorajszych lotach stwierdziłem, ze zostawiam do ladowania duże klapy plus lotki, ale juz bez motylka, nie jest mi potrzebny do niczego. Jeszcze ten środek cięźkościnie daje mi spokoju. Muszę nad tym popracować.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
chorus
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 07-07-2010
Podziękował: 3 razy

Postautor: chorus » 9 maja 2013, o 07:28

Gratuluję i cieszę się że to ładnie lata. Też mam ten model, na razie w pudełku :)
Ten świst jest bezcenny.
Robert
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 maja 2013, o 08:11

chorus pisze:Gratuluję i cieszę się że to ładnie lata. Też mam ten model, na razie w pudełku :)
Ten świst jest bezcenny.


Kiedy planujesz oblot? Mógłbyś zważyć zestaw? Mój wyszedł 1200g. Do lotu 2036g. Jest spora różnica pomiędzy tym co podaje producent, a tym co dostałem w pudełku. Jakie pakiety planujesz?
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
chorus
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 07-07-2010
Podziękował: 3 razy

Postautor: chorus » 9 maja 2013, o 08:56

Oblot będzie najwcześniej na jesień :oops: Niestety praca i kończąca się inwestycja pożerają czas.
Wagi pustych szybowców trudno będzie porównać bo mam wersję pełnowęglową.
Śmigło + regulator + silnik + serwa będą takie jak w Twoim. Akumulator jakiś 3S ale nie wiem jeszcze jaka pojemność.
Robert
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 maja 2013, o 10:06

O, to twój będzie zdecydowanie lżejszy. Ważyłeś go już? Ze śmigłem poczekaj, moje jest za ciężkie. Narazie wychodzą mi prądy po 45-48A. Muszę zmniejszyć skok.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
stuf
Domownik forum...
Posty: 337
Rejestracja: 23-01-2012
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 11 razy

Postautor: stuf » 9 maja 2013, o 10:41

Piotrek jeszcze apropo motylka to właśnie coś takiego planowałem u siebie w cessnie. Jak już kiedyś pisałem mam takie program w apce "landing" gdzie można dosłownie chyba wszystko ustawić... Nie znam się, zarobiony jestem i w ogóle ale ona zachowuje się jak szybowiec który nie ma ochoty wylądować.. motylek może mi pomóc :mrgreen:
Pozdrawiam - Andrzej

Cessna 182, inne latadła
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 maja 2013, o 11:51

stuf pisze:Piotrek jeszcze apropo motylka to właśnie coś takiego planowałem u siebie w cessnie. Jak już kiedyś pisałem mam takie program w apce "landing" gdzie można dosłownie chyba wszystko ustawić... Nie znam się, zarobiony jestem i w ogóle ale ona zachowuje się jak szybowiec który nie ma ochoty wylądować.. motylek może mi pomóc :mrgreen:


W samolotach nie stosuje się tego. Sądzę, że źle podchodzisz do sprawy lądowania. Spokojnie możesz podejść do lądowania na małej prędkości z klapami, a nawet bez. Musisz ją hmmmm, jakby to opisać. Musisz przejść na tzw. drugi zakres prędkości, gdzie żeby zwolnić musisz dodać gazu. Generalnie samolotami podchodzi się niżej i na gazie. Szybowcami wyżej i reguluje się wysokośc hamulcami. W naszym przypadku motylkiem. Odnośnie samolotu. Jakby Ci to wytłumaczyć. Zacznij od takiego ćwiczenia. Lecisz w locie poziomym, skrzydła w poziomie, ustawienie gazu na mocy przelotowej, czyli pewnie jakieś 60-75%. Ujmujesz delikatnie gaz i podciągasz go sterem wysokości, żeby nadl utrzymać lot poziomy. Zbaczysz, że model zwiększy kąt natarcia, poleci wolniej, ale w pewnym momencie będziesz musiał dodać gazu, zeby utrzymać takie parametry. Tak można się bawić aż do przeciągnięcia. Ty masz też chyba klapy. Wywal je na maksa, lotki zostaw. Klapy dadzą Ci opór, model będzie się dobrze hamował. Dadzą też moment pochylający, to już musisz kontrować sterem wysokości, kolejna rzecz, którą zyskasz, to większy kąt szybowania. Pamiętaj też, że zmniejszają Ci się krytyczne kąty natarcia, model się przeciągnie przy mniejszym "zadarciu" nosa w górę. Nie sugeruj się pochyleniem kadłuba, bo pewnie nigdy tak nie lądowałeś i możesz się kupić, kadłub modelu będzie pochylony w dół przy prawidłowej prędkości, lecąc o wiele wolniej niż bez klap.

Z resztą, najpierw pobaw się wysoko i zobacz jaki efekt przy podejściu na mocy dają klapy, a jaki ich brak, jak model się zachowuje itp. Jak się zachowuje z klapami bez mocy itp. Oczywiście używanie steru kierunku jest obowiązkowe, o tym wspominać nie muszę. Jak coś, to będę w Wawie chyba od 17.05 rano, można sie spotkać i coś polatać twoją Cessną i moim szybowcem. Pomijam już fakt, ze lądowania to nie jest kontrolowane pierdol$£^<% w ziemię w czasie szybowania, o czym mało kto wie. U większości modelarzy lądowanie jest niestety kontrolowanym kretem. Przy prawidłowo ustawionym modelu i prawidłowej prędkości całe zniżanie i lądowanie wykonasz ściągając drążek na siebie, bez oddawania. I w dodatku będzie to lądowanie prawidłowe. :D
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 9 maja 2013, o 12:33

Kowal pisze:I w dodatku będzie to lądowanie prawidłowe. :D

... dające co najmniej tyle radochy co samo latanie...
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 maja 2013, o 13:04

miruuu pisze:
Kowal pisze:I w dodatku będzie to lądowanie prawidłowe. :D

... dające co najmniej tyle radochy co samo latanie...



Którąś spaliną nie robiłem nic innego tylko starty i lądowania. Miałem radochę jak głupi. :juppi:
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 9 maja 2013, o 13:08

Kowal pisze:
miruuu pisze:
Kowal pisze:I w dodatku będzie to lądowanie prawidłowe. :D

... dające co najmniej tyle radochy co samo latanie...



Którąś spaliną nie robiłem nic innego tylko starty i lądowania. Miałem radochę jak głupi. :juppi:

Elektrykami miewam podobne fazy :)
Dlatego robiłem podwozia nawet w niektórych kombatach...
Awatar użytkownika
stuf
Domownik forum...
Posty: 337
Rejestracja: 23-01-2012
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 11 razy

Postautor: stuf » 9 maja 2013, o 14:30

No i Kowal zrobil mi niezły pier$^# w głowie...
Jedyne co zrozumiałem to to żeby ustawić odpowiednio gaz, wywalić klapy i pomimo steru wysokości na max do siebie (żeby samolot się "unosił") Czesława powinna wylądować niemalże sama.. :oops:
Zresztą Piotrek jak chcesz looknij filmik http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... ZeAA2CFFc#!
oraz kilka postów o mojej Czesi.. viewtopic.php?f=97&t=1830 ona jest jakaś inna :vhappy:
Ostatnio zmieniony 9 maja 2013, o 14:46 przez stuf, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam - Andrzej

Cessna 182, inne latadła
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 9 maja 2013, o 14:43

Z tym maxem do uważaj :)

Wróć do „Szybowce i motoszybowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości