Strona 2 z 4

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 26 gru 2011, o 21:25
autor: Kowal
Rewelacja !!!
Ja ostatnio jestem poza modelarstwem, czasami tylko wpadam do siebie do klubu. Sprzedaję wszystkie heliki i mniejsze samoloty. Miło widzieć, że ktoś jeszcze robi to zgodnie ze sztuką !!!!

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 26 gru 2011, o 22:57
autor: Luke Skywalker
Aaaaleee łaaadnaa syrenka z Mińska.... !!! Skąd masz wzór? :grin2:
A tak na poważnie, to wszedłeś w obszary modelarstwa daleko z poza mojego zakresu postrzegania i rozumowania. Tak jak ktoś napisał, tu feńksy nie wystarczą. Patrzę na to tępym wzrokiem i tyle. Mam nadzieję, że chociaż pozwolisz obejrzeć... A ja z Cessną do Kielc przyjeżdżałem :masakra:

Zdrówka!
Luke

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 26 gru 2011, o 23:02
autor: jedrus
Kowal pisze:Sprzedaję wszystkie heliki i mniejsze samoloty.
:wow2: Co to za postanowienie Świąteczne???

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 26 gru 2011, o 23:43
autor: Kowal
jedrus pisze:
Kowal pisze:Sprzedaję wszystkie heliki i mniejsze samoloty.
:wow2: Co to za postanowienie Świąteczne???



Znudziła mi się flota, idzie do wymiany w miarę możliwości finansowych i czasowych. Dodatkowo dołączy do niej motoszybowiec z x-models :-D, bo ostatnio choruję na szybole i akrobację szybowcową. Stwierdziłem, że same heliki mi nie wystarczają, trzeba polatać samolotami i szybowcami, a że widziałem w Neu Markcie co potrafi Bolt z x-models, to już nie chcę innego :-D. Najpierw kupię motoszybolka, a później resztę.

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 27 gru 2011, o 10:00
autor: Bartoszko
Luke Skywalker pisze:Aaaaleee łaaadnaa syrenka z Mińska.... !!! Skąd masz wzór? :grin2:

A zgadnij..! :banana:
Luke Skywalker pisze:A tak na poważnie, to wszedłeś w obszary modelarstwa daleko z poza mojego zakresu postrzegania i rozumowania. Tak jak ktoś napisał, tu feńksy nie wystarczą. Patrzę na to tępym wzrokiem i tyle. Mam nadzieję, że chociaż pozwolisz obejrzeć... A ja z Cessną do Kielc przyjeżdżałem :masakra:

Zdrówka!
Luke


Oj tam.. Nie przesadzaj :)
- Jak wiesz - MiG-29 jest dla mnie najcenniejszym modelem i najbardziej poszukiwanym i wymarzonym. Czyli takie oczko w głowie. I stąd chęć zrobienia tegoż modelu w miarę starannie :)
Ciekawe jak Ty podchodzisz do swojej perełki.. :grin2: Już ty wiesz o czym piszę.. :banana:

A tak poważnie - dziękuję za słowa uznania :)

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 sty 2012, o 16:42
autor: Bartoszko
Kolejna dawka fotek :)


Korzystając z kilku wolnych chwil i łaskawości nędznego Imageshack - zamieszczam kolejne zdjęcia z budowy.


Pominąłem proces samego klejenia kadłuba ze względu na brak wolnych rąk. Efekt klejenia i proces "dociskania" widoczny poniżej:

Obrazek
Jako "ścisków" użyłem bardzo elastycznej taśmy izolacyjnej. Okazała się idealnym rozwiązaniem i pozwoliła poprawnie skleić kadłub.

