Mugol 3D

Kolejne piankoloty... ale nie tylko...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 11 cze 2011, o 00:05

Właśnie ukończyłem budowę Mugola. Rano odbyły się pierwsze loty próbne na EP2. Pomimo mocnego wiatru i kilku kretów w wysoką trawę :) próbę uznaję za udaną :D

Oto kilka fotek z budowy:

Zawartość przesyłki:
Obrazek

Prawie gotowy kadłub:
Obrazek

Prawie gotowe skrzydła:
Obrazek

Bez podwozia:
Obrazek

Z podwoziem:
Obrazek

Efekt prawie końcowy - malowanie wymaga dopracowania - zabrakło farby :hammer:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 14 cze 2011, o 21:48 przez Don Mirson, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 14 cze 2011, o 09:06

Budowanie się spodobało więc zrobiłem jeszcze jeden.
Tym razem padło na KI 61 - samolot przeznaczony do kombatów.
Pierwsze próby oblotu dość kłopotliwe :hammer:
Potrzeba dużo smigieł i CA z przyspieszaczem na lotnisku :masakra:

Poziom trudności znacznie wyższy od trenerka i akrobata. W końcu poczułem adrenalinę :banana:

Obrazek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 14 cze 2011, o 21:30

a KI 61 nie miał śmigła pchającego?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 14 cze 2011, o 21:44

Moim zdaniem nie. Choć mogę się mylić. W każdym razie do tyłu nie lata :D
Myślę, że nie, bo ma analogiczny kształt do wszystkich śmigieł jakie posiadam a pchających nie miałem.

No i zastanawiam się jaka może być różnica. Nie wystarczy tylko zamienić kabelków łączących silnik z regulatorem, żeby z pchającego zrobić ciągnące i na odwrót?

W ogóle, ulotnienie tego wariata okazuje się trudniejsze niż mi się wcześniej wydawało.
Trochę z nim walczę - ale są nadzieje.

Sporo pomocy uzyskałem od kolegów z sąsiedniego forum. Gdyby zainteresowani kombatami chcieli skorzystać ze wskazówek mi udzielonych (moim zdaniem bardzo pomocnych), podaje namiary:
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=41486&p ... sc&start=0
(mam nadzieje, że podanie linka na inne forum nie jest sprzeczne z regulaminem forum?)
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 14 cze 2011, o 21:54

posmerdało mi się z Kyushu J7W Shinden:

Obrazek

-> http://www.samoloty.pl/index.php/encykl ... hobby-1263
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 14 cze 2011, o 21:58

Biorąc pod uwagę ilość kretów jakie nim zaliczam, przydałoby się takie rozwiązanie. Byłbym ok 10 śmigieł do przodu :)
Przy moich próbach nawet wysoka trawa często nie pomaga :hammer:
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 5 lip 2011, o 12:56

Upłynęło troche czasu od ostatniego postu. Udało mi się w końcu, w sposób kontrolowalny (dzisiaj 4 pakiety bez żadnego kreta...), ulotnić KI61 na EP3.
Samolot bardzo szybki a za razem bardzo precyzyjny. Dostarcza mi znacznie więcej frajdy niż akrobat. Polecam każdemu :)
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 5 lip 2011, o 14:37

Miruuu... gratuluję zabawki i zabawy :thumb:
Kombaty to kwintesencja latania Nie-Po-Prostej. Z racji przeznaczenia najwięcej problemów z oblatywaniem przysparza właśnie dynamika manewrów. Na początek wygodnie jest go trochę przeważyć na nos. Daje to czas na oswojenie się i wlatanie. A typowym błędem i powodem kraks na początku jest właśnie zbyt tylne wyważenie.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 5 lip 2011, o 15:21

Gmeracz pisze:A typowym błędem i powodem kraks na początku jest właśnie zbyt tylne wyważenie.

Potwierdzam. Na początku próbowałem zamontowac pakiet zbyt blisko ogona (względem środka ciężkości). Do tego jeszcze od góry, co powodowalo, że samolot (zbyt) chętnie obracał się na plecki. A wszystko to było wzmożone zbyt ciężkim pakietem (większość moich pakietów to 1600 i 1800)... Od kiedy zmieniłem położenie pakietu (idealnie w środku ciężkości) i od spodu kadłuba, samolot znacznie zyskał na stabilności.

Druga sprawa to wyrzucanie. Koledzy z pfmrc zaproponowali wyrzut "z biodra" - ta technika okazała się znacznie wygodniejsza niż zza głowy.

Trzecim (i nie ostatnim) błędem były zbyt niskie obroty przy wyrzucie. Trenerka z reguły puszczalem na 40-50% obrotów - wtedy najczyściej wylatywał. Akrobata można przy jeszcze niższych, bo doskonale sobie radzi w powolnych lotach. Natomiast ten wariat łapie idealne wlasciwości lotne przy maksymalnym gazie... A biorąc pod uwagę jego szybkość trzeba było się przełamać... Tym bardziej na ciasnym EP2 :)

Teraz już pójdzie z górki. Czas na pierwsze proste akrobacje (lot na plackach, pętle, beczki...). Niebawem przyczepiam treningową taśmę :)
Ale i tak najbardziej podoba mi się, gdy z pakietem 1800 przelatuje pełną prędkością nad głową. Jaki przyjemny świst... :banana:
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 9 lip 2011, o 22:13

Poniżej wrzucam film z widokiem z KI61 latającego nad EP2.
Jakość filmu kiepska bo i kamerka kiepska :) Do tego jeszcze szaro już na dworze.

W końcu udało mi się wylądować prosto do ręki :juppi:

Pomimo pakietu 1800 i zamontowanej kamerki, latało się dość przyjemnie i nie czułem nadmiernego przeciążenia...




A tu jeszcze film z wczoraj (EP3). Tym razem z widoku pilota naziemnego :)
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 9 lip 2011, o 23:52

A czy na tym drugim filmiku, to nie przerobione canon bell ???
Pozdrawiam, Karol
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 10 lip 2011, o 08:13

Wybierałem z biblioteki youtuba coś "na ucho" i nawet nie zwróciłem uwagi na to co to :mrgreen:

Wróć do „Akrobaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość