Heli-Team.pl

Nie ma to jak rozpocząć dzień od dobrego krecika...

Robie sobie ten model i robie i jakoś skończyc nie mogę. Jak coś dorobie, to co innego rozwale, hehe. Wczoraj wykonałem ster kierunku, którego (nie wiedzieć czemu...) instrukcja montażu nie przewidywała... No i żeby zachować równowagę w przyrodzie... Dzisiaj (godziny nie podaje, bo znowu będą komentarze ) przygotowałem przód do klejenia

Miruuu... Ty sadysto... Kto lata o szóstej rano i śmie budzić dzieci kretów?
BTW. się kierunki popierniczyły??

Gmeracz pisze:Miruuu... Ty sadysto... Kto lata o szóstej rano i śmie budzić dzieci kretów?
BTW. się kierunki popierniczyły??

Ja nie śpie, to dlaczego inni mają spać

BTW. Wiatr sie popierniczył A maluszek, ze wzlędu do powierzchnie płaską od góry i dołu, przy dobrym ustawieniu reaguje na wiatr jak latawiec
Co do steru kierunku... Nie zdażyłem sprawdzić Ale widzę dobrą strone tego zdarzenia - nie będe musiał ładować pakietu po dzisiejszym lataniu

Miruuu, jesteś chory z tym lataniem. Lubię rano wstawać, ale do roboty, a nie do zabawy.... Po raz kolejny zarzekam się, że kiedyś przyjadę do Ciebie na pole tak rano, ale tylko wtedy gdy skończę robotę i będę miał po drodze (żebym nie musiał z łóżka wychodzić). Jakieś piwko wtedy można zrobić .

Kowal pisze:Miruuu, jesteś chory z tym lataniem. Lubię rano wstawać, ale do roboty, a nie do zabawy....

Zabawa z rana --> robota udana

Kowal pisze:Po raz kolejny zarzekam się, że kiedyś przyjadę do Ciebie na pole tak rano, ale tylko wtedy gdy skończę robotę i będę miał po drodze (żebym nie musiał z łóżka wychodzić).

Po raz kolejny zapraszam

Kowal pisze: Jakieś piwko wtedy można zrobić .

Browar z rana --> też robota udana

Ty świętoszku... Tak se kombinuję, że jakbym cię przetrzymał do 3-ciej rano to byś już był dobrze ugotowany... Heh...