Heli-Team.pl

Nie będę zaśmiecał wątku o Pałacowej i tu niniejszym obwieszczam kolejną maszynę jaka zawita w moim hangarze.
Będzie to drewniak eflite w postaci kitu :

http://www.scorpio-polska.pl/katalog/e- ... 31569.html

Zamówiony w rcmaniak.pl u kolegi Kenobiego (dzięki za zniżkę .)

Kit zamówiony, więc teraz planuje zakupienei elektroniki.
Szczerze mówiąc o tym modelu już myślałem od dawna (chyba około roku) ale raz że zawsze jednak wolałem wydac kasę na coś innego fruwającego, a drugie że miałem wówczas tylko kilka baterii 6S więc do ceny samego modelu musiałem wkalkulowac nabytek kolejnych cegiełek do zasilania (6S5000+-)
Teraz mam az za duzo baterii (16 sztuk) , wiec ten problem odpadl.
Z racji pory roku i zdecydowanie mniejszej ilosci lotow mam tez wiecej czasu na majsterkowanie.
Setup miałem juz w glowie dawno ulozony i doswiadczenie z stosowaniem drogich , silnych i szybkich serw helikowych z samolotach potwierdzilo tylko to, że to bardzo dużo zmienia w modelu wiec nie zmienilem planow co do zastosowania takiego podejscia i w tym modelu.

Setup ma wyglądać tak :

Silnik :
https://www.hobbyking.com/hobbyking/sto ... ouse_.html

Regulator :
https://www.hobbyking.com/hobbyking/sto ... ouse_.html

Serwa:
4 lotki (każda sterowana oddzielnym serwem )
https://www.hobbyking.com/hobbyking/sto ... g_NL_.html

Wysokość i kierunek :
razem 2 serwa
http://rcmaniak.pl/pl/p/RJX-FS0521HV-St ... Servo/1870

Odbiornik minimum 8 kanałowy (chce każdą lotkę osobno podłączyć plus 1 kanał w zapasie na dodatkową funcję)

Jest piękny! Lotnisko to będziesz potrzebował porządne do niego

Heh, jakby to powiedzieć ...
Ja mam takie założenie, że model 3D którym nie ląduje "do ręki" nie jest dla mnie modelem 3D
A jak nie chce mi się do ręki łapać, to harrierem praktycznie w miejscu ląduej bez żadnego problemu.
Wbrew pozorom im większy model do 3D tym łatwiej się ląduje bo jest stabilniejszy, ma większe i solidniejsze podwozie.

Zresztą do ręki po paru lotach lądowałem już jeśli chciałem i zwykłymi modelami typu bixler , dogfighter ale to już było trudne i nie zawsze się udaje.

Tak, zgadza się, widziałem jak łapiesz modele ) Ale wiesz, start i lądowanie z podwozia mają swój niepowtarzalny smaczek. Czasami to najważniejsze etapy dla wielu osób z widowni

Ok, wezmę to sobie do serca
Rozumiem że lądowanie harrierem też się liczy ?

Efektowne wbicie się dziobem w glebę, też jest witane spontanicznym okrzykiem przez publikę

P.S. Bardzo fajny model. Gratulacje

Piękny model. Nie moge się doczekać foto relacji i oglądu na żywca.

Co do zawisu - jakoś nie mogę go ogarnąć palcyma
Co do "brania do ręki" - to chyba kwestia oporów mentalnych

Jazz pisze:chce każdą lotkę osobno podłączyć

po co / dlaczego? rozumiem osobno lewe/prawe ale dlaczego też góra/dół?

Bo tak jest ten model zaprojektowany - każdą lotkę kontorluje osobne serwo
Mi to jak najbardziej pasuje, nie ma wtedy łącznika między skrzydłami.

Ramotnemu chodziło chyba o to, dlaczego górnego i dolnego nie zepniesz w jeden kanał. Planujesz różne wychylenia na górnej o dolnej lotki?

miruuu pisze:Ramotnemu chodziło chyba o to, dlaczego górnego i dolnego nie zepniesz w jeden kanał. Planujesz różne wychylenia na górnej o dolnej lotki?

Jazz nie lubi łączników

Myślałem że chodzi o mechaniczne połączenie płatów i obsługę jednym serwem
Tak, mając oddzielne serwo na każdą lotkę chce pomiksować trochę i mieć pod przełącznikami różne kombinacje.

Odbiornik już mam 8 kanałowy - leżał sobie w pilatusie multiplexowym, którego się będę pozbywał.
Byłem pewny że tam jakas 6kanalowa bida lezy a tu zonk
Juz wyciagnalem i czeka gotowy na nowy model.
BTW w ten weekend sie zbiore i wrzuce w koncu pilatusa do dzialu sprzedaz

W sobotę odebrałem tez od kolegi nowy nabytek - uzywany motoszybowiec Wisper, laminacik
Wieczorem przysiadłem nad nim, podłączyłem odbiornik skonfigurowalem.
W niedziele rano kolo domu zrobiłem oblot - model lata fantastycznie
Zupełnie co innego od piankowych motoszybowców czy tez akrobatów.
Przelot na niższej prędkości - prawie bezgłośny, na większej - miły dla ucha gwizd
Pierwsze loty delikatne, obserwowałem i testowałem reakcje modelu , po wyciagnięciu w górę wyłączałem silnik i latałem bez (timer ustawiłem na 3 minuty pracy silnika) - po wylądowaniu okazało się że na 2,5 minuty pracy silnika latałem ponad 20 minut
Piankom mówimy stanowcze nie

Beast przyjechał, chociaż sądząc po wielkości pudla to chyba jakaś szafa a nie samolot

Kawał samolotu znaczy się

Pudło ogromniaste... zajęło Kenobiemu cały przedpokój. Ledwo da się do domu wejść

Jazz jak ty go będziesz wozil?

Miałem zbudować jakąś rozbudowaną odpowiedź, ale mogę tylko napisać :

nie wiem.

kit modelu odebrałem - kurcze pudlo duże, ale bez przesady
W domu odpakowałem i obejrzalem poszczególne części - wyglądają na naprawde dobrze wykonane , zobaczymy jak będzie przy składaniu.
Czekam na przesylke z HK - jest juz w niemczech, więc w piatek powinna dojść , a w weekend mam nadzieje że dostanę też dwa głowne serwa od Kenobiego (wysokośc i keirunek) - tu Kenobi czeka na dostawe z RJXa
Odbiornik 9 kanalowy z modulem telemetrii juz czeka w domu.
Aha no i zamówiłem tez kit pylonika 1,2 metra shoestring eflite - zastąpi on u mnie dogfightera.
Z dogfighterem mam dylemat - albo sprzedam go tak jak jest - bo setup ma bardzo dobry , tylko pianka byla naprawiana.
Albo wypruje z niego elektronike i przeloze do pylona.
Zobaczymy.

Oho z podpisu zniknął Goblin 500ta.
Czyżbyś go sprzedał tak jak się odgrażałeś na pałacowej i w to miejsce Bestja?
Robi wrażenie a w samolotach 3d stosuje sie zyroskopy? Nie masz go w setupie ktory podales.