Obrazek

Poprawne sklejenie kadłuba jest najtrudniejszym etapem całej budowy. Przed sklejeniem, trzeba zamontować mechanizmy podwozia, całą elektrykę i wyposażenie. Oczywiście obowiązuje zasada: "trzy razy przymierz - raz przyklej". (i tak nie mamy wyjścia - jak sp..my sprawę, to później nie rozkleimy kadłuba nie uszkadzając go :evil: ).
I dla tego tak ważne jest poprawne zamocowanie przewodów, kabli i innych elementów wewnątrz kadłuba..
Następną pułapką która na nas czyha - jest dokładne zaznaczenie miejsc klejenia. Jak wykonamy tą operację niewłaściwie, to może okazać się, że wewnątrz kadłuba elementy przenoszące obciążenia są pozbawione kleju a to może skutkować rozpadnięciem się modelu w czasie manewrów..
No i kolejny kłopot, to klej który użyjemy do sklejenia połówek.. Musi to być żywica na tyle dobra, aby wiązała niezbyt szybko, żeby nie żarła styropianu i była dość rzadka, aby nałożyć ją pędzelkiem.. Ja użyłem wspaniałej żywicy Pelikana. Dokładnie takiej:

Obrazek

Trzeba pamiętać jednak, że do odmierzenia dużej ilości żywicy używamy strzykawek. Źle dobrane proporcje (co w przypadku dużej ilości jest bardzo prawdopodobne) może skutkować albo przedwczesnym żelowaniem któremu towarzyszy duża temperatura, albo całkowity brak wiązania.

Mając sklejony kadłub - możemy wreszcie poczuć ulgę i z niekłamaną radością przystąpić do dalszej budowy. Kadłub werszcie stoi na kołach i możemy wykonać klapy luków podwozia. Nie wykonałem zdjęć części wchodzących w skład tego etapu budowy, ale można zobaczyć efekt:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Teraz przyszła kolej na montaż dysz. Jeden komplet dyszy składa się z trzech elementów:

Obrazek

Ponieważ dysze składają się z elementów styropianowych i plastikowych, użyłem do klejenia ulubionej żywicy:

Obrazek
Obrazek

Oto zmontowany element:

Obrazek

Kolej na wklejenie kompletnych dysz do kadłuba:

Obrazek

Dysze na miejscu, podłączone i ustawione w punkcie "zerowym":

Obrazek


Teraz przyszła kolej na stateczniki poziome. Do łączenia elementów także użyłem żywicy Pelikan.
Jak widać, w MiG'u jest usterzenie płytowe, a więc element będący dźwigarem -jest jednocześnie osią obrotu i przenosi odciążenia. Tak to wygląda:

Obrazek

Po wklejeniu zawiasów:

Obrazek

Na zdjęciu poniżej widać sposób zabezpieczenia statecznika przed wysunięciem z dźwigara:

Obrazek


Dzięki temu, że przewody są upchane w plecionkę stylonową - w kadłubie panuje ład i porządek ;D
Na tym zdjęciu widać, że brakuje jeszcze kontenera na pakiet który znajduje się za kabiną.

Obrazek

Na zdjęciu poniżej widać sterownik podwozia który będzie na stałe zabudowany pod pakietem.

Obrazek

Celem znalezienia "zera" na serwie posłużyłem się małym odbiornikiem 6-cio kanałowym. Rzecz jasna - odbiornik wymagany musi mieć 9 kanałów :roll:

Cóż.. Nie jest to koniec relacji, bo jeszcze dużo zostało do zrobienia, ale zamieszczam zdjęcia poglądowo zmontowanego modelu, aby nacieszyć oko :rotfl:

Obrazek
Obrazek

Już niedługo zabieram się za skzrydła. Muszę przemyśleć odpowiednie wypuszczanie slotów i klap. Wiadomo, że pierwsze wychodzą sloty, a klapy -jako następne. Nie można także dopuścić do sytuacji w której sloty wysuną się na tyle mocno, że zaburzą opływ dolnej powierzchni skrzydła, a klapy dopełnią resztę.. Co się z tym wiąże - nie trzeba chyba opisywać :twisted:

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 sty 2012, o 17:50
autor: super_mario2
Taki piękny, że aż strach latać...

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 sty 2012, o 18:09
autor: Bartoszko
:) No piękny jest - to fakt, ale strach to jest latać przecząc prawom fizyki wypasioną pięćsetką :)
Samolot jest łatwy do opanowania a szczególnie z taką powierzchnią..

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 sty 2012, o 20:39
autor: Ramotny
ładny to mało powiedziane... :)

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 sty 2012, o 23:07
autor: edek
Pocioraloby sie... :o

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 7 sty 2012, o 16:52
autor: Gmeracz
:approve: :approve: :approve:

Ciekawe jak rozwiążesz problem opóźnionego wysuwania heh... W mojej Futabce to bym se machnął delaya na serwa i po ptokach...
No, święta i inne się już skończyły więc bierz się do roboty... Czekam na następne foty...

