Heli-Team.pl

Ale wszystko jest bardziej gibkie i szpindel ma się gdzie zginac.
Jak masz alu do aku blisko i na płask to szpindel nie bardzo ma jak się wygiac.

Powiedz to mojemu o2. Dzisiaj znów mam szpindel do prostowania

Tapatalk

Jak dla mnie to pokrętna teoria trochę.
Zresztą w Oxy4 mam spore luzy na głowicy na razie, bo mi się nie chciało podkładek zakładać, więc w nim jest gibko

Kurde jak to prostować szpindel?
W X3 szpindel jest na tyle prosty, że nie widzę żadnej krzywizny na szklanym blacie, a łopaty się roztorowują. Jak tu coś takiego prostować?

Ja mam coś w tym stylu do pomiarów i prostowania:

Przy czym nowe wały potrafią mieć bicie na poziomie paru setek

to do pomiarów, a do prostowania?

A ja do prostowania wałów dwójki znalazłem taką grubościenną stalową rurkę o średnicy otworu równej szpindla. Wkładam w nią wałeczek i prostuję aż zacznie się bez problemów wsuwać ponad miejsce zgjęcia powstałego w skutek kreta. Naprawiam je tak od jesieni. Możliwe, że już są osłabione i częściej się gną ale kilka minut roboty i można latać dalej.


Tapatalk

PiotrS pisze:to do pomiarów, a do prostowania?

młotek

Na moim szklanym blacie też niby proste a potem wszystko trzęsie...

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Było o Oxy2, Oxy3, to napiszę coś o Oxy4.

Na początku model bardzo mnie zirytował zerwaniem koła głównego w pompce. Po całkowitym zlikwidowaniu luzu problem się już nie pojawił, ale zirytowało mnie to na tyle, że pojawił się nawet na giełdzie. Nie sprzedał się i bardzo dobrze
Lata malinowo. Jest bardzo precyzyjny. Bardzo ładnie robi tic-toci (dużo fajniej niż X3). Jest bardzo lekki zarówno z pakietami 1450 jak i 1800.
Ogon trzyma rewelacyjnie w pompkach i tic-tocach, ale...... nie trzyma w pętli ogonem do przodu . Puszcza dokładnie na górze pętli. Praktycznie zawsze.
Zdarzyło mu się puścić ogon w locie po okręgu ogonem do przodu.

Latam z łopatkami 68 mm od P380 na obrotach 2300-2500-2700 czyli mniejszymi niż zalecane dla tego modelu do zawisu

Będę próbował założyć łopatki 71 mm i łopaty 345 mm. Obrotów nie chcę zwiększać.

Poza tym, istotnym mankamentem jestem mega zadowolony z modelu. Gaui X3 aktualnie lata u mnie mniej niż Oxy 4

Align Trex 470 ma również łopatki 74. Weź je od Mirka na kilka lotów a może się okaże, że załatwią sprawę

Piotr już je ma, nie pamiętam tylko co z nimi nie tak. Za długie albo za szerokie chyba?

Swoją drogą, ostatnio się zorientowałem że ja latam po tail upgradzie na 69mm bo zapomniałem zmienić.

Jak rozwale obecne łopaty 386mm to założę 74mm z ciekawości...

Problem polega na tym, że łopatki o grubości więcej niż 2,5 mm nie wchodzą w okucia. A Aligny mają 2,6 mm, Rotortechy 2,6-2,7 mm.
Trzeba szlifować podkładki.
Zrobię to, ale mam na razie inne tematy zakolejkowane do zrobienia.

Wygląda, że Oxy 4 max ciągle jeszcze jest dostępny w przed premierowej promce: https://www.rc-world.nl/oxy4-380-oxy4-380.html

No, to kto będzie pierwszy? Przyznać się

Tapatalk

No.... muszę się przyznać

Po pierwszej irytacji bardzo polubiłem Oxy4
Max ma mieć rozwiązane dwa babole ze zwykłej 4 (z którymi i tak sobie poradziłem) - koło główne z wyższymi zębami i nowy wirnik ogonowy)

Osprzęt do Maxa zamierzam przełożyć z Gaui X3, której do tej pory byłem wiernym fanem
Oksiakiem po prostu fajniej się lata.

He,he Tylko nie sprzedawaj kita x3. Miałeś za złe p380, że jest drogi w kretach, tutaj może być podobnie .

Tapatalk

No niestety , ja spadam bardzo często

O ile przy P380 to było kosztowne, to w Oxy 4 już nie do końca. Oxy 4 spadłem już całkiem sporo razy i jak do tej pory wymieniłem kilka kół głównych (zamiast holda, próbuję klikać rescue i spadam z włączonym silnikiem), jeden szpindel, jedną podłogę i ... chyba nic więcej. Statecznik pionowy złamałem, ale go skleiłem.

Na razie kita X3 będę trzymał. Zobaczymy co czas przyniesie.

Koledzy pochwalcie się jak układacie pakiet i kable zasilające aby w miarę swobodnie zakładać kabinkę. Kombinuje i kombinuje i zawsze muszę dość mocno naciągać kabinkę żeby ją zapiąć na bolce. Boję się że lakier zacznie pękać jak będą naprężenia.