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 7 sty 2012, o 18:04
autor: Bartoszko
No.. U mnie w JR też jest taka funkcja. Klapy ze slotami już opóźniłem, a podwozie jest tak skonstruowane, że i tak wychodzi powoli :)

A swoją drogą - przypomniałem sobie o miracle-mart, a że jak wiesz - jestem wielbicielem marki JR - czekam aż się pojawią "jedenastki" 8-)
Zdążyłem w piątek u nich zamówić odbiornik JR RD921 za jedyne 119$ z przesyłką. No taniej się nie da.. W Polsce to i po 650zeta takie odbiorniki widziałem :masakra:

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 18 sty 2012, o 14:50
autor: Bartoszko
Prace nad MiG'iem powoli dobiegają końca. Pozostało niewiele do skończenia, a później - doklejenie skrzydeł i statecznikow pionowych - co zostanie udokumentowane zdjęciami i zamieszczone fa forumie ;).

Teraz kilka słów na temat podłączonej już elektroniki:
- Wszystkie funkcje (poniżej opis) już ustawiłem, miksery także. Model obsługuje 13 serw i trzy silniki wciągania podwozia:

1. Sterolotki sprzężone z lotkami i dyszami
2. Lotki wychylane zgodnie z prawidłami aerodynamiki - góra więcej, dół mniej.
3. Ster wysokości sprzęzony z lotkami i dzyszami w celu lepszej manewrowości (ser w górę - lotki obie także, przy czym zachowują swoje pierwotne przeznaczenie). Sprzężenie lotek/wysokości odłączane w dowolnym momencie za pomocą pstryczka :)
4. Ster kierunku (tak pożądany i poważany przez Luke'a ;) ) sprzężony z kółkiem przednim i dyszami.
5. Klapy/sloty o trzech położeniach (0, 8, 15 stopni), spowolnione działanie i sprzężone ze sterem wysokości dla klap 15 stopni.
6. Poidwozie i zamykane luki podwoziowe
7. Spadochron hamujący.
8. Oczywiście oświetlenie nawigacyjne (i być może do lądowania - w zależności od tego, czy szlag mnie nie trafi w upychaniu instalacji)
Jak się okazało - BEC 5A (Turnigy) nie podołał wyzwaniu. Nie znaczy to, że się spalił, lecz nie wyrabia z podawaniem prądu. Rzecz dość ciekawa - na korzyść odbiornika Orange 9ch: - Po podłączeniu wszystkich serw - dioda w Orange miga, ale serwa pracują poprawnie. Miganie jak już się dowiedziałem sygnalizuje spadek napięcia w odbiorniku, czyli "coś złego się dzieje, albo wydarzy", jednak działa..
Inaczej sprawa wygląda z moim ulubionym odbiornikiem JR RD921. Tutaj po wpięciu wszystkich serw – diody ledwo się żarzą migając przy tym z dużą częstotliwością, a Serwa wychylają się w skrajne położenia i drgają. Oczywiście żadnej reakcji na nadajnik..
Po wypięciu trzech serw – wszystko działa ok, jednak diody migają naprzemiennie jakby coś złego zapowiadały.. I aby uprzedzić domysły niektórych kolegów – wszystkie Serwa są sprawdzone przed montażem i to nie wina serw.. Po prostu – RD921 potrzebuje stabilniejszego prądu, apobór na serwa jest okrutny..
- Przykladowo jeśli jedno serwo TGY90S pobiera około 650mA, to owe 13 juz potrzebuje BEC'a ponad 8A.. Nic dziwnego, że Turnigy 5A nie wyrabia. A gdzie podwozie, odbiornik i ewentualne obciążenie serw w czasie "ostergo" :klamca: latania..? :twisted:
Lekarstwem na takie dolegliwości było wykonanie managera zasilania, który to zasili Serwa niemalże osobno.. A czemu „niemalże”? Ano temu:
- Wzorując się na schemacie podłączeń dwóch BEC 10A Castle Creation (zdjęcie niżej)
Obrazek
Pozwoliłem sobie na zaprojektowanie małej płytki, która będzie czymś w rodzaju „zbioru połączeń” wszystkich przewodów. Płytka wydaje się być lepszym rozwiązaniem, gdyż uporządkuje nam całą instalację.

Płytkę zaprojektowałem z zapasem, na 12 kanałów. (zdjęcie niżej)
Obrazek

Ten “manager zasilania” działa tak, że jeden BEC obsługuje 9 serw, natomiast drugi BEC – odbiornik I trzy serwa. Dzięki temu, nie obciążymy naszego odbiornika i nie narazimy na spadki napięć spowodowane przez pobór prądu przez Serwa. Całość pobiera prąd z głównego pakietu ( w przypadku MiG’a – 22,2V).

To tyle tytułem samej elektrowni.

Dzięki temu, że MiG już stoi na kółkach, mogłem pomierzyć ciąg statyczny obu napędów zabudowanych w modelu. Napędy osiągnęły wspólnie 3100g ciągu statycznego. Myślę, że jest to dobry wynik..

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 18 sty 2012, o 15:47
autor: Gmeracz
Bartek, wiedziałem że mi czegoś ciągle brakuje w twoim modelu hmm AFTERBURNERA!!!
No i nareszcie znalazłem, i nie uwierzysz ale właśnie do twojego migusia :banana: Są rozmiary 70 i 90.

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek



A tu szczegóły: http://www.giantcod.co.uk/rclander-lighting-system-with-after-burn-90mm-p-406649.html

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 18 sty 2012, o 16:10
autor: super_mario2
E fejk,
a nie ma gazowych :grin2: ?

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 18 sty 2012, o 16:29
autor: Bartoszko
Sławku - już o tym myślałem, ale dokładać do tej elektrowni kolejne kable, to już ponad moją cierpliwość.. Jest tego trochę i choć nie wiedać - bo dobrze upchnięte - to uwierz - środek wygląda jak komora trafo :masakra:
Poza tym jak widziałeś - walczę z zasilaniem serw żeby nie obciążać odbiornika. Pisałem o ciągu statycznym. Za darmochę tych 3100 gram nie dostałem :mrgreen: .. Cała awionika, regle i silniki ciągną 130A / 3200W. Po dołożeniu do pieca - pakietom robi się gorąco hmm
Tak więc jakikolwiek odbiornik elektryczny na pokładzie MiG'a już zrobi poważny problem..

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 lut 2012, o 13:58
autor: Bartoszko
Nawiązując do tematu i wspomnianego managera zasilania:
Wykonałem już próby i okazuje się, że działa idealnie. Do zasilania całości użyłem BEC'a CC 20A. Oto zdjęcia w kolejności:

Płytki do managera zasilania w towarzystwie odbiornika. Dla skali porównawczej:
Obrazek

Gotowy manager:
Obrazek

Jak podłączyć przewody:
Obrazek

Całość podłączona razem. Ogólny widok:
Obrazek

Jako "źródło zasilania" użyłem jednego BEC'a Castla, 20A z dwoma wyjściami. Można zastosować dwa BEC'ki na przykład Turnigy, albo inne, dowolne, ale muszą być dwa jednakowe.
Urządzenie było niezbędne do prawidłowego działania odbiornika i wszystkich serw w MiG'u. Oczywiście zastosować to można wszędzie tam, gdzie chcemy osobno zasilić serwa i osobno odbiornik z jednego pakietu. O zaletach takiego rozwiązania pisać nie trzeba.
Pomimo, że wygląda makabrycznie z racji ilości kabli - zapewniam, że jest w tym szaleństwie metoda ;)

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 lut 2012, o 20:30
autor: Ramotny
ciekawe czy "toto" w ogóle się wzniesie w powietrze...

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 6 lut 2012, o 22:02
autor: Bartoszko
Ramotny pisze:ciekawe czy "toto" w ogóle się wzniesie w powietrze...

Mam powody, żeby uznać to za pewnik :thumb:
Model gotowy do lotu waży 2900g, a ciąg statyczny po drobnych korektach kanału wlotowego wynosi 3400g 8-)

Re: MiG-29 EDF najpiękniejszy.. :)

: 7 lut 2012, o 01:18
autor: Gmeracz
No Bartek, profi robótka :approve:
Wprawdzie u ciebie jak znalazł byłby S-bus ale co tam, najważniejsze że masz pomysł jak to rozwiązać.